gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 12.01.2008 o 20:50, danzelmario napisał:

młoda jeszcze bardzo jestes i powiem ci ze prawdziwy zwiazek przychodzi nieoczekiwanie i w
najmniej spodziewanym momencie,

Aaa to to ja wiem ;) Właśnie to "coś" co teraz może będzie (a może nie, któż to wie) to też jest bardzo niespodziewane dla mnie. Dla mnie najważniejsze a jednocześnie najgorsze jest teraz ponownie umieć zaufać bo po rozstaniach (szczególnie jak ktoś nas zranił) to jest trudne ;]

_____
@@@rozkosz

Dnia 12.01.2008 o 20:50, danzelmario napisał:

Dziewczyny podczas okresu dojrzewania już tak mają.

Dziękuję bardzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2008 o 20:57, Manieusz napisał:

Ale też nie ukrywam, że lubię się czasami wybrać na przechadzke i pooglądać wdzięki niektórych
Pań... ;]

właśnie ja mam ten komfort ze mam co ogladać u swojej Pani ;):) i robie to kiedy tylko mam okazje, nie liczac tysiecy jej zdjec ktore mam :):) i sam zresztą robię:P ale nie mam jak się tu pochwalic swoimi umiejetnosciami fotograficznymi hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.01.2008 o 21:02, LUIGI93 napisał:

Yyy...
A czemu nie wróci?


A dlatego, że jej rodzina tak naprawde jest a Anglii ;] Mieszkają tam chyba od 50 lat o ile się nie myle ... ;] Jej babcia wszystko zapoczątkowała(tzn. zbudowała dom w Anglii i tam mieszkała) A po latach rodzina zaczeła się stopniowo do niej preprowadzać ... ;]

____
@Danzelmario

>właśnie ja mam ten komfort ze mam co ogladać u swojej Pani ;):) i robie to kiedy tylko mam okazje, nie liczac tysiecy jej zdjec ktore mam :):)
Nic, tylko pogratulować :D... No, no ... ja "swojej" też mam ładne pare set zdjęć ;]

___
@mała16

Dnia 12.01.2008 o 21:02, LUIGI93 napisał:

Dziewczyny podczas okresu dojrzewania już tak mają.



A co nie prawda :D ? Dziękuję za pomysł z tym podkreśleniem końca wypowiedzi tnz. ___ ;] Jeżeli chcesz to moge przestać tak robić ... Prawa autorskie sux... :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2008 o 20:32, Manieusz napisał:

Dziwna szkoła... bardzo dziwna ;] A co robią to tym też się chwalą :D ?''


wcale nie dziwna... Dzieci z gimnazjum - u nich taki szpan i chodzenie na tydzień, czy dwa to norma. Potem mówi z kim to nie chodził i kogo to nie przelizał (<--- przynajmniej u mnie jest takie hasełko, nie wiem jak u innych...). Trafiają się normalni ludzie, ale jest ich zdecydowanie mniej niż tych żałosnych. Między innymi dlatego niektórzy mają negatywne zdanie o gimnazjum, bo to taki beznadziejny wiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2008 o 21:07, Manieusz napisał:

@mała16
A co nie prawda :D ?

No dobra, prawda ;P Przypuśćmy, że prawda ;) No, ale cóż... taka już dziewczęca natura ^^

>Dziękuję za pomysł z tym podkreśleniem końca wypowiedzi tnz. ___ ;] Jeżeli

Dnia 12.01.2008 o 21:07, Manieusz napisał:

chcesz to moge przestać tak robić ... Prawa autorskie sux... :D :P

Ale to nie był mój pomysł... xD

_______
@@@syriusz.b

Dnia 12.01.2008 o 21:07, Manieusz napisał:

Dzieci z gimnazjum - u nich taki szpan i chodzenie na tydzień, czy dwa to norma. Potem mówi z kim to nie >chodził i kogo to nie przelizał

Dokładnie. Wręcz idzie licytacja kto miał więcej chłopaków/dziewczyn. Znam osobę (dziewczynę), która miała ponad 15 (!) chłopaków w taki sposób. Na tydzień na dwa, ale jeszcze w podstawówce. Teraz traktuje te sprawy nieco poważniej... czasami podświadomie jej zazdrościłam, myślałam sobie co ona ma, że na nią lecą chłopcy a mną się nie interesują. Do czasu ^^ Zrozumiałam, że liczy się JAKI był związek, a nie ILE ich było ;) Oczywiście nie muszę mówić, że jestem z siebie dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 14:52, syriusz.b napisał:

wcale nie dziwna... Dzieci z gimnazjum - u nich taki szpan i chodzenie na tydzień, czy dwa
to norma. Potem mówi z kim to nie chodził i kogo to nie przelizał (<--- przynajmniej u mnie
jest takie hasełko, nie wiem jak u innych...). Trafiają się normalni ludzie, ale jest ich zdecydowanie
mniej niż tych żałosnych. Między innymi dlatego niektórzy mają negatywne zdanie o gimnazjum,
bo to taki beznadziejny wiek :)


Ogólnie to bardzo dziwny wiek ten gimnazjalny...dojrzewanie :P.Ogólnie to mnie nigdy coś takiego nie fascynowało ,ale znam parę osób ,które tak robiły (jee...taka moda ,czy co xD??).Normalnie zaczynało się robić gdzieś w 3 gim...oczywiście byli dalej tacy ludzie ,o których mówisz ,ale znam już takie pary które już są ze sobą około rok...i nie mają zamiaru zrywać ze sobą kontaktów xD.

@mała16

Dnia 17.01.2008 o 14:52, syriusz.b napisał:

Znam osobę (dziewczynę), która miała ponad 15 (!) chłopaków w taki sposób.


Wow...bezprzesady xD.

Dnia 17.01.2008 o 14:52, syriusz.b napisał:

że na nią lecą chłopcy a mną się nie interesują.


Heh...tak jest u większość...dziwne nie??

Dnia 17.01.2008 o 14:52, syriusz.b napisał:

Oczywiście nie muszę mówić, że jestem z siebie dumna :D


Chyba wszysycy tutaj są z Ciebie dumni ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swoich obserwacji stwierdziłem jedno: jeśli umiesz dziewczynę rozbawić, i czuje się dobrze w Twoim towarzystwie, to już połowa sukcesu :) Jednak nie chodzi np. o zrobienie z siebie kretyna, tylko po prostu, żeby się zaśmiała, bo powiesz coś zabawnego. To jest klucz do sukcesu! ]:-> Trzymajcie za mnie kciuki, bo mam nadzieję podbić pewne serduszko, właśnie tym sposobem ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:28, Harvenar napisał:

Ja ze swoich obserwacji stwierdziłem jedno: jeśli umiesz dziewczynę rozbawić, i czuje się dobrze
w Twoim towarzystwie, to już połowa sukcesu :) Jednak nie chodzi np. o zrobienie z siebie kretyna,
tylko po prostu, żeby się zaśmiała, bo powiesz coś zabawnego. To jest klucz do sukcesu! ]:->
Trzymajcie za mnie kciuki, bo mam nadzieję podbić pewne serduszko, właśnie tym sposobem ^^

Fakt, bycie humorzastym na pewno korzystnie wpływa na kontakty z dziewczyną ;). Ale czy robienie z siebie głupa by podbić czyjeś serce wydaje ci się rozsądne? Bo mi nie za bardzo ;P. Zresztą, to świadczy też o dziewczynie i jej charakterze. Ja lubię, jak ten charakter jest twardy i ciężki do przestawienia. Bo wtedy trzeba się wspiąć na wyżyny ;D.
Btw. Powodzenia ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że nie chodzi o to, żeby zrobić z siebie kretyna, proszę czytać uważnie!! ^^ Kobieta z twardym i ciężkim charakterem? Widzę, że jesteś albo baaaaaardzo ambitny, albo masz skłonności masochistyczne :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:52, Harvenar napisał:

Napisałem, że nie chodzi o to, żeby zrobić z siebie kretyna, proszę czytać uważnie!! ^^

Cholibka, jakim cudem mi to "nie" uciekło to ja nie wiem ;D.

Dnia 17.01.2008 o 16:52, Harvenar napisał:

Kobieta z twardym i ciężkim charakterem? Widzę, że jesteś albo baaaaaardzo ambitny, albo masz skłonności
masochistyczne :>

To pierwsze ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:24, Nertis napisał:

Ogólnie to bardzo dziwny wiek ten gimnazjalny...dojrzewanie :P.Ogólnie to mnie nigdy coś takiego
nie fascynowało ,ale znam parę osób ,które tak robiły (jee...taka moda ,czy co xD??).Normalnie
zaczynało się robić gdzieś w 3 gim...oczywiście byli dalej tacy ludzie ,o których mówisz ,ale
znam już takie pary które już są ze sobą około rok...i nie mają zamiaru zrywać ze sobą kontaktów
xD.


..... [ble ble ble ble]
- jak na razie to krótko, jestem z nią trzy miesiące
- Trzy miesiące??? Jak wytrzymałeś tak długo???

Rozmowa, która przytrafiła mi się ostatnio :) Jak rozróżnić tych "miłość dla lansu", a tych co się zakochują naprawdę? To proste... Dla pierwszych miesiąc to strasznie długo i w życiu tyle nie wytrzymają, a dla tych drugich to strasznie krótko :p Akurat w klasie dużo takich osób nie mam, ale w samej szkole troszkę by się znalazło - niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 17:35, syriusz.b napisał:

..... [ble ble ble ble]
- jak na razie to krótko, jestem z nią trzy miesiące
- Trzy miesiące??? Jak wytrzymałeś tak długo???


Heh...czasami też słyszę takie rozmowy ;).Lubię też czasami podsłuchiwać koleżanki co za mną siedzą w klasie ,ale nie będę tutaj cytował tego co mówią ,bo to byłoby chamskie ^^.

Dnia 17.01.2008 o 17:35, syriusz.b napisał:

Jak rozróżnić tych "miłość dla lansu", a tych
co się zakochują naprawdę? To proste... Dla pierwszych miesiąc to strasznie długo i w życiu
tyle nie wytrzymają, a dla tych drugich to strasznie krótko :p Akurat w klasie dużo takich
osób nie mam, ale w samej szkole troszkę by się znalazło - niestety...


Zazwyczaj...ale nie zawsze :P.Czasami ja też się dziwie kiedy ktoś mi mówi ,że wytrzymał z jakąś dziewczyną miesiąc...ale mówię o dziewczynach ,które mają pokręcony charakter (w tą złą strone Oo).No ,ale jak mowa tutaj jest o prawdziwej miłości...ona jest niedorozdarcia (tutaj nie jestem taki pewien ^^).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Qrde nie lubie czytać horoskopów bo zbyt często jest tam zawarta prawda. Nie wiem może nie wszyscy to zauwazyli ale na mój znak zodiaku jest wiekszość prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 16:40, hunter22 napisał:

Jak kogoś takie bzdety obchodzą lub z ciekawości - 12 odcieni męskości:

http://horoskop.wp.pl/kat,86194,index.html?rfbawp=1200670241.162&ticaid=15339


Blee...ja jakoś nigdy nawet nie czytałem tych bzdetów...ale może dzisiaj zrobię wyjątek ;).

Dnia 18.01.2008 o 16:40, hunter22 napisał:

Niby jakaś prawda w tym tkwi, ale i tak w to nie wierzę :P


Ja w to też nie wierzę...ale jak sobie teraz przeczytałem dla raka to widzę trochę prawdy w tym..ale oczywiście nie wierzę w to ;D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest pisane tak by dało się w to wierzyć, że jak pisze tak jest naprawdę... to taka gra psychologiczna :P

Najlepszy fragment o mnie... "Koziorożec zawsze wie, który „guzik” wcisnąć aby na niebie zapaliły się miliony gwiazd"...

Znam ludzi którzy wierzą w to i szukając w ten sposób... miłości :P Czy im gwiazdy przepowiedzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:24, Nertis napisał:

Wow...bezprzesady xD.

No bywa i tak...

Dnia 17.01.2008 o 16:24, Nertis napisał:

Heh...tak jest u większość...dziwne nie??

Nie, z tego się wyrasta.

Dnia 17.01.2008 o 16:24, Nertis napisał:

Chyba wszysycy tutaj są z Ciebie dumni ^^.

A co ja takiego zrobiłam? ^^

PS. Zapomniałam wspomnieć, że w poniedziałek była u nas psycholożka na lekcjach... co to ona nie gadała to makabra. Stwierdziła np, że te tygodniowe znajomości i trzydniowe ''pary'' to broń Boże nie dlatego, że szpan tylko że się poznajemy. Tzn. musimy poznać z kim nam się będzie najlepiej przytulać i całować. To ok, niech każdy facet całuje każdą napotkaną dziewczyne na ulicy (albo na odwrót), żeby zobaczyć z którą pocałunek był najmilszy. A poza tym... po co z kimś chodzić jak zazwyczaj nie znaczy to uczucia tylko: "inni kogoś mają to ja też"? Myślę, że najpierw trzeba kogoś poznać a potem stwierdzić, czy ta osoba jest tą właściwą... choćby kontakt miał być przez gg, telefon czy cokolwiek innego, ale niech te osoby się poznają ciągle. No ale psycholożka twardo stała przy swoim. Stwierdziła jeszcze, że człowiek może urządzić sobie życie tak, by być szczęśliwym. Ponownie wykpiłam jej opinię. Bo potrzebą człowieka jest kochać i być kochanym. Jak załatwić sobie, żeby nas ktoś kochał? Przecież różnie to bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 17:12, mała16 napisał:

PS. ciach :)


Chyba bym wyszedł, jakby takie głupoty gadała :p A najlepsze to to:

Dnia 18.01.2008 o 17:12, mała16 napisał:

Tzn. musimy poznać z kim nam się będzie najlepiej przytulać i całować


i tak będzie gościu poznawał, aż dojdzie do wniosku, że najlepiej to mu się całuje z kolegą z ławki :/ [to taki nieśmieszny, mały żart]

Generalnie to tak: człowiek musi poznać drugą osobę, ale nie poprzez chodzenie z nią na tydzień, czy dwa, bo wtedy zanika to w uczuciu (a dokładniej: w związku), co czyni go takim wyjątkowym - chodzi mi oto, że wiążemy się z kimś do kogo czujemy coś więcej i to już nie miejsce na instytut badawczy... Poznać się można wcześniej, rozmawiając znamy poglądy tej osoby, przebywając z nią (np. jako kolega/koleżanka) widzimy wady i zalety danej osoby i wtedy się ludzie poznają - związek to jakby wyższy lvl (;p). Moja dziewczyna na przykład, na samym początku mnie nie lubiła (prawie 3 lata temu) - powiedzmy, że miałem słabe pierwsze wrażenie, ale z czasem zostaliśmy przyjaciółmi, lepiej się poznaliśmy no i teraz już jesteśmy razem :) To tyle jeśli chodzi o moje zdanie na ten temat :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:34, gothicsheep napisał:

> Ja ze swoich obserwacji stwierdziłem jedno: jeśli umiesz dziewczynę rozbawić, i czuje
się dobrze
> w Twoim towarzystwie, to już połowa sukcesu :) Jednak nie chodzi np. o zrobienie z siebie
kretyna,
> tylko po prostu, żeby się zaśmiała, bo powiesz coś zabawnego. To jest klucz do sukcesu!
]:->
> Trzymajcie za mnie kciuki, bo mam nadzieję podbić pewne serduszko, właśnie tym sposobem
^^
Fakt, bycie humorzastym na pewno korzystnie wpływa na kontakty z dziewczyną ;). Ale czy robienie
z siebie głupa by podbić czyjeś serce wydaje ci się rozsądne? Bo mi nie za bardzo ;P. Zresztą,
to świadczy też o dziewczynie i jej charakterze. Ja lubię, jak ten charakter jest twardy i
ciężki do przestawienia. Bo wtedy trzeba się wspiąć na wyżyny ;D.
Btw. Powodzenia ;P.


Zgadzam się z wszystkim co napisałeś :)
Większa przyjemnośc jest , gdy uda się zdobyc dziewczynę , dużym nakładem sił, cierpliwości itp ;p
Bo co to da, jak bez problemu wyrwie się "lachona " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się