Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

10 gier, których rodzic kupować dziecku nie powinien

226 postów w tym temacie

Ja tego nie rozumiem...
Sam jak miałem 3 lata to grałem w Doom''a, jak miałem 9 to grałem w postala, a w między czasie cały czas CS i teraz jak mam 13 to jakoś nic mi sie nie dzieje...
Mam wzorowe zachowanie i nie zabijam ludzi na ulicy...
Nie chciałbym być dzieckiem tej babki, bo ciężkie życie by było :D
pozdro NeraX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze mówiąc ta lista będzie miała odwrotny skutek niż ta pani przewidywała. Jest to wymarzona reklama dla dystrybutorów gier, ale cóż ta pani nie jest tego świadoma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ha ha denerwuje mnie to ... Nielubie takich ludzi ktorzy zabranają tego dziecku niemowie otym ze ja mojemu dziecku neipozwalam (bo mam 11lat^^) Ale
____ ____
|\/| \ / |\/| / =\ |\/| \ / |O) |O) /=\ | | (O) || /=\ |/ | /=\ |/ | | \ /
| | | | | / \ | | | | | \ / \ |/\| (O) || / \ |\ ___| / \ |\ |/\| |

Dugo robilem ten napis tu pisze: Ny mamy Prawo tak jak wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejna prof. S. Jonalistka ;) żal czytać ich opinie. Powiedzcie mi. Czy ona w te wszystkie tytuły grała, że je ocenia? Nie ma żadnego pojęcia o grach więc niech nie podaje swoich idiotycznych opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Debilizm. Komentuje a sama nie wie pewnie nawet co. Niech się lepiej p*******e do telewizji i tego, gdzie co chwila pada po kilkanaście trupów. A tak przy okazji skoro tam są praktycznie same stare gry to gdzie jest Soldier of Fortune 2 gdzie z człowiekiem można było zrobić wszystko. Wyjaśnienia są poprostu żenujące np. RE4. Przecież w grach akcji to jest to przeciętna ilość zlikwidowanych przeciwników, ale nie ma licznika podliczającego zabójstwa na koniec każdego rozdziału więc nikt na to nie zwraca uwagi. Czemu tam nie ma np. God of War II moim zdaniem jeszcze gorsza od poprzedniczki, wspomnianego już Postala 2 czy Beowulfa? IMO RE4 niczym nie różni się od np. S.T.A.L.K.E.R.''a, ale chodzi oczywiście o brutalność. Mógłbym jeszcze mnożyć przykłady, ale już mi się nawet nie chce. Na koniec dodam jeszcze, że ta lista przynosi zupełnie odwrotny skutek sam jeszcze nie miałem okazji zagrać w Scarface bo o nim zapomniałem, a dzięki tej liście jutro, a właściwie dzisiaj ;) sobie zagram z chęcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no to sa pierdoly ale rodzice powinni pilnowac w co dziecieki graja
ale tez przeciez jest na pudelku napisane od jakiego roku zycia
noi nie zapominajmy ze to tulko rozrywka a nie prawdziwe zycie powiem to tak sa dzieci ktore
lubia tego typu gry i sa takie ktore nie lubia najpierw trzeba wiedziec jaki gatunek gier lubi pociecha
no i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw skąd ta kobieta(?!) wie, że te gry są "najbrutalniejsze na świecie". Czyżby sama w nie grała? Jeśli nie, to nie powinna się wypowiadać na ich temat, skoro ma informacje z piątej, czy dziesiątej ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MASAKRA! Ona chyba weszła na bloga Jacka Thomsona i tam wyszukała owe "najbrutalniejsze" tytuły. A gdzie Civilization IV (za niszczenie innych cywilizacji), Crysis (bo gracz zabija biednych obcych!), Mortal Kombat (stare, ale jare) i Shrek the Third (bo zupa była za słona)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiams się, kiedy do tych "profesjonalistó" wychowanych w duchu amerykańskiego "państwo wszystko za ciebie załatwi ty masz się tylko słuchać" i po latach odmużdżania i ograniczania własnej woli nakzazami i zakazami które to niby mają zapewnić obywatelom bespieczeństwo a szybują w oparach absurdu dotrze, że państwo wychowania dzieci nie załatwi. Zamiast listy 10 najbrutalniejszych gier (co prawda opisy są trafne), może lepiej zrobić listę 10 rzeczy które rodzic powinien robić z dzieckiem każdego dnia ? i może na pierwszym miejscu (no może nie na pierwszym) powinno się znaleźć wpajanie dzieciom że to co na ekranie komputera to jedno a to co za oknem i na podwórku oraz "lepszych miejscach" to co innego ?!? Kiedy to dych profesj-onalistów dotrze, że chyba lepiej zaspokajać swoje mordercze instynkty (a każdy je ma po dniu spędzonym z przygłupim szefem albo kolegą z pracy) wirtualnie, niż w napływie frustracji zabić ślamazarną kasjerkę ze spożywczaka...
Takie gry sa potrzebne, bo gdyby tej potrzeby nie było, nikt by ich nie kupował..
Ale po raz kolejny trafiamy na "Antka mędrka-policmajstra", który na fali przewalających się przez świat nie doprecyzowanych sloganów próbuje zrobić karierę ... Zdaje się, że mieliśmy podobną sytuację przez dwa ostatnie lata w kraju gdzie straszono nas układem a nikt go nam nie pokazywał (mam wrażenie, ze ten układ powstawał na bierząco w zalezności od potrzeb).

Pani Worthy, gdyby to ode mnie zależało - odebrał bym pani od razu uprawnienia, ale nie za trafnie określoną listę, ale za to że buja sie pani po powierzchni, a nie dociera do sedna problemu jak na specjalistę przystało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiams się, kiedy do tych "profesjonalistó" wychowanych w duchu amerykańskiego "państwo wszystko za ciebie załatwi ty masz się tylko słuchać" i po latach odmużdżania i ograniczania własnej woli nakzazami i zakazami które to niby mają zapewnić obywatelom bespieczeństwo a szybują w oparach absurdu dotrze, że państwo wychowania dzieci nie załatwi. Zamiast listy 10 najbrutalniejszych gier (co prawda opisy są trafne), może lepiej zrobić listę 10 rzeczy które rodzic powinien robić z dzieckiem każdego dnia ? i może na pierwszym miejscu (no może nie na pierwszym) powinno się znaleźć wpajanie dzieciom że to co na ekranie komputera to jedno a to co za oknem i na podwórku oraz "lepszych miejscach" to co innego ?!? Kiedy to dych profesj-onalistów dotrze, że chyba lepiej zaspokajać swoje mordercze instynkty (a każdy je ma po dniu spędzonym z przygłupim szefem albo kolegą z pracy) wirtualnie, niż w napływie frustracji zabić ślamazarną kasjerkę ze spożywczaka...
Takie gry sa potrzebne, bo gdyby tej potrzeby nie było, nikt by ich nie kupował..
Ale po raz kolejny trafiamy na "Antka mędrka-policmajstra", który na fali przewalających się przez świat nie doprecyzowanych sloganów próbuje zrobić karierę ... Zdaje się, że mieliśmy podobną sytuację przez dwa ostatnie lata w kraju gdzie straszono nas układem a nikt go nam nie pokazywał (mam wrażenie, ze ten układ powstawał na bierząco w zalezności od potrzeb).

Pani Worthy, gdyby to ode mnie zależało - odebrał bym pani od razu uprawnienia, ale nie za trafnie określoną listę, ale za to że buja sie pani po powierzchni, a nie dociera do sedna problemu jak na specjalistę przystało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiams się, kiedy do tych "profesjonalistó" wychowanych w duchu amerykańskiego "państwo wszystko za ciebie załatwi ty masz się tylko słuchać" i po latach odmużdżania i ograniczania własnej woli nakzazami i zakazami które to niby mają zapewnić obywatelom bespieczeństwo a szybują w oparach absurdu dotrze, że państwo wychowania dzieci nie załatwi. Zamiast listy 10 najbrutalniejszych gier (co prawda opisy są trafne), może lepiej zrobić listę 10 rzeczy które rodzic powinien robić z dzieckiem każdego dnia ? i może na pierwszym miejscu (no może nie na pierwszym) powinno się znaleźć wpajanie dzieciom że to co na ekranie komputera to jedno a to co za oknem i na podwórku oraz "lepszych miejscach" to co innego ?!? Kiedy to dych profesj-onalistów dotrze, że chyba lepiej zaspokajać swoje mordercze instynkty (a każdy je ma po dniu spędzonym z przygłupim szefem albo kolegą z pracy) wirtualnie, niż w napływie frustracji zabić ślamazarną kasjerkę ze spożywczaka...
Takie gry sa potrzebne, bo gdyby tej potrzeby nie było, nikt by ich nie kupował..
Ale po raz kolejny trafiamy na "Antka mędrka-policmajstra", który na fali przewalających się przez świat nie doprecyzowanych sloganów próbuje zrobić karierę ... Zdaje się, że mieliśmy podobną sytuację przez dwa ostatnie lata w kraju gdzie straszono nas układem a nikt go nam nie pokazywał (mam wrażenie, ze ten układ powstawał na bierząco w zalezności od potrzeb).

Pani Worthy, gdyby to ode mnie zależało - odebrał bym pani od razu uprawnienia, ale nie za trafnie określoną listę, ale za to że buja sie pani po powierzchni, a nie dociera do sedna problemu jak na specjalistę przystało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest szczyt głupoty! Niby wszystkie wyżej wymienione tytuły zawierają tzw. przemoc szkodliwą dla psychiki dzieci. Ale nie będe traktował takich wypowiedzi poważnie jeśli osoba, która je wystwaia nie grała w żadną z tych gier. Tacy ludzie nigdy się nie nauczą. A niby to wykształcone osboy są!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O Harvestrze nikt nie pamiętał, chyba brutalniejszej gry nie było. A pamięta ktoś taka gierkę na PC`ta jak Carmageddon czy Quarantine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grand Theft Auto? To chyba kpiny. Chyba GTA 2 nie jest takie straszne. Inne części owszem ale trzeba je wymienić jak coś.Z Ojcem Chrzestnym sie zgodzę. Z GOD OF WAR to nie za bardzo ,a z Hitmanem to nic. Hitman nie jest taki straszny. Ludzie! Scarface- podobno mocna. Nie grałem ale oglądałem film. Nie dla dzieci. 50 Cent to dla dzieci nie jesta Resident EVIl...Tylko czwórka nie dozwolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc w pewnym sensie zgadzam się z artykułem (tak wiem że z chęcią niektórzy zamknęli by mnie w zakładzie dla ciężko chorych psychicznie czytając to zdanie)
Cóż odnośnie gier których nie znam nie wypowiadam się np."Killer-7" ale to prawda że niektóre gry jak Manhunt albo Postal 2 nie wymieniony na liście są pełne przemocy.
Oczywiście zgadzam się że gry MOGĄ wzbudzać przemoc, wszystko zależy jak na to spojrzymy.
Cóż czasem mężczyzna (no i czasem ale znacznie rzadziej nie tylko on ,żeby nie było że dyskryminuje płeć przeciwną) potrzebuje odreagować w pewien że tak powiem prymitywny sposób stosując przemoc, więc czasem uważam że lepiej by się wyładował w takiej grze i zaspokoił swoje krwawe pragnienie niż zabijał naprawdę.
Cóż prawdę mówiąc jeśli chodzi o młodszych graczy to niektóre gry powinny być raczej ograniczone dla nich no bo czasem faktycznie się uczą z takich gier słownictwa i chcą naśladować bohatera który jest nagradzany za swoje złe czyny. Ale nie powinien być całkowity zakaz ale stosując zasadę nie bo nie i kropka, ale rodzić powinien mieć pod kontrolą takie rzeczy w pewnym sensie(czyli np. wyjaśnić że to jest gra a w życiu nie jest tak jak w grze)
Podsumowując
nie uważam za dobrą całkowitą cenzurę gdyż jak to mówi stare przysłowie,,Zakazany owoc smakuje lepiej"(czy jakoś tak) ale też nie zezwolenie na pełną swobodę, prawdę mówiąc te oznakowania wiekowe na grach nie są bez sensu umieszczone tak by sobie były no może czasem by wypadało podnieść próg ale nie przesadzać (np. bo pojawia się jakieś jedno na całą grę nie przyzwoite słowo którego bohater użył w chwili zdenerwowania to zaraz zakazać trzeba grę)
Gra powinna być dla człowieka a nie człowiek dla gry, to jak z alkoholem czasem używając zbyt dużo może się źle skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować