DRM w Warheadzie nie tak ostry jak w Spore

[hallas 0]

Dnia 19.09.2008 o 22:02, Vojtas napisał:

No jak to nie? To nie jest Spore, ale przecież trąbi się o tym już od dłuższego czasu,

No trąbi się, o wielu grach się trąbi, ale nikt nie próbuje mi wmawiać, że już tą grę kocham - przynajmniej to do mnie nie dotarło. Za to dotarło coś takiego w przypadku Assassin''s Creed, Spore, Mass Effect, Fallout 3. Bez specjalnego zainteresowania z mojej strony i w 1/4 przypadków odniosło sukces- częściowy - ale zawsze . Jak na chwilę obecną ta ma być gra w sumie zręcznościowa, skupiona na pokonywaniu jakiejś trasy w jak najkrótszym czasie - "pieszo". Parkour innymi słowy. Coś tam ktoś mówił o rewolucji w grach action adventure ale taka śpiewka jest przy każdym tytule i już się na nią uodporniłem. Jeśli gra miałaby dobry tryb arcade, dobrze rozplanowane osiągnięcia do zdobycia i dobre wykonanie ogólne - zabawa murowana.

[Merovingian 0]

Dnia 19.09.2008 o 18:44, D_1 napisał:

a jestem ciekaw co by sie stalo jakbym 5 razy zmienil system...

Strzeliłbyś sobie samobója, bo jeśli na pudełku znajdzie się informacja o ilości możliwych konfiguracji sprzętowych, po prostu wyrzuciłbyś w błoto pieniądze. Wina po Twojej stronie co jednak nie znaczy, że DRM to doskonały, wybitny i nie-wiem-jeszcze-jaki pomysł.
Z innej beczki - musiałbyś być wyjątkowo niecierpliwy, pięciokrotnie zmieniając system w bardzo, bardzo krótkim czasie.
Tak czy inaczej, nie warto pisać postów na siłę. ;- )

[MadBunnyRabbit 0]

LOL! Crysis 2? Czy jakiś dodatek. Zresztą nieważne. Pierwsza część była dość beznadziejna by przekonać mnie do odpuszczenia sobie następnych odsłon z tytułem crysis w niej.
Ale to nie o to chodzi w tym newsie. Hm... możliwość instalacji na 5 różnych jednostkach, a dowolna liczba reinstalacji na tej samej. Hm... Szkoda tylko, że musiało dojść do takiego bojkotu spore. Jakbym wiedział o niej wcześniej to bym nawet nie kupił, ale mądry chłop po szkodzie. :/

[Jakli 0]

No i jakiś postęp ;)

[Namaru 0]

Dnia 19.09.2008 o 16:34, K0M4R napisał:

Kupując tą grę za pieniądze mam tak naprawdę
mniejsze prawa niż pirat, który ściągnął tą grę za darmo.

W jakim sensie ma większe prawa? W takim, że nie ma żadnego i używa softu nielegalnie? ;)
Jak okradniesz bank to też będziesz mieć więcej pieniędzy za darmo... dopóki ktoś Cię nie złapie.

[Namaru 0]

Nie ma jak Opera i lagujący serwer gram :/
Sorry za doubla

[Namaru 0]

Dnia 19.09.2008 o 15:28, Zabobon napisał:

Dystrybutorzy powinni sobie wbić raz na zawsze do swych marketingowych łbów,
że każde zabezpieczenie wymyślone przez człowieka jest do złamania.

Pewnie, że tak. Pytanie tylko czy komputery "policzą" je do końca przyszłego tysiąclecia.

Dnia 19.09.2008 o 15:28, Zabobon napisał:

A zabezpieczenia software''u to kwestia najczęściej kilku dni, maks.
tygodni główkowania dla kogoś kto się na tym zna.

To kwestia tego, że kod gry jest przechowywany lokalnie na komputerze. W przyszłości, kiedy cała gra będzie się "wykonywać" na serwerze, a użytkownik będzie tylko otrzymywał obraz i wysyłał sterowanie piractwa nie będzie.

[Vojtas 0]

Dnia 19.09.2008 o 22:25, hallas napisał:

Bez specjalnego zainteresowania z mojej strony
i w 1/4 przypadków odniosło sukces- częściowy - ale zawsze . Jak na chwilę obecną ta
ma być gra w sumie zręcznościowa, skupiona na pokonywaniu jakiejś trasy w jak najkrótszym
czasie - "pieszo". Parkour innymi słowy. Coś tam ktoś mówił o rewolucji w grach action
adventure ale taka śpiewka jest przy każdym tytule i już się na nią uodporniłem. Jeśli
gra miałaby dobry tryb arcade, dobrze rozplanowane osiągnięcia do zdobycia i dobre wykonanie
ogólne - zabawa murowana.

Ja wcale w to nie wątpię. Spodobała mi sie ta sterylna grafika miasta Wielkiego Brata (jakaś odmiana od wszędobylskiej rdzy) i właśnie rytm, który trzeba zachować, by dobrze wykonywać ewolucje. DICE obiecywało, że nie będzie tylko jednej drogi ucieczki z poziomu - to już coś. Żałuję tylko, że za tym stoi EA. W przeciwnym razie kupiłbym tą grę.

Co do interesu: EA swoją polityką uderza w handel używanymi kopiami. Choć rzecz jasna SecuROM działa na korzyść producentów konsol, zwłaszcza że jest autorstwa Sony...

[master_matrox 0]

Hm, chyba Electronics Arts wyciągnęło wnioski po ostatnim "incydencie" związanym ze Spore.

Najpierw zaczęło się od tego, że na Amazonie średnia oceny gry spadła do jednej gwiazdki, a co jak co, ale w tak prestiżowym serwisie nie powinno mieć to miejsca. Potem "atak piratów" i ogromna ilość ściągnięć tego tytułu na Torrentach i podobnych serwisach. Dobrze, że Elektronicy postanowili o zmniejszeniu stopnia ingerencji w DRM w nowym Crysisie. Możliwość zainstalowania gry na pięciu komputerach, na każdym robiąc to ile się chce jest OK.

[Rasgul 0]

EA i tak ma zostać!!!

[Dark_Sebat 0]

Łał , ale Electronic Arts jest cudowne i wspaniałomyślne , bo łaskawie postanowił dać graczom w drugiej części Crysisa oszałamiającą liczbę pięciu instalacji na różnych komputerach , zamiast trzech... Normalnie gracze skaczą z radości , a ludzie z EA pewnie są zadowoleni , że w ten sposób bardzo ''''pomogli'''' graczom. EA zamiast zlikwidować problem , zachowuje się tak jakby go nie było... A co będzie dalej , każda kolejna gra będzie oferowała odrobinę większą ilość instalacji , czy co. Tutaj potrzeba zdecydowanie czegoś więcej...

[k13 0]

Dnia 22.09.2008 o 19:57, Sebat1 napisał:

Łał , ale Electronic Arts jest cudowne i wspaniałomyślne , bo łaskawie postanowił dać
graczom w drugiej części Crysisa oszałamiającą liczbę pięciu instalacji na różnych komputerach

chciałeś napisać ''dowolnej liczby instalacji na max 5 komputerach'' ?

Dnia 22.09.2008 o 19:57, Sebat1 napisał:

, zamiast trzech... Normalnie gracze skaczą z radości , a ludzie z EA pewnie są zadowoleni
, że w ten sposób bardzo ''''pomogli'''' graczom. EA zamiast zlikwidować problem , zachowuje
się tak jakby go nie było... A co będzie dalej , każda kolejna gra będzie oferowała odrobinę
większą ilość instalacji , czy co. Tutaj potrzeba zdecydowanie czegoś więcej...

EA tworzy narzędzie które umożliwi de-aktywacje gry z danego kompa, czyli odzyskanie aktywacji bez potrzeby kontaktowania się z supportem.
Czyli jakby na to nie patrzeć to nie jest źle.

[Dark_Sebat 0]

Dnia 22.09.2008 o 20:03, k13 napisał:

chciałeś napisać ''dowolnej liczby instalacji na max 5 komputerach'' ?

O to mi właśnie chodziło. ;)

Dnia 22.09.2008 o 20:03, k13 napisał:

EA tworzy narzędzie które umożliwi de-aktywacje gry z danego kompa, czyli odzyskanie
aktywacji bez potrzeby kontaktowania się z supportem.
Czyli jakby na to nie patrzeć to nie jest źle.

No w sumie źle nie jest , ale zawsze mogło by być lepiej. Skoro tylu graczy lamentowało na trzy instalacje w Spore , to pięć instalacji w Crysis Warhead aż tak dużo w tej kwestii nie zmieni i niezadowolenie graczy nadal pozostaje.

[TrueMorbid 0]

Hm oświadczenie oświadczeniem ale dalej mam obawy, właśnie kupiłem sobie Warhead (strasznie nie stabilna giera, oryginalny Crysis ani razu mi się nie wywalił, a tutaj to co chwila wywieszka) i nie chciałbym aby ta gra po kilku instalacjach nadawała się do wyrzucenia. Więc jak to z tym zabezpieczeniem jest? Wiadomo jakie inne gry jeszcze mają ten wynalazek?

[sahib123 2]

Dnia 19.09.2008 o 15:50, dur napisał:

co za bzdury piszecie. Jakie 5 instalacji i po grze. Jak wyczerpie sie Wam limit, telefon
do EA i juz jest znowu 5 instalacji. Czytajcie FAQ na glownych stronach gier...

A próbowałeś ty geniuszu kiedykolwiek przejść przez ten proces? Bo ja miałem to nieszczęście, że kupiłem Mass Effecta w USA, a po tygodniu kombinowania ze sprzętem, żeby w ogóle uruchomić grę, mój limit aktywacji się wyczerpał. I nic nie dały maile, telefony, faksy, grożenie sankcjami prawnymi - nie dadzą nowej aktywacji, bo nie i już. Nie jestem odosobniony, bo wystarczy chociaż przez chwilę poczytać fora poświęcone grom z tym defektem (sorry - DRM) i nagle okazuje się, że takich jak ja są setki - jak nie tysiące.

Dlatego FAQ producenta to jedno, a rzeczywistość to coś zupełnie innego. EA to firma, która posiada najgorszy support z możliwych. Powodzenia w błaganiu o aktywacje legalnie zakupionej gry - ja złożyłem skargę do FTC i dałem sobie spokój, mam teraz na półce ładne pudełko za 50$.

A ponieważ niektórzy się zastanawiali w jakich sytuacjach "traci" się jedną aktywację - wystarczy podpięcie/odpięcie dysku USB, lub w wielu wypadkach wymiana sterowników od karty graficznej/muzycznej.

Właśnie za dodawanie tego malware''u do Spore EA ma teraz na karku proces sądowy, a przegraną mają już w kieszeni. Polecam to pod rozwagę wszystkim obrońcom SecuROM-a.

[sahib123 2]

Dnia 22.09.2008 o 20:03, k13 napisał:

EA tworzy narzędzie które umożliwi de-aktywacje gry z danego kompa, czyli odzyskanie
aktywacji bez potrzeby kontaktowania się z supportem.
Czyli jakby na to nie patrzeć to nie jest źle.

Jasne - przyjmie się taki system i za rok, dwa, przed dodaniem kostki ramu do kompa będziemy musieli uruchamiać 30 różnych narzędzi do 30 różnych gier aktualnie zainstalowanych na dysku. Po dodaniu kostki ramu rzecz jasna ponowna instalacja 30 wyżej wspomnianych gier. Inaczej aktywacja stracona...

Gratuluję wyobraźni i przyszłościowego myślenia...

EA idzie na pseudo-ustępstwa, a ludzie od razu skaczą z radości... Polecam trochę lektury o sztuce negocjacji i odrobiny zastanowienia, czy przypadkiem nadal nie jesteście ordynarnie waleni w dup***.

[k13 0]

Dnia 24.09.2008 o 23:42, _sahib_ napisał:

> EA tworzy narzędzie które umożliwi de-aktywacje gry z danego kompa, czyli odzyskanie

> aktywacji bez potrzeby kontaktowania się z supportem.
> Czyli jakby na to nie patrzeć to nie jest źle.

Jasne - przyjmie się taki system i za rok, dwa, przed dodaniem kostki ramu do kompa będziemy
musieli uruchamiać 30 różnych narzędzi do 30 różnych gier aktualnie zainstalowanych na
dysku. Po dodaniu kostki ramu rzecz jasna ponowna instalacja 30 wyżej wspomnianych gier.
Inaczej aktywacja stracona...

Gratuluję wyobraźni i przyszłościowego myślenia...

EA idzie na pseudo-ustępstwa, a ludzie od razu skaczą z radości... Polecam trochę lektury
o sztuce negocjacji i odrobiny zastanowienia, czy przypadkiem nadal nie jesteście ordynarnie
waleni w dup***.

Ja nigdzie nie mówię że się ciesze z tych zabezpieczeń. Ja tylko stwierdzam że nie jest ono aż tak złe jak w Spore. Zresztą do Warheada ma wyjść patch likwidujący to zabezpieczenie.

[sahib123 2]

Dnia 25.09.2008 o 00:06, k13 napisał:

Ja nigdzie nie mówię że się ciesze z tych zabezpieczeń. Ja tylko stwierdzam że nie jest
ono aż tak złe jak w Spore. Zresztą do Warheada ma wyjść patch likwidujący to zabezpieczenie.

Poczytaj choćby na wikipedii o SecuROMie - malware, który posiada najwyższe uprawnienia w systemie, który blokuje pracę antywirusów i firewalli, który crashuje explorera, który wyłącza grę po wykryciu całkowicie legalnych programów, który ukrywa się przed użytkownikiem, który blokuje dostęp do niektórych nagrywarek... Można tak jeszcze dłuuugo wymieniać...

Naprawdę jesteś gotów instalować coś takiego u siebie na kompie?

Dla mnie sprawa jest prosta - póki w produktach EA znajduje się SecuROM, to panowie z tej firmy złamanego grosza ode mnie nie dostaną. Proces zapewne zmusi ich do całkowitej rezygnacji z tego rootkita, więc wszystkim nam to na zdrowie wyjdzie.

[k13 0]

Dnia 25.09.2008 o 00:55, _sahib_ napisał:

> Ja nigdzie nie mówię że się ciesze z tych zabezpieczeń. Ja tylko stwierdzam że nie
jest
> ono aż tak złe jak w Spore. Zresztą do Warheada ma wyjść patch likwidujący to zabezpieczenie.


Poczytaj choćby na wikipedii o SecuROMie - malware, który posiada najwyższe uprawnienia
w systemie, który blokuje pracę antywirusów i firewalli, który crashuje explorera, który
wyłącza grę po wykryciu całkowicie legalnych programów, który ukrywa się przed użytkownikiem,
który blokuje dostęp do niektórych nagrywarek... Można tak jeszcze dłuuugo wymieniać...

Naprawdę jesteś gotów instalować coś takiego u siebie na kompie?

Dla mnie sprawa jest prosta - póki w produktach EA znajduje się SecuROM, to panowie z
tej firmy złamanego grosza ode mnie nie dostaną. Proces zapewne zmusi ich do całkowitej
rezygnacji z tego rootkita, więc wszystkim nam to na zdrowie wyjdzie.

Osobiście nie miałem jeszcze z nim takich problemów ( właściwie to nie miałem żadnych ),
ale skoro takie problemy ludzie z tym mają, to nie dziwie się że się tak wkurzają.

[sahib123 2]

Dnia 25.09.2008 o 01:04, k13 napisał:

Osobiście nie miałem jeszcze z nim takich problemów ( właściwie to nie miałem żadnych ),

Wierz mi, jesteś szczęściarzem :)