Zaloguj się, aby obserwować  
Xantus

Battlestar Galactica

616 postów w tym temacie

Dnia 24.01.2007 o 08:46, SwenG napisał:

Wznowili w końcu 3 sezon.

Czy pisząc te słowa miałeś może na myśli naszą ukochaną telewizję publiczną? ;-D
Dotychczas była informacja, że oni zakupili serię 1-szą i 2-gą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2007 o 11:14, A-cis napisał:

> Wznowili w końcu 3 sezon.
Czy pisząc te słowa miałeś może na myśli naszą ukochaną telewizję publiczną? ;-D
Dotychczas była informacja, że oni zakupili serię 1-szą i 2-gą.

Jeśli mowa o wznowieniu to tylko na macierzystej stacji. W Polsce nie ma czegos takiego jak cliffhanger, bo sezony mają opóźnienia i są puszczane w całości i nie trzeba czekać kwartału na dokończenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A propo odcinka "Rapture"...
Odniosłem takie dziwne wrażenie oglądając scenę w świątyni, gdy wparowali do niej Baltar i D''Anna, że Cavil, czy też jego kopia, w każdym razie jako model wiedzą znacznie więcej na temat ostatniej piątki niż pozostali, i z pewnych względów nie chcą się tą wiedzą podzielić.
Z innej beczki - nie wiem czy zauważyliście, ale na oficjalnej stronie serialu, w dziale "Episodes" do odcinka, który będzie lecieć w tę niedzielę (tj. 28.01) jest kilka fotek, między innymi Baltar leżący w cylońskim zbiorniku odrodzeń. Chociaż podejrzewam, że to może być jego kolejna wizja z wyimaginowaną Szóstką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2007 o 22:55, frogger napisał:

A propo odcinka "Rapture"...
Odniosłem takie dziwne wrażenie oglądając scenę w świątyni, gdy wparowali do niej Baltar i
D''Anna, że Cavil, czy też jego kopia, w każdym razie jako model wiedzą znacznie więcej na
temat ostatniej piątki niż pozostali, i z pewnych względów nie chcą się tą wiedzą podzielić.

Z innej beczki - nie wiem czy zauważyliście, ale na oficjalnej stronie serialu, w dziale "Episodes"
do odcinka, który będzie lecieć w tę niedzielę (tj. 28.01) jest kilka fotek, między innymi
Baltar leżący w cylońskim zbiorniku odrodzeń. Chociaż podejrzewam, że to może być jego kolejna
wizja z wyimaginowaną Szóstką.



Mogłes dać spojler, teraz bede miał zepsuta niespodzianke ;\\\\\\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po przemysleniu 30 sekundowym dochodze do w niosku, że coś jest nie tak. Gdyby modele pozostałej 5 byłby na Ressurection Shipach to trójka musiałaby iść i jedynie sprawdzić kto w nich leży.

A daleko być nie mogą, ponieważ mają ograniczony zasięg.


Btw. jak myślisz - nie będe pisał "imienia", zeby nie zdradzić tajemnicy osobą, które są na 1 sezonie, czy postać, która narysowała wcześniej "oko jupitera" będzie Cylonem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę. Może jest kolejną wyrocznią (a może była jej matka, a ona ma dobrą pamięć), ale po tym wszystkim co zrobiła, miałaby się okazać uśpionym Cylonem? Trochę to nielogiczne zważywszy na jej zupełną wrogość wobec nich i fakt, że jej tożsamość powinna zostać odkryta, gdy była przetrzymywana na "farmie". Przeszła tam szereg badań medycznych i swojego by nie rozpoznali? Dziwne... choć dziwniejsze rzeczy już się zdarzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2007 o 11:12, Night Elf napisał:

Po przemysleniu 30 sekundowym dochodze do w niosku, że coś jest nie tak. Gdyby modele pozostałej
5 byłby na Ressurection Shipach to trójka musiałaby iść i jedynie sprawdzić kto w nich leży.


A daleko być nie mogą, ponieważ mają ograniczony zasięg.


Btw. jak myślisz - nie będe pisał "imienia", zeby nie zdradzić tajemnicy osobą, które są na
1 sezonie, czy postać, która narysowała wcześniej "oko jupitera" będzie Cylonem :P


Niekoniecznie muszą być na okrętach obsługiwanych przez obecną siódemkę. Może mają własne, a? Natomiast co do ograniczonego zasięgu, to również niekoniecznie muszą fruwać po tej części kosmosu. ;]
Ukulałem też inną teorię: może z pozostałą piątka stało się to samo co z Trójkami? To by tłumaczyło pewne braki. :>
Co do "osoby" to mam wątpliwości, ale nie wykluczam. :P

Aha, spojler nie był żadnym spojlerem, bo byś przypadkiem wlazł na stronę BSG i też byś to zdjęcie znalazł, a oni też jakoś nie krzyczą "spojler! spojler! felga! kołpak!". ;P

I jeszcze na koniec polecam odwiedzenie strony (po spojlery oczywiście :P) http://www.battlestarwiki.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2007 o 12:01, GanD napisał:

Nie sądzę. Może jest kolejną wyrocznią (a może była jej matka, a ona ma dobrą pamięć), ale
po tym wszystkim co zrobiła, miałaby się okazać uśpionym Cylonem? Trochę to nielogiczne zważywszy
na jej zupełną wrogość wobec nich i fakt, że jej tożsamość powinna zostać odkryta, gdy była
przetrzymywana na "farmie". Przeszła tam szereg badań medycznych i swojego by nie rozpoznali?
Dziwne... choć dziwniejsze rzeczy już się zdarzały.


Cyloni nie wiedza kim jest piatka, moze piatka odizolowała sie dla tego, ze byli jeszcze bardziej ludzcy... to jakie masz przekonania zalezy od wychowania, jesli wykasowała z głowy info, ze jest cylonem, a wychowała sie na strachu przed nimi to logicznie rzecz biorąc musiała nienawidzic cylonow.

Jakby byla jeszcze bardziej ludzkim modelem to badania na wiele by sie nie zdały. Te 5 modeli, moze powstało jako "dzieci" by dorosnac, wkoncu do tego dążą cyloni. Do dzieci, wiec dziwne byłoby to, jakby nie sprobowali stworzyc dorastajacych cylonow.

Chaotycznie, ale chyba łapiecie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2007 o 12:29, Night Elf napisał:

Cyloni nie wiedza kim jest piatka, moze piatka odizolowała sie dla tego, ze byli jeszcze bardziej
ludzcy... to jakie masz przekonania zalezy od wychowania, jesli wykasowała z głowy info, ze
jest cylonem, a wychowała sie na strachu przed nimi to logicznie rzecz biorąc musiała nienawidzic
cylonow.

Jakby byla jeszcze bardziej ludzkim modelem to badania na wiele by sie nie zdały. Te 5 modeli,
moze powstało jako "dzieci" by dorosnac, wkoncu do tego dążą cyloni. Do dzieci, wiec dziwne
byłoby to, jakby nie sprobowali stworzyc dorastajacych cylonow.

Chaotycznie, ale chyba łapiecie ;P


(ACHTUNG: Jak sterczycie w pierwszym sezonie to na wszelki wypadek nie czytajcie)

(nie żeby tu było cokolwiek ważnego, ale nie chce żeby znowu ktoś się czuł zaspojlerowany :P)

No właśnie, i przez wzgląd na te bardzo "ludzkie zachowania" mogli również zostać zapudłowani. Co to dzieci to raczej wątpliwe, ponieważ jak wiadomo tostery nie mogą się między sobą mnożyć, a Hera jest określana jako "pierwsza nowego pokolenia", więc żadnej dzieciarni wcześniej najwyraźniej nie było. No chyba, że ktoś z tej piątki zdążył, za przeproszeniem, wskoczyć do łóżka człowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.01.2007 o 13:31, frogger napisał:

No właśnie, i przez wzgląd na te bardzo "ludzkie zachowania" mogli również zostać zapudłowani.
Co to dzieci to raczej wątpliwe, ponieważ jak wiadomo tostery nie mogą się między sobą mnożyć,
a Hera jest określana jako "pierwsza nowego pokolenia", więc żadnej dzieciarni wcześniej najwyraźniej
nie było. No chyba, że ktoś z tej piątki zdążył, za przeproszeniem, wskoczyć do łóżka człowiekowi.


Mówiłem o dziecku w sensie, że wyprodukowali.

Cyloni nie moga robić dzieci poprzez współżycie, ale nikt nie mówił, że nie mogą stworzyć dziecka i dać mu możliwośc dorastania. W takim wypadku piatka Cylonów byłaby jeszcze bardziej ludzka, gdyż mają wspomnienia z dorastania wsród ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A czy Cyloni w ogóle mogą się starzeć/dorastać? Wszyscy ludzie wokół przechodzą zmiany, a Cyloni to nawet ubrań zbyt często nie zmieniają... Jakoś przez 3 sezony nie wychwyciłem tej informacji.
O ile się orientuję, to nie wszystkie farmy na Starej Caprice zostały zniszczone (w końcu jak miałaby sobie z tym poradzić partyzantka). Pytanie: gdzie są inne dzieciaki? Czyżby Hera to był czysty przypadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2007 o 22:08, GanD napisał:

A czy Cyloni w ogóle mogą się starzeć/dorastać? Wszyscy ludzie wokół przechodzą zmiany, a Cyloni
to nawet ubrań zbyt często nie zmieniają... Jakoś przez 3 sezony nie wychwyciłem tej informacji.
O ile się orientuję, to nie wszystkie farmy na Starej Caprice zostały zniszczone (w końcu jak
miałaby sobie z tym poradzić partyzantka). Pytanie: gdzie są inne dzieciaki? Czyżby Hera to
był czysty przypadek...



Nie bylo mowione, ale prawda jest taka, ze czlowiek to tez maszyna... mozg pracuje poniewaz zachodza w nim reakcje chemiczne i elektryczne...

Zanim farmy powstały, zanim powstał ten pomysł cyloni musieli eksperymentować...

Wiec podejzewam, ze 5 mogła byc modelami "od dziecka"...

Raz w pewnym odcinku powiedziano, ze niektorzy cyloni wierza, ze dziecko może nardzić sie tylko i wyłacznie w efekcje miłosci... to dla tego na New Carpica tamten koles chcial by Starbuck go pokochała...

Hera to dziecko z miłosci... a mowiono wiele razy, ze cylonom z tymi farmami nic nie wychodzi...

Wiec, co zrobic? Stworzyc modele cylonow, ktore beda dorastac w rodzinie ludzkiej, znajda partnera wsrod ludzi i beda mieli dzieci :P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2007 o 22:16, Night Elf napisał:

Wiec, co zrobic? Stworzyc modele cylonow, ktore beda dorastac w rodzinie ludzkiej, znajda partnera
wsrod ludzi i beda mieli dzieci :P...


Tylko co to za Cyloni, którzy nie będą czuć się Cylonami, nawet jeśli faktycznie nimi są. Tworząc takie istoty (a właściwie nową rasę, co jak wiemy, przypadkiem już się zaczęło) Cyloni siłą rzeczy unicestwiliby stopniowo swoją "świadomość i mentalność", doprowadzając do swoistej samozagłady/wymazania pamięci, no chyba że faktycznie to jest ich celem... choć ciężko byłoby mi zrozumieć taką postawę.

To tak jakby ściągnąć do Polski niemowlaka z Azji Środkowo-wschodniej, który dorastając, całe życie czułby się Polakiem, a tu nagle mu ktoś mówi, że on wcale nie Polak, a Chińczyk i czas wrócić do domu, bo misja spełniona. Maszyny potrafią być nieludzkie albo tak bardzo pragną być ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie... wystarczyłoby, ze sie urodza dzieci... i cyloni by je przejeli.

Tak samo z Hera, urodziła sie na Battelstarze, ale cyloni nie chceli, by ludzie ja wychowywali.

Poza tym mi sie własnie wydaje, ze Cyloni darza do tego by byc indywidualistami. Zreszta w jednym odcinku było, ze bog nakazal istota rozmnazac sie... cyloni narazie tego nie moga robic, a rozmnazanie przyczynia sie do indywidualnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2007 o 00:20, Night Elf napisał:

Tak samo z Hera, urodziła sie na Battelstarze, ale cyloni nie chceli, by ludzie ja wychowywali.


A dlaczego nie chcieli? Bo widzą w Herze kogoś ta kształt mesjasza. Pierwszą z nowej doskonałej rasy, tą która zmieni los Cylonów. Nie mogli przecież pozwolić, aby ich nadzieja pozostała w rękach ludzi.

Dnia 28.01.2007 o 00:20, Night Elf napisał:

Poza tym mi sie własnie wydaje, ze Cyloni darza do tego by byc indywidualistami.


Oj wątpię w to. Dowodzi tego to co stało się z trójkami. Postąpiła indywidualnie, dążyła do własnego celu, dla swego dobra, nie dla dobra ogółu. Reszta uznała to za defekt i postąpiła jak postąpiła.
Indywidualność to ludzka cecha, a Cyloni uważają się za dzieci Boga a także za lepszych od ludzi. Stąd ich atak na kolonie. Dziwnym byłoby więc dążenie do indywidualności przez Cylonów jako rasę. Choć nie wszystkie ich działania wydają mi się jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trójki Indywidualnosc poszła za daleko, a inne uznały ja za zagrożenie... bo nie zgadzała sie z ich decyzjami. To troche coś innego.

Poza tym, juz nie raz było pokazane, że cyloni w sumie są hipokrytami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2007 o 00:40, Night Elf napisał:

Poza tym, juz nie raz było pokazane, że cyloni w sumie są hipokrytami.


Dokładnie. Jacy są każdy widzi, ale oni się tych ludzkich cech wypierają, więc nie sądzę, aby sami świadomie dążyli do jakiegokolwiek stopnia indywidualności. Z drugiej strony jednak, to właśnie te cechy odróżniają "skóry" od typowych bezmyślnych maszyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2007 o 22:16, Night Elf napisał:

Wiec, co zrobic? Stworzyc modele cylonow, ktore beda dorastac w rodzinie ludzkiej, znajda partnera wsrod ludzi i beda mieli dzieci :P

Ale jak to sobie wyobrażasz technicznie. Szkielet ludzki jest zbudowany z kości, któer się wydłużają, grubieją i dziecko może się powiększać.
A jak to by wyglądało w przypadku automatu? Rozumiem, że dziecko by podstawiano do adopcji. I jak? Co roku wymieniano by mu elementy konstrukcji, żeby go powiększyć o centymetr?! Równocześnie musianoby zmieniać mu nieco rysy twarzy, czyli przeróbka byłaby dużo poważniejsza.
Ponadto ludzka matka i tak by szybko zauważyła, że dzieciakowi nie rosną włosy, paznokcie itd.

I w ogóle czy ktoś może coś powiedzieć o budowie Cylonów człekopodobnych? Czy to jest cos takiego jak Terminator I tzn. metalowy szkielet obciągnięty skórą? Czy ich budowa jest jakaś inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować