Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 16.04.2008 o 00:45, balduran2 napisał:

Fakt - od tego czasu z miesiąca, na miesiąc jest coraz gorzej.

Niestety, Marki powoli wymierają... Ja również znacznie mniej się udzielam, ale bardziej ma to związek ze zmianą trybu życia, pracą a nie opierniczaniem się na ostatnim roku studiów :P

Dnia 16.04.2008 o 00:45, balduran2 napisał:

Jedynie w jakieś dłuższe wolne, tudzież weekendy jest trochę osób - ale rozmowa przeważnie
jest tak beznadziejna, że nawet się nie dołączam.

Wychodzę z założenia, że jak nie mam co powiedzieć, to siedzę cicho. Rok temu jakoś zawsze sam temat podchodził i nierzadko ponad 100 postów się pojawiało. Teraz jakoś nie ma z kim i o czym pogadać.

Dnia 16.04.2008 o 00:45, balduran2 napisał:

Pierwsze 4-5 miesięcy ubiegłego roku, były najlepsze.

I wtedy najciekawsze znajomości się porobiło ;)

@ Sir Braveheart:
Zostałem na polu bitwy, a jak? Odzywam się rzadko, co nie oznacza, że nie zaglądam tu codziennie. Na emeryturę odchodzić nie zamierzam, ale tak jak już wspomniałem, tryb życia nieco mi się zmienił i z pewnych względów nie mogę sobie pozwolić na siedzenie do 4 nad ranem w tygodniu. A jak przyjdzie weekend, to z kolei zwykle jestem na mieście, u znajomych, czy jeszcze gdzie indziej. A jak wracam do domu, to zwykle jest już zbyt późno by się w Markach odezwać. W ubiegły weekend po piątkowej imprezie wróciłem do domu o 13, zaś po sobotniej o 7-8 rano następnego dnia ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2008 o 00:53, MagdalenaMM napisał:

1. Faktycznie gra mi się znudziła: przynieś, wynieś, zabij, poleć poszukać, pozamiataj
;-) ale odniosłam też takie wrażenie, że żeby dokończyć misję to trzeba to zrobić w jedyny,
wymyślony przez autorów gry sposób, innym nic nie wskórasz bo zabraknie np. czasu
2. Grałam najczęściej sama, z komputerowymi pomocnikami bo grałam o w porach kiedy nikogo
nie było i ciężko było mi się umówić z kimkolwiek.


Punkt drugi jest wyjaśnieniem pierwszego ;]
Najwięcej radochy w GW jest właśnie z gry z ludźmi. Gdy gildia jest duża, to ludzie są o każdej porze. A jak sie jeszcze znajdzie dobrą gildię z wesołym towarzystwem, to się wpada w ciężkie uzależnienie.
Właśnie nim tłumaczyć należy mojego posta o tej godzinie ;P
(ostatnie zdanie sprawia, że post ten nie jest spamem :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 01:02, Klimos napisał:

Niestety, Marki powoli wymierają...

Może kiedyś będzie "Nocne marki: Rekatywacja" ;D

Dnia 16.04.2008 o 01:02, Klimos napisał:

Ja również znacznie mniej się udzielam, ale bardziej ma to związek ze zmianą trybu życia,

Ja w sumie tak, czy siak siedzę co najmniej do 01:00.

Dnia 16.04.2008 o 01:02, Klimos napisał:

Wychodzę z założenia, że jak nie mam co powiedzieć, to siedzę cicho.

O to właśnie chodzi.

Dnia 16.04.2008 o 01:02, Klimos napisał:

Rok temu jakoś zawsze sam temat podchodził i nierzadko ponad 100 postów się pojawiało.

Ta...czasem nie można było się połapać kto i co, do kogo pisze.

Dnia 16.04.2008 o 01:02, Klimos napisał:

Teraz jakoś nie ma z kim i o czym pogadać.

Niestety...
Ty pracujesz.
Graffis studiuje i pracuje...oraz gra w EVE ;P
Kafar studiuje, ale i tak siedzi po nocach - gramy przeważnie w coś po sieci. A jak już skończymy to i tak on nawet nie zaglądnie na forum - ostatnio prawie wcale na Gram.pl nie wchodzi, a ma czas.

Dnia 16.04.2008 o 01:02, Klimos napisał:

I wtedy najciekawsze znajomości się porobiło ;)

Nie zaprzeczę.

walgierz ===> Rzecz w tym, że ja nie wiem czy Ona w ogóle w jakiejś gildii była. Wiem, że ja byłem - ale później coś Nas (jako konto) wywalili z gildii i w sumie nie wiem co było dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 01:02, Klimos napisał:

Zostałem na polu bitwy, a jak? Odzywam się rzadko, co nie oznacza, że nie zaglądam tu
codziennie. Na emeryturę odchodzić nie zamierzam, ale tak jak już wspomniałem, tryb życia
nieco mi się zmienił i z pewnych względów nie mogę sobie pozwolić na siedzenie do 4 nad
ranem w tygodniu.

A jak, ja wiernie też trwam przy N(M)ocnych Markach! Stąd nas nie ruszą :P Ale moja sytuacja wygląda podobnie - nagle pojawiło sie mnóstwo obowiązków, studia nie stają sie lżejsze i tak to jakoś nijako w Markach. Owszem zajrzę, ale najczęściej pomilczę czytając, nawet nie witając się :( Rzeczywiście jak stetryczały emeryt ;P Swoją drogą ciekawe co w tamtych czasach i rozmowach było aż tak niezwykłego?

@ walgierz

Dnia 16.04.2008 o 01:02, Klimos napisał:

A jak sie jeszcze znajdzie dobrą gildię z wesołym towarzystwem, to się wpada w ciężkie uzależnienie.

Wciąż jednak pozostają moje uwagi odnośnie pomysłu na pvp w GW i raczej h&s''owego klimatu pve ;P

@ balduran2

Dnia 16.04.2008 o 01:02, Klimos napisał:

Graffis studiuje i pracuje...oraz gra w EVE ;P

To ostatnie to nie do końca prawda. Ostatnio tylko w EVE latam afk: 20 skoków, trzy kliknięcia i 20 skoków z powrotem -_-; Większość czasu pożerają bezlitośnie powtórki do egzaminów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 00:58, Graffis napisał:

Heh... zakopywanie postów pod stronami spamu zanim moderator zajrzy? Wielogodzinne dyskusje
o kobietach, winie, śpiewie i GW? Piękne, nie da się ukryć.

Było, minęło, może kiedyś powróci, póki co nie zanosi się. Ale powspominać można ;]

Dnia 16.04.2008 o 00:58, Graffis napisał:

Ja ostatnio po prostu czasowo nie daję rady... jutro (dziś) tez pobudka z samego rana, więc zaraz idę spać.

Ja codziennie muszę się przed siódmą zrywać :/

Dnia 16.04.2008 o 00:58, Graffis napisał:

Liczę na to, że wakacje będą spokojniejsze niż te sprzed roku i nadrobię zaległości, które mi
sie uskładały przez egzaminy.

Wakacje? Ehhh, stare dobre czasy :P Chociaż lipiec powienienem mieć raczej luźny. Podobno mało kto jest on-site w tym czasie. Ja akurat urlopu nie wziąłem, w przeciwieństwie d większości mojej ekipy i chyba w ogóle większości całej firmy :P

Dnia 16.04.2008 o 00:58, Graffis napisał:

Ja cały czas liczę na moje wielkie odrodzenie w GW. Aktualnie to liczę na odrodzenie
dla gier jako takich, bo ostatnio ze wszystkim u mnie słabo :(

Ja też na to liczę. Może wreszcie i ja się bardziej poważnie tym GW zajmę, bo w chwili obecnej pojawiam się raptem na kilka godzin tygodniowo i to też nie zawsze. Zwłaszcza teraz, jak mam eksamen på dansk. Wczoraj (wtorek) pisemny - poszedł zgodnie z planem - wszystko do przodu, bez żadnych problemów. Jutro (czwartek) gorzej, bo część ustna :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 01:10, Graffis napisał:

Wciąż jednak pozostają moje uwagi odnośnie pomysłu na pvp w GW i raczej h&s''owego klimatu pve ;P


Pvp mnie nie bawi, to się nie wypowiem. Ale ładnych kilkaset tysięcy ludzi się w to zagrywa, to pewien urok musi mieć.
Poza eRPeGami typu baldurków każdy inny to dla mnie h&s. A na hardzie, który ostatnio często przemierzam radosne siekanie zwykle kończy się wizytą w kapliczce. Dlatego GW to nie jest Fallout/BG, ale nie jest też prymitywnym "idź i rąb". Zresztą wszystko jest kwestią gustu. Mnie odpowiada i to na tyle, że nie żal mi zarwać nocy dla rozgrywki ;)
A teraz dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 01:13, Klimos napisał:

Wakacje? Ehhh, stare dobre czasy :P Chociaż lipiec powienienem mieć raczej luźny. Podobno
mało kto jest on-site w tym czasie. Ja akurat urlopu nie wziąłem, w przeciwieństwie d
większości mojej ekipy i chyba w ogóle większości całej firmy :P

O ile dobrze rozumiem, to nie wziąłeś urlopu, ale będziesz miał urlop przymusowy sam siedząc w pustym biurze? Weź urlop zatem jak tylko reszta z niego wróci - to będzie dopiero dobry sposób na odpoczynek :)

Dnia 16.04.2008 o 01:13, Klimos napisał:

Ja też na to liczę. Może wreszcie i ja się bardziej poważnie tym GW zajmę, bo w chwili
obecnej pojawiam się raptem na kilka godzin tygodniowo i to też nie zawsze.

Niebezpiecznie tak tracić kontakt z grami. Jeszcze sie okaże, że bez nich się żyć daje i co wtedy? Ech... i gdzie te nasze wspaniałe eskapady po Ascalonie i (niecenzurowane) dialogi na ventrilo? Teraz szczerze żałuję, że nie chciało mi się tego wszystkiego nagrywać :( Chociaż mam chyba gdzieś trochę zfrapsowanej gry. Między innymi Bloodstone i naszą ''wielką ucieczkę'' ;P Muszę przeszukać dysk jak do UK wrócę.

Dnia 16.04.2008 o 01:13, Klimos napisał:

Jutro (czwartek) gorzej, bo część ustna :|

Oj to współczuję... Aha, i mogę już niemal potwierdzić mój pobyt w okolicy CPH w wakacje. Postaram sie trafić na ów lipiec ;)

@ walgierz

Dnia 16.04.2008 o 01:13, Klimos napisał:

A na hardzie, który ostatnio często przemierzam radosne siekanie zwykle kończy się wizytą w kapliczce.

No właśnie o ta kapliczkę mi głównie chodzi. Raz że to takie nierealistyczne; dwa, że konsekwencje śmierci postaci są mocno nijakie.

Dnia 16.04.2008 o 01:13, Klimos napisał:

A teraz dobranoc :)

Dobranoc, będziemy grzeczni jak zawsze o7 o/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 01:21, Graffis napisał:

O ile dobrze rozumiem, to nie wziąłeś urlopu, ale będziesz miał urlop przymusowy sam
siedząc w pustym biurze? Weź urlop zatem jak tylko reszta z niego wróci - to będzie dopiero
dobry sposób na odpoczynek :)

Tak mniej więcej to wygląda. Kontrakt mam do początku sierpnia jakoś. Więc albo daje długą i mnie nie ma, albo jak podpiszą ze mną nową umowę, to pewnie zaczne ją od wakacji :P

Dnia 16.04.2008 o 01:21, Graffis napisał:

Niebezpiecznie tak tracić kontakt z grami. Jeszcze sie okaże, że bez nich się żyć daje
i co wtedy? Ech... i gdzie te nasze wspaniałe eskapady po Ascalonie i (niecenzurowane)
dialogi na ventrilo? Teraz szczerze żałuję, że nie chciało mi się tego wszystkiego nagrywać
:( Chociaż mam chyba gdzieś trochę zfrapsowanej gry. Między innymi Bloodstone i naszą
''wielką ucieczkę'' ;P Muszę przeszukać dysk jak do UK wrócę.

Trzeba do tego wrócić ;] Może początkowo jakoś regularnie z raz w tygodniu spróbujemy się namówić ;)

Dnia 16.04.2008 o 01:21, Graffis napisał:

Oj to współczuję... Aha, i mogę już niemal potwierdzić mój pobyt w okolicy CPH w wakacje.
Postaram sie trafić na ów lipiec ;)

W lipcu jeszcze jestem na pewno. Czy będę w sierpniu, to będzie zależało do małegomiętkiego, czy zechcą ze mną podpisać nową umowę. Jakbyś trafił na pierwszą połowę sierpnia, to jest szansa, że gdzieś uda mi się ten tydzień dłużej zatrzymać. Z drugą połową miesiąca, w razie gdy nowego kontraktu nie dostanę, może być już gorzej. Się jeszcze okaże. We''ll stay in touch w każdym bądź razie.

Dnia 16.04.2008 o 01:21, Graffis napisał:

Dobranoc, będziemy grzeczni jak zawsze o7 o/

Ja będę bardzo grzeczny, bo za 5 godzin wstawać do roboty trzeba. A po pracy muszę być na tle przytomny, by tematów ustnych się nauczyć ;]
Ninniejszym spaduję. Godnat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 01:30, Klimos napisał:

Trzeba do tego wrócić ;] Może początkowo jakoś regularnie z raz w tygodniu spróbujemy
się namówić ;)

Ha! I widać potrzeba było weteranów wśród Nocnych Marków, prawdziwie godnych miana Mocnych, by zaczęło się na nowo rodzić coś wielkiego! :D Jak dla pomysł świetny, trzeba zacząć dogadywać szczegóły :D

Dnia 16.04.2008 o 01:30, Klimos napisał:

We''ll stay in touch w każdym bądź razie.

Brzmi dobrze jak dla mnie. Moja dziewczyna chce się na zachodzi Jutlandii na desce porozbijać trochę (chce to może za wielkie słowo - są tam świetne do tego miejsca, więc powiedzmy że chce ale jeszcze o tym nie wie ;) ), ale lipiec na zwiedzanie Kopenhagi jest świetnym czasem. No i trzeba jeszcze dogadać twój możliwy najazd/nalot/napływ na Wyspy Brytyjskie i województwo londyńskie ;)

Dnia 16.04.2008 o 01:30, Klimos napisał:

Ja będę bardzo grzeczny, bo za 5 godzin wstawać do roboty trzeba.

Meh... podobnie u mnie. No cóż...

Dnia 16.04.2008 o 01:30, Klimos napisał:

Ninniejszym spaduję. Godnat!

Godnat og sov godt min ven og andre Nocne Marki;)
Gud... jeg kan stadig godt huske Dansk o.O
[Innymi słowy G. też idzie spać o/ ;] ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hello Wszystkim Nocnym Markom oczywiście nieśpiącym... Dziś paskudna była pogoda .. nic się nie chciało i w ogóle nawet przed tym kompem już ledwo co widzę na oczy... heh a co u was..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 00:23, Sir Braveheart napisał:

Hello Wszystkim Nocnym Markom oczywiście nieśpiącym... Dziś paskudna była pogoda .. nic
się nie chciało i w ogóle nawet przed tym kompem już ledwo co widzę na oczy... heh a
co u was..


ja w obecnym momencie ucze się włoskiego, imo nie dam rady bez włączonego komputera xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.04.2008 o 00:27, Drakkainen666 napisał:

ja w obecnym momencie ucze się włoskiego, imo nie dam rady bez włączonego komputera xD


jak to włoskiego ... masz w szkole włoski. Nota Bene ja moge pomarzyć ale może to i dobrze bo ja wole angielski :p
hehe ja też mam odrobić właśnie zadanie domowe a anglika a tu klops. Nie chce się odchodzić od komputera :d czuje się taki wewnętrzny niedosyt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 00:23, Sir Braveheart napisał:

Hello Wszystkim Nocnym Markom oczywiście nieśpiącym... Dziś paskudna była pogoda .. nic
się nie chciało i w ogóle nawet przed tym kompem już ledwo co widzę na oczy... heh a
co u was..

Mniej więcej to samo. Powinienem zajrzeć do EVE, bo kolejna partia produkcji zaraz wyjdzie z fabryk, ale... jakoś tak sie nie chce ;P Do tego jeszcze nauka przez większość dnia nie nastraja pozytywnie do czegokolwiek. No i jeszcze to, że już za tydzień będę przeżywał smutek ostatniego wieczoru w domu przed powrotem na Wyspy... aż mi sie niedobrze robi na samą myśl. Dobrze, że tym razem tylko na niecałe 2 miesiące wyjeżdżam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 01:40, Graffis napisał:

Godnat og sov godt min ven og andre Nocne Marki;)
Gud... jeg kan stadig godt huske Dansk o.O


Jeg sov meget godt ;)
I går bestod jeg min modul et eksamen. Det var ikke særlig svær :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 00:33, Graffis napisał:

No i jeszcze to, że już za tydzień będę przeżywał smutek ostatniego wieczoru w domu przed powrotem na
Wyspy... aż mi sie niedobrze robi na samą myśl. Dobrze, że tym razem tylko na niecałe 2 miesiące wyjeżdżam.


To Ty cały czas w pięknym kraju nad Wisłą? Takiemu to dobrze :P
Ale wiem co czujesz, to samo kilka razy przeżywałem. Teraz, o dziwo mi się znacznie lżej rodzinny dom opuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.04.2008 o 00:35, Klimos napisał:


Jeg sov meget godt ;)
I går bestod jeg min modul et eksamen. Det var ikke særlig svær :)


Witam Cię!!

Za mocna treść tego posta cokolwiek ona znaczy :D na pewno każdy Cie zrozumiał

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 00:35, Klimos napisał:

Jeg sov meget godt ;)
I går bestod jeg min modul et eksamen. Det var ikke særlig svær :)

Sjovt! Jeg er glaede til at hore det!
Hvad gore vi med Guild Wars? Hvilket dag synes du er god for at spille sammen?

Dnia 18.04.2008 o 00:35, Klimos napisał:

To Ty cały czas w pięknym kraju nad Wisłą? Takiemu to dobrze :P

No bah ;]

Dnia 18.04.2008 o 00:35, Klimos napisał:

Ale wiem co czujesz, to samo kilka razy przeżywałem. Teraz, o dziwo mi się znacznie lżej rodzinny dom opuszcza.

Ech... nie chodzi tyle o dom rodzinny. To nie jest kwestia tego jak strasznie podoba mi sie w Polsce, a raczej jak bardzo nie podoba mi sie w Anglii. Do tego nigdy nie miałem, nie mam i zapewne mieć nie będę przekonania do tego co robię. Cóż, coś w życiu jednak trzeba robić, by się utrzymać, a medycyna to rzeczywiście niezła kasa może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 01:02, Sir Braveheart napisał:

Witam Cię!!

Również ;)

Dnia 18.04.2008 o 01:02, Sir Braveheart napisał:

Za mocna treść tego posta cokolwiek ona znaczy :D na pewno każdy Cie zrozumiał

Ten kto miał zrozumieć, zrozumie na pewno. Aż tyle błędów w dwóch zdaniach chyba się nie da zrobić, by przekaz był zupełnie niezrozumiały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 01:02, Graffis napisał:

Sjovt! Jeg er glaede til at hore det!

Jeg er også glad :D

Dnia 18.04.2008 o 01:02, Graffis napisał:

Hvad gore vi med Guild Wars? Hvilket dag synes du er god for at spille sammen?

Hvad med i dag? Måske i eftermiddagen, ikke nu? Det er St. Bededag i dag og jeg ikke går på arbejde :)

Dnia 18.04.2008 o 01:02, Graffis napisał:

No bah ;]

Ja na weekend majowy się wybieram. W ogóle jak byłem na Wielkanoc to już z Kafarem się wstępnie na piwko w Łodzi umówiłem, szczegóły mieliśmy tylko przez komórkę ustalić, a tu d... zgubił telefon czy tam mu ukradli i akurat wtedy żadneg nie miał :(

Dnia 18.04.2008 o 01:02, Graffis napisał:

Ech... nie chodzi tyle o dom rodzinny. To nie jest kwestia tego jak strasznie podoba
mi sie w Polsce, a raczej jak bardzo nie podoba mi sie w Anglii.

O tym właśnie mówię ;)

Dnia 18.04.2008 o 01:02, Graffis napisał:

Do tego nigdy nie miałem, nie mam i zapewne mieć nie będę przekonania do tego co robię. Cóż, coś
w życiu jednak trzeba robić, by się utrzymać, a medycyna to rzeczywiście niezła kasa może być.

Z programowaniem i w ogóle z software development też tak źle chyba nie jest. Ale może nie w tym kraju, podatki dają się we znaki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować