Fallout 3 także na nowe konsole

[Bhaarth 0]

@Bezimek

Oczywiscie ja nie mowie, ze ladne opakowanie to warunek konieczny i nieodwolany. Ale uwazam, ze raczej nie ma co liczyc narazie na zmiane sytuacji. Nie wiem, pozostaje miec nadzieje, ze jest to cykliczne. Dawno temu, gdy sprzet nie pozwalal na obecne fajerwerki stawiano na fabule i konstrukcje swiata, mechaniki. Wydaje mi sie, ze obecnie nadal zyjemy w czasach 3dfxa - na pierwszy miejscu stoi grafika i "szata" gry. Pozostaje miec nadzieje, ze producenci gier, gracze i kto tam jeszcze jest do tego konieczny zauwaza potencjal jaki obecnie stwarzaja komputery/konsole - wydaje mi sie, ze jest mozliwe stowrzenie "realistycznego" zyjacego swiata. Gry na obecnym poziomie graficznym ale z na prawde zyjacym swiatem, ze zwiazkami przyczynowo-skutkowymi w skali mikro i makro, zyjaca fauna i flora. Czyli wszelkiego rodzaju smaczki ktore z powodu mozliwosci obliczeniowych sa w ogole realne do utworzenia a grafika na obecnym poziomie pozwoli to przedstawic.

Z drugiej strony mozliwy jest tez wariant negatywny, czyli jak juz ktos wspominal splycenie tego wszystkiego. 10-15h gry o ladnej grafice i niczym innym...

Co do samego Fallouta i ludzi z forum. Przepraszam jesli sie myle, ale fallout od samego poczatku nie byl chyba produkcja mainstreamowa. A wiec obecnie ludzie narzekajacy na potencjalny brak fabuy itp to malutka nisza z ktora niestety nikt sie nie liczy. Tak samo jak z ksizkami, filmami, czy muzyka - swiadomi odbiorcy schodza na drugi plan, licza sie cyferki. Pozostaje miec nadzieje, ze osiagna te cyferki (sprzedaz, profit) nie po najmniejszej lini oporu. Bo chcialbym aby ta franczyza rozwijala sie, a nie skonczyla jak np nfs czy inne tasiemce.

Niestety, ale wydaje mi sie, ze mogloby byc lepiej gdyby prawa do fallouta miala jakas mniejsza firemka.Bo mniejsze studio (i fizycznie i z nazwy) to mniejsze koszta. Mniejsze koszta nie wymagaja az takiego nakladu gry ktory musi sie sprzedac. I moze wlasnie gdyby f3 okazal sie klapa, gdzies na swiecie jakies male studio zalozone przez FANOW stworzy gre ktora juz nie bedzie nazywac sie falloutem3, ale nim bedzie:) Takim prawdziwym nastepca. No nic pozostaje czekac i miec nadzieje :D a ja ja mam bo oprocz serii BG, P:T, Fallouty sa jedyna seria gier ktorej mi brakuje i lubie do nich wracac. PS: sorry wszystkich, ze takie dlugie posty (chyba nie jest to do konca mile widziane). Normalnie sie nie udzielam, ale draznily mnie strasznie niektore komentarze na temat konsol ktore mimo wszystko uwazam za przyszlosc jesli chodzi o glowny nurt gier... chociaz koniec PC zapowiadany byl juz wiele razy;D

[Volvox 1]

A ja sie tam ciesze. Moge spokojnie wydac na co innego moje 100 pln ktore czekaly na ta gre ;)

[Aszynbeher 0]

Jak tak czytam te komentarze.. to mnie czasem na śmiech bierze..
Panowie, Panie... dlaczego piszecie, że to będzie konwersja z PC.. te gry są robione równolegle...
A jeżeli są robione równolegle.. to jeżeli coś na PC wydaje sie być nie do zrobienia na konsoli, to firma stara się znaleźć inną drogę...
W taki sposób Bethesda zrobi produkt dopracowany, który ucieszy i fanów F1 i F2, oraz nowych graczy.. Ucieszy i PC''towców, a także konsolowców..

Moim zamiarem jest ulepszyć kompa po wakacjach, ale nie mam zamiaru zmieniac płyty głównej na taką ze złączami PCI i najnowszymi bajerami, więc będzie to raczej średniej klasy ulepszenie. Jeżeli Fallout nie pójdzie mi na tym sprzęcie, chętnie sięgnę po wersję konsolową, bo prawdopodobnie PS3 zbliża się do mych drzwi dużymi krokami...


PS. Ktoś także poruszył znowu kwestię opłacalności grania na PC oraz Konsolach...
Znowu rozmowa może się sprowadzić do piractwa.. na PC wszystko można spiracić, a PS3 póki co nie! Kolejne pokolenia będą wmawiać sobie że lepiej przez 6lat żywotności konsoli ulepszac 4krotnie komputer.. (co raz po 1000zł), ale to i tak taniej niż kupić raz konsolę z akcesoriami.. i kupowac tylko gry... (sęk w tym, że jeżeli ktoś nie może piracić bo się nie da to narzeka, że drogo - 250zł)..

Ludzie.. naprawdę to jest dyskusja bez końca.. ja sam uważam, że komp ma swoja wady i zalety... na moim FX5200 nie pogram w żadne nowe tytuły.. (np. Tomb Raider Anniversary), a jak już odpalę to na najniższych, gdzie przyjemność z rozgrywki jest znikoma. wolę na starym dobrym PS2 które kosztowało mnie tyle ile karta graficzna grac przez lat 3 albo i 5.. i nie mieć problemu z żadnym tytułem. :)

Może przykład z PS2 jest troszkę przesadzony.. ale powiedzmy X360 kosztuje tyle co jedna modernizacja kompa.. przy czym teraz na X''ksie pograsz we wszystko co na niego wyjdzie przez najblizsze 4 lata.. a takiego kompa za 2 lata możesz używać do edytora tekstu i sprawdzania odpowiedzi na posty na gram.pl :P

[Gexo 0]

ludzie nie dzielcie skóry na niedźwiedziu, do wydania gry jeszcze kupa czasu a wy już się gryziecie... poczekamy, zagramy i dopiero zobaczymy, bo oceniać grę tak brutalnie wyłacznie po okładce to... ehh.... może to będzie HIT :P kto wie...

[dRaiser 0]

Opinia krótka: aj aj aj aj....
Opinia dłuższa: To naprawdę może zmniejszyć jakość gry, a ona sama pewnie stanie się dużo bardziej zręcznościowa... I jakoś wątpię żeby to była w takim razie produkcja izometryczna... Jak dla mnie, część obaw się zaczyna pojawiać, a założenia powoli się sypią.

[ProChaoS 0]

Dnia 07.06.2007 o 17:43, sig. napisał:

pad ze swoją małą liczbą przycisków dla konsoli)

Oo małą liczba? 14 przycisków Ci nie wystarczy? Plus kombinacje? Litości.

[ko-nik 0]

Można się było spodziewać ;) W sumie wiadomo, że teraz na konsole nacisk kładą wydawcy gier ;]

[Hrakolothanek 0]

Dnia 07.06.2007 o 16:29, FiN napisał:

ciach

Podaj mi czleniu nazwy prawdziwych crpgow na konsole, to moze sie skusze na 360

Przyklady prawdziwych crpgow- Torment, Fallouty, Arcanum

[S1G 0]

zrobienie gry która ucieszy zarówno fanów fallouta jak i nowych graczy jest niemożliwe, kąt między ich oczekiwaniami ma pełne 180 stopni. Ew mogą próbować, i wtedy powstanie potworek który nie spodoba się nikomu

[Aszynbeher 0]

Dnia 07.06.2007 o 21:44, dRaiser napisał:

Opinia krótka: aj aj aj aj....
Opinia dłuższa: To naprawdę może zmniejszyć jakość gry, a ona sama pewnie stanie się dużo bardziej
zręcznościowa... I jakoś wątpię żeby to była w takim razie produkcja izometryczna... Jak dla
mnie, część obaw się zaczyna pojawiać, a założenia powoli się sypią.

o rzucie izometrycznym można zapomnieć już na dobre... ostatnią taką gra była chyba świątynia pierwotnego zła. Ten rzut imitował 3D, lecz teraz kiedy karty graf. dobrze z 3d sobie radza watpie zeby ktokolwiek robił takie produkcje.

Strzelam że ta gra, podobnie jak Oblivion i Morrowind będzie FPP''kiem.. jeżeli fabuła będzie tak dobra jak w F1 i F2, strzelania nie będzie się sprowadzać do próby refleksu pomiędzy oponentami, a całość zostanie utrzymana w świtnym postapokaliptycznym klimacie.

To ja sie o tą grę nie boję. :)

[S1G 0]

Dnia 07.06.2007 o 22:07, Wiecha14 napisał:

o rzucie izometrycznym można zapomnieć już na dobre... ostatnią taką gra była chyba

a to niby dlaczego? gdyby i-play nie zbankrutował i nie sprzedał praw betsheidzie o miałby go właśnie fallout 3 (jest grywalne minidemo, więc akurat to wiadomo na 100%). pozatym są jeszcze strategie wszelakiej maści gdzie póki co się fpp/tpp nie wcisneło na siłę jak do crpg

[Kris_bla 0]

Czyli F3 to bedzie crap... uproszczenia z konsol zabija kazde cRPG... tak jak zabily Obliviona...

[Bodasz 0]

Ehhh, obawiam się tego że Bethesda zamierza zrobić po prostu Obliviona w klimatach Fallout''a :/ Żeby nie było - Oblivion''a uwielbiam, ale od Fallout''a oczekiwałbym jednak czegoś innego...

[Delta_37 0]

Dnia 07.06.2007 o 21:04, malpka napisał:

Na 100% będzie FPP. Dlaczego? Bo to silnik Obliviona. I czy ktoś robi jeszcze izometryczne
cRPG w 3D? Tury też odpadają. Innymi słowy szykuje się postnuklearny Oblivion. Idę się wypłakać...

Płacz dziecko, płacz. Może kogoś tu zaszokuje, ale na tym samym silniku zrobiono nowe Pirates! A tam normalnie FPP pełną gębą!

Gdyby tak przecedzić przez sitko wszystkich tutejszych pecetowców lamentarzy, to by zostało może z 5 postów, tych którzy grali kiedykolwiek na konsoli.
Konsole upraszczają gry? Żałosna propaganda fanatycznych pecetowców.
Ps. Fallout 1 i 2 mogłyby wyjść na konsole, problemów ze sterowaniem nie byłoby żadnych. Co więcej - grałoby się zdecydowanie lepiej.

[Seldon 0]

Dnia 07.06.2007 o 20:09, Bezimek napisał:

Widzisz , moim zdaniem , pomiędzy CDP i CDP RED nie ma żadnej różnicy

No to jak ty nie widzisz różnicy między dystrybutorem,a developerem to nie wiem czy jest sens cokolwiek ci tłumaczyć. Wymienione przez ciebie gry powstawały w zupełnie niezależnych studiach, natomiast Bethesda je WYDAWAŁA.

Dnia 07.06.2007 o 20:09, Bezimek napisał:

Możesz mi uwierzyć lub nie ale bez "M" sprzedawałby się jeszcze lepiej :) Do tego jakoś nie
widzę możliwości aby w F 3 by Betsy można było wykorzystać dzieci do sprzedaży narkotyków,
rozkopywać groby lub zajmować się stręczycielstwem.

No i znowu bzdury. GTA bez M nie byłoby GTA i liczba chętnych by mocno spadła. Co do prochów, to odpal sobie Morrowinda i zorientuj się co to jest Skooma. O ilości adult modes do TES''ów to już nie wspominam.

Dnia 07.06.2007 o 20:09, Bezimek napisał:

To, że upadli w żaden sposób nie jest wyznacznikiem jakości ich gier. Więc argument jest nieadekwatny.

To że upadli świadczy o niedostosowaniu do rynku. Jeżeli nie chcieli zmieniać swoich gier, powinni poszukać nowych potencjalnych graczy, np. na innych platformach.
Jakoś są studia które potrafią trzymać poziom i nie ogłaszać bankructwa po 2-3 produkcjach (pomijam oczywiście te które zamknięto z winy wydawcy jak New World Computing). Przecież taka np. Troika (założona z resztą przez gości od Fallouta) upadła wyłącznie na własne życzenie.

Co do wciskania FPP/TPP do cRPG to ludzie ....litości. Przecież to były domyślne rzutu w cRPG na długo zanim pojawiły się gry w rzucie izometrycznym. Po prostu był okres gdy rosły wymagania odnośnie grafiki, a nie nadążały za nimi możliwości kart, więc trzeba było się przerzucić w 2D na ręcznie malowane, mniej wymagające sprzetowo teksturki. Natomiast w chwili gdy karty dają możliwość generowania zadowalającego obrazu grzebanie się z 2D zakrawa o masochizm. Ukrywanie przełączników w teksturze czy poświęcanie znacznych ilości czasu na szukanie po lokacji porozrzucanych przedmiotów zasłoniętych przez np. drzewo już dawno przestało być zabawne.

[Xzwart 0]

Dnia 08.06.2007 o 00:33, Seldon napisał:

To że upadli świadczy o niedostosowaniu do rynku. Jeżeli nie chcieli zmieniać swoich gier,
powinni poszukać nowych potencjalnych graczy, np. na innych platformach.
Jakoś są studia które potrafią trzymać poziom i nie ogłaszać bankructwa po 2-3 produkcjach
(pomijam oczywiście te które zamknięto z winy wydawcy jak New World Computing). Przecież taka
np. Troika (założona z resztą przez gości od Fallouta) upadła wyłącznie na własne życzenie.

Dnia 08.06.2007 o 00:33, Seldon napisał:

No i znowu bzdury. GTA bez M nie byłoby GTA i liczba chętnych by mocno spadła. Co do prochów,
to odpal sobie Morrowinda i zorientuj się co to jest Skooma. O ilości adult modes do TES''ów
to już nie wspominam.

Po pierwsze: Skoro gry te maja setki tysiecy fanow to znaczy ze istnieje zapotrzebowanie na tego typu gry.
Po drugie: Gdyby tworcy oryginalnego fallouta uproscili go dla potrzeb konsol, to owe setki tysiecy nie byly by fanami tej gry(pewnie nieco innego pokroju ludzie byli by jego fanami). Dokladnie tak jak w przypadku znaczka M w GTA.
Po trzecie:Fallout ma taka a nie inna rzesze fanow, skoro Bethsoft kupil prawa do produkcji sequela to chyba wiedzial kim sa jago fani i ze z konsolami nie maja nic wspolnego. Jesli chca robic gre na konsole to nie powinni kupowac praw do Fallouta, tylko zrobic wlasna gre i nazwac ja Oblivion with Gunz

[Dann 0]

Ja pie***le ... przepraszam, ale to było pierwsze słowo, jakie nasunęło mi się na usta po zobaczeniu tytułu niniejszego artykułu (postanowiłem więc nie ukrywać swoich uczuć :-P).
W związku z powyższym postanowiłem również dalej milczeć (emocje robią swoje :-/).

Goodbye Fallout.

[GollumZ 0]

Mi tylko szkoda, że nie wspomnieli o Wii ;) A na dodatek fajnie by było pograć sobie w Fallout 1 i 2 za pomoca Wii-lota :D Puki co musze sie wykurować z zakwasów, które mnie nie opuszczają od 3 dni ;] Wracając do tematu, nie wiem czemu stricte PieCykarze narzekają i wieszają psy na powstającej grze? Widział ktoś gameplaya? a moze pracuje dla Bethesdy i akurat jest w ekipie robiącej Fallouta? Nie? O jaka szkoda...

[Cybertrash 0]

Fallout na konsole ? W takim razie - spoczywaj w pokoju o wielki [*]

Elders Scrolls Fallout....taaa...Gothic 4 też ma być na konsole...świat schodzi na psy. Windows Vista traktuje swoich użytkowników jak idiotów, a teraz gry pójdą w jego ślady. Jeszcze parę lat i chyba sobie odpuszczę granie.

[Alberich 0]

Dnia 08.06.2007 o 00:18, Delta 37 napisał:

Gdyby tak przecedzić przez sitko wszystkich tutejszych pecetowców lamentarzy, to by zostało
może z 5 postów, tych którzy grali kiedykolwiek na konsoli.
Konsole upraszczają gry? Żałosna propaganda fanatycznych pecetowców.
Ps. Fallout 1 i 2 mogłyby wyjść na konsole, problemów ze sterowaniem nie byłoby żadnych. Co
więcej - grałoby się zdecydowanie lepiej.

Hm.....
Powiadasz?
Jeżeli nie dostrzegasz faktu, że gry na konsole są bardziej zręcznościowe i oferują mniej możliwości to myślę, że ty jesteś osobą która nie zna PC. Mam w domu PS2 i PC. Na Play-u grałem (i gram) w dużo gier - ale pomijając FF jakoś nie są to "poważne" gry, tylko zręcznościowe "odstresowiacze".
To na PC wychodzą skomplikowane strategie, RPG-i, managery.
Sterowanie Falloutów byłoby lepsze na konsoli?! Wybacz, ale wolę wskazać coś myszą niż symulować jej ruch krzyżakiem pada, lub wciskać przycisk pod tytułem "następny cel".

Fallout 3 w FPP/TPP BĘDZIE niewypałem. Będzie słabą, uproszczoną grą, która nikomu się nie spodoba. W FPP nie uda się oddać walki (zastąpi ją bezsensowna strzelanina), nie uda się oddać działanie przynajmniej połowy perków, zapomnijmy o drużynie i prawdopodobnie o dużym świecie.

Co prawda wierzę, że Fallouta dałoby się zrobić jako niesamowicie rozbudowanego i cudownego rpga w FPP..... ale nie kiedy nad programistami wisi presja czasu i chęć szybkiego zysku.