Problemy z internetem

[radosiewka 0]

Nie ma żadnego tematu o problemach z google, więc umieszczę swój problem tutaj. Mianowicie chodzi o próby wyszukania czegokolwiek, wyskakuje mi ten komunikat:

Wcześniej google działało mi dobrze, nic nowego nie robiłam, nie instalowałam. Po prostu raz chciałam coś sprawdzić i pojawił się taki komunikat. Wyrzuciłam wszystkie cookies, sprawdziłam - google nie działa ani na Operze, ani na Firefoxie ani na Explorerze. Restart komputera nie pomógł. Raz się naprawiło przez wyłączenie i włączenie internetu a potem kliknięcie na opcję "napraw" w moich miejscach sieciowych. Co jeszcze można zrobić? Nie chcę korzystać z yahoo, bo jest gorsze, a takie wpisywanie za każym uruchomieniem przeglądarki hasła też mnie nie satysfakcjonuje.
A, zrobiłam skanowanie przeciwko wirusom programem avast! - nic nie wykryło...

[Terrorite 0]

Niekoniecznie to musi byc cos z Twoim konkretnie kompem, napisz cos wiecej, czy jestes za NATem? Jesli tak jest to na zewnatrz jestescie wszyscy widziani jako jeden adres IP, konkretnie routera, i byc moze po prostu ktos w sieci lokalnej bawi sie skryptami ktore google traktuje jako zapytania spyware lub tez ma cos brzydkiego w kompie. Czasami tez niektore wtyczki do przegladarek powoduja takie wlasnie objawy.

[radosiewka 0]

Dnia 22.08.2008 o 18:27, Terrorite napisał:

Niekoniecznie to musi byc cos z Twoim konkretnie kompem, napisz cos wiecej, czy jestes
za NATem? Jesli tak jest to na zewnatrz jestescie wszyscy widziani jako jeden adres IP,
konkretnie routera, i byc moze po prostu ktos w sieci lokalnej bawi sie skryptami ktore
google traktuje jako zapytania spyware lub tez ma cos brzydkiego w kompie. Czasami tez
niektore wtyczki do przegladarek powoduja takie wlasnie objawy.

Jeśli chodzi o mój internet, to hmmm, wiem że nie mam IP zewnętrznego i mogę do internetu podłączyć określony komputer... Jeśli chodzi o wtyczki, próbowałam google uruchomić w trzech przeglądarkach i nadal nie działa;/ A jeśli ten ktoś przestanie się bawić w sieci lokalnej skryptami to google mi się odblokuje? Bo żadnej alternatywy dla google oprócz yahoo nie widzę;/

[Dejred 0]

Czemu na moim internecie nie mogę zarejestrować Windowsa ani Nero? wyskakuje że tym razem nie można ,i tak jest zawsze!? Mój net to radiówka-kumple mówią że to przez nią.Można coś na to poradzić?

[Terrorite 0]

Dnia 22.08.2008 o 18:34, radosiewka napisał:

Jeśli chodzi o mój internet, to hmmm, wiem że nie mam IP zewnętrznego i mogę do internetu
podłączyć określony komputer... Jeśli chodzi o wtyczki, próbowałam google uruchomić w
trzech przeglądarkach i nadal nie działa;/ A jeśli ten ktoś przestanie się bawić w sieci
lokalnej skryptami to google mi się odblokuje? Bo żadnej alternatywy dla google oprócz
yahoo nie widzę;/

Niekoniecznie, to zalezy co w ogole sie stalo, albo np. ktos wygenerowal zbyt wiele zapytan do google i ogolnie ten zewnetrzny IP zostal zbanowany, albo wlasnie ktos testowal jakies skrypty do pozycjonowania stron np. czy tez jakis skrypt sprawdzajacy dane stron, np. ostatnia data cache strony czy cos w tym rodzaju. Wtedy po ustaniu dzialania skryptu wszystko powinno wrocic do normy max w ciagu 24h, a jesli nie no to musisz pogadac z adminem tej sieci. Wiesz, nie sadze zeby robil jakies problemy jesli wiecej osob mu to zglosi.
Natomiast jako dorazne rozwiazanie proponuje Ci skorzystanie z anonymouse.org. Tam wpisz sobie jako website addres google.pl i powinna pokazac Ci sie strona googla z napisem anonymoused.

[rr360 0]

Dnia 22.08.2008 o 18:08, radosiewka napisał:

Nie ma żadnego tematu o problemach z google, więc umieszczę swój problem tutaj. Mianowicie
chodzi o próby wyszukania czegokolwiek, wyskakuje mi ten komunikat:

Wcześniej google działało mi dobrze, nic nowego nie robiłam, nie instalowałam. Po prostu
raz chciałam coś sprawdzić i pojawił się taki komunikat. Wyrzuciłam wszystkie cookies,
sprawdziłam - google nie działa ani na Operze, ani na Firefoxie ani na Explorerze. Restart
komputera nie pomógł. Raz się naprawiło przez wyłączenie i włączenie internetu a potem
kliknięcie na opcję "napraw" w moich miejscach sieciowych. Co jeszcze można zrobić? Nie
chcę korzystać z yahoo, bo jest gorsze, a takie wpisywanie za każym uruchomieniem przeglądarki
hasła też mnie nie satysfakcjonuje.
A, zrobiłam skanowanie przeciwko wirusom programem avast! - nic nie wykryło...

a. Może masz wyłączonego firewalla?Daj screena panelu sterowania/system zabezpieczeń windows.

b. zainstaluj triala Kaspersky''ego to problem zniknie:) zrób nim skan systemu. Avast nie wykrywa wszystkiego, wiem z autopsji ;]

[radosiewka 0]

Dzisiaj wszystko wróciło do normy - widocznie ktoś coś majstrował przy sieci lokalnej;) Dzięki za wasze porady;)

[TtittaX 0]

Dzisiaj chciałem zrobic sobie gg ale jak ma mi pokazywac obrazek z tekstem do przepisania to go nie wiedze. Po dwukrotnym kliknięciu ikony gg by sie uruchomiło wyskakuje to (rys). Gg juz zrobilem tylko moje pytanie brzmi tak. Czy można gdzieś ustawić by takie okienko nie wyskakiwało. Denerwuje to bo jak chce grać w gry przez internet to to terz wyskakuje. Wielkie dzięki za pomoc.

[TtittaX 0]

Oczywiście zapomniałem dodać obrazka. :-)

[Nightdew 0]

mam takie pytanko: otoz posiadam internet sieciowy.Kupuje drugiego kompa ktory bedzie w sasiednim pokoju.Drugi internet bedzie kosztowal mnie 10 zl.I teraz tak kabel ktory idzie do karty sieciowej jest prowadzony z piwnicy:P Ekipa ktora bedzie robila tego drugiego neta poprowadzi pewnie drugi z piwnicy do drugiego pokoju ale za to place 100 zl.Lecz gosciu od neta powiedzial mi ze moge sobie to sam zrobic.Wystarczy ze do tego kabla co juz mam w domu mozna podlaczyc jakis rozgaleznik i pociagnac do drugiego pokoju.I teraz mam pytanie czy nie bedzie z tym problemow( rozlaczenia internetu lub 2x wolniejsza szybkosc) niz w pierwszej opcji?

[Terrorite 0]

Dnia 03.09.2008 o 13:52, żyrafa napisał:

mam takie pytanko: otoz posiadam internet sieciowy.Kupuje drugiego kompa ktory bedzie
w sasiednim pokoju.Drugi internet bedzie kosztowal mnie 10 zl.I teraz tak kabel ktory
idzie do karty sieciowej jest prowadzony z piwnicy:P Ekipa ktora bedzie robila tego drugiego
neta poprowadzi pewnie drugi z piwnicy do drugiego pokoju ale za to place 100 zl.Lecz
gosciu od neta powiedzial mi ze moge sobie to sam zrobic.Wystarczy ze do tego kabla co
juz mam w domu mozna podlaczyc jakis rozgaleznik i pociagnac do drugiego pokoju.I teraz
mam pytanie czy nie bedzie z tym problemow( rozlaczenia internetu lub 2x wolniejsza szybkosc)
niz w pierwszej opcji?

Taki "rozgaleznik" nazywa sie switch ;) I raczej nie bedzie ekipa ciagnela 2 kabla skoro sami mowia ze wystarczy podlaczyc switcha i podpiac drugiego kompa. Gdyby nawet podpieli drugi kabel ze switcha ktory jest w piwnicy to i tak przeciez umowe masz na 1. lacze, 1. lacze dzieli caly transfer na tyle kompow ile podepniesz do niego.

A z tym czy nie bedzie klopotow, jedyne klopoty moze sprawic uzytkownik. Predkosc bedziesz mial taka jaka masz w umowie ale tylko do switcha, jesli jeden komp zajmie caly transfer to dla drugiego kompa niewiele zostanie, no chyba ze stac Cie na switch zarzadzalny np. HP 2524 wtedy bys sobie mogl przydzielic pasma. Ale to jest to droga impreza. Natomiast switche do zastosowan domowych to niewielkie pieniadze i wlasnie pewnie placisz te 100zl za taki.

[Nightdew 0]

Dnia 03.09.2008 o 14:00, Terrorite napisał:

1. lacze dzieli caly transfer na tyle kompow ile podepniesz do niego.

hmmm dziwne tez tak myslalem ze dzieli na pol, ale jak pytalem goscia od neta to mi mowil ze to tak jakbym mial drugiego neta.Nic nie dzieli, szybkosc na 2 kompach taka jak na jednym. Pytalem sie wlasnie czy to na takiej zasadzie ze dzieli na pol ale powiedzial ze nie.

[Terrorite 0]

Dnia 03.09.2008 o 14:06, żyrafa napisał:

> 1. lacze dzieli caly transfer na tyle kompow ile podepniesz do niego.


hmmm dziwne tez tak myslalem ze dzieli na pol, ale jak pytalem goscia od neta to mi mowil
ze to tak jakbym mial drugiego neta.Nic nie dzieli, szybkosc na 2 kompach taka jak na
jednym. Pytalem sie wlasnie czy to na takiej zasadzie ze dzieli na pol ale powiedzial
ze nie.

No nie wiem jaka masz umowe i od jakiego providera. Jesli masz w umowie np. 6mb/512kb download/upload to nie dadza Ci 2x6mb dlatego ze masz 2 kompy. No chyba ze umowa stanowi inaczej. Ale jesli masz te 6Mb to faktycznie kazdy komp bedzie widzial te 6mb, z tym ze kazdy czastkowy transfer zabierze jakas czesc z ogolnego transferu. Wiec jak sie uprzesz to mozesz doprowadzic do tego ze 1. komp zabierze caly transfer. Btw. nigdzie nie napisalem ze to bedzie dzielone na pol.

[Nightdew 0]

Hmmm mi sie wydaje, ze to bedzie cos w rodzaju drugiego neta. W koncu dostane np drugie ip chyba. I na zasadzie jakby np. sasiad bral neta.

Edit: poprostu jakby w tym drugim pokoju mieszkala calkiem nieznajoma osoba i te 2 nety byly calkowicie nieuzaleznione od siebie.

[Terrorite 0]

Dnia 03.09.2008 o 14:18, żyrafa napisał:

Hmmm mi sie wydaje, ze to bedzie cos w rodzaju drugiego neta. W koncu dostane np drugie
ip chyba. I na zasadzie jakby np. sasiad bral neta.

Edit: poprostu jakby w tym drugim pokoju mieszkala calkiem nieznajoma osoba i te 2 nety
byly calkowicie nieuzaleznione od siebie.

Skoro tak Ci sie wydaje to czemu pytasz na forum zamiast zadzwonic do providera i sie dowiedziec. Dam Ci przyklad, w chello na przyklad masz tak:

prędkość pobierania danych: do 20480 kb/s (20 Mb/s)
prędkość wysyłania danych: do 2048 kb/s
liczba komputerów możliwych do podłączenia: 5
liczba publicznych adresów IP: 5

Ale w dalszym ciagu jest to 1. lacze na ktorym moze wisiec 5 komputerow z publicznym IP i, teoretycznie, dowolna ilosc komputerow z ip nieroutowalnym. Adresy IP nie maja nic do rzeczy jesli chodzi o to ile kabelkow masz pociagnietych do domu. Po prostu sa one przydzielane na podstawie mac adresow kart sieciowych przez router. Ale w dalszym ciagu jest to 1. siec.

[Nightdew 0]

Dnia 03.09.2008 o 14:27, Terrorite napisał:

Skoro tak Ci sie wydaje to czemu pytasz na forum zamiast zadzwonic do providera i sie
dowiedziec.

Wlasnie po to pytam by upewnic sie czy gosciu mi cos nie sciemnia. W koncu to mala osiedlowa siec. I z tego co on mi mowi domyslam sie ze to jest na takiej zasadzie jakbym znowu podpisywal druga umowe, placil drugie 50 zl .Lecz przez to ze juz mam jednego neta drugiego mam na promocyjnych warunkach za 10 zl.

[Terrorite 0]

Dnia 03.09.2008 o 14:32, żyrafa napisał:

Wlasnie po to pytam by upewnic sie czy gosciu mi cos nie sciemnia. W koncu to mala osiedlowa
siec. I z tego co on mi mowi domyslam sie ze to jest na takiej zasadzie jakbym znowu
podpisywal druga umowe, placil drugie 50 zl .Lecz przez to ze juz mam jednego neta drugiego
mam na promocyjnych warunkach za 10 zl.

Ale pytasz o rzeczy na ktore tylko jasnowidz moze znac odpowiedzi ;). Nie mowisz jaka siec, od kogo, jakie parametry, co stanowi umowa a chcesz zeby wyjasnic Ci jak to bedzie konkretnie wygladac. To se ne da. Mozna tylko wyjasnic teorie ale w praktyce kazda firma moze stosowac swoje wlasne rozwiazania i jesli tej firmie z ktorej masz internet zdecydowali ze podlaczaja to jaka druga niezalezna siec to ich sprawa. Ale w dalszym ciagu nie sadze zeby tak bylo skoro instalator powiedzial ze mozesz to zrobic sam tylko potrzebujesz switcha.

[Nightdew 0]

Hmmm no to w sumie wlasnie bede musial zapytac czy zrobia to jaka druga niezalezna siec;)i wtedy juz bedzie wszystko wiadomo.

[Terrorite 0]

Dnia 03.09.2008 o 14:38, żyrafa napisał:

Hmmm no to w sumie wlasnie bede musial zapytac czy zrobia to jaka druga niezalezna siec;)i
wtedy juz bedzie wszystko wiadomo.

Zapytaj po prostu czy jesli bedziesz mial switch to do mieszkania bedzie dochodzil 1. przewod sieciowy bo nie chcesz zeby Ci wygladalo jak w bunkrze ;). Zawsze mozesz tez powiedziec ze pozniej bedziesz chcial zrobic sobie w domu wifi zeby uniknac plataniny kabli wiec ta sprawa jest dla Ciebie istotnie wazna .

[Gordon92 0]

Mam internet z kablówki w komputerze oraz laptopa. Chciałbym również korzystać z neta na lapie podczas połączenia z netem, ale połączenie nie może zostać wykryte przez to, ze internet korzysta z tylko jednego adresu MAC czyli z tego z komputera. I mam pytanie czy jest możliwość zmiany numeru MAC karty sieciowej w Laptopie? A jak tak to w jaki sposób?