Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wrota Baldura powrócą?

126 postów w tym temacie

Ogromne rzesze fanów Baldur''s Gate z wielką radością ujrzało by oficjalne wieści o trzeciej części tej gry. Lepiej nich studio Obsidian Entertainment nie bierze się za ten projekt , mają teraz na głowie premierę dodatku Storm of Zehir , a później najlepiej żeby wzięli się za Neverwinter Nights 3. Do roli producenta trzeciej części Baldur''s Gate , wręcz idealnie pasuje BioWare , tylko że oni aktualnie są bardzo zajęci grą Dragon Age: Origins , a więc 2009 i 2010 rok raczej odpada. Jak dobrze pójdzie to fani mogli by zobaczyć premierę Baldur''s Gate III w okolicach 2012 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.09.2008 o 17:13, Econochrist napisał:

Sebat1 wiesz, ja myślę, że w ogóle nie ma co liczyć na ten tytuł wcześniej.

Trzeciej części Baldur''s Gate (o ile kiedykolwiek wyjdzie) nie ma co spodziewać się prędzej niż w 2012 roku , ale nie można wykluczyć że tytuł ten pojawi się o wiele później.

Dnia 24.09.2008 o 17:13, Econochrist napisał:

I w sumie po dłuższym zastanowieniu wolałbym zobaczyć ten projekt w rękach BioWare.

Ludzie z BioWare stworzyli Baldura więc najlepiej żeby to właśnie oni dokończyli to co tak pięknie zaczęli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, jako że na tym wątku jestem nowy. Sporo tu już napisano, więc nie będę się odnosił do wszystkiego po kolei, a jedynie napiszę, co sam sądzę o ewentualnej kontynuacji BG.

Otóż jestem raczej pełen obaw. Nie twierdzę, że jestem kompletnie przeciw, ale wątpię, by udało się, przy dzisiejszych trendach, zrobić grę choć o porównywalnym poziomie, co poprzednie części. A oto, dlaczego:

1. Saga Baldur''s Gate definitywnie została zakończona. Historia dziecka Bhaala zakończyła się w Tronie Bhaala, odrzuceniem dziedzictwa lub przyjęciem tegoż. Dalej jest albo boska moc, albo życie normalnego człowieka, z pełną wiedzą, kim się jest i dlaczego. Widzę więc tylko 3 możliwe fabuły kontynuacji:

a) Ciągnięcie na siłę tego samego wątku - bezsensowne. Albo musiano by zastosować kompletnie oklepany motyw "amnezji" bohatera, albo sprawić, że sterowałoby się wysokopoziomowym półbogiem. Obie alternatywy wydają mi się błahe i raczej mało pociągające.
b) Prowadzono by historię innego dziecka Bhaala - pomysł ciekawszy, jednak, jako że wiemy już dokładnie, kim jest Bhaal, jak rozwijało się jego potomstwo etc, tak więc wiele rzeczy mogłoby być przewidywalnych. Mimo wszystko chyba najlepsza z tych 3 linii fabularnych (z braku laku...).
c) Historia kompletnie niezwiązana z poprzednimi częściami - tu z kolei byłoby bezczelne "jechanie na tytule". Podobnie nieco, jak to się ma z Fallout 3 (choć tu jest jeszcez gorzej...)

2. Obecnie standardem jest widok 3D. Może wyjdę na jakiegoś zatwardziałego konserwatystę, ale uważam, że seria BG miała swój klimat w dużej mierze dzięki widokowi 2D. Nie chodzi tu nawet o sam widok, ale o to, że przy widoku 2D możliwe jest tworzenie o wiele większych map, a przy tym o wiele bardziej zróżnicowanych (prościej jest ręcznie namalować dodatkowe, unikalne elementy otoczenia, jak np Kula Sfer w BG2, niż tworzyć ich trójwymiarowe modele, razem z teksturami, wzorcami ruchu etc). A to siłą rzeczy wymusza pewne uproszczenia i zubożenie różnorodności. A w sadze BG ta różnorodność niebotycznie dodawała klimatu.

3. Nie ma co się okłamywać - dzisiaj RPG jest czymś zupełnie innym, niż za czasów oryginalnego BG. Kiedyś fabuła grała rolę wiodącą, kardynalną. Wszelkie interakcje grupowe, interakcje z NPC, czy kompletowanie drużyny sprawiały, że gracz wczuwał się w klimat świata. Innymi słowy, swego czasu RPG = fabuła + klimat, a np walka czy piękna grafika były raczej wypełniaczami, dającymi dodatkową (a nie podstawową) motywację do gry. Obecnie w grach RPG walka odgrywa raczej wiodącą rolę, a kolejne produkcje prześcigają się w kreowaniu jak najbardziej realistycznego graficznie świata (przykłady: Oblivion, Fallout 3). Innym przykładem jest też seria Neverwinter Nights. Pierwsza część była w zasadzie mało ambitną rąbanką, w której fabuła byłą gdzieś tam w tle, a małe lokacje, skąłdające się z powtarzalnych klocków, raczej nie budowały zbyt sugestywnego klimatu. Dwójka była sporo lepsza - lepszy klimat, lepiej zrobione lokacje, bardziej "rzeczywiści" NPC i interakcje z nimi. Ale dopiero drugi dodatek, mający się dopiero ukazać, ma sprawić, że fabularnie i klimatycznie (a także dzięki mozliwości tworzenia drużyny) seria dobije do poziomu dawnych RPG pokroju BG (a czy tak się stanie - trudno powiedzieć). W związku z tym można żywić słuszne obawy, czy BG3 nie będzie czymś jak Fallout 3 - kontynuacją, która z poprzedniczkami ma niewiele wspólnego, i jedynie żeruje na znanym i szanowanym tytule.

4. Problem konsol i trybu multiplayer. Obecnie panuje trend, by gra wydawana była na wszystkie platformy. Nie wyobrażam sobie BG3 zrobionego tak, by, przy zachowaniu cech pierwowzoru, było strawne na konsolach. Obawiam się też, aby, podobnie jak w NwN, nie połaszono się na zaawansowany multiplayer, traktując po macoszemu esencję poprzedniczek - tryb single.

Nie twierdzę, że moje obawy się spełnią. Możliwe, ze są one nieuzasadnione. Jednak podobne żywiłem przy Fallout 3. Najpierw wydawały się nieuzasadnione, a po każdym kolejnym wywiadzie, filmiku, grafice - stawały się faktem. Zresztą, uważam, że serii dokończonych nie należy przeciągać. BG się zakończyło - tak fabularnie, jak i graficznie - niewiele jest tu do dodania, zakłądając zachowanie formy i treści pierwowzoru. A niestety, przykłady na siłę ciągniętych serii (z oplakanym skutkiem dla tych ostatnich) mamy multum: Elder Scrolls, Fallout, Heroes of M&M, Tomb Raider... (choć co do niektórych zapewne wielu się będzie sprzeczać)

A gdybym miał wytypować producenta, który ma największe szanse zrobienia dobrej kontynuacji BG - stawiałbym na Obsidian. Pokazali przy NwN2, że potrafią zrobić dobrą grę, nawet, jeśli pierwowzór był płytki i mało ciekawy. A że BG raczej nie było ani płytkie, ani nudne, więc możliwe, że Obsidian potrafiłby go jeszcze trochę "podciągnąć" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi tam specjalnie nie przeszkadza, że KTOŚ zrobi BG III. Jeśli BioWare zrobi to "po swojemu" - dziękuję bardzo, moga sobie sprzedawać. Ja bym bardziej obstawiał Obsidian, jeśli już - mogłaby być historia podobno do Maski Zdrajcy - gdzie sfery się przeplatają, fabuła jest skomplikowana, mamy kontakt z bogami, duchami, snami, miłością... a nie do bólu przyziemna opowieścią jaką zaprezentowało BioWare w pierwszych częściach (pomimo, że seria opowiadało o nieprzyziemnych sprawach). Trochę romantyzmu, i powinno być dobrze!

A tak w ogóle to rzeczywiści bez sensu kontynuowac tą serię - już koniec tej historii, a jeśli ktoś chce stworzyć nową, niech zrobi inna grę! Nie "Baldur''s Gate III"! To by było zwykłe oszustwo.

Najlepiej zrobić przecież kontynuację Planescape: Tormenta :) - bo nie wydaje mi się on CAŁKOWICIE zamknięta historia - widać przeciez na filmiku końcowym, że Bezimienny bierze broń i idzie w bój - pozostaje wiele pytań - co to za bitwa? co Bezimienny zrobił w przeszłości? Jak Morte znalazł się w Baator na Słupie Czaszek? Czemu Ravela kochała bezimiennego? Jak to było dokładnie z Deionarrą i Bezimiennym? Może byc zarówno prequel, jak i sequel, który ujawni trochę szczegółów przeszłości.

A tak najlepiej - zróbcie NWN3!! Pomimo korzeni D&D NWN dalej jest nowoczesny i nie traci nic z ducha D&D!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2008 o 00:12, Namaru napisał:

Mam nadzieję, że Bethesda da jednak rade odkupić prawa do BG3. Bo szkoda by było, aby
taką markę zniszczyła jakaś mniej doświadczona ekipa ;(


Rany, dopiero zauważyłem ten komentarz Oo
Chcesz mieć TES VI: Baldur''s Gate? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2008 o 11:19, NLX napisał:

1. Saga Baldur''s Gate definitywnie została zakończona.


Jednego nie zauważasz- jest sporo możliwości kontynuacji sagi... sprzed wydarzeń z jedynki. Albo w dowolnym momencie skupiając się na jakiejś innej postaci, np z drużyny. Pole do popisu jest spore, nieraz wychodziły części gier odległe od poprzedniczki o np 200 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 15:14, Budo napisał:

Jednego nie zauważasz- jest sporo możliwości kontynuacji sagi... sprzed wydarzeń z jedynki.
Albo w dowolnym momencie skupiając się na jakiejś innej postaci, np z drużyny. Pole do
popisu jest spore, nieraz wychodziły części gier odległe od poprzedniczki o np 200 lat.

Zgadzam się, że jest możliwość dobrego poprowadzenia fabuły trzeciej części BG. Aktualnie nie widać jednak nikogo, kto mógłby tego dokonać w odpowiedni sposób. BioWare robi cRPG mizerne i niejakie ostatnimi czasy, czego Mass Effect jest świetnym dowodem. Bethesda stanowi zaprzeczenie dla wszystkiego czym BG3 być powinien - to jest po prostu wrzód na tyłku gatunku cRPG i najlepiej jak najszybciej się go pozbyć (na szczęście kolejne produkcje Bethsy jak doskonale widać po Falloucie 3 mają bliżej do shooterów, więc nie będzie z tym problemu). Z liczących się twórców zostaje tak naprawdę Obsidian i... CD Projekt RED - stworzenie tej gry przez którąś z tych firm (albo wskrzeszoną Troikę, może z dodatkiem lepszych optymalizatorów kodu ;P ) dawałoby szansę na godne przywrócenie legendy do życia (nie żeby teraz była zupełnie martwa ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 15:12, Budo napisał:

> Mam nadzieję, że Bethesda da jednak rade odkupić prawa do BG3. Bo szkoda by było,
aby
> taką markę zniszczyła jakaś mniej doświadczona ekipa ;(

Rany, dopiero zauważyłem ten komentarz Oo
Chcesz mieć TES VI: Baldur''s Gate? ;P

Jasne! A potem jeszcze:
TES VI: Baldur''s Gate - Knocing on the Baldur''s Gate, TES VII: Baldur''s Gate - Bhaal Reanimaton, TES VIII: Baldur''s Gate - Bhaal Ressurection (trylogie są ostatnio bardzo modne ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe tylko, dlaczego wiele tytułów, które są uważane za klasyki klasyków i przez wielu uważane za jedne z najlepszych gier nie mogą doczekać się kontynuacji. Ja życzę trzeciemu Baldur''s Gate, o ile taki powstanie oczywiście, jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja obstawiam że BG 3 robią Redsi z pomocą Obsidianu ;P A tak na poważnie - Cóż, Baldur''s Gate to seria wielka. Epicka. Piękna. Klasyka po prostu. Życzył bym sobie do niego powrócić. Mózg mówi, że było by to tylko wyciąganie na siłę i dla kasy, bo BG się po prostu fabularnie skończył... ale serce bije szybciej na samą myśl. Mam nadzieję że tylko nie zrobią tego jak Bethseda się zabrała za Fallouta. Ale co ja gadam... na pewno tak zrobią :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2008 o 20:48, Namaru napisał:

Mam nadzieję, że Bethesda da jednak rade odkupić prawa do BG3. Bo szkoda by było, aby
taką markę zniszczyła jakaś mniej doświadczona ekipa ;(


Phi, Bethesda to może i ma doświadczenie, ale w robieniu super duper benchmarków dla komputerów... Z resztą, nazywasz BioWare niedoświadczoną ekipą? Przecież to oni stworzyli tą sagę...

Dnia 10.11.2008 o 20:48, Namaru napisał:

Baldur''s Gate - Bhaal
Reanimaton, TES VIII: Baldur''s Gate - Bhaal Ressurection (trylogie są ostatnio bardzo
modne ;))


Przecież tam się nie walczyło z Bhaalem ani razu, więc nie ma czego wskrzeszać :P

Co do ewentualnego BG III, to nie chciałbym go widzieć zrobionego w takiej samej konwencji jak NWN / KotOR, które uważam jedynie za krok do tyłu w gatunku gier cRPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2008 o 21:45, Sth`Devilish napisał:

Co do ewentualnego BG III, to nie chciałbym go widzieć zrobionego w takiej samej konwencji
jak NWN / KotOR, które uważam jedynie za krok do tyłu w gatunku gier cRPG.


Wiesz co? Jak by to tak zrobili, to pół biedy. Ja bym nawet zagrał. Ale oni to zrobią jeszcze bardziej "uwstecznione", uproszczone i w ogóle dla masy... Ale co poradzic. Słońce zachodzi, świat się zmienia, a wódka się kończy... Czy jakoś tak :P Teraz zrobienie gry dla 2 milionów(sprzedaż BG 2 jakiś krótki czas po premierze) to rzecz "nie opłacalna". Lepiej zrobić z tego hakenslasza w tpp na wszystkie możliwe platformyW branży pozostało naprawdę mało miejsca na magię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 15:06, PSRK-1 napisał:

Najlepiej zrobić przecież kontynuację Planescape: Tormenta :) - bo nie wydaje mi się
on CAŁKOWICIE zamknięta historia - widać przeciez na filmiku końcowym, że Bezimienny
bierze broń i idzie w bój - pozostaje wiele pytań - co to za bitwa? co Bezimienny zrobił
w przeszłości? Jak Morte znalazł się w Baator na Słupie Czaszek? Czemu Ravela kochała
bezimiennego? Jak to było dokładnie z Deionarrą i Bezimiennym? Może byc zarówno prequel,
jak i sequel, który ujawni trochę szczegółów przeszłości.


NIE!!!
Cała ta seria niedopowiedzeń i tajemnic to jeden z kluczowych czynników klimatu w PT. Poza tym nie wyobrażam sobie, kto mógłby teraz podjąć się próby stworzenia dzieła mającego słowa (a właściwie godnego je nosić) "Planescape Torment" w nazwie. Najlepsze co mogłoby teraz powstać to coś w typie MotB (Maska Zdrajcy), ale to za mało. Nie chcę nawet myśleć o ludziach, którzy chcieliby zrobić z Tormenta "nowoczesny, nextgenowy" cRPG, bo to byłoby szarganie legendy. Lepiej zostawić tę markę w spokoju. Raz udało się stworzyć dzieło sztuki, powstała najlepsza gra świata i niech tak zostanie.
Za to za jakimś cRPG w starym stylu, osadzonym w multiwersum Planescape bym nie pogardził. Wspaniały świat, może nawet dzięki grze wznowiono by wydawanie podręczników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak, Planescape czy BG, nie powinni z tego robić masówki. Powinny to być gry godnie kontynuujące tradycje serii, bez udziwnień, bez super grafiki (mi by wystarczyło coś na miare grafiki z Temple of Elemental Evil, nie oczekuję od ŻADNEGO cRPG żeby miało grafikę pokroju Obliviona, to jest paranoja!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm mamy już dzisiaj połowę marca a przynajmniej ja nie widzę na necie żadnych nowinek na temat III części Baldur''s Gate wielka szkoda. A jeśli chodzi o grafikę to myślę że najlepiej by było żeby wylądała mniej więcej tak jak w Diablo III

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

Ja uważam, że nie ma lepszej okazji do kontynuowania BG 3 niż zamiana w boga. Przecież po zamianie w boga nie jest wcale tak różowo, a bogowie, którym pomieszalismy troche szyki mogą być delikatnie mówiąc "zniesmaczeni"(np Cirik) i knują intrygę w celu wykopania naszej postaci z panteonu. Moim zdaniem intro powinno się zaczynać na procesie w którym sędzą jest Ao, który decyduje się wykopać nas z panteonu za złamanie boskich praw(bogowie dostarczyli mu fałszywych dowodów), my natomiast musimy dowieść swojej niewinności. Pomagać nam w tym będą bogowie przyjaciele oraz wyznawcy nasi. Jednak zanim do tego dojdzie londujemy na ziemi na 10 lvl(w końcu odegrano nam też potegę śmiertelnika) i nikt nie wie kim jesteśmy, jednak z rozwojem fabuły wszyscy dowiadują się że jesteśmy bogiem wykopanym z panteonu(i teraz w zależności od charakteru postaci), albo napotkani nasi wyznawcy chcą nam pomóc(w przypadku dobrego boga) albo nas zniszczyć( w przypadku złego boga). Tak czy siak musimy przekonać wyznawców aby nam pomogli(złych siłą, dobrych oferując im pomoc). W końcu dochodzimy do momentu kiedy odzyskujemy cześć swojej mocy i możemy awansować na poziomu 30+ lub 40+(w zależności od zastosowanego systemu D&D) stając się półbogiem. Na końcu musimy zdobyć nie tylko dowody, ale odkryć który bóg stał za całą intrygą i pozbawiając go wyznawców osłabiać jego moc by na końcu stawić mu czoła w walce.

Ja mam taka fabułę i uważam, że jest o wiele ciekawsza niż standardowe zaczynanie w kółko od poczatku. Po co robić BG 3 skoro się chce zrobić zwykłą postać na 1 lvl(można wtedy zrobić nową grę z gatunku D&D lub wypóścić kolejnego NVN). BG to legenda związana z bogami Fareunu o których aż tak dużo z gier sie nie dowiadujemy a BG 3 pomogłoby nam dowiedzieć się o nich znacznie więcej, także o ich codziennym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj, tak. Jeśli ta gra by się pojawiła to nie ma siły, żebym jej nie kupił.
Poprzednie części były genialne - oczywiście jest to moje zdanie. Zresztą wydaje się, że zainteresowanie tą grą byłoby ogromne, więc nakłady zwróciłyby się z nawiązką :)
Nic tylko pisać scenariusz, trzaskać kod i rysować grafiki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować