Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 27.04.2007 o 22:30, Master J napisał:

Pewnie ty:)A skoro dostaliście świadectwa to co robicie do końca czerwca?Wakacje już macie?


Do końca kwietnia się uczymy. Do końca maja zdajemy (a przynajmniej próbujemy zdać) maturę. Do końca czerwca obgryzamy paznokcie i modlimy sie o w miarę przyzwoity wynik. Później w zależności od wyniku: albo biegamy po uczelniach i składamy papiery, albo szukamy pracy i jakiejś taniej szkoły policealnej, coby do wojska nie pójść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

,,Ukryłem" jakieś 5 ocen, w tym jedno 2. Moi rodzice chyba odbiegają od normy, bo dla nich 3=1. Wiec muszę mieć same 5 i 4 aby byli zadowoleni. Boje sie liceum.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Ty sie boisz liceum? Bój sie studiów. Albo wiesz co? Poproś rodziców o indeksy ze studiów i przejrzyj oceny, powinny być niezłe jaja (o ile Ci dadzą xD).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A masz już jakiś opracowany sposób, aby uniknąć wojska ??;P Mnie takie ,,latanie" i maturka czekają za 5 może 6 lat;) chodzę do 1 gim. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie tata ostatnio sprawdził świadectwo ze swojej 7-mej klasy i sie zdziwił x) A mi nie karze mieć żadnej dst na świadectwie;/ A ta tylko z polaka mi wychodzi x(. Co do studiów to będę sie nimi martwił za kilka lat. Póki co, korzystam z ,,wolności" umysłowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2007 o 22:44, Vasilli napisał:

,,Ukryłem" jakieś 5 ocen, w tym jedno 2. Moi rodzice chyba odbiegają od normy, bo dla nich
3=1. Wiec muszę mieć same 5 i 4 aby byli zadowoleni. Boje sie liceum.......

No i to jest najgorsze.. ja tylko ukryłam ucieczke z francuza, ale sie nie kapną. Co do ich zadowolenia.. to ja nie mam z tym problemu. Moi rodzice doszli do wniosku, że to moja edukacja i przymuszanie mnie do nauki albo np. szlabany za złe oceny nic nie da i mnie zniechęci. Nie mam na NIC szlabanów, mogę chodzić gdzie chce i kiedy chce. Ja sie liceum nie boje. Po prostu mam zamiar sie uczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Skoro już z 7 klasy na świadectwie chapło go zdziwko, to ciekawe co byłoby z ocenami ze studiów, o ile studiował. Spróbuj z nim pogadać pod tym kątem, a prawda jest taka że teraz jest o wiele wyższy poziom i to co Twój ojciec wkuwał w 6 klasie Ty masz w 3 albo wcześniej nawet ;]
Uczcie sie rozmawiać z wapniakami ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siemka Marki!
Hm.. co do dzisiajszego tematu.....
ja cg\hodzę do 3 gimnazjum i mam za sobą test.. i się boję bardzo.. Matury..
to będzie okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2007 o 22:44, Vasilli napisał:

,,Ukryłem" jakieś 5 ocen, w tym jedno 2. Moi rodzice chyba odbiegają od normy, bo dla nich
3=1. Wiec muszę mieć same 5 i 4 aby byli zadowoleni. Boje sie liceum.......


Ej dobra, tylko, że ja mam taką jedną dziewczynę w klasie co dostała ze sprawdzianu 4 i -4 i się poryczała...Kiedyś podobno też się poryczała, bo jej punktu do 6 zabrakło :/ I w ogóle zawsze jak dostanie 3 albo 4 (o 2 i 1 to już nie wspomnę) to tak tragizuje, jakby jej się świat zawalił...:D Mi zależy na ocenach dobrych, ale bez przesady - czasem mi się 3 zdarza i nie tragizuje...:/ Nie wiem jak tak można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2007 o 22:45, Vasilli napisał:

A masz już jakiś opracowany sposób, aby uniknąć wojska ??;P Mnie takie ,,latanie" i maturka
czekają za 5 może 6 lat;) chodzę do 1 gim. ;P


Sprawa jest bardzo prosta, choć odrobinę kosztowna i... kontrowersyjna. :) Najlepszym rozwiązaniem jest szkoła. Zapisujesz się do jakiejś szkoły policealnej, gdzie musisz głównie płacić aby zdać i dostajesz papier, że sie uczysz. Taki "cywilny immunitet", który odracza służbę :) Za rok poprawiasz maturę i wybierasz się na prawdziwe studia.
Choć jeśli niektórzy uważają, że szkoła jest gorsza od wojska - droga wolna ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2007 o 22:50, Madia napisał:

> ,,Ukryłem" jakieś 5 ocen, w tym jedno 2. Moi rodzice chyba odbiegają od normy, bo dla
nich
> 3=1. Wiec muszę mieć same 5 i 4 aby byli zadowoleni. Boje sie liceum.......
No i to jest najgorsze.. ja tylko ukryłam ucieczke z francuza, ale sie nie kapną. Co do ich
zadowolenia.. to ja nie mam z tym problemu. Moi rodzice doszli do wniosku, że to moja edukacja
i przymuszanie mnie do nauki albo np. szlabany za złe oceny nic nie da i mnie zniechęci. Nie
mam na NIC szlabanów, mogę chodzić gdzie chce i kiedy chce. Ja sie liceum nie boje. Po prostu
mam zamiar sie uczyć :D


Chciałbym by moi rodzice też doszli do tego, słusznego zresztą, wniosku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2007 o 22:45, Vasilli napisał:

A masz już jakiś opracowany sposób, aby uniknąć wojska ??;P

Studia, żółte papiery..:)
E tam LO...:) Najpiękniejszy okres w życiu człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w 2 liceum i muszę powiedzieć, że nie jest tak prosto jak się spodziewałem xD Chyba wezmę się do nauki przez te wolne dni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.04.2007 o 22:53, Blackbeard napisał:

Chciałbym by moi rodzice też doszli do tego, słusznego zresztą, wniosku:)


Nooo... pzrydało by się, żeby moi tez... na razie jestem jak uwiazany.. i wcale mi sie to nie podoba.
Mam 16, kurde.... no i co?
I dalej jestem jak pies przy budzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2007 o 22:53, Junior Gong napisał:

> A masz już jakiś opracowany sposób, aby uniknąć wojska ??;P
Studia, żółte papiery..:)


Jeszcze małżeństwo, choroba psychiczna i opieka nad 100-letnim dziadkiem. :) Mozna też zamieszkać w kartonowym pudle pod mostem i żyć bez dokumentów - wojsko cię wtedy nie znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2007 o 22:53, Junior Gong napisał:

> A masz już jakiś opracowany sposób, aby uniknąć wojska ??;P
Studia, żółte papiery..:)
E tam LO...:) Najpiękniejszy okres w życiu człowieka


Hmm... ja też chciałbym uniknąc wojska....
To nie dla mnie..
Nie rozumiem mojego kolegi który aż się rwie... i chciałby zostac...rusznikażem.. to chore..
A wojsko... cóż.. puki nie będzie zawodowe... niech sobie nawet o mnie nie mażą...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ave wszystkim!

Widzę, że rozmowa toczy się o wieku i szkole a także co zrobić aby uniknąć woja.
Ja wieku nie podam, studiuję a wojska unikam ucząc się za granicą, będąc wymeldowanym w Polsce aby nie nękali mnie żadnymi wezwaniami. No i na razie nie ma zamiaru iść do koszar ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2007 o 22:59, rob006 napisał:

Jeszcze małżeństwo, choroba psychiczna i opieka nad 100-letnim dziadkiem. :) Mozna też zamieszkać
w kartonowym pudle pod mostem i żyć bez dokumentów - wojsko cię wtedy nie znajdzie ;)

Udawanie psychola źle się kończy.
Jeszcze ubzdurasz sobie, że faktycznie nim jesteś, będziesz łapał schizy i bach - nie wiadomo kiedy wyskoczysz z okna.(mag).
Noooooo:)

Jeszcze kilka innych nieporozumień takich jak małżeństwo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować