Zaloguj się, aby obserwować  
matizek12

Wasza ulubiona książka

271 postów w tym temacie

1. Wszystkie Harry Pottery ( głównie 3 i 5 tom )
2. Eragon i Najstarszy
3. Saga o Wiedźminie
4.Alicja w Krainie Czarów ;)
5. Legenda Drizzta
6. J.R.R Tolkien (wszystko)
7. Dan Brown ( wszystkie 4 książki)
6. Harlan Coben (wszystko)
7. Stephen King (wszystko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. A. Sapkowski - Wiedźmińska saga + opowiadania (i nie to nie przez grę ^^ Pierwszy raz czytałem Sapka jak miałem 13 lat :P)
2. T. Pratchett - Hmmm... "Muzyka Dusz", "Mort", "Kosiarz", ale Terry nie schodzi poniżej poziomu "świetne" wg mnie wiec raczej "Świat Dysku" jako całość.
3. P. K. Dick - "Ubik" (czytałem 5 razy, a nadal nie jestem pewien czy zrozumiałem książką w 100%)
4. F. Herbert - "Dune" (Muad''Dib! Muad''Dib! hehehe). Brrr... Pierwszy raz czytałem w przekładzie Łozińskiego
5. J. R. R Tolkien - trylogia "Władca Pierścieni" (nie przez film :P Pierwszy raz czytałem jak miałem... 11 lat ^^)
6.A. Kamiński - "Kamienie na szaniec" (nie mam pojęcia co ta książka w sobie ma, ale przyciąga :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2008 o 09:58, Satruss napisał:

1. A. Sapkowski - Wiedźmińska saga + opowiadania (i nie to nie przez grę ^^ Pierwszy
raz czytałem Sapka jak miałem 13 lat :P)
2. T. Pratchett - Hmmm... "Muzyka Dusz", "Mort", "Kosiarz", ale Terry nie schodzi poniżej
poziomu "świetne" wg mnie wiec raczej "Świat Dysku" jako całość.
3. P. K. Dick - "Ubik" (czytałem 5 razy, a nadal nie jestem pewien czy zrozumiałem książką
w 100%)
4. F. Herbert - "Dune" (Muad''Dib! Muad''Dib! hehehe). Brrr... Pierwszy raz czytałem
w przekładzie Łozińskiego
5. J. R. R Tolkien - trylogia "Władca Pierścieni" (nie przez film :P Pierwszy raz czytałem
jak miałem... 11 lat ^^)
6.A. Kamiński - "Kamienie na szaniec" (nie mam pojęcia co ta książka w sobie ma, ale
przyciąga :P)

Też czytałam "Kamienie na szaniec,ale niezbyt mi sie podobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> 1. A. Sapkowski - Wiedźmińska saga + opowiadania (i nie to nie przez grę ^^ Pierwszy
> raz czytałem Sapka jak miałem 13 lat :P)
> 2. T. Pratchett - Hmmm... "Muzyka Dusz", "Mort", "Kosiarz", ale Terry nie schodzi poniżej
> poziomu "świetne" wg mnie wiec raczej "Świat Dysku" jako całość.
> 3. P. K. Dick - "Ubik" (czytałem 5 razy, a nadal nie jestem pewien czy zrozumiałem książką
> w 100%)
> 4. F. Herbert - "Dune" (Muad''Dib! Muad''Dib! hehehe). Brrr... Pierwszy raz czytałem
> w przekładzie Łozińskiego
> 5. J. R. R Tolkien - trylogia "Władca Pierścieni" (nie przez film :P Pierwszy raz czytałem
> jak miałem... 11 lat ^^)
> 6.A. Kamiński - "Kamienie na szaniec" (nie mam pojęcia co ta książka w sobie ma, ale
> przyciąga :P)
Też czytałam "Kamienie na szaniec",ale niezbyt mi sie podobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2008 o 22:10, Skywalker560 napisał:

"Folwark Zwierzęcy" i "Rok 1984" Orwella. Dwie świetne książki, które nie pozostawiają
obojętnym.

a o czym są te książki??? x)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1."Saga o Wiedźminie" (muszę przyznać: gdyby nie gra nigdy bym nie przeczytał)
2."Władca Pierścieni" (gdyby nie film nigdy bym nie przeczytał)
3."Świat dysku" jako całość (gdyby nie gram.pl nigy bym nie przeczytał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moją ulubioną książką jest Motoświat wedłgug Clarksona, poprostu super książka. Może kupię inne jego książki, a Motoświat to kupiłem głównie dlatego bo samochody to moja pasja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ właśnie zauważyłem, że moja obecność w tym temacie ogranicza się do stwierdzenia "większość książek Stephena Kinga. Polecam gorąco" (bardzo elokwentna wypowiedź), postanowiłem rozpisać się nieco bardziej. Pewnie to i tak nie będzie wszystko, co chcę tu zamieścić, ale i tak trochę tego będzie:
1.Forrest Gump- Winston Groom- cóż książka-legenda. Teksty takie, że człowiek wysiada, masa świetnych postaci, a sam bohater jest tak zabawny, że nie da się nie parsknąć ze śmiechu. Kontynuacja "Gump i spółka" już nie odniosła takiego sukcesu, ale ja ją polecam, bo stoi na podobnym poziomie
2.Paragraf 22 - Joseph Heller-zawsze się dziwiłem, kiedy imć Smuggler pisał o tej książce. Teraz już wiem- takiego zgromadzenia ironii i absurdu nie ma nigdzie indziej. "Przesłuchanie" Clevingera przez Metcolfa jest chyba najbardziej zaplątanym dialogiem w dziejach. Pozwolicie że zacytuję:
-Jesteście pyskatym skur**synem czy nie??
-Nie, panie pułkowniku
-Nie?? Zarzucacie mi kłamstwo??
-Ależ nie panie pułkowniku
-To znaczy, że jesteście pyskatym skur**synem??
-Nie panie pułkowniku
-Chcecie mnie wciągnąć w bójkę??
-Nie, panie pułkowniku
-Więc jesteście pyskatym skur**synem??
-Nie, panie pułkowniku
-Do cholery, widzę, że jednak chcecie bójki

I setki tego typu dialogów (to jest tylko wycinek owego przesłuchania). Dowódcy, którzy każą bombardować własnych ludzi, gościu co kupuje drożej a sprzedaje taniej, a i tak na tym zarabia i Major Major Major Major. Paragraf 22 rox. Polecam każdemu

3. Diuna- Frank Herbert- wspaniała epopeja o losach Paula Atrydy, który utracił należny mu tron i walczy o jego odzyskanie. Dalszych części jeszcze nie czytałem, ale ta część uderza polotem i świeżością (chociaż książka ma już z 60 lat). Gdy tylko spłyną fundusze kupuję następne części

4.Malazańska Księga Poległych(Ogrody Księżyca)- Steven Erikson- to dopiero kobyła. Tyle tam wątków, postaci, zdarzeń, retrospekcji i odniesień, że po 40 stronach czujesz się, jakbyś przeczytał cały sienkiewiczowski "Potop". To po prostu zniewala rozmachem, mrowiem wszystkiego i ja, który uważam się za szybko czytającego, brnąłem przez ten tekst prawie miesiąc. W każdym razie warto, bo fabuła jest przednia, ale jeśli dla kogoś w przywoływanym już "Potopie" było za dużo wątków, niech po "Ogrody Księżyca" nawet nie sięga.

5.Zew Cthulhu i Droga do szaleństwa- Howard Phillips Lovecraft-- mroczne, duszne książki o potworach starszych niż cywilizacja, o zmarłych przywracanych do życia i o zamknięciu w szklanej pułapce z której wyjścia nie widać. Myślę, że najlepiej określę te książki tak, że najczęściej występujące tu słowa to "plugawy, ohydny i bluźnierczy".

Dobra, starczy na teraz. Reszta kiedy indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować