Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[MKRaven 0]

Dnia 10.02.2013 o 21:47, WizardHuntingWright napisał:

> (ta wiem o ja gUpi szowinista...) .
Cóz, dokładnie. Niestety. I skąd ta pewność na temat większości kobiet?

Widzisz nie zrozumiałeś/aś ironii ;) . To było prześmiewcze zdanie na temat tych, którzy nie rozumieją różnic w działaniu mózgu kobiety i mężczyzny i uważają te różnice za obrazę dla którejś ze stron - to świadczy o ich ubogiej wiedzy :) .

Większości? Statystyczne ujęcie wszystkich kobiet, które znam. Zdaje sobie sprawę, że to mały ułamek populacji świata, ale i tak większy niż się bierze pod uwagę, przy niektórych erm... naukowych badaniach. No i właśnie z nauki, z której o tych różnicach wiemy.

[Latimeria 0]

Dnia 10.02.2013 o 22:08, MKRaven napisał:

nie rozumieją różnic w działaniu mózgu kobiety i mężczyzny i uważają te różnice za obrazę
dla którejś ze stron - to świadczy o ich ubogiej wiedzy :) .

Pewne różnice wynikają po prostu niezależnie od nas. A mnie najbardziej śmieszą kobiety np. trenujące sztuki walki bo "ONE chcą pokazać jacy to faceci nie są". Wiadomo, nie każda trenuje z tego powodu (nie chcę żadnej z Pań umniejszać osiąganych sukcesów/wyników, życzę najlepiej), ale mówili dzisiaj o jakieś co startuje w MMA i oczywiście pierwsze z czym wyjechała to to, że chce coś facetom udowodnić, bla bla. Nie wiem, czy wynika to z tego, że kobieta czuje się gorsza tylko dlatego, bo nie wyciśnie na klatę tyle, co facet?

Dnia 10.02.2013 o 22:08, MKRaven napisał:

Większości? Statystyczne ujęcie wszystkich kobiet, które znam. Zdaje sobie sprawę, że
to mały ułamek populacji świata, ale i tak większy niż się bierze pod uwagę, przy niektórych
erm... naukowych badaniach. No i właśnie z nauki, z której o tych różnicach wiemy.

Takie "badania" czy obserwacje mogą być mylące. Niedawno miałam tu dyskusje z kolegą, który stwierdził, że kobiety mają niższe IQ i gadają tylko o ciuchach bo takie były dziewczęta w jego gronie. Tak samo ktoś obracający się w środowisku palaczy (najczęściej sam palący) stwierdzi, że pali 80% populacji :D

[WizardHuntingWright 0]

I''ll bite. Jakie są i z czego wynikają te "róznice w funkcjonowaniu mózgu kobiety i męzczyzny"?

[MKRaven 0]

Dnia 10.02.2013 o 22:41, Latimeria napisał:

> nie rozumieją różnic w działaniu mózgu kobiety i mężczyzny i uważają te różnice
za obrazę
> dla którejś ze stron - to świadczy o ich ubogiej wiedzy :) .
Pewne różnice wynikają po prostu niezależnie od nas. A mnie najbardziej śmieszą kobiety
np. trenujące sztuki walki bo "ONE chcą pokazać jacy to faceci nie są". Wiadomo, nie
każda trenuje z tego powodu (nie chcę żadnej z Pań umniejszać osiąganych sukcesów/wyników,
życzę najlepiej), ale mówili dzisiaj o jakieś co startuje w MMA i oczywiście pierwsze
z czym wyjechała to to, że chce coś facetom udowodnić, bla bla. Nie wiem, czy wynika
to z tego, że kobieta czuje się gorsza tylko dlatego, bo nie wyciśnie na klatę tyle,
co facet?

Widzisz dlatego ja zawsze twierdziłem, że feministki to te najmniej inteligentne i najbardziej zakompleksione z kobiet bo każda zdolna już dawno robi karierę i sobie daje radę w życiu, a te się biją o parytety, które (nomen omen) równouprawnieniem nie są, w dodatku kobietom ubliżają bo w kraju, gdzie jest więcej kobiet niż mężczyzn kobiety muszą wymuszać sobie odpowiednią ilość miejsc w parlamencie prawem bo nie są w stanie przekonać na głosowanie na siebie nie tylko mężczyzn, ale nawet głównie, innych kobiet.

[MKRaven 0]

Dnia 10.02.2013 o 23:28, WizardHuntingWright napisał:

I''ll bite. Jakie są i z czego wynikają te "róznice w funkcjonowaniu mózgu kobiety i
męzczyzny"?

Patrz Internet takie wielkie źródło wiedzy a jeszcze na to nie wpadłeś(aś zdaje się i to aś o zapędach feministycznych?). Google nie gryzie. Telewizja jak National Geographic i Discovery też nie.

[Latimeria 0]

Dnia 10.02.2013 o 23:30, MKRaven napisał:

zakompleksione z kobiet bo każda zdolna już dawno robi karierę i sobie daje radę w życiu,

Niekoniecznie musi być jakoś specjalnie zdolna... raczej rozumiejąca fakt, że za pracę w kopalni NIGDY nie dostanie takiego samego wynagrodzenia jak facet, bo jest po prostu mniej produktywna, słabsza fizycznie = mniej na pracodawcę zarabia. Są takie co to rozumieją i zajmują się czymś, w czym kobieta ma równe szanse, lub wręcz przewagę. Zdecydowanie rzadziej spotykam się z sytuacją odwrotną, że to mężczyzna coś chce udowadniać. Jak widzę ogłoszenie: "Zatrudnię mężczyzn do pracy na budowie" to nie oburzam się, że to dyskryminacja i nie idę do sądu. Kobiety miewają jakieś niezrozumiałe dla mnie kompleksy. Jeny, poszłam na studia inżynierskie, bo byłam dobra z matmy a nie dlatego, żeby pokazać facetom, że "też mogę".

Dnia 10.02.2013 o 23:30, MKRaven napisał:

gdzie jest więcej kobiet niż mężczyzn kobiety muszą wymuszać sobie
odpowiednią ilość miejsc w parlamencie prawem bo nie są w stanie przekonać na głosowanie
na siebie nie tylko mężczyzn, ale nawet głównie, innych kobiet.

A powinno być łatwiej :P Mogłyby chociaż urodą przyciągnąć... :P Jak dla mnie to wymuszanie ilości bab w parlamencie to durnota. Wchodzą "najlepsi", choćby to miał być głowonóg (ale to już chyba zejście z tematu...)

[noobie 0]

Ciekawy jestem po co marnować czas, skoro odpisując nie udzielasz żadnej odpowiedzi :D? Ja rozumiem też, że każdy może sobie skorzystać z wyszukiwarki, albo wyczaić program na jakimś kanale, ale z drugiej strony, na każde pytanie zadane na tym forum, można gości odwoływać do googli i telewizji :). Jak kogoś sie pytasz o godzinę lub o dzień tygodnia to on Ci każe sprawdzić ''na necie'' albo wstukać w google :D?
sory za offtop Panowie moderatorzy, ale poczułem potrzebę wygadania się

[WizardHuntingWright 0]

Czyli rozumiem, ze gadasz o roznicach i tak dalej, jednoczesnie nie potrafiac ani ich wskazac, ani nawet przywolac zrodla, o literaturze nie wspominajac :)? Bo wygooglac to sobie mozna nawet, ze reptilianie rzadza swiatem.

[rob006 1]

Dnia 10.02.2013 o 23:54, WizardHuntingWright napisał:

Czyli rozumiem, ze gadasz o roznicach i tak dalej, jednoczesnie nie potrafiac ani ich
wskazac, ani nawet przywolac zrodla, o literaturze nie wspominajac :)? Bo wygooglac to
sobie mozna nawet, ze reptilianie rzadza swiatem.

Ale to tak jakby zapytać, "ale skąd wiesz że ziemia jest okrągła?". Jaki sens ma wałkowanie tego samego tematu milionowy raz? Trzeba chyba przez całe życie siedzieć w piwnicy, żeby nie widzieć różnic pomiędzy zachowaniem kobiety a mężczyzny, już w szkole można zauważyć w czym lepsi są faceci, a w czym kobiety.

[Cykada85 0]

Ja lubie ogladac tego kolesia na temat roznic pomiedzy kobietami a mezczyznami, robie to z moja druga polowa i obydwoje mamy z tego niezly ubaw :)

http://www.youtube.com/watch?v=S6E6Yi1lkO4

[Witcher1990 0]

Widzę, że jedna dziewczyna coś by odemnie chciała, problem w tym że nie za bardzo mi się podoba i nie rozmawiałem z nią o niczym poważnym więc nie wiem czy się w to wkręcać. Takie tymczasowe rozwiązanie? Co myślicie?

[Latimeria 0]

Dnia 11.02.2013 o 15:45, Witcher1990 napisał:

się podoba i nie rozmawiałem z nią o niczym poważnym więc nie wiem czy się w to wkręcać.
Takie tymczasowe rozwiązanie? Co myślicie?

Nie. Skoro sam stwierdzasz, że Ci się nie podoba to nie ma takiej potrzeby. Nie wiem, czy piszesz tylko o wyglądzie, czy ogólnie nie podoba Ci się jej styl bycia, osobowość, etc.
Nie ma po co w to wchodzić. Dla Ciebie to tylko tymczasowe rozwiązanie, a ją możesz niepotrzebnie zranić, a sam się będziesz męczyć.

[MKRaven 0]

Pozdrawia facet, który od pierwszej klasy LO wiedział, że chce iść na inż., wiedział gdzie i konkretnie na jaki kierunek i tam poszedł mimo, że był słaby z matmy, a dziś po wielu bólach zostały mu dwie zaległości i dokończenie inżynierki ;) .

[MKRaven 0]

Źle rozumiesz. Liczyłem na to, ze zamiast paplać tutaj stać Cię, na wklepanie hasła w googlach, ale widzę, że nie, więc służę pomocą, bo jestem zdania, że z niewiedzą innych trzeba walczyć i im pomagać bo brak wiadomości to może nie ich wina.

http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105806,11003542,Mozg_kobiecy_i_meski___dwa_rozne_swiaty.html (dwa ostatnie akapity)

http://akademia-umyslu.pl/blog/wp-1/2011/01/26/umysl-kobiecy-a-umysl-meski/

http://www.poradnia.pl/budowa-mozgu-roznice-w-zaleznosci-od-plci.html

http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=399

[KrwawaMary 0]

Dnia 11.02.2013 o 15:45, Witcher1990 napisał:

Widzę, że jedna dziewczyna coś by odemnie chciała, problem w tym że nie za bardzo mi
się podoba i nie rozmawiałem z nią o niczym poważnym więc nie wiem czy się w to wkręcać.
Takie tymczasowe rozwiązanie? Co myślicie?

Jeżeli nie za bardzo Ci się podoba, to ją zostaw w spokoju. Zranisz ją. A już na pewno nie pchaj się w to jeśli uważasz to tylko za "takie tymczasowe rozwiązanie".

[Ptolomeusz 0]

ja nie wiem jak można wchodzić w coś zakładając, że to "tymczasowe rozwiązanie"

[MKRaven 0]

Dnia 12.02.2013 o 21:30, Ptolomeusz napisał:

ja nie wiem jak można wchodzić w coś zakładając, że to "tymczasowe rozwiązanie"

Taka kultura teraz. Jeden człowiek traktuje drugiego jako swoją rozrywkę, a nie jako drugą żywą istotę o takich samoych zdolnościach emocjonalnych jak on. Ot i mamy nasz "rozwój cywilizacyjny".

[Daelor 0]

Dnia 12.02.2013 o 21:30, Ptolomeusz napisał:

ja nie wiem jak można wchodzić w coś

I see what you did there.

[Tyler_D 0]

Układów łóżkowych / miłosnych / ''miłosnych'' etc jest od groma, prawie tylu ilu ludzi. ;-)

[Tyler_D 0]

Tak z ciekawości - po jakim czasie od poznania się / bycia razem / mieszkania razem zaręczyliście się wy lub wasi znajomi?