Nałóg - czy łatwo mu ulec, czy łatwo się z niego wyleczyć?

[Catastrophe-she 0]

Dnia 09.07.2009 o 00:50, capral napisał:

Radzę Wam, trzymajcie się z dala od Tabaki. Ja na początku myślałem, że to jest nie groźne,
że nic mi nie będzie. A ty masz - problemy z oddychaniem i nałóg. Na szczęście zrobiłem
sobie rok przerwy(było ciężko) i się udało, skutki uboczne zniknęły. Teraz też czasami
zażywam, ale wiem czym to grozi i staram się postępować mądrze.

OMFG chodzisz do 6 klasy i już jesteś uzależniony ?O_o Nie no GZ stary...

[Tyler_D 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:43, Catastrophe-she napisał:

OMFG chodzisz do 6 klasy i już jesteś uzależniony ?O_o Nie no GZ stary...

Ja znam 8 - 11 letnich gówniarzy którzy są uzależnieni [ tak uzależnieni, nie przesadzam ] od neta i gier ... bo jak inaczej to nazwać gdy szczyl nie może przestać myśleć o kompie, histeryzuje, rzuca się, klnie itd itd? Niedługo zaczną się dile marychą w przedszkolach. ;-DDD

[Catastrophe-she 0]

Że się tak wyrażę... świat się stacza :P
A niech sobie kozaczą.. tacy zwykle "ciekawie" kończą. Alkohol,narkotyki, papierosy to wszystko wpływa na ciało..a najwrażliwszą i najważniejszą częścią jest mózg. Zaczynajcie wcześnie, będą większe uszkodzenia, potrzeba nam roboli do łopat :P

[Starscream 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:41, Catastrophe-she napisał:

> > > A kto powiedzial ze trzeba zmuszac? Wiele osob zaczyna palic nie dlatego
ze
> im smakuje
> >
> > > dym
> > Skoro im nie smakuje.. i nie będą sie zmuszać.. to jak niby zostaną nałogowcami

> geniuszu?:P
> Zeby uzaleznic sie fizycznie wystarczy duzo palic na poczatku
Ekhem... to jest zmuszanie sie kto normalny będzie sie zmuszał do robienia czegoś
co jest po 1 szkodliwe, a po po prostu 2 nieprzyjemne Oo?

Naprawde nie wiesz? Chociazby dla szpanu, niekoniecznie przed kumplami ale przed samym soba takze. Wiele osob czuje sie przez to bardziej doroslymi...

[Catastrophe-she 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:48, Tyler_D napisał:

Ja znam 8 - 11 letnich gówniarzy którzy są uzależnieni [ tak uzależnieni, nie przesadzam
] od neta i gier ... bo jak inaczej to nazwać gdy szczyl nie może przestać myśleć o kompie,
histeryzuje, rzuca się, klnie itd itd? Niedługo zaczną się dile marychą w przedszkolach.
;-DDD

Co innego Komp co innego narkotyki itp. :P Jak mu sprzęt padnie, albo mamusia szlaban da to mu przejdzie:P A jak się do czegoś gorszego uzależni zacznie wynosić sprzęty z chaty i kraść byleby mieć na następna działkę:P

[Caelethi2 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:43, Catastrophe-she napisał:

> Radzę Wam, trzymajcie się z dala od Tabaki. Ja na początku myślałem, że to jest
nie groźne,
> że nic mi nie będzie. A ty masz - problemy z oddychaniem i nałóg. Na szczęście zrobiłem

> sobie rok przerwy(było ciężko) i się udało, skutki uboczne zniknęły. Teraz też czasami

> zażywam, ale wiem czym to grozi i staram się postępować mądrze.

OMFG chodzisz do 6 klasy i już jesteś uzależniony ?O_o Nie no GZ stary...

Już nawet pominę to, że od tabaki jest ekstremalnie ciężko się uzależnić... Jest to tytoń, ale podany w takiej formie, że nałóg raczej nie wchodzi w grę.

A z tymi fajkami to rzeczywiście bardzo łatwo się uzależnić, ja póki co staram się to odstawiać na bok.

[Starscream 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:48, Tyler_D napisał:

> OMFG chodzisz do 6 klasy i już jesteś uzależniony ?O_o Nie no GZ stary...

Ja znam 8 - 11 letnich gówniarzy którzy są uzależnieni [ tak uzależnieni, nie przesadzam
] od neta i gier ... bo jak inaczej to nazwać gdy szczyl nie może przestać myśleć o kompie,
histeryzuje, rzuca się, klnie itd itd? Niedługo zaczną się dile marychą w przedszkolach.
;-DDD

Ja jak mialem 10 lat to moj kuzyn w wieku 11 lat juz palil, oczywiscie nie byl uzalezniony ale to pokazuje w jak mlodym wieku mozna zaczac palic w miare regularnie. Uzaleznienie od kompa to w tym wieku nic wielkiego, chyba ze sie jest uzaleznionym jak Koreanczycy

[Catastrophe-she 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:53, Starscream napisał:

> > Zeby uzaleznic sie fizycznie wystarczy duzo palic na poczatku
> Ekhem... to jest zmuszanie sie kto normalny będzie sie zmuszał do robienia
czegoś
> co jest po 1 szkodliwe, a po po prostu 2 nieprzyjemne Oo? > Naprawde nie wiesz? Chociazby dla szpanu, >niekoniecznie przed kumplami ale przed samym
soba takze. Wiele osob czuje sie przez to bardziej doroslymi...

Napisałam normalny. Normalny to dla mnie myślący. Dla szpanu to różne rzeczy robią, ale jakoś nie zamierzam ich naśladować.

[Tyler_D 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:53, Catastrophe-she napisał:

Co innego Komp co innego narkotyki itp. :P

Uzależnienie to uzależnienie. Od czego innego i na nieco innej zasadzie, ale generalnie o to samo chodzi. ;-P
>Jak mu sprzęt padnie, albo mamusia szlaban

Dnia 09.07.2009 o 23:53, Catastrophe-she napisał:

da to mu przejdzie:P

Oj nie ... są koledzy, rodzinka, "plejstejszyny", komórki, kafeje ... life is brutal, "I love my addiction" :-D. Takiego na leczenie trzeba oddać. :-P
>A jak się do czegoś gorszego uzależni zacznie wynosić sprzęty z

Dnia 09.07.2009 o 23:53, Catastrophe-she napisał:

chaty i kraść byleby mieć na następna działkę:P

Tak, nie ma to jak optymistyczne podejście. ;-DDD

trv

[Catastrophe-she 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:55, Wayzin napisał:

Już nawet pominę to, że od tabaki jest ekstremalnie ciężko się uzależnić... Jest to tytoń,
ale podany w takiej formie, że nałóg raczej nie wchodzi w grę.

Oj tu sie nie zgodzę:P Mam znajomego który po jakimś pół roku nie mógł przestać:P

Dnia 09.07.2009 o 23:55, Wayzin napisał:

A z tymi fajkami to rzeczywiście bardzo łatwo się uzależnić, ja póki co staram się to
odstawiać na bok.

Jak bardzo? Po 1 "dla szpanu" już? :P

[Catastrophe-she 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:58, Tyler_D napisał:

> Co innego Komp co innego narkotyki itp. :P
Uzależnienie to uzależnienie. Od czego innego i na nieco innej zasadzie, ale generalnie
o to samo chodzi. ;-P

Jedno jest psychiczne drugie psychiczno-fizyczne - wiec groźniejsze:P

Dnia 09.07.2009 o 23:58, Tyler_D napisał:

>Jak mu sprzęt padnie, albo mamusia szlaban
> da to mu przejdzie:P
Oj nie ... są koledzy, rodzinka, "plejstejszyny", komórki, kafeje ... life is brutal,
"I love my addiction" :-D. Takiego na leczenie trzeba oddać. :-P

Nadal myślę, że przesadziłeś:P Chyba ze jest uzalezniony od grania "w byle co" Przecież nie każdy mam WoW''a czy innego CS''a. Ew. Simsy na komórce xD

Dnia 09.07.2009 o 23:58, Tyler_D napisał:

>A jak się do czegoś gorszego uzależni zacznie wynosić sprzęty z
> chaty i kraść byleby mieć na następna działkę:P
Tak, nie ma to jak optymistyczne podejście. ;-DDD

Taka prawda :P bo bez będzie go telepać :P

[Starscream 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:56, Catastrophe-she napisał:

> > > Zeby uzaleznic sie fizycznie wystarczy duzo palic na poczatku
> > Ekhem... to jest zmuszanie sie kto normalny będzie sie zmuszał do robienia

> czegoś
> > co jest po 1 szkodliwe, a po po prostu 2 nieprzyjemne Oo? > Naprawde nie
wiesz? Chociazby dla szpanu, >niekoniecznie przed kumplami ale przed samym
> soba takze. Wiele osob czuje sie przez to bardziej doroslymi...
Napisałam normalny. Normalny to dla mnie myślący. Dla szpanu to różne rzeczy
robią, ale jakoś nie zamierzam ich naśladować.

Nie mam zamiaru sie klocic o tak poznej godzinie, tylko tyle ze dla lansu pala nie tylko komopletni debile wiem bo znam paru i nie wrzucilbym ich do jednego worka z calym tym dresiarskim intelektualnym syfem a slowko normalny w odniesieniu do czlowieka moze oznaczac tez myslacego-inaczej biorac pod uwage fakt ze wiekszosc dzisiajszego spoleczenstwa to zwyczajni idioci .

[Caelethi2 0]

Dnia 09.07.2009 o 23:58, Catastrophe-she napisał:

Oj tu sie nie zgodzę:P Mam znajomego który po jakimś pół roku nie mógł przestać:P

To już indywidualna kwestia, ja po pół roku z dnia na dzień po prostu z tym skończyłem. Stąd mój wniosek iż nie jest to używka, od której łatwo można się uzależnić (o ile w ogóle można).

Dnia 09.07.2009 o 23:58, Catastrophe-she napisał:

Jak bardzo? Po 1 "dla szpanu" już? :P

Powiedzmy, że od 1/4 do pół paczki dziennie mi schodzi... Na szczęście palę dopiero od 2,5 miesiąca, więc obecnie zamierzam przestawić się na okazyjne palenie, to nie na moją kieszeń jest :)

[Tyler_D 0]

Dnia 10.07.2009 o 00:02, Catastrophe-she napisał:

> Oj nie ... są koledzy, rodzinka, "plejstejszyny", komórki, kafeje ... life is brutal,
> "I love my addiction" :-D. Takiego na leczenie trzeba oddać. :-P
Nadal myślę, że przesadziłeś:P Chyba ze jest uzalezniony od grania "w byle co" Przecież
nie każdy mam WoW''a czy innego CS''a. Ew. Simsy na komórce xD

Znam osobiście takiego szczyla, teraz siedzi w podstawówce, dorwał się do kompa zanim się jeszcze czytać i pisać nauczył. Ogarnia tyle gier że głowa mała ... szkoda tylko że tylko gier. ;d I bez kitu ... od kiedy podłączyli mu neta jest uzależniony od Diablo na battlenecie, jaki był ostatnio płacz jak go jakiś kolo z x golda orżnął w zamian za oferowane itemki. ;-DDD A jak ma szlaban to albo się aferuje albo strzela focha tudzież ucieka do kumpli grać. ;o I tak ... on gra w byle co "byle grać".

[Catastrophe-she 0]

Dnia 10.07.2009 o 00:03, Starscream napisał:

Nie mam zamiaru sie klocic

My sie kłócimy?O_o
>o tak poznej godzinie, tylko tyle ze dla lansu pala nie tylko

Dnia 10.07.2009 o 00:03, Starscream napisał:

komopletni debile wiem bo znam paru i nie wrzucilbym ich do jednego worka z calym tym
dresiarskim intelektualnym syfem a slowko normalny w odniesieniu do czlowieka moze oznaczac
tez myslacego-inaczej biorac pod uwage fakt ze wiekszosc dzisiajszego spoleczenstwa to
zwyczajni idioci .

Nazwiesz normalnym kogoś, kto robi coś na sile tylko po to by zaszpanować ? Równie dobrze możesz się pociąć żyletką w szlaczki, pokażesz jaki jesteś "coool"(A na pewno zrobisz furorę w necie i wśród Emo:P).

[Catastrophe-she 0]

Dnia 10.07.2009 o 00:06, Wayzin napisał:

Powiedzmy, że od 1/4 do pół paczki dziennie mi schodzi... Na szczęście palę dopiero od
2,5 miesiąca, więc obecnie zamierzam przestawić się na okazyjne palenie, to nie na moją
kieszeń jest :)

A palisz bo..? Sprawia ci to przyjemność? Nie wiem, daje ukojenie?:P

[Catastrophe-she 0]

Dnia 10.07.2009 o 00:08, Tyler_D napisał:

Znam osobiście takiego szczyla, teraz siedzi w podstawówce, dorwał się do kompa zanim
się jeszcze czytać i pisać nauczył. Ogarnia tyle gier że głowa mała ... szkoda tylko
że tylko gier. ;d I bez kitu ... od kiedy podłączyli mu neta jest uzależniony od Diablo
na battlenecie, jaki był ostatnio płacz jak go jakiś kolo z x golda orżnął w zamian za
oferowane itemki. ;-DDD A jak ma szlaban to albo się aferuje albo strzela focha tudzież
ucieka do kumpli grać. ;o I tak ... on gra w byle co "byle grać".

Cóż.. gry ''óczą'' :P widać nie wszystkich:P By go wywieźli na wieś/kolonie/obóz(bez neta albo nawet prądu) i od razu inne dziecko by było:P

[Tyler_D 0]

Dnia 10.07.2009 o 00:17, Catastrophe-she napisał:

Cóż.. gry ''óczą'' :P

Nie-e bo "uczom".
>widać nie wszystkich:P By go wywieźli na wieś/kolonie/obóz(bez

Dnia 10.07.2009 o 00:17, Catastrophe-she napisał:

neta albo nawet prądu) i od razu inne dziecko by było:P

On mieszka na takim zapiź....zadup... no "daleko od szosy" że sobie nie wyobrażasz ale neta tam mają. ;-D

Jak gdzieś z nim jadą to już po paru godzinach bez peceta fiksuje, a na obozy się nie nadaje, nieprzystosowany chłopak jest. ;-P

[Caelethi2 0]

Dnia 10.07.2009 o 00:12, Catastrophe-she napisał:

> Powiedzmy, że od 1/4 do pół paczki dziennie mi schodzi... Na szczęście palę dopiero
od
> 2,5 miesiąca, więc obecnie zamierzam przestawić się na okazyjne palenie, to nie
na moją
> kieszeń jest :)
A palisz bo..? Sprawia ci to przyjemność? Nie wiem, daje ukojenie?:P

Dlaczego palę? Bo przy fajce można się wyluzować. Do piwa jest to także całkiem niezły dodatek... Lepszych powodów nie znalazłem, z tym smakiem bym nie przesadzał. Może po prostu te papierosy, które palę (czerwone Marlboro i L.M.''y) nie mają takiego aromatu jak mentole, których zupełnie nie trawię. Jakby nie było fajki to nic zdrowego i fajnego, przy dziewczynach to już zupełnie nie ma czym się chwalić, dlatego to odstawiam na bok.

[Catastrophe-she 0]

Dnia 10.07.2009 o 00:21, Tyler_D napisał:

> Cóż.. gry ''óczą'' :P
Nie-e bo "uczom".

Może Pójdźmy na kompromis "óczom" :P

Dnia 10.07.2009 o 00:21, Tyler_D napisał:

Jak gdzieś z nim jadą to już po paru godzinach bez peceta fiksuje, a na obozy się nie
nadaje, nieprzystosowany chłopak jest. ;-P

Właśnie chodzi o przystosowanie:P Niech sobie fiksuje po jakimś czasie mu przejdzie:P Odwyk taki :D