Zaloguj się, aby obserwować  
ArkStorm

OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

4288 postów w tym temacie

Dnia 20.04.2009 o 17:26, WIDER napisał:

Spróbować spróbuje raczej nie zaszkodzi. Nie będę robił np. 10 różnych testów ale myślę,
że około 3.
Tak spytałem bo myślałem, ze jakieś większe efekty się przez to osiągnie....no ale zobaczymy.


Ja robię 3 TRki, najpierw patrzę na dłonie sprawdzając czy mam tyle palców ile trzeba, potem zatykam nos i sprawdzam czy mogę oddychać, i na koniec, zamykam jedno oko i sprawdzam, czy widzę swój nos.

Z rękoma, jakiś czas temu mi wyszło, ale zaraz LD się skończyło :<
Z zatykaniem nosa miałem dziś rano, śniło mi się kilka snów, i gdy wydawało mi się że nie śpię, to słyszałem jakiś wywiad, byłem wtedy w szpitalu, jakieś badania miałem, no i leżę na swoim łóżku, szłyszę jakiś wywiad jakby, wydało mi się to podejrzane, bo na sali spałem ja z "sąsiadem", no to zatykam nos, i okazało się że mogę oddychać, radocha wielka, i zaraz paraliż... chciałem sprawdzić czy mogę coś powiedzieć, i się ruszyć nie wyszło.
No więc poczekałem chwilę aż zniknie, ale wraz z paraliżem znikło LD, bo gdy otworzyłem oczy to się skończył sen ;/
Sny które mi się śniły tej samej nocy, były dziwne, byłem bardzo ospały i słaby, tak samo miałem w pierwszym LD.
Co robić gdy mnie złapie paraliż, żeby nie "wypaść" z LD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 21:33, Adamo55 napisał:

> Spróbować spróbuje raczej nie zaszkodzi. Nie będę robił np. 10 różnych testów ale
myślę,
> że około 3.
> Tak spytałem bo myślałem, ze jakieś większe efekty się przez to osiągnie....no ale
zobaczymy.

Ja robię 3 TRki, najpierw patrzę na dłonie sprawdzając czy mam tyle palców ile trzeba,
potem zatykam nos i sprawdzam czy mogę oddychać, i na koniec, zamykam jedno oko i sprawdzam,
czy widzę swój nos.

Z rękoma, jakiś czas temu mi wyszło, ale zaraz LD się skończyło :<
Z zatykaniem nosa miałem dziś rano, śniło mi się kilka snów, i gdy wydawało mi się że
nie śpię, to słyszałem jakiś wywiad, byłem wtedy w szpitalu, jakieś badania miałem, no
i leżę na swoim łóżku, szłyszę jakiś wywiad jakby, wydało mi się to podejrzane, bo na
sali spałem ja z "sąsiadem", no to zatykam nos, i okazało się że mogę oddychać, radocha
wielka, i zaraz paraliż... chciałem sprawdzić czy mogę coś powiedzieć, i się ruszyć nie
wyszło.
No więc poczekałem chwilę aż zniknie, ale wraz z paraliżem znikło LD, bo gdy otworzyłem
oczy to się skończył sen ;/
Sny które mi się śniły tej samej nocy, były dziwne, byłem bardzo ospały i słaby, tak
samo miałem w pierwszym LD.
Co robić gdy mnie złapie paraliż, żeby nie "wypaść" z LD?


Ten paraliż to już chyba po przebudzeniu... przynajmniej tak mi się wydaje. Tj. najpierw się budzisz (prawie) i czujesz "klatkę", która zapada podczas snu na twoje ciało doczesne.
A powodem obudzenia się może być właśnie ta "wielka radocha". Ekscytacja nie sprzyja świadomemu śnieniu, więc trzymaj emocje na wodzy :)
No, to moja teoria... szkoda, że wszystko wyczytałem, a nie sprawdziłem na własnej skórze, ale jako tako może będzie przydatna ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 21:52, FenVank napisał:

> > Spróbować spróbuje raczej nie zaszkodzi. Nie będę robił np. 10 różnych testów
ale
> myślę,
> > że około 3.
> > Tak spytałem bo myślałem, ze jakieś większe efekty się przez to osiągnie....no
ale
> zobaczymy.
>
> Ja robię 3 TRki, najpierw patrzę na dłonie sprawdzając czy mam tyle palców ile trzeba,

> potem zatykam nos i sprawdzam czy mogę oddychać, i na koniec, zamykam jedno oko
i sprawdzam,
> czy widzę swój nos.
>
> Z rękoma, jakiś czas temu mi wyszło, ale zaraz LD się skończyło :<
> Z zatykaniem nosa miałem dziś rano, śniło mi się kilka snów, i gdy wydawało mi się
że
> nie śpię, to słyszałem jakiś wywiad, byłem wtedy w szpitalu, jakieś badania miałem,
no
> i leżę na swoim łóżku, szłyszę jakiś wywiad jakby, wydało mi się to podejrzane,
bo na
> sali spałem ja z "sąsiadem", no to zatykam nos, i okazało się że mogę oddychać,
radocha
> wielka, i zaraz paraliż... chciałem sprawdzić czy mogę coś powiedzieć, i się ruszyć
nie
> wyszło.
> No więc poczekałem chwilę aż zniknie, ale wraz z paraliżem znikło LD, bo gdy otworzyłem

> oczy to się skończył sen ;/
> Sny które mi się śniły tej samej nocy, były dziwne, byłem bardzo ospały i słaby,
tak
> samo miałem w pierwszym LD.
> Co robić gdy mnie złapie paraliż, żeby nie "wypaść" z LD?

Ten paraliż to już chyba po przebudzeniu... przynajmniej tak mi się wydaje. Tj. najpierw
się budzisz (prawie) i czujesz "klatkę", która zapada podczas snu na twoje ciało doczesne.


/ciach/

Praliż w sensie, paraliż ciała, nie mogłem nic zrobić, nie było, czegoś, żebym sie dusił, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2009 o 22:10, Adamo55 napisał:

> > > Spróbować spróbuje raczej nie zaszkodzi. Nie będę robił np. 10 różnych
testów
> ale
> > myślę,
> > > że około 3.
> > > Tak spytałem bo myślałem, ze jakieś większe efekty się przez to osiągnie....no

> ale
> > zobaczymy.
> >
> > Ja robię 3 TRki, najpierw patrzę na dłonie sprawdzając czy mam tyle palców
ile trzeba,
>
> > potem zatykam nos i sprawdzam czy mogę oddychać, i na koniec, zamykam jedno
oko
> i sprawdzam,
> > czy widzę swój nos.
> >
> > Z rękoma, jakiś czas temu mi wyszło, ale zaraz LD się skończyło :<
> > Z zatykaniem nosa miałem dziś rano, śniło mi się kilka snów, i gdy wydawało
mi się
> że
> > nie śpię, to słyszałem jakiś wywiad, byłem wtedy w szpitalu, jakieś badania
miałem,
> no
> > i leżę na swoim łóżku, szłyszę jakiś wywiad jakby, wydało mi się to podejrzane,

> bo na
> > sali spałem ja z "sąsiadem", no to zatykam nos, i okazało się że mogę oddychać,

> radocha
> > wielka, i zaraz paraliż... chciałem sprawdzić czy mogę coś powiedzieć, i się
ruszyć
> nie
> > wyszło.
> > No więc poczekałem chwilę aż zniknie, ale wraz z paraliżem znikło LD, bo gdy
otworzyłem
>
> > oczy to się skończył sen ;/
> > Sny które mi się śniły tej samej nocy, były dziwne, byłem bardzo ospały i słaby,

> tak
> > samo miałem w pierwszym LD.
> > Co robić gdy mnie złapie paraliż, żeby nie "wypaść" z LD?
>
> Ten paraliż to już chyba po przebudzeniu... przynajmniej tak mi się wydaje. Tj.
najpierw
> się budzisz (prawie) i czujesz "klatkę", która zapada podczas snu na twoje ciało
doczesne.

/ciach/

Praliż w sensie, paraliż ciała, nie mogłem nic zrobić, nie było, czegoś, żebym sie dusił,
itp.


/Edit

Dziś gdy rano się obudziłem, i znów zasnąłem zrobiłem TRka i miałem paraliż, miną , znów zrobiłem TRka żeby się upewnić, no i znów nic nie wyszło, bo się obudziłem ;/ Nie wiem czemu ale, coś nie chce robić TRków gdy śpię w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2009 o 10:12, Adamo55 napisał:

Dziś gdy rano się obudziłem, i znów zasnąłem zrobiłem TRka i miałem paraliż, miną , znów
zrobiłem TRka żeby się upewnić, no i znów nic nie wyszło, bo się obudziłem ;/ Nie wiem
czemu ale, coś nie chce robić TRków gdy śpię w nocy.


A może tnijcie posty? I frytki do tego?

TR''ek nie musisz w nocy robić. Zwyczajnie w dzień, żeby Ci to weszło w nawyk. Co do ekscytacji, to raczej nie jest to powodem wyjścia z LD. Za pierwszym razem też byłem "podekscytowany", i wszystko poszło jak trza ;]. Paraliż - generalnie nie powinien on występować już w samym śnie. Wydaje mi się, że albo za szybko w LD przechodzisz do czynu, zamiast się chwileczkę oswoić (jak dopiero się wyszło, to łatwo można wypaść), albo ściemniasz :P. Albo nie wiem co jeszcze ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

Dnia 21.04.2009 o 11:33, KooK napisał:

A może tnijcie posty? I frytki do tego?

TR''ek nie musisz w nocy robić. Zwyczajnie w dzień, żeby Ci to weszło w nawyk. Co do
ekscytacji, to raczej nie jest to powodem wyjścia z LD. Za pierwszym razem też byłem
"podekscytowany", i wszystko poszło jak trza ;]. Paraliż - generalnie nie powinien on
występować już w samym śnie. Wydaje mi się, że albo za szybko w LD przechodzisz do czynu,
zamiast się chwileczkę oswoić (jak dopiero się wyszło, to łatwo można wypaść), albo ściemniasz
:P. Albo nie wiem co jeszcze ^^.


Chodzi mi o to, że rzadko robię TRki we śnie, w nocy, a już drugi dzień pod rząd zrobiłem, gdy usnąłem rano.
No to sam nie wiem, może dlatego, że mam płytki sen to zaraz po TRku mam paraliż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Co do

Dnia 21.04.2009 o 11:33, KooK napisał:

ekscytacji, to raczej nie jest to powodem wyjścia z LD. Za pierwszym razem też byłem
"podekscytowany", i wszystko poszło jak trza ;].


Miałem na myśli bardziej jakieś silne emocje (w tym przypadku ta "radocha"), ale skoro Adamo55 mówi, że to się powtórzyło, to problem leży pewnie gdzieś indziej.
A co do tych nieszczęsnych emocji, kiedy ja miałem świadomy sen, widziałem głowę kobiety za ladą (jakiś sklepik). Poszedłem więc na około, żeby zobaczyć ją "w całej okazałości", ujrzałem tylko tą właśnie głowę na sprężynie xD Nieprzyjemne uczucie i wybudzenie gwarantowane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja za to ostatnimi tygodniami mam takie dziwne sny ale niedługo po zaśnięciu...śni mi się mój pokój ale tak realistyczny jakbym w ogóle nie śnił. Zazwyczaj budzę się dosyć mocno przestraszony ponieważ ostatnio po podłodze chodziło mnóstwo wielkich pająków gdyby nie to, ze jest to tak realistyczne to w ogóle bym się nie przestraszył. A dzisiaj akurat mi się śniło, że obok mnie na fotelu obok kompa siedzi jakiś koleś i rzuca we mnie jakimiś kulami. Ta sen też skutecznie mnie wybudził i nie mogłem zasnąć przez dłuższy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2009 o 12:54, Adamo55 napisał:

Chodzi mi o to, że rzadko robię TRki we śnie, w nocy, a już drugi dzień pod rząd zrobiłem,
gdy usnąłem rano.
No to sam nie wiem, może dlatego, że mam płytki sen to zaraz po TRku mam paraliż.


Pewnie dlatego, że nad ranem jest jedna z faz REM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przypomniałem sobię, mój sen z przed kilku dni.
Śniły mi się niesamowite zjawiska na niebie, jakieś ufa, itp, gwiazda która chwilowo rozświecała moje podwórze na czerwono, i inne niesamowite rzeczy, i pomyślałem coś o "ufoludkach" nagle, zza muru wyłazi ufoludek, taki zielony z dużymi oczami.
Podbiega, i się okazuje że to kolega z klasy w przebraniu, czy to miało coś wspólnego z LD??

I jeszcze pytanie, ile razy powinno się robić TR, mniej więcej w ciągu dnia.
Wydaję mi się że robię je bardzo, często ale mało z tego wychodzi :<
Zazwyczaj przydzielam sobię 3 wydarzenia przy których robię TR, no i jeszcze na wywrywki robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 23:20, Adamo55 napisał:

Właśnie przypomniałem sobię, mój sen z przed kilku dni.
Śniły mi się niesamowite zjawiska na niebie, jakieś ufa, itp, gwiazda która chwilowo
rozświecała moje podwórze na czerwono, i inne niesamowite rzeczy, i pomyślałem coś o
"ufoludkach" nagle, zza muru wyłazi ufoludek, taki zielony z dużymi oczami.
Podbiega, i się okazuje że to kolega z klasy w przebraniu, czy to miało coś wspólnego
z LD??

Zwykły sen.

Dnia 23.04.2009 o 23:20, Adamo55 napisał:

I jeszcze pytanie, ile razy powinno się robić TR, mniej więcej w ciągu dnia.
Wydaję mi się że robię je bardzo często ale mało z tego wychodzi :<
Zazwyczaj przydzielam sobie 3 wydarzenia przy których robię TR, no i jeszcze na wyrywki
robię.


Generalnie powinieneś wszystkie 3 naraz. Tak często jak Ci się przypomni żeby to zrobić. Np. : Grasz sobie w WoW''a, i atakuje cie potwór o ogromnych łapskach (No co? :P), więc sobie przypominasz o tym, i robisz TR''a. Generalnie ten pomysł z 3 naraz jest jak dla mnie trochę wymuszony. Ja sobie spokojnie jednego TR''a robiłem, ale często, i perfekszyn. A wy tutaj wymyślacie jakieś 3 teery naraz i jeszcze jakieś przydzielanie wydarzeń. Za dużo kombinowania. To ma przecież wyjść spontanicznie. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wreszcieee, udało mi się osiągnąć, LD w którym miałem pełną kontrolę :]
Chciałem se polatać, co prawda byłem w szkole, ale co z tego? No więc włażę na schody, skaczę, i je# o posadzkę. xD
Oczywiście wcześniej, pomyślałem coś w stylu chce latać, ale coś nie wyszło, to samo było gdy chciałem dostać M4 do łapek, tylko ręce mi się usztywniały.
Poźniej, coś tam robiłem, ale LD szybko się skończyło.
Rano jeszcze próbowałem MILD''a, zapisałem sen, i sobie go powtórzyłem ale już nie mogłem zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.04.2009 o 09:30, Adamo55 napisał:

No wreszcieee, udało mi się osiągnąć, LD w którym miałem pełną kontrolę :]
Chciałem se polatać, co prawda byłem w szkole, ale co z tego? No więc włażę na schody,
skaczę, i je# o posadzkę. xD
Oczywiście wcześniej, pomyślałem coś w stylu chce latać, ale coś nie wyszło, to samo
było gdy chciałem dostać M4 do łapek, tylko ręce mi się usztywniały.
Poźniej, coś tam robiłem, ale LD szybko się skończyło.
Rano jeszcze próbowałem MILD''a, zapisałem sen, i sobie go powtórzyłem ale już nie mogłem
zasnąć.


W pierwszych LD zawsze mało można ;]. Ale się tym nie zrażaj, następne będą coraz lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy jakimś rodzajem OOBE lub LD są sny "piętrowe"?

W stylu: śnię, śnię, nagle fałszywe przebudzenie, niby jawa, a tu sen ( z czego zdaję sobie sprawę) i kolejne pięterko lub przebudzenie prawdziwe O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śledzę już od dawna tę tematykę, ale na razie "nie jestem gotowy".

W sumie różnorakich dziwnych przygód w czasie snu mam od groma (np. okres luty/marzec, gdy podczas zaledwie około dwóch godzin snu [śnię dopiero nad ranem] miałem niejednokrotnie nawet 8-12 bardzo [wręcz cholernie] rozbudowanych pojedynczych historii, które zakrawały wręcz o epickość i gdy rano je sobie spisywałem [dla siebie], to sam byłem zaskoczony tym, co przeżywałem). Bardzo często odczuwam właśnie klatkę snu na sobie jeszcze śniąc, albo jestem w stanie świadomie wybudzić się ze złego obrotu spraw we śnie ;) Kilkanaście razy w tym roku miałem też dziwne paraliże ciała, których nigdy nie rozkminię (po prostu leci sobie jakiś sen, który wiem, że LECI, ale nie wiem, że mogę nad nim przejąć kontrolę [coś w ten deseń] a tu nagle czuję, że zapadam się w jakiś dół i kompletnie nie mogę się ruszyć nawet jak już przestaję śnić, ale oczu jeszcze nie otwieram).

Najbardziej jednak uwielbiam marzenia senne - osiągam je niezwykle łatwo (w sumie chyba tak ma każdy) nad ranem. Budzę się np. o dziewiątej, ale nie widzę jeszcze sensu w wstawaniu i kładę się do łóżka. Zamykam oczy i rozpoczyna się po chwili projekcja delikatnego snu (np. słyszę rozmowę z kuchni, albo idę do kibelka lub rozmawiam z sąsiadem, cały czas rzecz jasna śpiąc), zaś w tle słyszę odgłosy szczekania psa czy piły w niedalekim tartaku. Rekordem był pewien poranny sen, gdy dopiero za czwartym (!) razem na prawdę się obudziłem xD

Szkoda, że pewnie z dobrodziejstw kontroli snu nie skorzystam, ponieważ mam bardzo, ale to bardzo nieregularne godziny snu, a to zapewne jest podstawowa bariera. Często chce mi się spać o 23:00, a w łóżku zasypiam wkurzony zmęczeniem o... 5:00 :/ Nie wiem zresztą do końca, ile osób faktycznie może osiągać LD z wynikiem pozytywnym po np. kilku tygodniach ćwiczeń, mając przy okazji problemy z samym snem.
A tak w ogóle co jest łatwiejsze - LD czy OOBE? W kwestii co wymaga mniejszego nakładu nauki, treningu i skupienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>cut
Ciekawie, ciekawie ;].

Dnia 30.04.2009 o 18:26, Agntx napisał:

Szkoda, że pewnie z dobrodziejstw kontroli snu nie skorzystam, ponieważ mam bardzo, ale
to bardzo nieregularne godziny snu, a to zapewne jest podstawowa bariera.

Nie jest to żadna bariera, o ile stosujesz technikę MILD.
>Często chce

Dnia 30.04.2009 o 18:26, Agntx napisał:

mi się spać o 23:00, a w łóżku zasypiam wkurzony zmęczeniem o... 5:00 :/ Nie wiem zresztą
do końca,

>ile osób faktycznie może osiągać LD z wynikiem pozytywnym po np. kilku tygodniach

Dnia 30.04.2009 o 18:26, Agntx napisał:

ćwiczeń, mając przy okazji problemy z samym snem.

Praktycznie każdy, o ile się naprawdę stara, i nie próbuje oszukiwać (bo i kogóż? ;-)).

Dnia 30.04.2009 o 18:26, Agntx napisał:

A tak w ogóle co jest łatwiejsze - LD czy OOBE? W kwestii co wymaga mniejszego nakładu
nauki, treningu i skupienia.


Heheh, pytanie. Bierz się za LD, pomyślimy o OoBE jak już będziesz hulał w świadomych snach jak pan i władca =].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mógłby mi jakiś "ekspert" wytłumaczyć krok po kroku (chodzi o ćwiczenia jak i zasypianie) co mam robić aby osiągnąć LD? Bo aż wam zazdroszczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2009 o 20:54, krzysiek96-88 napisał:

Mógłby mi jakiś "ekspert" wytłumaczyć krok po kroku (chodzi o ćwiczenia jak i zasypianie)
co mam robić aby osiągnąć LD? Bo aż wam zazdroszczę :D


Krzyśku, proponuję abyś po pierwsze, looknął w przypięty post, po drugie cofnął się parę (naście?) stron do tyłu. Albo na Wikipedię. Naprawdę nie widzę sensu w pisaniu tego samego co stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować