Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sony pozwane... znowu

101 postów w tym temacie

Biedne sony ... Na strychu nadal mam telewizor tej firmy (30 lat!) i działa lepiej niż niektóre ''''dzisiejsze'''' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta, już to widzę...Dzwonek do drzwi, otwierasz, a tam policja z nakazem i tekst : My po pańskie Playstation... Sony przegrało i musi zniszczyć wszystkie urządzenia. Żeby było ciekawiej, dwa dni wcześniej zamówiłeś MGS 4, który jest exclusivem ps3 ^_^.

Swoją drogą ciekawe, że dopiero teraz ktoś się dopatrzył (pewnie sami sobie dopiero przypomnieli, że mają taki patent ;)), no i... w jaki sposób ? Ktoś z firmy kupił Ps3 i przeanalizował architekturę Cella ? Ponoć Cell to owoc 4-letniego projektu - nikt przez 4 lata nie wpadł na to, że narusza jakiś tam patent ? No i skąd mam wiedzieć, że to co np. sam wynalazłem, nie zostało już przez kogoś opatentowane ?

Poza tym Cell jako taki nie jest wytworem tylko samego Sony...co np. z IBM ? Oprócz tego była mowa, że zostanie on zastosowany nie tylko w Ps3.

Imo - śmiech na sali, zaraz się znajdzie ktoś, kto opatentował 50 lat temu komputer jak urządzenie i będzie żądał miliarda dolarów odszkodowania :D Żeby było jasne - nie mam nic przeciw patentom, ochronie własnych technologii i tak dalej, ale takie poczynania typu "OMG , nagle się obudzili, że od 2 lat ktoś wykorzystuje jego patent!" wyglądają śmiesznie, fałszywie. To takie podrzucanie świni.

P.S. Co z innymi procami wielordzeniowymi ze znaczkami Intel i AMD ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.07.2007 o 12:10, Domek napisał:

Bez przesady. Patenty, tak, to trochę śmieszna sprawa, ale nie aż tak. Opatentować możesz
konkretne rozwiązanie, nie sam pomysł.

A pomysł patentowania algorytmów? Algorytm jest takim "pomysłem", nie zaś implementacją. Jeśli firma wymyśliła to w 1991 roku, to miała multum czasu, by zrobić na tym fortunę. Trzeba było latać z tym gotowym rozwązaniem do IBM-a, Intela, Suna, AMD. Widocznie ta implementacja była do luftu.
To jest najzwyklejsza hiena patentowa. Ale ja Sony nie współczuje, sami lubią takie gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W 91 opatentowali SMP... bo zaraz padnę. Ja wiem, że urzędnicy to nie są geniusze, ale w amerykańskim urzędzie patentowym zatrudniają chyba szympansy. Sąd im unieważni patent i biedaczki będą musieli znaleźć inny sposób na robienie kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 13:29, AgayKhan napisał:

A pomysł patentowania algorytmów? Algorytm jest takim "pomysłem", nie zaś implementacją. Jeśli


Nie, algorytm nie jest pomysłem, jest konkretną realizacją jakiegoś pomysłu. Nie wystarczy powiedzieć "chciałbym opatentować wielomianowy algorytm rozkładu liczby na czynniki pierwsze". Nikt Ci na taki "pomysł" patentu nie da. Jak przedstawisz konkretne rozwiązanie - i owszem, do tego szybko staniesz się bardzo bogaty - i bardzo słusznie.

Oczywiste jest, że algorytm - jako konkretne rozwiązanie jakiegoś problemu - podlega opatentowaniu. Patentowanie samej implementacji byłoby kretyńskie, przecież każdy algorytm można zaimplementować na nieskończoną ilość sposobów (no i można też zmienić język programowania - wg Twojego rozumowania implementację danego algorytmu w każdym języku trzeba by patentować osobno?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ta ci wszyscy kruży mówią ''''biedne sony'''' zapewne gdyby teraz pisało że to ms jest pozwane to by mówili:''''haha i dobrze'''' ''''wreszcie może ms zniknie'''' itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 11:58, Maro1212 napisał:

Wara od mojej konsoli!


Uważaj, bo producenta twojej konsoli z torbami puszczą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 13:55, SinClers napisał:

ta ci wszyscy kruży mówią ''''biedne sony'''' zapewne gdyby teraz pisało że to ms jest pozwane
to by mówili:''''haha i dobrze'''' ''''wreszcie może ms zniknie'''' itp..


BRAWO! Trafiłeś w sedno. Sony wszyscy kochają, a M$ razem z Gates''em by spalili na stosie. Owszem nie kocham M$, jednak szanuję firmę i jestem dla niej pełen uznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 13:39, Domek napisał:

Nie, algorytm nie jest pomysłem, jest konkretną realizacją jakiegoś pomysłu. Nie wystarczy
powiedzieć "chciałbym opatentować wielomianowy algorytm rozkładu liczby na czynniki pierwsze".
Nikt Ci na taki "pomysł" patentu nie da. Jak przedstawisz konkretne rozwiązanie - i owszem,
do tego szybko staniesz się bardzo bogaty - i bardzo słusznie.

Tak najlepsze są patenty algorytmu kompresującego ciąg bitów dokładnie o jeden bit ;) Niestety jak widać urzędy patentowe w USA nie mają dość "obcykanej" ekipy, żeby odrzucać buble patentowe. Potem może się pojawić sytuacja, że zostało opatentowane coś co nie działa, a w momencie kiedy ktoś zgłosi działające rozwiązanie to będzie musiał jeszcze płacić właścicielowi "bubla". o-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 12:46, Olamagato napisał:

> Ale już patentowanie tak czegoś to głupota.
Bez ochrony patentowej nie używałbyś mnóstwa wynalazków, które uznajesz za oczywiste ponieważ
część z technologii byłaby tajna, a część po prostu zostałaby zagubione i utracona tak jak
w starożytności działo się to z betonem czy mnóstwem innych technologii. Pamiętaj, że po pewnym
okresie czasu (chyba 100 lat lub może nieco więcej) patenty wygasają i nie trzeba nikomu płacić
za ich używanie. Podobnie nie można użyć patentów do zastrzeżenia rozwiązań powszechnie stosowanych,
znanych i nieinnowacyjnych. Dlatego nie można opatentować koła czy tego typu podstawowych rzeczy.
Technologia do opatentowania musi być innowacyjna, nowa i przez nikogo wcześniej ani nie używana,
ani nie zastrzeżona. Istnienie patentów przynosi więc ogólnie więcej dobrego niż złego dla
całego społeczeństwa w kraju z ustrojem rynkowym.

No w porządku w XIX czy XX ważność patentów mogła być taka długa, ale obecnie w dobie szybkiego rozwoju elektroniki czy oprogramowania taki okres patentowy jest zbyt długi. Prawo patentowe jest po prostu przestarzałe i nie sprzyja rozwojowi ludzkości, a tylko i wyłącznie interesowi kilku petentów. Programowanie algorytmów - OK, ale na 5-10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie patenty dotyczące oprogramowania i rzeczy odnośnie komputerów i ich technologii to jeden z najbardziej debilnych pomysłów ludzkości.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 14:21, Namaru napisał:

w XIX czy XX ważność patentów mogła być taka długa, ale obecnie w dobie szybkiego
rozwoju elektroniki czy oprogramowania taki okres patentowy jest zbyt długi.

Możesz mieć rację. W dobie internetu, gdzie niemal każda informacja jaka wejdzie do sieci staje się jawna i powszechna, zbyt długi czas praw patentowych może szkodzić.

Dnia 31.07.2007 o 14:21, Namaru napisał:

nie sprzyja rozwojowi ludzkości, a tylko i wyłącznie interesowi kilku petentów.

To nie jest do końca takie jednoznaczne. Bo gdybyś ty był właścicielem jakiegoś patentu (szczególnie jakiegoś intratnego), to z pewnością inaczej byś śpiewał. :)

Dnia 31.07.2007 o 14:21, Namaru napisał:

Programowanie algorytmów - OK, ale na 5-10 lat.

Co do algorytmów, to nie jest to takie oczywiste czy powinny być patentowane. Z drugiej strony nowe algorytmy często piszą naukowcy, dla których jest to jedyne duże źródło zarobku zabezpieczające przyszłość finansową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patenty miały początkowo (podobno) ochraniać interesy niezależnych naukowców i twórców. Teraz patenty w znacznej mierze są własnością korporacji i służą nie tyle do ochrony pomysłów co do dodatkowe źródła zarobków na licencjach. Oczywiście nadal niezależni mogą korzystać z patentów.

Co do patentowania algorytmów to możesz sobie go używać w domu tak długo, jak nie puścisz tego dalej w świat (nawet za free). Np. możesz napisać program opierający się opatentowanym algorytmie ale nie możesz go udostępnić komukolwiek bo wtedy odbierasz zyski właścicielowi patentów i już prawnicy ci dyszą nad karkiem.

Algorytm != implementacja =! pomysł.

Pomysł to tylko postawienie problemu, algorytm to jego rozwiązanie (bardzo konkretne) a implementacja to już kod programu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tja... a niech sobie pozywają... co prawda ps3 nie posiadam, ale gdybym ja miał i by ją zniszczyli, wtedy to ja bym, ich pozwał o naruszenie praw własności:) Sprawa ciągnie sprawę w sądzie... tak to już jest... Chociaż ja też biłbym się o swój patent... Mam mieszane odczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować