Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[Mithrandir 0]

Dnia 18.05.2009 o 19:33, Medyk napisał:

> Ja tam z moją jestem już 3 lata :) Muszę przyznać, że ten czas szybko leci :) Ale
z roku
> na rok coraz lepiej :)
Wyobraź sobię co może być 20 lat później.

To nie temat "Zepsuj komuś marzenie". Ale w sumie masz rację...

[Kapas 0]

Dnia 18.05.2009 o 19:33, Medyk napisał:

Wyobraź sobię co może być 20 lat później.

Jeszcze lepiej ? :D Nie umiem się doczekać ożenienia z nią :D

[Burszurasek 0]

Dnia 18.05.2009 o 19:31, Kapas napisał:

Ja tam z moją jestem już 3 lata :) Muszę przyznać, że ten czas szybko leci :) Ale z roku
na rok coraz lepiej :)

A z moją dzisiaj stuknął 5 miesiąc i jak na złość się pokłóciliśmy w sobotę, tak więc świętowanie polegało tylko na jednym buziaku po lekcjach.
Czasami mam tego związku naprawdę dość...

[mlynar911 0]

Dnia 18.05.2009 o 19:55, Burszurasek napisał:

A z moją dzisiaj stuknął 5 miesiąc i jak na złość się pokłóciliśmy w sobotę, tak więc
świętowanie polegało tylko na jednym buziaku po lekcjach.
Czasami mam tego związku naprawdę dość...

Oooooooo to smutne .... Wspieramy Cię! No dalej wypłacz się na matczynym ramieniu witryny internetowej gram.pl ;]

[Kapas 0]

Dnia 18.05.2009 o 19:55, Burszurasek napisał:

A z moją dzisiaj stuknął 5 miesiąc i jak na złość się pokłóciliśmy w sobotę, tak więc
świętowanie polegało tylko na jednym buziaku po lekcjach.
Czasami mam tego związku naprawdę dość...

Ja tam jestem poetą i artystą i jestem stworzony do tak ciepłego i dojrzałego związku jak mój :]

[Burszurasek 0]

Dnia 18.05.2009 o 20:10, mlynar911 napisał:

Oooooooo to smutne .... Wspieramy Cię! No dalej wypłacz się na matczynym ramieniu witryny
internetowej gram.pl ;]

Nie wiem, po co odpowiadałeś na posta nie napisanego do Ciebie, ale na przyszłość - pomyśl dwa razy zanim coś stworzysz, bo jesteś żałosny, a nie zabawny.

[mlynar911 0]

Dnia 18.05.2009 o 20:26, Burszurasek napisał:

Nie wiem, po co odpowiadałeś na posta nie napisanego do Ciebie, ale na przyszłość - pomyśl
dwa razy zanim coś stworzysz, bo jesteś żałosny, a nie zabawny.

Heh żebyś za każdym razem zadawał sobie to pytanie "Nie wiem, po co odpowiadałeś na posta nie napisanego do Ciebie" to przypuszczam ,że byś olał to forum. Albo przynajmniej dostała ataku drgawek.
Co do przyszłości to raczej wszystko planuję. I wiedziałem ,że uzyskam taki rezultat odpowiedzi jak "teoretycznie" chciałem. To był sarkazm mój drogi... Bardziej drwina ze zwierzania się na forum niż z Twojej osoby ;]

[Burszurasek 0]

Dnia 18.05.2009 o 20:35, mlynar911 napisał:

Co do przyszłości to raczej wszystko planuję. I wiedziałem ,że uzyskam taki rezultat
odpowiedzi jak "teoretycznie" chciałem. To był sarkazm mój drogi... Bardziej drwina ze
zwierzania się na forum niż z Twojej osoby ;]

Odpowiedziałem zwierzeniami na zwierzenia Kapasa. Mówiąc w skrócie - temat, który Ciebie w ogóle nie dotyczy i nie wiem, co Ci w tym przeszkadza. Jeżeli masz w tym taki problem, to nie zamęczaj mnie pisaniem nic nie wartych postów, tylko po prostu opuść wzrok na niektóre wypowiedzi lub wstań od PC i zasłuż się jakoś dla świata.

[mlynar911 0]

Dnia 18.05.2009 o 20:43, Burszurasek napisał:

Odpowiedziałem zwierzeniami na zwierzenia Kapasa. Mówiąc w skrócie - temat, który Ciebie
w ogóle nie dotyczy i nie wiem, co Ci w tym przeszkadza. Jeżeli masz w tym taki problem,
to nie zamęczaj mnie pisaniem nic nie wartych postów, tylko po prostu opuść wzrok na
niektóre wypowiedzi lub wstań od PC i zasłuż się jakoś dla świata.

Prawdę powiedziawszy to mam do Ciebie jedno pytanie: jak rozumiesz ten temat? Czy chodzi Ci by tylko i wyłącznie opowiadać tutaj swoje przeżycia związane z nieszczęśliwą miłością czy something like that ? ;]

[Tyler_D 0]

Powyższa wymiana zdań jest tak zabawna, że prawie turlam się ze śmiechu. :-D Jeden pisze swoje "gorzkie żale" w odpowiedzi na posta kogoś innego, potem ktoś trzeci się lekko wtrąca i już afera. Ludzie, to że do kogo innego był skierowany post znaczy, że już nie można się dopisać? O_o To już z lekka paranoją zalatuje. Trochę dystansu do siebie naprawdę by się co poniektóym przydało. A już to: "... opuść wzrok na niektóre wypowiedzi lub wstań od PC i zasłuż się jakoś dla świata." jest mocarne. :-D

Ogólnie ten wątek z każdą stroną jest coraz bardziej zabawniejszy, piszcie dalej panowie ... chętnie poczytam jak na siebie "naskakujecie" :-D

A teraz czekam na opieprz jakobym się wtrącał w nie swoje sprawy.

Wątek damsko - męski a faceci się zachowują jak ... ;-P.

[Burszurasek 0]

Dnia 18.05.2009 o 20:53, mlynar911 napisał:

Prawdę powiedziawszy to mam do Ciebie jedno pytanie: jak rozumiesz ten temat? Czy chodzi
Ci by tylko i wyłącznie opowiadać tutaj swoje przeżycia związane z nieszczęśliwą miłością
czy something like that ? ;]

Nie rozczulałem się zbytnio nad tym zagadnieniem, po prostu wbiłem tutaj zupełnie przypadkiem i zobaczyłem, że ktoś dzieli się swoimi przeżyciami, tak więc postanowiłem zrobić to samo.

[Burszurasek 0]

"... opuść wzrok na niektóre wypowiedzi lub

Dnia 18.05.2009 o 20:55, Tyler_D napisał:

wstań od PC i zasłuż się jakoś dla świata." jest mocarne. :-D

No to akurat było w ramach żartu. :D

Dnia 18.05.2009 o 20:55, Tyler_D napisał:

A teraz czekam na opieprz jakobym się wtrącał w nie swoje sprawy.

Onc, onc.

Dnia 18.05.2009 o 20:55, Tyler_D napisał:

Wątek damsko - męski a faceci się zachowują jak ... ;-P.

Oncoce.

[mlynar911 0]

Dnia 18.05.2009 o 20:55, Tyler_D napisał:

Trochę dystansu do siebie naprawdę

O właśnie to jest najważniejszą cechą w człowieku. Bo co by było gdybym powiedział do Ciebie hmmm Sekretarzyku ? To co rzucisz się na mnie i obrzucasz fekaliami ? ;>

Dnia 18.05.2009 o 20:55, Tyler_D napisał:

by się co poniektóym przydało. A już to: "... opuść wzrok na niektóre wypowiedzi lub
wstań od PC i zasłuż się jakoś dla świata." jest mocarne. :-D

Nie komentowałem tego bo prawdę powiedziawszy nie wiem jak ... To jest po prostu majstersztyk i nie można mieć na to żadnej riposty ;d

Dnia 18.05.2009 o 20:55, Tyler_D napisał:

Ogólnie ten wątek z każdą stroną jest coraz bardziej zabawniejszy, piszcie dalej panowie
... chętnie poczytam jak na siebie "naskakujecie" :-D

Hmm pytanko. Kto na kogo naskakuje ? Ja tylko pytam i piszę ;]

Dnia 18.05.2009 o 20:55, Tyler_D napisał:

A teraz czekam na opieprz jakobym się wtrącał w nie swoje sprawy.

Raczej Cię to nie spotka ...

Dnia 18.05.2009 o 20:55, Tyler_D napisał:

Wątek damsko - męski a faceci się zachowują jak ... ;-P.

No jak? Dzieci? ;p Z tym się zgodzę ;] facet zawsze będzie miał w sobie dziecko ... Bardziej albo mniej widoczne ;]

[mlynar911 0]

Dnia 18.05.2009 o 20:58, Burszurasek napisał:

Nie rozczulałem się zbytnio nad tym zagadnieniem, po prostu wbiłem tutaj zupełnie przypadkiem
i zobaczyłem, że ktoś dzieli się swoimi przeżyciami, tak więc postanowiłem zrobić to
samo.

Hehehe ok to ja podaję swój numer konta 977168319844329 a teraz Ty podaj swój ;]
Jasne jesteś między wronami to musisz krakać jak one ;d

[Burszurasek 0]

Dnia 18.05.2009 o 21:02, mlynar911 napisał:

Hehehe ok to ja podaję swój numer konta 977168319844329 a teraz Ty podaj swój ;]
Jasne jesteś między wronami to musisz krakać jak one ;d

Każdy ma swoje metody na odstresowanie.

[Budo 0]

/.../

Kurde, świętujecie co miesiąc? Podrośniesz, to co rok będzie dla Ciebie za dużo xD

[Burszurasek 0]

Dnia 18.05.2009 o 21:08, Budo napisał:

Kurde, świętujecie co miesiąc? Podrośniesz, to co rok będzie dla Ciebie za dużo xD

No co ty, mistrzu. Przez rok z jedną kobietą ? ;D

[Budo 0]

/.../

Dobre :D

Co do dyskusji z młynarem- to wątek o relacjach damsko-męskich, czyli można tu podciągnąć w zasadzie wszystko co się tyczy dziewczyn. Także wyluzujcie i dajcie żyć i pisać ;]

[Olamagato 3]

Dnia 14.05.2009 o 22:03, Merovingian napisał:

Nie, ale podobno w naszym pięknym kraju przypada 105 kobiet na 100 mężczyzn. : )
I jak tu wierzyć statystykom?

W Chinach przypada 108 samotnych mężczyzn w wieku kopulacyjnym na 100 kobiet.
Pilnujcie swoich dziewczyn...
Zawsze może nadejść armia (dosłownie) 300 mln potencjalnych gwałcicieli. ;)

[Budo 0]

Pilnować dziewczyn to będzie trzeba jak będzie Euro panowie. O ile się świat wcześniej nie skończy.