Zaloguj się, aby obserwować  
geralt_z_rivii7

Team Fortress 2 - temat ogólny [m]

6690 postów w tym temacie

W końcu udało mi się zdobyć książkę. Trzy razy z rzędu zabijając Monoculusa przywitał mnie on swoją ostatnią gałą, nie wspominając o trzodzie która non stop do ciebie strzela, podczas gdy wróg jest jeden!

Nie wiem tylko czy mam ochotę teraz latać za giftami. Niektóre sety wyglądają zacnie ale czy są warte nerwów? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2011 o 13:20, luzac napisał:

Nie wiem tylko czy mam ochotę teraz latać za giftami. Niektóre sety wyglądają zacnie
ale czy są warte nerwów? :P


Raz grałem gdy do zdobycia był prezent ze specjalną zawartością i w ostatniej sekundzie udało mi się go zdobyć. Wypadły buty dla demo (te nowe) z efektem haunted :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale musiałem przedmiotów powywalać przez ten event. Za to zdobyłem książkę, choć nie mam jeszcze osiągnięcia za oko ;]

btw czym się różnią wersje haunted od zwykłych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Własne zestawy broni. Stroje dla postaci. Nowe mapy. I nikt ode mnie nie chce za to pieniędzy.

Chyba właśnie zostałem fanboyem Valve.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2011 o 11:40, Madoc napisał:

Własne zestawy broni.

Zapowiedziane ruski rok temu.
>Stroje dla postaci
Tylko na Halloween.
>Nowe mapy
Cała jedna?
>I nikt ode mnie nie chce za to pieniędzy.
To zobacz sobie Store ;D

Dnia 29.10.2011 o 11:40, Madoc napisał:

Chyba właśnie zostałem fanboyem Valve.

derp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2011 o 11:46, Ostrowiak napisał:

>I nikt ode mnie nie chce za to pieniędzy.
To zobacz sobie Store ;D

Ale za to co wymieniłem nikt ode mnie nie chce pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2011 o 11:46, Ostrowiak napisał:

> Własne zestawy broni.
Zapowiedziane ruski rok temu.

Ale są.

Dnia 29.10.2011 o 11:46, Ostrowiak napisał:

>Stroje dla postaci
Tylko na Halloween.

Kilka updateów i czap i misców będzie tyle że na przebieranki nie będzie można narzekać.

Dnia 29.10.2011 o 11:46, Ostrowiak napisał:

>Nowe mapy
Cała jedna?

Dziś jedna, później kolejne. Jak zwykle.

Dnia 29.10.2011 o 11:46, Ostrowiak napisał:

>I nikt ode mnie nie chce za to pieniędzy.
To zobacz sobie Store ;D

Ale płacić nie musi.

Więc Ostry, przestań siać defektyzm. TF2 za niewiele oferuje bardzo wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2011 o 12:20, luzac napisał:

Więc Ostry, przestań siać defektyzm. TF2 za niewiele oferuje bardzo wiele.


defetyzm*

oferuje zbyt wiele i zbyt chaotycznie wolałem je 2 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2011 o 14:01, Ostrowiak napisał:

oferuje zbyt wiele i zbyt chaotycznie wolałem je 2 lata temu

Przecież TF2 jest cały czas takie samo. Jest dokładnie takie jak 2 lata temu. Możesz grać nie mając żadnych strojów ani przedmiotów. Możesz po prostu dołączyć do dowolnego z tysięcy serwerów i zacząć grę. Co w tym chaotycznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

po prostu są osoby które lubią narzekać i będą to robić bo dawniej było lepiej ;] a to opcja wymiany rzeczy się nie podoba a to co innego. jakim problemem jest nie wymienianie się czy nie kupowanie rzeczy za prawdziwe pieniądze w sklepie? dla mnie osobiście nie ma nic bardziej śmiesznego jak widok jakiejś osoby która dopiero zaczęła grać w tf2 bawiącej się brońmi "z wyższej półki" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie rozwalają ludzie kupujący cokolwiek "wytwarzalnego" lub "otrzymywalnego" w sklepie Mann.co. Przecież to totalna strata pieniędzy! Kiedyś i tak dostaniemy ten przedmiot (jeśli to broń, farba, etykietka itp), jeśli nie z dropu to z handlu międzygraczowego, a czapki nie są do niczego poza bajerowaniem dzieci potrzebne. To tak, jakby za fryzury czy inne stroje piłkarzy w FIFIe płacić prawdziwymi pieniędzmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2011 o 16:02, Richmond94 napisał:

Mnie rozwalają ludzie kupujący


Nie śmiej się z takich ludzi, nie próbuj ich zrozumieć. Próbuj na nich zarabiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz z każdą ważniejszą grą na Steamie są nowe itemy w TF2, czy to czapki, czy jakieś tematyczne bronie, które odrobinę niszczą klimat gry, ale też stwarzają wielu idiotów: broń jest do bani, ale dużo ludzi nosi ją na chama, żeby pokazać, że ją mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2011 o 08:51, Richmond94 napisał:

Teraz z każdą ważniejszą grą na Steamie są nowe itemy w TF2, czy to czapki, czy jakieś
tematyczne bronie, które odrobinę niszczą klimat gry, ale też stwarzają wielu idiotów:
broń jest do bani, ale dużo ludzi nosi ją na chama, żeby pokazać, że ją mają.

Dostajesz za darmo nowe bajery do gry i jeszcze narzekasz. Klimat gry? Klimat tej gry zawsze był powalony, teraz jest jeszcze bardziej. Broń jest do bani, bo ty tak uważasz? Więc jej nie używaj, a jak komuś odpowiada to czemu ma nie korzystać? Poza tym,która jest do bani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Narzekam na przesadnie dużo bajerów, a zwłaszcza ponad 200 itemów kosmetycznych, które niejednokrotnie zaburzają rozgrywkę. Wiele broni jest nieprzemyślanych i robionych na siłę vide Big Earner.

Klimat już nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, dlaczego Big Earner jest tak uwielbiany... Przecież to dodawanie do ukrycia to jest nic, a tym bardziej kosztem jakże cennego dla Szpiega zdrowia. Lepszy już zwykły motylek.
A co jeszcze jest złe? Grubi po apdejcie z Tomislavem, którzy z tym typowo pułapkowym i zaczajeniowym itemem mykali po otwartych przestrzeniach, Boston Basher, przez którego Skaut ginie zanim do mnie dobiegnie (mówię o przeciętnych graczach, którzy mają ten item w ręce jakoś dziwnie nie potrafią mnie trafić). Atomizer, który nie dość, że jest powolny i chyba zadaje mniej obrażeń, to dodaje tylko marny 3 skok. Pyro z Backburnerem, zachodzący Grubych od... przodu, Bazar Bargain (którego nazwę jakiś totalny idiota przetłumaczył na Dalekosiężnego Dżezaila...), z którym myka 1/3 Snajperów (reszta z Machiną) nie potrafiących nawet bodyshota zaliczyć, a co dopiero headshota. Cóż, lepiej szpanować itemem aniżeli grać dobrze. Może i nie wszystkie itemy nie są złe, ale na pewno używane w zły sposób przez wielu, wielu graczy.
EDIT
No i Widowmaker, trzeba strzelić z 1 metra żeby metal się zwrócił. Inaczej znowu mamy szpan, bo broń bezużyteczna. Z kolei Enforcer jest przesadzony ostro, 1 sekunda dłuższego krycia jest niczym w porównaniu do możliwości zabicia goniącego nas Pyro 3 strzałami. Trollujemy Pyro, uciekamy przodem do niego poza zasięgiem miotacza ognia, strzelamy i zabijamy z iście szpiegowską precyzją, bez ran. Poezja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To czepiasz się bardziej przedmiotów czy graczy? Bo Grubasy robiły zasadzki jeszcze zanim Tomislav wchodził w grę, a Snajperzy pudłowali gdy nie było dla nich alternatywy. Ludzie nie szpanują broniami, po prostu je mają i chcą nich używać. A że używają ich kiepsko... z minigunem i snajperką też nie każdy potrafi biegać.

Czepianie dla samego czepiania, Team Fortress 2 jest zły, ale kurde z jakiegoś powodu mam prawie 1000 godzin w niego przegranych, to pewnie dlatego, że ta gra jest do bani a balans woła o pomstę do nieba, nie wspominając o tych szatanach co grają w tę grę za darmo. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po równo. Są kiepskie przedmioty i są kiepscy gracze.
Proste wytłumaczenie dla Bazaar Bargaina: jak nie potrafisz jeździć samochodem osobowym to nie wsiadasz do bolidu F1, żeby brać udział w wyścigu. Jeśli nie potrafisz trafiać głównie headshotów, nie używasz BB. Proste. Tu objawiają się kiepscy GRACZE.
A taki np. Atomizer, Big Earner lub Gunboats to przykłady bezużytecznych przedmiotów, które są używane tylko w przypadku braku czegokolwiek lepszego. Co takiego fajnego dodaje Atomizer? Nic, 3 skok okupiony jest stratą 10 HP, a tak jak dla Szpiega i innych postaci z niskim poziomem maksymalnym HP każdy punkt jest cenny. Co odejmuje? Szybkość i chyba siłę uderzania. Badziewny item z setu, który nic nie dodaje. Big Earner? Już o tym mówiłem, ale utrata zdrowia za 30% naładowania niewidki za zabicie wroga... Bezpieczniej przycupnąć gdzieś i poczekać na naładowanie lub pozbierać bronie na poly bitwy. To są kiepskie PRZEDMIOTY.
A używanie Tomislava, Backburnera, ba, samo bieganie Pyrą po otwartych terenach to przykład głupoty. Znowu kiepscy GRACZE.
Minigun był używany do pułapek, ale takich w stylu "wyskocz zza winkla, po drodze rozkręcając lufę". Bądź co bądź, Grubego stojącego w następnym pomieszczeniu za ścianą z rozkręconą bronią słychać bardzo dobrze, więc nawet przy niegdysiejszym braku Tomislava takie strategie zbyt sławne nie były.
Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować