Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Ponad 20 minut z Fallouta 3 - oficjalne gameplaye

576 postów w tym temacie

To zabawne jak tacy goscie jak bethesda oglupili owce, ups, tzn userow, wmawiajac im gadke "hej, jesli myslisz, ze nasza gra jest biedna i ze jest kiepskiej jakosci to sam ja napraw. Tu masz narzedzia, ale swojej kasy nie dostaniesz spowrotem".
Swietne, no nie? Kiedys pamietam ludzie uwazali za minus Tormenta to, ze kazda napotkana postac od razu byla "nazwana", a w Falloucie zeby sie dowiedziec jak ktos ma na imie musielismy z tym kims pogadac. Ale widac, ze era analizowania z czym ma sie do czynienia odeszla i mamy ere slepych i glupich konsumentow, a wszelkie wytkniecie wad jest zbywane wysapywaniem tekscikiow "to se napraw", "to nie graj lol" itd.
Zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Terrorite - a widziales porzuconego Fallouta? No patrz jakos nie wzieli sie za niego
> porzadnie, bo podejrzewam ze za tym co zaprezentowali chowal sie murowany hit na miare


Widzialem, a znasz powody dla ktorych VanBuren nie zostal ukonczony? Bo jakos nie wydaje mi sie zebys wiedzial czemu.

Znam... Była gównem. Wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Minelo tyle lat a Interplay wydal cos tragicznego. W zalozeniach mialo wyjsc cos co bedzie podobne do poprzednich czesci ale niestety nie spelnilo pokladanych w nim nadziei... Tak uznal zarzad i projekt zarzucono, pozwolono zrobic z tym calkowicie innym developerom. Oczywiscie Wy juz w tej chwili uznajecie to za blad i klniecie sie na niewiadomo co, ze to wlasnie przekresli marke Fallouta. Takich zacietrzewionych, jednostronnych moherowych beretow jak Wy musi byc naprawde duzo skoro sami producenci w wywiadach co rusz podkreslaja, ze jest to zauwazalny problem... Zebyscie tylko nie zaszlachtowali ich po premierze...

Oszczedzcie sie w komentarzach a jesli naprawde gra sie Wam nie spodoba... To tak jak napisalem wczesniej, od tego bedzie cale to community zebyscie mogli zrobic to co Wam nie przypasi... Nie mialem na mysli faktu iz Bethesda na dzien dobry wyda zly produkt ktory bedzie niedopracowany... Po prostu nie podpasi wam, ale setki tysiecy innych graczy bedzie dobrze sie bawic...

A demonstracyjna, niedopracowana wersja Van Buurena jest ogolnie dostepna mozna na wlasne oczy przekonac sie co splodzili... Ciekawe ilu ludzi kupiloby ten produkt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.08.2008 o 19:42, golic napisał:

A demonstracyjna, niedopracowana wersja Van Buurena jest ogolnie dostepna mozna na wlasne
oczy przekonac sie co splodzili... Ciekawe ilu ludzi kupiloby ten produkt...


Taaaak, demonstracyjna :D Jak to milo dowiedziec sie czegos "nowego" od losowych sapaczy z internetu. A "nowe" niekoniecznie znaczy "prawdziwe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
> > Czyli posiadanie własnego zdania, to oznaka głupoty i arogancji ?? Chyba już rozumiem
>
> > skąd się bierze opinia, że gram.pl to najgorsze źródło newsów. Chyba od komentarzy.
>
> Napisalem, ze posiadanie wlasnej opinii to oznaka glupota i arogancji? Nie. Napisalem,
> ze udawanie, ze wie sie lepiej od tworcow Fallouta czym jest Fallout to glupota i arogancja.
> Czytanie ze zrozumieniem sie klania.
Pomyśl logicznie. Według ciebie, to że mam własne zdanie = udaje, że wiem lepiej od twórców = jestem głupi i arogancki. Zgadzanie się z twórcami = brak własnego zdania = mądrość. Więc ostatecznie wychodzi tak jak napisałem. Masz własne zdanie = jesteś głupi i arogancki.

Walka jest ważna, ale nie chcę przekreślać gry przed premierą z powodu zmiany systemu, ponieważ nowy system może się okazać lepszy, albo przynajmniej znośny i gra może mi się podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SoundWave - no taaak zapomnialem, ze ta prawdziwa chowana wersja, na widok ktorej najprawdopodobniej dostałbyś zawału serca ze szczescia (napisalem co innego, bardziej dosadnie ale chyba umysl gimnazjalisty nie jest jeszcze na to gotow) a to co wypuscili to tylko przykrywka i zgrabne zagranie Bethesdy by oni mogli wziasc sie za tą markę... Wybacz oj wielki tak ogromnej niekompetencji ze strony mojej osoby... Zwracam Ci honor!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2008 o 19:42, golic napisał:

Minelo tyle lat a Interplay wydal cos tragicznego. W zalozeniach mialo wyjsc cos co bedzie
podobne do poprzednich czesci ale niestety nie spelnilo pokladanych w nim nadziei...
Tak uznal zarzad i projekt zarzucono, pozwolono zrobic z tym calkowicie innym developerom.
Oczywiscie Wy juz w tej chwili uznajecie to za blad i klniecie sie na niewiadomo co,
ze to wlasnie przekresli marke Fallouta. Takich zacietrzewionych, jednostronnych moherowych
beretow jak Wy musi byc naprawde duzo skoro sami producenci w wywiadach co rusz podkreslaja,
ze jest to zauwazalny problem... Zebyscie tylko nie zaszlachtowali ich po premierze...


Aha aha, wszystko sie zgadza. Prawie. VanBurena robilo nie Interplay tylko BlackIsle. Tu mozesz przeczytac np. czemu BI updalo:
http://www.gram.pl/art_8gTfHe5_Retrogram_Black_Isle_Studios.html
Nie ma tam slowa na temat jakichs niespelnionych nadziei czy czegos w tym stylu.
Albo np. tu:
http://www.gametrance.pl/gt/?sub=publicystyka_big&id=608&id_r=608
Niestety to glupie decyzje finansowe i proby wydania gier ktore wylozyly sie na starcie spowodowaly klopoty Interplaya i zamkniecie BlackIsle. Wez no pokaz jakies zrodlo mowiace o decyzjach zarzadu Interplaya dotyczacych F3 gdzi mowia ze to gniot i nie bedzie wydany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jestem za tym, aby Fallout 3 wydano ''po staremu'', ale patrząc na to logicznie, sam Tim Cain nie miał nic przeciwko realizacji tego tytułu wg. myśli Bethesdy:

Tim Cain: "Po zagraniu w Obliviona, mam duże nadzieje odnośnie Fallout 3, że będzie taką samą świetną końcową produkcją. Bethesda ma oczywiście dobrych pracowników, których nie chciałbym obrazić oferując im rady, które mogłyby zabrzmieć jak jakieś pouczenia. Poprostu chciałbym zagrać w tą grę jak każdy inny fan, co znaczy, że będę tak samo zaskoczony różnymi plotkami odnośnie niej i będę mieć prawo do narzekania odnośnie różnych dewiacji dotyczących Fallouta."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2008 o 20:01, golic napisał:

Zwracam Ci honor!

Lepiej tak zrob, bo juz Terrorite ci udowodnil, ze nie masz pojecia co sie dzieje ;) Tak to jest jak sie znajduje info w 5 minut, nie czyta i liczy na to, ze ktos lyknie wypociny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2008 o 16:55, marius1g napisał:

Rozwalmy więc artykuł na części.
Fallout: combat - pisze, że zdecydowali się na walkę w trybie turowym, by dać graczowi
czas na obmyślenie taktyki. No i dobrze, ale walka to nie jest najważniejsza rzecz w
Fallout 1 i 2, skoro wiele zadań da się rozwiązać w inny sposób. Jeśli w F3 system walki



Dobrze inaczej mój błąd odniosłem się do dwóch postępujących po sobie akcjach z jednego filmiku w jednym koles stio i strzela do bohatera nie stojąc przed pzrejściem do jakiejś lokacji stoi i nie robi nic nie próbuje się schować etc
Druga akcja to scena po znalezieniu Power - Fista koleś widać, że z bronią naciera na bohatera zamiast strzelać - moja wina w sposób jaki to ująłem można by to było zrozumieć dwuznacznie niemnie jednak jak filmik widziałeś to wiesz o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

....eh....czasami to lepiej jakbyś się nie odezwał - jestem moderem zatem co jestem zapryszczonym zakompleksionym gnojkiem...??
A może to ty masz problem z własą osobowiścią i musisz się tutaj dowartościować bo w życiu realnym wszyscy cię leją...
tak czy siak śmierdzi mi tutaj jakimś twoim upośledzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hmmm... "Takich zacietrzewionych, jednostronnych moherowych beretow jak Wy", "od tego mamy wlasnie takich zapryszczonych i zakompleksionych modderow jak wy", "Dla takich charczących i warczących jak Ty smrodów" itd... Temu panu już dziękujemy, kto mu dał klawiaturę? Opiekun się zagapił? Ale dość o trollach.
Każdy kolejny news o Foblivionie tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że tej gry nie kupie. No, chyba że za 4,99 w jakiejś Bardzo taniej serii. I tylko dziwię się tym, którzy mówią, że są fanami Fallouta i kupią "dzieło" Beth. Przecież ci oszuści właśnie na to liczyli kupując tytuł! A filmiki, o których tu mowa tylko potwierdzają obawy fanów serii oraz cRPG. Chyba że ktoś bardzo lubi krew i flaki. A tak w ogóle to za mało jest bród na tych filmikach, nie sądzicie? A tak bardzo się chciałem pozachwycać wspaniałymi, doskonale wymodelowanymi, błyszczącymi (jak Orki błyszczą, to już chyba wszystko musi ;)) BRODAMI...mmmm brody...
Jak dla mnie to już właściwie koniec interesowania się Fooloutem, wiem już na 95%(a większej pewności, że się trafi już mieć nie można ;)) że to nie będzie gra dla mnie. Jakby ktoś chciał się ze mną pokłócić (byle nie golic, błagam :p) to (prawie) mi przykro, ale już raczej nie będę śledzić tego (i innych o f3) wątku. Pozdrowienia dla wszystkich oprócz trolli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem_be - no wlasnie... Idealny, podrecznikowy przyklad mohera... Tytul sie sprzeda z Twoja pomoca w postaci 5 zl badz tez nie.. Ludzie beda zachwyceni a Ty bedziesz dalej szlifowal umiejetnosci w poprzednich czesciach. Nie zmieni sie tylko Twoje zrzedzenie wszem i wobec jaka to kiepska gierka jest... No ale niestety starego psa nie nauczy sie nowych sztuczek... Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2008 o 21:56, golic napisał:

Jestem_be - no wlasnie... Idealny, podrecznikowy przyklad mohera... Tytul sie sprzeda
z Twoja pomoca w postaci 5 zl badz tez nie.. Ludzie beda zachwyceni a Ty bedziesz dalej
szlifowal umiejetnosci w poprzednich czesciach. Nie zmieni sie tylko Twoje zrzedzenie
wszem i wobec jaka to kiepska gierka jest... No ale niestety starego psa nie nauczy sie
nowych sztuczek... Powodzenia.


Wiesz, taka Doda albo Wisniewskim fascynuje sie mnostwo ludzi. A ci tandeciarze z tego zyja i to na zajefajnie wysokim poziomie. Nie znaczy to jednak, ze "wytwory" tychze "artystow" sa dobre. Ba - generalnie sa tandetne i gowniane. Ale kase robia, bo sprzedaja sie dobrze.
Tak samo - dyskusja o F3 nie dotyczy jej sprzedazy. Bo raczej nie sadze zeby znalazl sie ktos, kto twierdzi, ze F3 sie nie sprzeda. Sprzeda sie zapewne na tyle dobrze, ze Bethesda zarobi kolejne mln USD, na czym tak bardzo jej zalezy. Bo target juz ma (m. in. Ciebie).
Dyskusja jednak toczy sie o to, czy gra jako _dzielo_ bedzie udana, czy slaba. Nie tylko o to, czy ktos za 10-15 lat bedzie chcial do niej wrocic i zagrac ponownie (bo szczerze w to watpie), ale glownie o to, czy w ogole warto poswiecac na to cos te okolo 100h gry (czyli dla przecietnego pracujacego czlowieka przynajmniej miesiac ostrej gry), czy lepiej poswiecic to na cos innego.

I dobrze gdybys sobie zdal sprawe, ze mozna korzystac ze zdobyczy techniki i robic gry dobre (vide KOTORy, w swoim czasie Baldur czy Fallout, Wiedzmin czy nawet Mass Effect), mozna tez tymi samymi zdobyczami techniki robic totalne gnioty (vide Neverwinter Nights 1 czy tez Crysis), ktore mimo to sprzedawac sie beda wysmienicie. Niestety wysoka sprzedaz nie sprawi, ze gry te stana sie nagle "dobre" i warte uwagi za wiecej niz 3 miesiace, a czas im poswiecony bedzie bezpowrotnie stracony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie jakieś gameplaye nie tylko z walki- teraz można już sobie jako tako wyrobić zdanie na temat gry. Ot chociażby wcześniej słyszałem narzekania, pisane jako prawda objawioma, że dialogi będa takie jak w Oblivionie - no to juz widać że nie będą ( w jednym było widac nawet wykorzystanie umiejętności "speech").

Tak czy siak - jest i długo jeszcze będzie to gra ktora wywołuje mnóstwo kontrowwersji. Niekórzy starzy fani nie tkną jej nawet kijem (i ich świete prawo do tego). Inni - dadzą jej szanse. Ja należę do tej drugiej grupy - jeszcze przed gameplayami obstawialem że ja kupię, te filmiki mnie tylko utwierdziły w przekonaniu, że nie mam się co obawiać że dostanę kiepskiego rolpleja.
Oczywiście - na 99% obstawiam że pierwszej i drugiej części Falloutów nie przebije, bo to absolutne klasyki i arcydzieła (i dlatego co jakiś czas do nich wracam, i chociaż znam je prawie na pamięć, to za każdym razem odkrywam w nich coś nowego). Sądze jednak że przy trzeciej części będę się równiez dobrze bawił. Ja już decyzję podjalem - neutralnie: marudzenia nie słucham (bo nikt poza mną nie będzie decydował w co mam grać a w co nie), ale tez nie zamierzam przekonywac nieprzekonanych. Wszystkim, ktorzy czekają na F3 ( a tych jest na pewno sporo) - zarówno starym wyjadaczam poprzednich części, jak i zupełnie nowym na pustkowiach życze miłej gry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako fan serii Fallout niesamowicie się cieszę, że już niebawem wpadnie mi w ręce nowa odsłona tej gry. Dziś rano zdążyłem objrzeć kilka z filmików z game playem. Wiem, że wieleosób zarzuca tej odsłonie różne rzeczy, ale jak tylko zobaczyłem otoczenie i dałem się wciągnąć w klimat, to niemal nie zainstalowałem od razu poprzedniej części. Super się cieszę i nie mogę się doczekć całości. Wydaje mi się, że jak by wydali grę z grafiką z 2ki to i tak bym się bardzo cieszył. Nie jestem jakimś znawcą gir ani wymagającym grajkiem - po prostu dajcie mi fallouta i znikne na parę dni z życia codziennego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm, przeszedłem Crysisa (na Delta, inne poziomy trudności nie mają w ogóle sensu) i w żadnym wypadku nie uważam go za grę słabą. Nie wiem skąd to podejście - gra jest naprawdę fajna, szczerze mówiąc, lepiej się w bawiłem niż w CoD4 który najzwyczajniej w świecie znudził mnie gdzieś w 3/4 rozgrywki.

Dzisiaj pooglądałem na spokojnie jeszcze raz materiały związane z F3 i nie wiem, naprawdę z chęcią bym w to zagrał. Owszem, zdarzają się głupoty jak wybuchające auta ale nie na tyle, aby popsuć całą grę. Lokacje są takie jak powinny, dosyć szybko odnalazłem w nich klimat post nuklearny, trzeba być naprawdę nieczułym aby tego nie poczuć. Robicie z tej gry jakaś tragedie kiedy ona naprawdę może być fajna i grywalna. Owszem, to nie Fallout 1 ani Fallout 2, trudno.
Świat uparł się dosyć na F3 chociaż czasem mam wrażenie, że niesłusznie. F1 jak i 2 nie były grami idealnymi, doskonałymi. Kulało wiele rzeczy i wiele było bezsensu. Często rzeczy do których przyzwyczajał F1,2 tutaj są piętnowane - troszkę bez sensu.

Poczekam na recenzje i jeśli bedą zdecydowanie powyżej 8/10 to będzie kawał solidnej gry na dłuższe zimowe wieczory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@golic

Od razu zaznaczę, że nie mam na celu obrazy czy Ciebie, czy kogokolwiek innego.

Jednak widzę, że nie do końca rozumiesz, o co toczą się te wszystkie dyskusje i spory.

A więc... Na początku był pomysł - pomysł na grę RPG, gdzie walka toczy się w turach, a świat widać z rzutu izometrycznego. Dopiero później świat osadzono na ziemi zrujnowanej wojną atomową i dodano system S.P.E.C.I.A.L. Tak, dobrze kojarzysz - ta gra to FALLOUT.

Ale czym jest FALLOUT? FALLOUT to PRZEDE WSZYSTKIM niesamowity klimat, ogrom zadań, dialogi, nie mówiąc już o wykreowanym świecie otaczającym gracza. Do tego wszystkiego dochodzi rzecz ogromnie ważna, jeśli nie najważniejsza (jeżeli o FALLOUT chodzi) - a mianowicie SWOBODA GRACZA. Podczas swojej rozgrywki możesz zabić dowolną napotkaną osobę, a grę i tak będzie można ukończyć (to akurat tylko przykład). Każdy wybór gracza niósł za sobą konsekwencje, dobre jak i złe.

Jak zapewne zauważyłeś, po FALLOUT 1 powstał jego squel, mianowicie FALLOUT 2. Gra jeszcze bardziej rozbudowana, jeszcze lepiej przyjęta przez ogrom graczy, pomimo tego, że w jej mechanice praktycznie nic się nie zmieniło. Nie było innowacji, nie było lepszej grafiki. Był po prostu FALLOUT 2, taki, jaki chcieli zobaczyć gracze po przejściu FALLOUT 1, nikt nie narzekał, bo produkt w 100% spełniał oczekiwania graczy, bo było w nim to "COŚ" co nie pozwalało oderwać się od gry. Co więcej dawało satysfakcje z kolejnego wypełnionego zadania, z kolejnego sprzątniętego bandyty itp.

Cóż, długo po FALLOUT 2 nie było nic. Aż, w końcu pojawił się "VAN BUREN". Nadzieja wielu graczy, że w końcu przyjdzie im ponownie stanąć na zrujnowanej ziemi. Z tego co wyczytałem z twoich wypowiedzi, miałeś okazję zagrać w (i tu proszę o przeczytanie i ZROZUMIENIE): TECHDEMO we wczesnej fazie ALFA. Co za tym idzie, nie mogłeś się spodziewać za wiele, wszak to tylko próbka technologi, na dodatek bez wprowadzonego trybu turowego. Ale wiesz co? Ja też grałem w to samo TECHDEMO we wczesnej fazie ALFA. I jeżeli tak miał by wyglądać FALLOUT 3, kupił bym go w ciemno, w przedsprzedaży na grubo przed premierą. A wiesz dlaczego? Bo to TECHDEMO zawierało wszystko (no prawie wszystko - wszak zadań tam nie uświadczyłem, ale to przecież TECHDEMO) co stanowi o tym, że FALLOUT to FALLOUT. Aha, zauważ jeszcze, że to TECHDEMO pochodzi z roku 2000, więc już parę latek ma na karku, i na fakt, że nikt tej produkcji nie anulował z powodu "kiepskiej jakości" czy też braku bajerów. Projekt został anulowany, gdyż rozpadło się z przyczyn finansowych całe studio BLACK ISLE, które za projekt odpowiadało.

Ale teraz przejdźmy do sedna sprawy, czyli FALLOUT 3. Pierwszy zgrzyt przyszedł niedługo po premierze pierwszego trailera. WIDOK Z PIERWSZEJ OSOBY, czyli brak rzutu izometrycznego - elementu ustalonego na długo przed nadaniem serii nazwy FALLOUT. Z biegiem czasu przyszły zgrzyty następne. Walkę w turach zastąpiono V.A.T.S. (jakby tego nie nazwali, to się nazywa AKTYWNA PAUZA), czyli odpada następny element KLUCZOWY dla FALLOUT. Super Mutanty zastąpiono orkami na koksie, którzy wymachują urwanymi hydrantami (tak to przynajmniej wygląda na screenach), wprowadzono wybuchające wraki samochodów napędzanych ogniwami paliwowymi, choć takie samochody NIGDY nie miały prawa wybuchnąć (co nawet przyznał sam Todd Howard czy jak tam się ten kolo zwie, jednak wprowadzili wybuchy gdyż "fajnie to wygląda"). Do tego dochodzi jeszcze masa innych zgrzytów - ręczna wyrzutnia rakiet atomowych, wygląd ludzi jakby na co dzień używali kremu na zmarszczki i to w nadmiernych ilościach, zmiany w systemie S.P.E.C.I.A.L. (perk co każdy poziom? WTF ja się pytam) i wiele, wiele innych, o których już wiemy, a które nie są zgodne z tym, co otrzymaliśmy w FALLOUT 1 i FALLOUT 2.

Cóż, mam nadzieję, że pokrótce zrozumiesz, że to Ty nie masz racji, wyzywając wszystkich od "moherowych beretów" i tym podobnych. Zauważ, że nie twierdzę, że FALLOUT 3 będzie grą do kitu. Ja, jak i wielu innych, twierdzimy, że FALLOUT 3 to FALLOUT do kitu. Sama gra może być z tego całkiem przyzwoita.

PS. Wspomniany przez Ciebie dodatek do FALLOUT 2 nosi nazwę "Restoration Project" i jest najlepszą rzeczą, jaka spotkała FALLOUT 2 od dłuższego czasu. Tak więc nie twierdź, że zagrało w to 500 osób na krzyż. Wejdź na chociażby No Mutants Allowed Forum, i przebij się przez temat o tym dodatku. Życzę powodzenia, bo ten temat ma ponad 60 stron. A no i, czy masz się czym tak chwalić, że nazywasz osoby odpowiedzialne za ten dodatek "zapryszczonymi, zakompleksionymi moderami"? Wątpię, więc nie obrażaj ludzi, którzy dokonali więcej niż ty prawdopodobnie dokonasz przez całe swoje życie.

Już widzę twoją odpowiedź, naszpikowaną wyzwiskami / wulgaryzmami, jednak to tylko świadczy o tobie. Osobiście, jestem pewien, że nie jeden podpisał by się obiema rękami nad powyższą moją wypowiedzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować