Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 16.07.2011 o 00:30, Fimbulvinter napisał:

W niedziele zamawiam Borderlands i Demon''s Souls. Będzie granie! Przy okazji ciągnie
mnie do Baldura 2 i Fallouta 2, których nigdy nie ukończyłem. Oprócz tego to wielkie
i jak na razie(dobrze to napisałem?) niekończące się nudy.

Borderlands w wersji na PS3? DUUUUUUuuuuuuuuude, akurat nie mam z kim grać w co-opie.

PSNid: ww3pl

Będziemy najfajniejszymi growymi psiapsiułami z całej społeczności Borderlands, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 01:39, ww3pl napisał:

Będziemy najfajniejszymi growymi psiapsiułami z całej społeczności Borderlands, zobaczysz.


...momentami mnie przerażasz.

(że się tak wtrącę, jeśli wtrąceniem można to nazwać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze primo, nie masz się czego obawiać - jesteś sekretarzem, więc obaj automatycznie jesteśmy najlepszymi forumowymi psiapsiułami w tej części forum. Nie mogę doczekać się tych wszystkich zabaw, które razem będziemy wymyślać w wakacje pisząc ze sobą tutaj, zamiast uganiać się za dziewczynami.

Po drugie secu... sece... seka... Po drugie, łechcesz moje ego. Dziękuję.


*Anti-spam protector*
Nie spodziewałem się, że do tej pory będzie mi tak trudno znaleźć kogokolwiek do gry w Borderlands. Widać przerażam większą część populacji, niż tylko forumową waść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Póki co przerażasz tylko forumową społeczność ;). Gracze konsolowi się o tym jeszcze zdążą przekonać ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 01:31, Adjatha napisał:

A ja grałem i to nie raz, dostałem do karty graficznej... Nowe możliwości grafiki w kompie
+ akrobacje księcia w walce + muzyka = wgniotło mnie w fotel.
No i tak poznałem Godsmacka, kolejny plus. :D


Z tego co pamiętam, to chyba też miałem dobre wrażenie widząc tę grę u kogoś. Ale tak samemu nie chciało mi się uczyć sterowania na padzie(w sumie to tylko w PESa/Fifę/NBA umiem nim grać) i dałem spokój.:P

Dnia 16.07.2011 o 01:31, Adjatha napisał:

Z tym nie będę się kłócił, bo nie wiem, ale ''main theme'' Cieni Amn będę pamiętał do
końca życia (ale BG2 ma dla mnie znaczenie sentymentalne i wogl xD).
Przy okazji crpg - główny motyw z Neverwinter Nights również był przyjemny do słuchania.


Ja mam do bu sentyment(BG1 było bardziej free niż BG2).:> Motyw z jedynki już znasz: http://youtu.be/ZP7vWiaxw7Y :> Ten z NVN też był fajny, ale kojarzy mi się z nudną jak nieszczęście kampanią z podstawki.:P

Dnia 16.07.2011 o 01:31, Adjatha napisał:

Nie no, kumpli to ja też mam normalnych :D Ale w momencie, gdy w grze pojawiają się randomy...
Bleh. Najgorszy był pod tym względem chyba LoL US - to, co się tam momentami wyprawiało...
:P


Wiesz, ja znam kilku takich, którzy niby są normalni, a w grze jakoś nie bardzo.:P Ale fakt, co niektóre randomy potrafią totalnie zepsuć zabawę.:/

Dnia 16.07.2011 o 01:31, Adjatha napisał:

> Szczerze mówiąc, to bez nich nie grałbym w LoLa wcale(i ogólnie już w nic).
Jeden z powodów (zaraz po tym, że nie ogarniam tej gry), dla których też sobie odpuściłem
- granie z losowymi ludźmi...

Dnia 16.07.2011 o 01:31, Adjatha napisał:

Chociaż wczoraj skorzystałem z 5-minutowej kolejki na EU i pograłem trochę. Najpierw
Soraką (bo lubię) 1/3/11... I przegrana 5v4. Idol meczu: Trynda (no ok, miał 11/6, od
biedy ujdzie), wrzucił nam od noobów, po czym pobiegł solować przeciwny team. Dodawać
z jakim skutkiem? ;>


Ja gram od początku na EU, i mam fajne doświadczenia bo ''na dzień dobry'' grałem(i dalej gram) z trzema znajomymi, którzy już dawno w tym siedzą(30lvl i po 1k spotkań zagranych). To plus jedna znajoma(dziewczyna, a gra, cud jakiś:P).
Btw - Trynda tak ma, jak widzi, że drużynie nie idzie.:P Liczy, że na swoim 6 sekundowym god mode powalczy, ale zazwyczaj to jest skazane na porażkę(chociaż raz widziałem, jak wygrywa się mapę w ten sposób).

Dnia 16.07.2011 o 01:31, Adjatha napisał:

Ale potem przesiadka na Morganę, 6/2/15 (pierwszy raz spotkałem na midzie Annie, która
nie zrobiła mi krzywdy :< jak można takiego ulti nie użyć, toż to instant kill na
6 lvlu ze stunem jest prawie :F), 7/1/10 (4v4 nam się zrobiło).


U mnie była Ashe, Tristana, a ostatnio sobie Rammusem gram i to chyba moje przeznaczenie w tej grze jest. Nie ma to jak wtoczyć się w drużynę rywali, ''stauntować'' najgroźniejszego przeciwnika, wrzucić tarczę, ulti i czekać, co się stanie.:D Nawet jak zginę, to i tak wszyscy rywale nie żyją i reszta składu spokojnie pushuje co się da.:D Wczoraj tą metodą udało się 10/18/37 zrobić - z czego połowa śmierci wynika z burzy i wyjścia dwóch zawodników. Ale obrona 3vs5 w prawie 80 minutowym meczu(przez ostatni kwadrans) i tak była fajna.:D

Dnia 16.07.2011 o 01:31, Adjatha napisał:

I potem nie wiem, czy ja jednak coś umiem, czy trafiłem na ogarniętych ludzi. Heh.


Ja miałem okazję oglądać takich nieco ogarniętych(i ich jeszcze bardziej ogarniętych znajomych) i grać z tymi pierwszymi. Według ich opinii tragedii nie ma, ale ja wiem że jeszcze mnie sporo czeka, zanim będę dobrze grał. Co i tak pewnie nie nastąpi, bo za stary na to jestem.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 02:08, Harrolfo napisał:

Ja uderzam już w kimę.


+1, czeba o 9 wstać, posiedzieć do 12 i wybyć na inscenizację bitwy, pokazy rycerskie i koncerty po nich. Są jakieś nadzieje na pozytywny dzień(niemożliwe normalnie).:>

Dnia 16.07.2011 o 02:08, Harrolfo napisał:

Na zakończenie, tradycyjnie, filmik => http://www.youtube.com/watch?v=DSwGEv3pO8M


Znam(ale i tak endorfiny na plus idą). Aczkolwiek ''Chińczyk''( http://youtu.be/Dtnr965s4Gw ; niby też fast food) od AMM był lepszy.:P

Miłej nocy dla wszystkich.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 01:59, Nephren-Ka napisał:

Z tego co pamiętam, to chyba też miałem dobre wrażenie widząc tę grę u kogoś. Ale tak
samemu nie chciało mi się uczyć sterowania na padzie(w sumie to tylko w PESa/Fifę/NBA
umiem nim grać) i dałem spokój.:P

Po co na padzie? :> Sterowanie na klawiaturce jest na tyle wygodne, że na spokojnie można sobie grę ukończyć, łącznie z wyższym poziomem trudności. :>

Dnia 16.07.2011 o 01:59, Nephren-Ka napisał:

Ten z NVN też był fajny, ale kojarzy mi się z nudną jak nieszczęście kampanią z podstawki.:P

Niestety, straszliwe to było (a schemat swoją drogą od tego czasu w grach Bioware nie drgnął :P). Ale muzyka dobra. ;)

Dnia 16.07.2011 o 01:59, Nephren-Ka napisał:

Wiesz, ja znam kilku takich, którzy niby są normalni, a w grze jakoś nie bardzo.:P

Sporo ludzi tak ma w sieci. Niektóre style pisania i komunikacji (chociażby na gg) mnie wręcz przerażają... A ludzie sami w sobie w porządku. Internet ma ZUY wpływ ;>

Dnia 16.07.2011 o 01:59, Nephren-Ka napisał:

Ale fakt, co niektóre randomy potrafią totalnie zepsuć zabawę.:/

Teraz miałem Cho, którego przez sporo czasu nie było, a jak był to 1. odstawał z lvlem; 2. padł 9 razy (ale zaliczył jedną asystę żeby nie było xD). Mimo tego w pewnym momencie mieliśmy u nich skasowane 2 inhibitory a trzeci już był gotowy... Czuć brak jednej osoby - na etapie, gdy większość bierze AP/AD jest to dość bolesne uczucie. ;)
[głupia Caitlyn nie dała mi spokojnie farmić, grrr]

Dnia 16.07.2011 o 01:59, Nephren-Ka napisał:

Ja gram od początku na EU,

Ja zacząłem od EU, ale ostatnio były takie jazdy (server Busy, kolejki 3h), że ściągnąłem klienta US. I tak mam dopiero 9 lvl na EU, co mi szkodziło :P Ale wolałbym oczywiście w Europie grać, na razie czasem się udaje. ;)

Dnia 16.07.2011 o 01:59, Nephren-Ka napisał:

To plus jedna znajoma(dziewczyna, a gra, cud jakiś:P).

Moja (już nie) dziewczyna miała nabite więcej tytułów w GW niż ja :P Czyli czasem się zdarzają ;)

Dnia 16.07.2011 o 01:59, Nephren-Ka napisał:

U mnie była Ashe, Tristana, a ostatnio sobie Rammusem gram i to chyba moje przeznaczenie
w tej grze jest.

To gratulacje. Ja nie mam zielonego pojęcia jak grać w pierwszej linii, Shenem parę razy się udało. Po prostu nie ogarniam =P
I ogólnie mam takie wrażenie, że za dużo momentami się tam dzieje, w GW jakoś radę sobie dawałem, tu nie bardzo. ;P

Dnia 16.07.2011 o 01:59, Nephren-Ka napisał:

Co i tak pewnie nie nastąpi, bo za stary na to jestem.:P

Śmiem twierdzić, że starsi od Ciebie grają i wymiatają. ;] Btw co Ty masz z tym swoim wiekiem, że to na każdym kroku powtarzasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi właśnie wyskoczył błąd w Heroes of Might and Magic (pierwszej części, tej z 1995 roku), czyli to znak, abym przestał już grać i poszedł w kimę. Wziąłem pierwszą z brzegu mapkę i jest dość ciężko. Co prawda mój bohater zmiótłby wrogą armię z powierzchni ziemi, ale on biega 3-4 średnimi bohaterami (a przynajmniej na tyle średnimi, by zdobyć mój broniony przez kilka słabych jednostek zamek) i bawi się ze mną w kotka i myszkę co chwilę przejmując moje zamki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już dzisiaj nie idę spać. Wprawdzie mam robotę o 10.00, ale wypije się jakiegoś energa na pobudzenie i będzie dobrze ;). Ta noc jakoś idzie szybko, a w dodatku nie ziewnąłem ani razu. Może to było spowodowane częstymi wybuchami śmiechu po oglądnięciu Jackass 3D ;). A tak przy okazji to polecam ten film, on wymiata, tylko ostrzegam ludzi o słabych nerwach i żołądkach, to co tam zobaczycie może Was przyprawić o wymioty, na serio ;). Hmm... teraz mam mały dylemat, czy polecać ten film czy przestrzegać ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby fakt...

Dlatego polazłem do "nocnego" kupiłem nowe "Zimne Lechy", a kumpel pomimo grzmocących Happy Hardcore''ów, śpi nadal, więc je pochłaniam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 00:31, Nephren-Ka napisał:

> Który album? ;3

Album czego?:> Pewnie skojarzyłeś to z tą szwedzką Katatonią, której akurat nie słuchałem
wczoraj(aczkolwiek znam i lubię każdy ich album zasadniczo).

No właśie chodziło Mi o Katatonią ;D
Turn Loose the Swans dostało ode Mnie 4.5/5, zjarałem się smutnie tym albumem ;3

Dobra, Kno na głośnikach a ja wstałem o "barbarzyńskiej" porze i słucham muzyki, bo co ja mam robić innego?
Kno akurat leci.

Urok wakacji, że wstaję o 5...

A w czasach szkolnych to siięęęę nieee chciałoooo...

:S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować