Zaloguj się, aby obserwować  
Dawid_Taal

Policjańci z Vancouver zabili Polaka na lotnisku.

134 postów w tym temacie

Policjanci z Kanadyjskiego Vancouver zabili za pomocą paralizatorów Roberta Dziekańskiego. 40letni polak przyleciał do kanady w odwiedziny swojej matki. Na lotnisku (według mnie ze zdenerwowania i strachu) zaczął się dziwnie zachowywać. Jak później twierdzili policjanci był agresywny co zostało obalone przez amatorski filmik z miejsca morderstwa.Pan Robert nie znając języka nie rozumiał komend policjantów. Jak twierdzą świadkowie w jego oczach był strach. Polak zrzucił komputer ze stołu, a po chwili policja wystrzeliła do niego z paralizatora o mocy 50000 woltów. Gdy ten cofnął się kilka kroków w tył policjanci znów wystrzelili tym razem w plecy. Po chwili polak umierał w męczarni na podłodze lotniska.

Tu macie link do bardziej profesjonalnego artykułu http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=430286
Według mnie to było bestialskie zachowanie. Policjanci nawet nie spytali żadnego z podróżnych czy zna rosyjski, bo właśnie tym językiem posługiwał się polak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2007 o 23:15, Dawid Taal napisał:

Policjanci z Kanadyjskiego Vancouver zabili [...]

Nieumyślnie.

Dnia 15.11.2007 o 23:15, Dawid Taal napisał:

Według mnie to było bestialskie zachowanie.

Aha, zamordowali z zimną krwią, bestie, nie ludzie.

Dnia 15.11.2007 o 23:15, Dawid Taal napisał:

Policjanci nawet nie spytali żadnego z podróżnych
czy zna rosyjski, bo właśnie tym językiem posługiwał się polak.

I miał to wypisane na czole.

Zapomniałeś dodać, że sprawa miała miejsce miesiąc temu, zapomniałeś dodać, że nie jest to pierwszy przypadek (a bodajże 17) śmierci po zastosowaniu tego paralizatora, które nie powinien zabijać a jednak zabija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2007 o 23:20, Dawid Taal napisał:

Szczerze to mi chodzi co ludzie o tym myślą.

a mógłbyś rozwinąć tę myśl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2007 o 23:35, arekskate napisał:

Kolejny błąd policji ... ile można?! Niewinni ludzie giną od pomylonej amunicji, paralizatorów
...

Moze i był niewinny, ale na nagraniu zachowywal się dość agresywnie, a przeciez oni nie chcieli go zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2007 o 23:41, Rusell napisał:

> Kolejny błąd policji ... ile można?! Niewinni ludzie giną od pomylonej amunicji, paralizatorów

> ...
Moze i był niewinny, ale na nagraniu zachowywal się dość agresywnie, a przeciez oni nie chcieli
go zabić.


Wiesz, facet nie znał języka, mógł czuć się trochę zagubiony w nowym świecie ... słabe nerwy zrobiły swoje ... no ale cóż, takie rzeczy się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale Ty mówisz o błędzie policji, a policjanci nie wiedzieli ze nie znał języka czy czuł się zagubiony. I nie strzelali przecież z broni ostrej, użyli paralizatorów. To był zwykły wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bezmyślność i głupota. Co z tego że dziwnie się zachowywał ? Nie wyskoczył z kamizelką naładowaną trotylem z okrzykiem "Allach hakbar !". Dziwni ci kanadyjczycy. A co do matki zamordowanego składam kondolencje z powodu utraty syna.Policjańci raczej powinnni znać dozwoloną dawkę "elektryzowania" człowieka a nie odrazu go piec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2007 o 23:29, hallas napisał:

> czy zna rosyjski, bo właśnie tym językiem posługiwał się polak.
I miał to wypisane na czole.


Na tym amatorskim filmie widac, jak obsluga lotniska kilkukrotnie mowila policjantom, ze on mowi po rosyjsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapewne jednak policjanci rosyjskiego nie znali (bo po co?), więc to zignorowali.

@Mr Red

Dnia 16.11.2007 o 02:13, Volvox napisał:

Policjanci raczej powinnni znać dozwoloną dawkę "elektryzowania" człowieka a nie odrazu go piec.


To jest akurat dozwolona dawka, o ile człowiek nie jest chory na serce. Takie napięcie ma spowodować paraliż co ważniejszych mięśni - i zatrzymać napastnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taka historia dla porównania - z życia wzięte:
Wizyta brytyjskich policmajstrów w WSPol.Pokaz technik interwencyjnych. Polscy słuchacze demonstrują obezwładnianie terrorysty. Pozorant odgrywający tą rolę ma plastykowy nóż - taki jednorazowy. Nasi ładnie celują z broni i każą rzucić "kosę", kłaść się na glebę. Pozorant ma ich w ...szacunku i dawaj z rykiem na nich. Chłopcy natychmiast udają, że strzelają. Brytyjczyk kiwie głową z uznaniem "Very good, very good".
Kraj wolnych ludzi...
W Polsce zanim ktokolwiek z Policjantów w rzeczywistej sytuacji użyłby broni lub paralizatora to by się 10X zastanawiał nad konsekwencjami. W krajach anglosaskich stawiają nacisk na bezpieczeństwo funkcjonariusza a w ostatniej kolejności przejmują się dobrem potencjalnego zamachowca.
Patrząc na te filmiki można odnieść jedno wrażenie- 4 funkcjuszy, 1 zamotany, nieszkodliwy, bredzący facet a ci go prądem. Dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jezu, 50tys. woltów to jest dawka dozwolona? Zaczynam się bać policji i jej narzędzi. Dlaczego go zaatakowali skoro Polak się wycofywał, podniósł ręce do góry. Skoro to już 17 taki przypadek to dalczego nikt wcześniej się tym nie zainteresował. I dziwne zachowanie policji - zabranie kasety z filmem, mówienie tylko o 3 policjantach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2007 o 10:34, kpt Nemo napisał:

Jezu, 50tys. woltów to jest dawka dozwolona?

Dozwolona. No, ale masz racje mogli przecież wystrzelic w niego 100V i patrzec jak gosc zaczyna się smiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chyba jest w papierach do jakiejkolwiek wizy...:
Jeśli jesteś w Stanach i policjant o coś prosi zrób to. To nie jest Polska, gdzie można sobie robić jaja z prawa. Słyszysz ''ręce w górę'' i sięgasz do kieszeni: giniesz. Sięgasz do schowka, kiedy zatrzymuje cię Policja? Funkcjonariusz ma pełne podstawy do rozmazania cię na tylnej szybie. Jeśli jedziesz do innego kraju, respektuj zasady.
Chłopaki zachowały się zgodnie z procedurami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować