Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[vazon 0]

Dnia 01.05.2007 o 00:50, Klimos napisał:

Jak to gdzieś wyczytałem: jeszcze jedna kadencja miłościwie nam panujących i będziemy mogli
w ramach demokratycznego referendum przyłączyć Irlandię i Wielką Brytanię do terytorium Polski ;)

Też to gdzieś widziałem...oby tak się nie stało.
A co do wynajmu to lepiej chyba wynająć dom od agencji bo przynajmniej sam wszystkim się zajmujesz i nie masz codziennych najazdów landlorda i możesz zadbać o wygląd i wyposażenie swojego mieszkanka. Ja obecnie tak mam i jestem happy. Robimy w domu takie zmiany(oczywiście na lepsze), że jak przychodzi ktoś na wizytację z agencji(raz na 3-4 miechy) to mówią, że bardzo dobrze. A niedawno skończyła nam się umowa a i tak pozwalają nam dalej mieszkać nie prosząc się o nic. Trzeba się podlizywać, co nie :P

[Klimos 0]

Dnia 01.05.2007 o 00:56, vazon napisał:

A co do wynajmu to lepiej chyba wynająć dom od agencji bo przynajmniej sam wszystkim się zajmujesz
i nie masz codziennych najazdów landlorda /.../

Agencje nie chciały wynajmować na krócej niż rok, czasem na pół ale to rzadko. A tak mieszkaliśmy w tym samym miejscu od października do lutego a za grudzień, giedy cały miesiąc byliśmy w Polsce w ogóle nie płaciliśmy. Najpierw umowę mieliśmy na dwa miesiące a potem an półtora.

[Kafar 0]

Ale na jakich zasadach cenach i jakie to są domy? Bo mi właśnie chodzi oto 3 osoby + dziecko. Oni gdzieś około razem sumując płacą z 600F miesięcznie ale to naprawdę są ciasne pokoje.

[s2nto 0]

Pusta butelka wina i dwa puste kartony po Hawajskiej i Quarto Sergito, w domu pogaszone światła. Jedynym objawem życia jest mały kącik w jednym z pokojów dużego domu, włączony komputer, ręce wystukujące kolejne klawisze i wzrok przemierzający między szklanym monitorem, a łóżkiem. Kobieta leży na łóżku, już padnięta, oddycha powoli i odwraca się z boku na bok co jakiś czas. Ja zaś zagłębiam się w wirtualny świat, który niegdyś był mi bliskim na co dzień, a który przestał nim być wraz ze zbliżającym się latem wielkimi krokami.

Kobiety, wino, ogniska, spotkania w pubach, imprezach rozmieniłem za forumowe dyskusje i statusy...

Ten, który nie był kiedyś wstanie opuścić dnia bez tego forum

[vazon 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:01, Kafar napisał:

Ale na jakich zasadach cenach i jakie to są domy? Bo mi właśnie chodzi oto 3 osoby + dziecko.
Oni gdzieś około razem sumując płacą z 600F miesięcznie ale to naprawdę są ciasne pokoje.

Tutaj gdzie ja mieszkam za 600 funtów można już wynająć naprawdę fajny i elegancki dom w spokojnej dzielnicy dla tylu osób ile ty mówisz. No ale im większe miasto tym ceny wyższe i inna polityka agencji.
My wynajmujemy dom z trzema pokojami na piętrze, na dole: living room, jadalnia, kuchnia, łazienka, fajowy ogród z tyłu domu i podjazd z trawką z przodu za jedyne 475 funtów. U nas jest to rozbijane na 5 osób. Płacimy tylko czynsz a resztą martwimy się sami.
Ale, żeby znaleźć dobry dom nieraz trzeba się naszukać. A takie szukanie naprawdę się opłaca...
Klimos>>>no jak ktoś zostaje na dłużej to już musi pomyśleć o wynajmie dłuższym niż pół roku...

[domidomi69 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:05, s2nto napisał:

Pusta butelka wina i dwa puste kartony po Hawajskiej i Quarto Sergito, w domu pogaszone światła.
Jedynym objawem życia jest mały kącik w jednym z pokojów dużego domu, włączony komputer, ręce
wystukujące kolejne klawisze i wzrok przemierzający między szklanym monitorem, a łóżkiem. Kobieta
leży na łóżku, już padnięta, oddycha powoli i odwraca się z boku na bok co jakiś czas. Ja zaś
zagłębiam się w wirtualny świat, który niegdyś był mi bliskim na co dzień, a który przestał
nim być wraz ze zbliżającym się latem wielkimi krokami.

Kobiety, wino, ogniska, spotkania w pubach, imprezach rozmieniłem za forumowe dyskusje i statusy...

Ten, który nie był kiedyś wstanie opuścić dnia bez tego forum

Piękne przemówienie ;)) =D Badź twartki =PP Ale spójrz z innej strony ... Kobieta w łóżku to nie jest nic strasznego, wręcz przeciwnie :D Gorzej gdyby było puste, ale lezałby tam facet ;PP

[Klimos 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:09, vazon napisał:

Klimos>>>no jak ktoś zostaje na dłużej to już musi pomyśleć o wynajmie dłuższym niż pół roku...

Nie zamierzam. Nie myślę o tym i w ogóle nie chcę tam już wracać. Niestety będę musiał, bo jeszcze trzeba obronić magisterkę.

[Kafar 0]

pochwal się bryką.. fotki.. ile dałeś.. jaki model.. sorki że tak się wypytuje ale jade w końcu w takie same rejony na rok :)

[s2nto 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:12, bitelz90 napisał:

Piękne przemówienie ;)) =D Badź twartki =PP Ale spójrz z innej strony ... Kobieta w łóżku to
nie jest nic strasznego, wręcz przeciwnie :D Gorzej gdyby było puste, ale lezałby tam facet
;PP

Monologi zawsze słabo mi wychodziły. ;) Kobieta ma leżeć w łóżku, a całość powyższa miała służyć jedynie wspomnieniu, kiedy kobieta, wino, pizza, piękny wieczór bez PECETa nie był możliwy.

[vazon 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:13, Klimos napisał:

Nie zamierzam. Nie myślę o tym i w ogóle nie chcę tam już wracać. Niestety będę musiał, bo
jeszcze trzeba obronić magisterkę.

Ja mam nadzieję, że nie będę po studiach musiał tu zostawać. Nie chcę, nie cierpię tego kraju!!!
Brzydkie kobiety, gówniane jedzenie, niewykształceni ludzie na ulicy, zła strona jazdy samochodem, głupia polityka kraju w niektórych aspektach i wiele innych. Jedyny plus to zarobki ale pieniądze szczęścia nie dają.

[domidomi69 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:18, s2nto napisał:

> Piękne przemówienie ;)) =D Badź twartki =PP Ale spójrz z innej strony ... Kobieta w łóżku
to
> nie jest nic strasznego, wręcz przeciwnie :D Gorzej gdyby było puste, ale lezałby tam
facet
> ;PP

Monologi zawsze słabo mi wychodziły. ;) Kobieta ma leżeć w łóżku, a całość powyższa miała służyć
jedynie wspomnieniu, kiedy kobieta, wino, pizza, piękny wieczór bez PECETa nie był możliwy.

No wiem, wiem :) Ja bez kompa to nie wiem co bym zrobił. Nie mam za wiele czasu żeby sobie grać codziennie tak, jak kiedyś, ale i tak komp to nieodłączny element mojego życia. Razem z gitarą, piłką nożną i Judytką ;)) No i jeszcze motór .. szukam sponsorów, którzy chcieliby wydać z 3, albo 4 tysiace na jakies Enduro dla mnie =PP

[vazon 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:18, Kafar napisał:

pochwal się bryką.. fotki.. ile dałeś.. jaki model.. sorki że tak się wypytuje ale jade w końcu
w takie same rejony na rok :)

Spoko nie ma sprawy.
Samochód jest typowo kupiony aby dało się dojeżdżać nim do pracy do niczego więcej, zero ścigania(a szkoda) ;P

Jest to Ford Escort, poj.1.3, rok 1997, 3 drzwiowy, bardzo ale to bardzo czysty w środku. Jeździła nim tylko kobieta, niepaląca. Lakier w bardzo dobrym stanie, nowe oponki, silnik czyściutki, co się rzadko zdarza w Anglii.
Był jeden mały problem bo alternator padł 1-go dnia i trzeba było go wymienić. No ale już jest w porządku, pozostaje mi tylko wymienić świece i dolać płynu do spryskiwaczy ;P
A oto fotki:

[domidomi69 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:28, vazon napisał:

> pochwal się bryką.. fotki.. ile dałeś.. jaki model.. sorki że tak się wypytuje ale jade
w końcu
> w takie same rejony na rok :)
Spoko nie ma sprawy.
Samochód jest typowo kupiony aby dało się dojeżdżać nim do pracy do niczego więcej, zero ścigania(a
szkoda) ;P

A co ? Ty taki szybki i wściekły ?? ;> ;))

Dnia 01.05.2007 o 01:28, vazon napisał:

Jest to Ford Escort, poj.1.3, rok 1997, 3 drzwiowy, bardzo ale to bardzo czysty w środku. Jeździła
nim tylko kobieta, niepaląca. Lakier w bardzo dobrym stanie, nowe oponki, silnik czyściutki,
co się rzadko zdarza w Anglii.
Był jeden mały problem bo alternator padł 1-go dnia i trzeba było go wymienić. No ale już jest
w porządku, pozostaje mi tylko wymienić świece i dolać płynu do spryskiwaczy ;P
A oto fotki:

No ładnie wygląda =D Ale pewnie dlatego, że po myciu ;PP ;)) Żartuję :) A tak w ogóle to cięzko tak się przyzwyczaić do zmiany pasa ruchu tam w Anglii ?? Nie myli Ci się czasem ??

[vazon 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:32, bitelz90 napisał:

A co ? Ty taki szybki i wściekły ?? ;> ;))

No ba, mało jeszcze mnie znasz ;P W Polsce jak tylko wsiadłem do brata lub taty samochodu to ziuuup na drogę. I jak widziałem jakiegoś delikwenta na światłach w jakimś dennym Golfie 2 itp. to czemu nie. Ja lubię taką zabawę. Lubię widzieć ich w lusterku wstecznym.

Dnia 01.05.2007 o 01:32, bitelz90 napisał:

No ładnie wygląda =D Ale pewnie dlatego, że po myciu ;PP ;)) Żartuję :)

Po myciu też ładnie wygląda ;P To jest naprawdę bardzo zadbany samochód a takich szukać ze świecą w Anglii
>A tak w ogóle to ciężko tak się przyzwyczaić do zmiany pasa ruchu tam w Anglii ?? Nie myli Ci się czasem ??
Jak wsiadłem za kierownicę polskiego auta po raz pierwszy tutaj w Anglii to sobie mówiłem, że muszę trzymać się krawężnika a będzie dobrze, no i jakoś się udało. Nie musiałem długo jeździć aby się przyzwyczaić. Teraz to już pikuś nawet jak kierownica jest tam gdzie nie powinna ;)

[patrYX93 0]

Bardzo dobrze trafiłeś, takie okazje nie zdarzają się dość często. Co prawda to nie NIssan, ale zawsze Ford :)
Nie gadaj, tylko dorób spojler, alusy i inne naklejki i ruszaj się ścigać :)
Szkoda, że tylko do pracy, ale podejrzewam, że będziesz wiele innych rzeczy nim robił (zrywy, popisy :P)

[Klimos 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:28, vazon napisał:

Jest to Ford Escort, poj.1.3, rok 1997, 3 drzwiowy, bardzo ale to bardzo czysty w środku. Jeździła
nim tylko kobieta, niepaląca. Lakier w bardzo dobrym stanie, nowe oponki, silnik czyściutki,
co się rzadko zdarza w Anglii.

Widać, że ładny i zadbany. Z pewnością nie wygląda na samochód dziesięcioletni. Gratuluję udanego zakupu i oby sprawował się jak najlepiej :)

[Vormulac 0]

Skopiuj wypowiedzi z poprzednich stron i wrzuć do swojego posta. Będzie jeszcze ładniejszy niż te co teraz... Odpowiadasz na posta, który jest nad tuż nad Twoim i nie potrafisz tego przyciąć? Większości na forum to się nie podoba, moderatorzy też z tym walczą więc wciśnij ten backspace, bo jednozdaniowa odpowiedź w Twoim stylu do kilku zdań poprzednika naprawdę brzydko wygląda.

[s2nto 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:22, bitelz90 napisał:

No i jeszcze motór .. szukam sponsorów, którzy chcieliby
wydać z 3, albo 4 tysiace na jakies Enduro dla mnie =PP

Znajomy z siłki (tak, tak pakuje na siłce, przyznaje się :)) również marzy o motorze - tym z wyższej półki - na plecach ma oddech rodziców: "Jeśli kupisz ten motor to nie masz po co wracać do domu", "Nie damy Ci pieniędzy na prawojazdy", jednak chłopak jest tak zdesperowany, że obecnie zapierdziela w hipermarkietach po nocach i wykłada tam chemie. :)

Oops kobiecina wstała, no chłopaki na chwile was muszę opuścić. Obowiązki wzywają. :))

[domidomi69 0]

Jenki, a co tu ma wygląd do rzeczy ?? :|
Ale nie ma sprawy, będę przycinał, żebyś czuł się na forum dobrze, i nie czepiał ..

[vazon 0]

Dnia 01.05.2007 o 01:39, patrYX93 napisał:

Bardzo dobrze trafiłeś, takie okazje nie zdarzają się dość często. Co prawda to nie NIssan,
ale zawsze Ford :)

Jak to mawiają ''Ford gówno wort'' ;P. Jak na pierwszy samochód to mi on wystarczy, nad lepszym pomyślimy później.

Dnia 01.05.2007 o 01:39, patrYX93 napisał:

Nie gadaj, tylko dorób spojler, alusy i inne naklejki i ruszaj się ścigać :)

No właśnie już gadałem z kumplem o tym, ale ten samochód najpierw musi zarobić na siebie i na inne bajery jak chce być nadal piękny i młody ;)

Dnia 01.05.2007 o 01:39, patrYX93 napisał:

Szkoda, że tylko do pracy, ale podejrzewam, że będziesz wiele innych rzeczy nim robił (zrywy, popisy :P)

Za dużo to on nie będzie mógł poszaleć bo ma za słaby silnik ale jakiś mały pisk opon to da się z niego wycisnąć jak się ładnie poprosi.

Klimos>>>dzięki wielkie, no nie wygląda z 10-cio latka. Jak go zobaczyliśmy na żywca to pytaliśmy się siebie:'' Jaki on jest rocznik?'' No i też mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie...