Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Wipu 0]

Dnia 13.04.2008 o 01:43, Ecko09 napisał:

Czytałem zapowiedź w CDA, i nie chodzi o ten wywiad, a o zwykłą zapowiedź.

Podaj numer, a pozatym nie przypominam sobie aby była już jakakolwiek duża zapowiedź o GW2. Wiem o histori i świecie ale o aspektach gry i jej szczątkach nic.

@balduran
To ja nie dziwie sie ze jej się znudziło :P W GW bez prawdziwej gildi czy znajomych nie masz wg. mnie co grać, bo najemnicy i bohaterowie to nie to samo co rozmowa na kanale i jednoczesne wyrywanie flaków mobom ^^

@Ecko (down)
No to sorry men ale co ty chcesz mi wmawiać głupoty? Bo co nie uzasadnienie i bez argumentów to glupota chyba. Jakbyś prawde gadał to byś znalazł ;) Nt. GW2 był tylko wywiad w numerze z recenzją EotN.

[Ecko09 0]

Dnia 13.04.2008 o 01:45, wip_01 napisał:

> Czytałem zapowiedź w CDA, i nie chodzi o ten wywiad, a o zwykłą zapowiedź.
Podaj numer, a pozatym nie przypominam sobie aby była już jakakolwiek duża zapowiedź
o GW2. Wiem o histori i świecie ale o aspektach gry i jej szczątkach nic.

Tam też były szczątkowe info, numeru nie pamiętam.

[loytar 0]

Dnia 13.04.2008 o 01:45, balduran2 napisał:

Ciągle tylko z tymi pomocnikami komputerowymi biegała.

To musiało być jej ciężko. Bo są Misje w których sami komputerowi pomocnicy nie wystarczą.
wip_01
Jakby było to takie proste. Ostatnio na pytanie wychowawczynii ,,Gdzie byliście we Ferie'''', odpowiedziałem, że w Askalonie. Albo jak bratu wypadło 5 zł z kieszeni, powiedziałem ,,O ciekawy drop'''' ;P. Ale jakoś dam rade.

[balduran2 0]

Dnia 13.04.2008 o 01:50, loytartoreto napisał:

To musiało być jej ciężko. Bo są Misje w których sami komputerowi pomocnicy nie wystarczą.

Było ciężka - strasznie się męczyła przy niektórych misjach, próbowała po kilka razy - ale zawsze w końcu przechodziła.

wip_01 ===> W gildii była - w tej co ja (w końcu to samo konto), ale z tego co sobie przypominam to w momencie kiedy ja już nie grałem wszyscy zostali wyrzuceni z gildii - czy coś w tym stylu. Później nie wiem w końcu czy ją przyjęli z powrotem. A co do grania z innymi - to mówiłem jej przecież żeby z kimś grała - wtedy dużo osób z Gram.pl grało - w tym nocne marki - więc miała z kim grać, ale nie chciała.

[Edit] Dobra - ja zmykam czytać "Wyprawę czarownic" Pratchetta i spać. Dobranoc...

[Wipu 0]

Dnia 13.04.2008 o 01:50, loytartoreto napisał:

Jakby było to takie proste. Ostatnio na pytanie wychowawczynii ,,Gdzie byliście we Ferie'''',
odpowiedziałem, że w Askalonie. Albo jak bratu wypadło 5 zł z kieszeni, powiedziałem
,,O ciekawy drop'''' ;P. Ale jakoś dam rade.

Ałłć :P
Teraz to tylko najlepszym i jedynym wyjściem jest odwyk. Kasujesz GW z kompa, pudełka chowasz tak aby nie było ich widać, wszystko inne zwiazane z GW zmieniasz. Ja robie tak ze po prostu jakiś tydzień w miesiacu nie gram i spokój mam. Rade dasz jak bedziesz chcieć.
btw: W Ascalonie też bym chciał ferie spedzić. Ale tylko tym sprzed Spopielenia.

Ten post jest moim dobranocnym. Trzeba iść wreszcie spać, dobranoc :)

@balduran
Może nieśmiała była :P Też tak miałem na początku gry, grałem sam. Potem dopiero pojawil się Azra (wyjaśnił mi podstawy), Vasilli z którym przebrnąłem większość czasu i teraz sam nie lubie grać. Człowiek się przyzwyczaja, powoli. Innego powodu teraz nie mogę sie dopatrzeć.

@Ecko
Jak znajdziesz to zrób zdjecie tego i podaj dokładny numer.

[loytar 0]

Do tego to ja się aż nie posunę, to jest krok ostateczny, na razie będę tylko coraz mniej grał. A co do Askalonu sprzed Spopielenia to piękna miejscówka, dzisiaj zrobiłem sobie Łowce i podziwiam widoki. ;D Ja też wybieram się spać. Tak więc Dobranoc ;)

[s2nto 0]

Wstawać śpiochy. Wróciłem do domu. Żyjecie tam? :>

[Wojman 4]

Dnia 13.04.2008 o 03:50, s2nto napisał:

Wstawać śpiochy. Wróciłem do domu. Żyjecie tam? :>

Idz spac, bo jutro rano musisz wstac. I nie, nie mowie o niedzieli tylko o poniedzialku. :P A ja znow sobie pogralem w World of WarCraft. Tym razem nie nabijalem leweli tylko zajalem sie troche handlem, bo moja postac troche biedna byla, a 30 lvl powoli sie zbliza i nauka jednego czaru bedzie kosztowac prawie 1 sztuke zlota. A wypada miec jakies pieniazki. :) A teraz sobie obejrze z 2 odcinki serialu Z Archiwum X. :)

[MagdalenaMM 0]

No to może ja się wypowiem co do mojej gry w GW - mój brat balduran2 już trochę zarysował sytuację, ale muszę wprowadzić parę poprawek, bo po jego wypowiedziach wychodzi, że jakaś sierota jestem...

1. Faktycznie gra mi się znudziła: przynieś, wynieś, zabij, poleć poszukać, pozamiataj ;-) ale odniosłam też takie wrażenie, że żeby dokończyć misję to trzeba to zrobić w jedyny, wymyślony przez autorów gry sposób, innym nic nie wskórasz bo zabraknie np. czasu
2. Grałam najczęściej sama, z komputerowymi pomocnikami bo grałam o w porach kiedy nikogo nie było i ciężko było mi się umówić z kimkolwiek.
3. Był czas, że w ogóle nie grałam, bo w przeciwieństwie do większości pracuję i faktycznie brat zajmował komputer przez większość czasu.

Ps do 20 poziomu doszłam po 4 czy 5 miesiącach a nie po 7

[pirz 0]

Witajcie dziś ;]
jak tam nocne życie?
ja tam się szykuję do wylotu, pakowanie i te sprawy, dziś w południe z okęcia na egipt! ;D

Magdalena
facet zawsze zakoloryzuje na niekorzyść kobiety, nie? :P

[Graffis 1]

Dnia 14.04.2008 o 00:53, MagdalenaMM napisał:

1. Faktycznie gra mi się znudziła: przynieś, wynieś, zabij, poleć poszukać, pozamiataj
;-) ale odniosłam też takie wrażenie, że żeby dokończyć misję to trzeba to zrobić w jedyny,
wymyślony przez autorów gry sposób, innym nic nie wskórasz bo zabraknie np. czasu

Jest w tym sporo racji. Dla mnie GW to dziś przede wszystkim odstresowywacz. Niekiedy wpadam do Elony lub Askalonu i trochę pościnam potworków, niewiele poza tym. Powtarzalność jest ogromna, a PvP jest... no właśnie jakieś bezcelowe dla mnie. Z jednej strony nie ma wpływu na świat, stanowiąc coś w rodzaju jakiegoś pseudo-sportu. Z drugiej zaś brakuje mi bardzo surowych i bezwzględnych zasad EVE - utrata statku rzeczywiście boli - to zaś zmusza do prawdziwego wysiłku w grze, po drugie staje sie to rpzyczyną do zbudowania świata zaawansowanej ekonomii i zależności politycznych, społecznych, gospodarczych na które pvp ma wpływ oraz które są w nim odzwierciedlane.

Dnia 14.04.2008 o 00:53, MagdalenaMM napisał:

2. Grałam najczęściej sama, z komputerowymi pomocnikami bo grałam o w porach kiedy nikogo
nie było i ciężko było mi się umówić z kimkolwiek.

Bah... szkoda, ze sam gram od przypadku do wypadku, bo też loguję sie o mało przyzwoitych porach ;P

Dnia 14.04.2008 o 00:53, MagdalenaMM napisał:

3. Był czas, że w ogóle nie grałam, bo w przeciwieństwie do większości pracuję i faktycznie
brat zajmował komputer przez większość czasu.

No dla mnie taki czas właśnie nastał - studia bolą :(

@ pizmak666

Dnia 14.04.2008 o 00:53, MagdalenaMM napisał:

ja tam się szykuję do wylotu, pakowanie i te sprawy, dziś w południe z okęcia na egipt! ;D

Z Okęcia? No to współczuję serdecznie...

Dnia 14.04.2008 o 00:53, MagdalenaMM napisał:

facet zawsze zakoloryzuje na niekorzyść kobiety, nie? :P

Lies! Filthy lies! ;P;P;P

[balduran2 0]

Dnia 15.04.2008 o 01:01, pizmak666 napisał:

facet zawsze zakoloryzuje na niekorzyść kobiety, nie? :P

A skąd ja niby miałem wiedzieć, kiedy Ona doszła do 20 poziomu? Czy ja siedzę przy niej i patrzę jak gra (tak jak Ona to niekiedy robi jak ja gram)? Po prostu myślałem, że doszła do 20 poziomu, a że nie można był zdobyć kolejnego to przestała grać - bo się znudziła.

Graffis ===> Tak - Ty się logujesz o "mało przyzwoitych porach", a Ona z kolei o normalnych - środek dnia, tudzież wczesny wieczór.

[Graffis 1]

Dnia 15.04.2008 o 01:47, balduran2 napisał:

Graffis ===> Tak - Ty się logujesz o "mało przyzwoitych porach", a Ona z kolei
o normalnych - środek dnia, tudzież wczesny wieczór.

Bleh... a liczyłem, że jest dla mnie szansa na powrót do GW :(
No nic, na dziś i tak koniec ''zabawy'' (endokrynologia na zmianę z gapieniem się w ścianę nad monitorem - z przewagą tego drugiego). Z rana muszę wstać i czeka mnie arcy-ciekawa wycieczka do Urzędu Miejskiego, a potem podatkowego... zapowiada się wspaniały dzień. Kolejny ;P

[balduran2 0]

Dnia 15.04.2008 o 02:42, Graffis napisał:

> o normalnych - środek dnia, tudzież wczesny wieczór.

A co chciałeś z nią grać?
Nie, no...szansa zawsze jest...
Jak poprosi to może ją puszczę do mojego komputera (bo na tym drugim GW nie działa).
A tak poza tym, to aktualnie Ona nie gra - może będzie znowu grać jak dokupi sobie dodatek (może w przyszłym miesiącu).

A tak w ogóle, to straszna "cisza" w NM ostatnio jest...

[Braveheart 4]

Dnia 16.04.2008 o 00:05, balduran2 napisał:

A tak w ogóle, to straszna "cisza" w NM ostatnio jest...

hehe witam Cię i wszystkich Nocnych Marków :p Dlaczego tak sądzisz :p heh może niektórzy Ci co szaleli kiedyś na NM już nie mają tyle czasu żeby szaleć dalej ;p czyż nie sądzisz podobnie ?? ; > ?

[Braveheart 4]

Heyyy !! jest tam jeszcze ktoś czy już większość znanych mi Marków ;) poszła lulu grzecznie spać ;> ??

[Klimos 0]

Dnia 16.04.2008 o 00:05, balduran2 napisał:

A tak w ogóle, to straszna "cisza" w NM ostatnio jest...

"Ostatnio" - odkąd Budo za punkt honoru postawił sobie wyplenić spam z tego wątku :-P
Co by tu nie mówić, udało mu się... To już nie te czasy, co rok temu ;-)

[balduran2 0]

Dnia 16.04.2008 o 00:37, Klimos napisał:

"Ostatnio" - odkąd Budo za punkt honoru postawił sobie wyplenić spam z tego wątku :-P

Fakt - od tego czasu z miesiąca, na miesiąc jest coraz gorzej.
Jedynie w jakieś dłuższe wolne, tudzież weekendy jest trochę osób - ale rozmowa przeważnie jest tak beznadziejna, że nawet się nie dołączam.

Dnia 16.04.2008 o 00:37, Klimos napisał:

Co by tu nie mówić, udało mu się... To już nie te czasy, co rok temu ;-)

To były czasu...
Pierwsze 4-5 miesięcy ubiegłego roku, były najlepsze.

[Braveheart 4]

Dnia 16.04.2008 o 00:37, Klimos napisał:

"Ostatnio" - odkąd Budo za punkt honoru postawił sobie wyplenić spam z tego wątku :-P
Co by tu nie mówić, udało mu się... To już nie te czasy, co rok temu ;-)

Heheh coś kiedyś wspominałeś że właśnie rok temu Marki były aktywniejsze :p. Może Marki mają już dość stare i odchodzą na emeryturkę a tylko najtwardsi na placu boju ----->>>> czyli chyba Ty zostałeś tutaj czyż tak ;)

[Graffis 1]

Dnia 16.04.2008 o 00:37, Klimos napisał:

Co by tu nie mówić, udało mu się... To już nie te czasy, co rok temu ;-)

Heh... zakopywanie postów pod stronami spamu zanim moderator zajrzy? Wielogodzinne dyskusje o kobietach, winie, śpiewie i GW? Piękne, nie da się ukryć. Ja ostatnio po prostu czasowo nie daję rady... jutro (dziś) tez pobudka z samego rana, więc zaraz idę spać. Liczę na to, że wakacje będą spokojniejsze niż te sprzed roku i nadrobię zaległości, które mi sie uskładały przez egzaminy.

@ balduran2

Dnia 16.04.2008 o 00:37, Klimos napisał:

A co chciałeś z nią grać?
Nie, no...szansa zawsze jest...

Ja cały czas liczę na moje wielkie odrodzenie w GW. Aktualnie to liczę na odrodzenie dla gier jako takich, bo ostatnio ze wszystkim u mnie słabo :(