Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[Perry_Cox 0]

1. Matrix (1999)
2. 12 małp (1995)
3. Terminator 2: Dzień sądu (1991)
4. Powrót do przyszłości III (1990)
5. Truman Show (1998)
6. Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo (1999)
7. Ghost in the Shell (1995)
8. Gattaca - Szok przyszłości (1997)
9. Mroczne miasto (1998)
10. Stalowy gigant (1999)

[lis_23 2]

Dnia 24.07.2014 o 16:05, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Co prawda z tych amazing Spidermanów oglądałem tylko pierwszą część i potwierdzam że
reboot był kompletnie nie potrzebny. Drewno głównego bohatera, kolejny dramat wuja Bena
(w każdej adaptacji umiera podobnie z takimi samymi prawdami na ustach - ile można?),
do bólu wałkowany temat głównego złego ("nie jestem zły, to te dragi!") - jego animacja
trąci ubiegłym wiekiem. Pląsy i śmieszki Petera Parkera przy łapaniu oprychów oglądałem
z zażenowaniem. Co mnie się podobało? Jedynie Emma Stone (nie koniecznie ze względu na
grę aktorską) i

Spoiler

dramat Dr Curt Connorsa (wybór między bezpieczeństwem a odzyskaniem
kończyny - oraz ze względu na dawną znajomość z ojcem Petera Parkera)

- trochę głębi
w tym szelfowym morzu płytkości.

Skoro to jest "morze płytkości" to czym jest stara trylogia Raimiego?
pierwszy Spider Man to totalna nuda,nie wiem,skąd tak dobry wynik kasowy,pewnie dlatego,że to był pierwszy kinowy film o ścianołazie z prawdziwego zdarzenia.Druga część jest już na prawdę dobra ale Parker i MJ oraz ich wielka,acz niespełniona miłość strasznie wkurzają (filmowa MJ to typowa "dama w opałach",żadnego charakteru),trzecia część jest już najsłabsza z całej trylogii,dobry Sandman i żenujący Vwnom.

W ASM mamy w końcu znacznie lepszego Parkera oraz Spideya z prawdziwego zdarzenia,mamy gadki i suchary,świetną animację głównego bohatera,więcej scen kręconych i dziejących się w nocy,świetną Gwen i bardzo dobry wątek miłosny,bardzo ciekawą genezę pochodzenia Spider Mana

Spoiler

(okazuje się,że przemiana Parkera w pająka to nie przypadek)

ora udany wątek rodziców Petera + znacznie lepszą ciocię May,czegóż chcieć więcej?,jedynie wątek wujka Bena został jakoś dziwnie urwany,oraz z pierwszego filmu wycięto kilka ważnych scen,które są w dodatkach na BD/DVD.

[Braveheart 4]

Dnia 24.07.2014 o 15:10, Daronn_Darker napisał:

Tytuły filmów w którym jest praca pod przykrywką, coś a la Snape z HP.Dzięki za pomoc
:)

Od siebie tak na szybkości
http://www.filmweb.pl/Infernal.Affairs.Piekielna.Gra ManweKallahan zapodał Ci akurat remake : "Infiltracje" ale warto obejrzeć jedno i drugie.

"Spy Game"
http://www.filmweb.pl/Zawod.Szpieg Niezgorszy film oraz bardzo dobrze zagrane role.

"Szpieg"
http://www.filmweb.pl/film/Szpieg-2011-575916

"Suma wszystkich strachów"
http://www.filmweb.pl/Suma.Wszystkich.Strachow

"Polowanie na Czerwony Październik"
http://www.filmweb.pl/film/Polowanie+na+Czerwony+Pa%C5%BAdziernik-1990-8774

"Kandydat"
http://www.filmweb.pl/Kandydat

[Daronn_Darker 0]

/.../
Nie licząc "Kandydata" widziałem wszystkie i to nie raz :)

[windows00 0]

Moja 10-tka z lat 90. (kolejność chronologiczna)

Jurassic Park; reż. Steven Spielberg; 1993
Screamers (Tajemnica Syriusza); reż. Christian Duguay; 1995
The Fifth Element (Piąty element); reż. Luc Besson; 1997
Cube; reż. Vincenzo Natali; 1997
Gattaca (Gattaca - szok przyszłości); reż. Andrew Niccol; 1997
Starship Troopers (Żołnierze Kosmosu); reż. Paul Verhoeven; 1997
The Truman Show; reż. Peter Weir; 1998
eXistenZ; reż. David Cronenberg; 1999
The Matrix; reż. Andy Wachowski, Larry Wachowski; 1999
The Thirteenth Floor (13. piętro); reż. Josef Rusnak; 1999

[Braveheart 4]

Dnia 24.07.2014 o 16:58, Daronn_Darker napisał:

Nie licząc "Kandydata" widziałem wszystkie i to nie raz :)

Czyli jednak z czymś udało się trafić.
Jest jeszcze "oryginał" z 72 z Robertem Redfordem
http://www.filmweb.pl/film/Kandydat-1972-6681

Ale jak uzbroisz się w cieprliowść to dostaniesz to czego chcesz. Zaufaj mi :)

@Temat
http://www.filmweb.pl/news/%22Piraci+z+Karaib%C3%B3w%22+wyp%C5%82yn%C4%85+na+kolejny+rejs+dopiero+w+2017+roku-106392
Oby "Piraci 5" nie okazały się tak średnie jak "Na Nieznanych Wodach" w których to nawet

Spoiler

bitwy morskiej nie było

;S

Ktoś wie coś więcej na temat nowej Fantastycznej Czwórki ?. reboot się szykuje ?

[windows00 0]

Dnia 24.07.2014 o 15:10, Daronn_Darker napisał:

Tytuły filmów w którym jest praca pod przykrywką, coś a la Snape z HP.Dzięki za pomoc
:)

Nietypowo powiedziałbym:
Amadeus; reż. Milos Forman; 1984

A poza tym co wypisali wcześniej:
Equilibrium; reż. Kurt Wimmer; 2002
eXistenZ; reż. David Cronenberg; 1999
Gattaca (Gattaca - szok przyszłości); reż. Andrew Niccol; 1997
Operacja Samum; reż. Władysław Pasikowski; 1999

[ManweKallahan 0]

Dnia 24.07.2014 o 17:07, Braveheart napisał:

Jest jeszcze "oryginał" z 72 z Robertem Redfordem
http://www.filmweb.pl/film/Kandydat-1972-6681

"Kandydat" z Denzelem Washingtonem to remake "Przeżyliśmy wojnę" z Frankiem Sinatrą ;)
Zresztą jest to podane w "powiązanych tytułach" na Filmwebie.
Film z Redfordem to chyba coś zupełnie innego.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 24.07.2014 o 15:46, Tyler_D napisał:

Moja 10-tka z lat 90. Mała zmiana, dzięki perun za przypomnienie. :P

Czy nie ja ci polecałem "Pi"? Nie pamiętam, ale czasem znajome marki przważają nad tymi "dobrymi" ;)
Pewnie jakby człek pogrzebał, to by listę przewrócił do góry nogami.

[Tyler_D 0]

Wiesz co, szczerze mówiąc to nie pamiętam w jaki sposób trafiłem na Pi, może tak było, może nie, nie pamiętam. W każdym razie chodziło mi o to że pominąłem Pi przy swojej liście bo nie figuruje ono na fw jako sci-fi. Ale na imdb już tak więc grzechem byłoby pominąć taki film w plebiscycie na te ''naj''.

[kerkas 4]

Dnia 24.07.2014 o 15:41, Transylvanian_Hunger napisał:

05. Edward Scissorhands

To nie jest film SF screeny poniżej

[kerkas 4]

edit.

Chyba mam wirusa w komputerze.

[kerkas 4]

Dnia 24.07.2014 o 15:10, Daronn_Darker napisał:

Tytuły filmów w którym jest praca pod przykrywką, coś a la Snape z HP.Dzięki za pomoc
:)

Podwójny kamuflaż (1992)

Klucz do Rebeki (1985)

Donnie Brasco (1997)

Północ - północny zachód (1959)

Ucieczka z Nowego Jorku (1981)

Tylko dla orłów (1968)

Biały żar (1949)

Orzeł wylądował (1976)

Wiezień Brubaker (1980)

Tajemniczy blondyn w czarnym bucie (1972)

Zdradzeni (1988)

Operacja Kusza (1965)

Trzy dni kondora (1975)

Firefox (1982)

Zadanie specjalne (1980) tylko dla ludzi o mocnych nerwach

The Molly Maguires (1970)

Prawdziwe kłamstwa (1994)

Wystarczy ?.

[kerkas 4]

Dnia 24.07.2014 o 16:36, lis_23 napisał:

Skoro to jest "morze płytkości" to czym jest stara trylogia Raimiego?

Trylogia R. nie miała ambicji być nie wiadomo czym.
To był film stricte rozrywkowy natomiast twórcom restartu zależało na nadaniu głębi sorry ale nie każdy jest C. Nolanem.
Natomiast Niesamowity Spider-Man i jego kontynuacja powiela ten sam schemat Batman: Początek
bohater musi mieć mroczną przeszłość która rzutuje na jego postrzeganie świata i determinuje przyszłość.
W porządku gdyby było to jakoś uzasadnione fabularnie i trzymało się kupy to o.k. ale jest to zrobione do bólu serioznie i bez polotu.
Pod koniec I części jest już

Spoiler

happy end

za to w drugiej części reżyser nadal utrzymuje widza w fałszu

Spoiler

tak spider-man jest mroczny by zakończyć finałem rodem z opery mydlanej.

Dnia 24.07.2014 o 16:36, lis_23 napisał:

W ASM mamy w końcu znacznie lepszego Parkera oraz Spideya z prawdziwego zdarzenia,

To znaczy nijakiego bo jego przemiany są sztuczne i rysowane grubą krechą.
Wątek miłosny bez jaj to już w zmierzchu był lepiej rozrysowany wątek miłosny.
Owszem genezę człowieka pająka można by pociągnąć dalej ale ten wątek zostaje urwany i już się do niego nie powraca. W II części znów się przewija ale jest potraktowany po macoszemu.
Ciocia May i Wujek Ben ile razy można oglądać to samo ?.

Powiem tak film został zrobiony aby nie stracić licencji na pająka.
Żenujący scenariusz, fatalna gra aktorska, przegadany, sztuczny podlany melodramatycznością z oper mydlanych.

[kerkas 4]

Dnia 24.07.2014 o 16:18, McFlash napisał:

Bo taki właśnie jest Spiderman ;) Zresztą znacznie lepsza jest właśnie wersja wyluzowana
niż niemiłosiernie poplątane wymysły rujnujące klimat

Cóż, Hollywood kieruje się modami znaczy się najpierw jakiś film osiąga sukces a później eksploatujemy tematykę aż widzom wyjdzie ona uszami.
Przykład
Speed - niebezpieczna prędkość (1994) i dawaj filmy o szalonych bombiarzach Eksplozja (1994) Eksplozja - ostatnie cięcie (1996) Specjalista (1994) Szklana pułapka 3 (1995) Krytyczna decyzja (1996) Blast (1997) Thrill (1996)oczywiście im dalej w las tym jakość tych filmów gorsza.
Idźmy dalej Batman: początek skoro tak to wszystkim trzeba doprawić na siłę i na chama mroczą przeszłość i się zaczęło.
Bonda posłali niemal na kozetkę u psychoanalityka, Człowiek ze stali też dostał wciry, Spiderman a juści co mamy mu żałować, Star Trek z kopa mu itd. itp.
ale te wszystkie mroczne opowieści są papierowe i nie przekonujące.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 25.07.2014 o 00:41, kerkas napisał:

To nie jest film SF screeny poniżej

Stworzenie cyborga, to nie sci fi? Zatem nie będę robił korekty, zostanie 9 filmów.

[lis_23 2]

Dnia 25.07.2014 o 01:31, kerkas napisał:

Sorki ale za bardzo podciągasz wszystko pod filmy Nolana,nie wiem,czy Wiesz,ale Spider Man nie jest mrocznym mścicielem a la Batman i nigdy nim nie będzie i nowy Spidey jest właśnie przeciwwagą dla tych mrocznych superbohaterów,gdyż jest bardziej wyluzowany,mniej pompatyczny,w porównaniu do Pajaka z trylogii Raimiego,który zawsze musiał przelatywać na tle amerykańskiej flagi.
Oglądałem niedawno "Spider Mana 3" i filmy Raimiego po prostu nie wytrzymały próby czasu i z jego perspektywy są po prostu żałosne,bardzioej przypominają filmy typu "Batman Forever" niż dzisiejsze filmy o superbohaterach,Weeb zrobił nowe otwarcie i zrobił to bardzo dobrze,powielając to,co musiało być powielone ale nadając wszystkiemu inny klimat,inną perspektywę,świeże spojrzenie,a Twoje porównania ze "mierzchem" są żenujące,podobnie jak aluzje do Bonda,którego dopiero w tej współczesnej wersji da się oglądać bez zażenowania.
Scenariusz i gra aktorska też są na nieporównywalnie wyższym poziomie niż u Raimiego ([poza jego czarnymi charakterami),a zwłaszcza Garfield,Stone,Field,DeHaan.

[Daronn_Darker 0]

/.../
Pewnie, dzięki ;)

[kerkas 4]

Dnia 25.07.2014 o 10:34, Transylvanian_Hunger napisał:

> To nie jest film SF screeny poniżej
Stworzenie cyborga, to nie sci fi? Zatem nie będę robił korekty, zostanie 9 filmów.

Ponieważ już wcześniej wniknęły trudności z przyporządkowaniem danego filmu do określonego gatunku nieraz jest i tak że film mieści się w obydwu kategoriach.

Na potrzeby plebiscytu trzeba było przyjąć jakieś kryteria przynależności gatunkowej i sposób ich weryfikowania stanęło na tym że podpieramy się filmwebem i www.imdb.com

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=255&pid=33497

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=255&pid=33528

Tak wiem że nieraz daje to skrajne różnie rezultaty screeny poniżej

[kerkas 4]

edit.

Wcięło jeden screen