Zaloguj się, aby obserwować  
Diagoras

Mass Effect 2

8089 postów w tym temacie

O matko, nie wiadomo, komu odpowiadać;)

Kodeks i Egzekutorki stworzyły asari, zakładam więc, że kierowały się jakimiś przekonaniami/filozofią/wierzeniami/cokolwiek. Takie przedsięwzięcie musi być (przynajmniej w założeniu twórców) pożyteczne dla ogółu i wewnętrznie logiczne. Policjantka musiała aresztować Samarę, ponieważ ta nie działała w swojej przestrzeni? To znaczy Kodeks jej to kazał? "Aresztuj Egzekutorkę poza rewirem" paragraf, artykuł, podpunkt ć? Jeśli tak, to ten sam kodeks kazał Egzekutorce zabić asari za to, że ta przestrzegała kodeksu. Nie sądzę.

Widma i Egzekutorki to maszyny do "przekonywania", także siłowego. Lepszy więc nadzór Rady w przypadku Widm, niż żaden nadzór w przypadku Egzekutorek. Tak przy okazji militarnej skuteczności Samary - w jednej z misji musiałem ją wskrzeszać, bo zatłukł ją jakiś salarianin z pistoletem.

Jeżeli każda asari musi przestrzegać kodeksu wszędzie, to dlaczego Egzekutorki działają tylko w przestrzeni asari? A jeśli działają tylko tam, to Samara, pamiętając naturalnie o jej motywacji, także złamała kodeks.

Samara

Spoiler

przysięgając Shepardowi

powiedziała, że jeśli będzie musiała zrobić coś wbrew kodeksowi, to później się policzy. Czyli nawet Egzekutorka może złamać kodeks. Ale jeśli złamie kodeks w jakimś punkcie, a potem wypełni kodeks w innym punkcie, w efekcie czego będzie w pełnej harmonii z kodeksem, to o kant potłuc taki kodeks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Stało się tak za wstawiennictwem Sheparda, który pośród ludzi oraz C-Sec ma "cholerną
reputację." ;-)

Co tylko jasno pokazuje jak latwo ominac prawo w przestrzeni cytadeli.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Tak czy inaczej była gotowa zabić "niewinnych" funkcjonariuszy lokalnego prawa tylko
dlatego, że przeszkadzają jej w wypełnianiu jej misji. To już jest ewidentne przegięcie.


Dlatego ze w innym wypadku zlamala by postanowienia kodeksu, badz laskaw czytac uwazniej jej wypowiedzi. To nie jest zalezne od jej chce/nie chce, ona jest uwarunkowana na kodeks.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Wiesz, widmo do widma niepodobne. Jeśli Suweren mógł zostać pokonany, to ona tym bardziej.
:-)

A kto mowi o tym ze nie mozna jej pokonac, jak na razie tylko Ty wysnules teorie ze rada by poszczula na egzekutorke jakies widmo i "hohoho! to dopiero by bylo, juz ono by jej pokazalo" czy cos w tym stylu. Ja stwierdzilem tylko fakt ze widmo przed egzekutorka ucieklo. Zreszta jest to malo dziwne jesli one przechodza tak morderczy trening.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Wystarczyłby ktoś z odpornością na biotykę lub coś w tym stylu. Zresztą po co aż tyle
zachodu. Pamiętasz jak Thane na Ilium załatwił tamtą Asari i jej obstawę ? :-)

Pamietam jak na Illium egzekutorka zalatwila porucznik zacmienia i jej henchmenow nawet nie podpierajac sie Shepard, Thane jak sam przyznal, mialby klopoty z dojsciem do Nassany gdyby nie Shepard i jej/jego "subtelne" metody.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Po pierwsze takiej rasy nie ma, więc tak naprawdę możemy sobie spekulować.

Ale to chyba watek o grze MassEffect2, wiec wszystko o czym mowimy to teoria bo przeciez pierwiastka zero i generatorow pola masy tez nie ma.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Na Chińczyków nikt nie rzucił wirusa sprawiającego, ze tylko co 10. czy tam co 100. dziecko się rodzi.

Nie, tam sie stosuje bardziej "humanitarne" metody jak przymusowa sterylizacja, efekt jest ten sam, tylko skala inna.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

A poza tym skąd wiesz, co stanie się z tymi ludźmi, że wszyscy pomrą i w ogóle ? Przecież
Ty nie dajesz im nawet szansy. A może kiedyś taki chińczyk, którego niestety nie będzie
bo ktoś tak postanowił, mógłby uratować ci życie.

Who cares!
Wiesz, mnie naprawde rozczula jak widze takie tanie zagrywki majace grac na uczuciach innych ludzi, szczegolnie podobala mi sie ostatnio komedia pt. Haiti, wczesniej pies z kulawa noga sie nie interesowal, ale ziemia sie zatrzesla i wszyscy ooooooo, jacy to biedni ludzie, ratujmy ich ratujmy!
Jeden z niewielu ludzi ktorzy sie rozsadnie na ten temat wypowiadali geolog, na NGC, stwierdzil ze jest to absolutnie normalne zjawisko geologiczne, a ze ludzi jest coraz wiecej, wiec zasiedlaja tereny mniej bezpieczne, a ze okolice wulkanow aktywne sejsmicznie sa wyjatkowo zyzne wiec reszte sobie latwo dopowiedziec.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Nie, nie słyszałem i nadal nie widzę związku z Kroganami. To, że królików nagle zrobiło
się za dużo tu czy tam, wynikło zapewne z zachwiania równowagi w przyrodzie, niechybnie
spowodowanego ingerencją człowieka.

A przypadkiem zima atomowa na Tuchance, wojny Rachni i Rebelie kroganskie nie byly spowodowane przez czynniki zewnetrzne?

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Albo to reszta galaktyki wybiłaby wszystkich Krogan w normalnym stylu (lub przynajmniej
postawiła pod ścianą), nie wiadomo.

Caly problem sprowadza sie do tego ze kroganom zbyt wczesnie dano do lap technologie na ktora nie byli gotowi, jakbys jaskiniowcowi dal granat to zapewne predzej czy pozniej uslyszalbys b00m.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Kto wie, może nawet z czasem Kroganie mogliby się jakoś zżyć z resztą galaktycznej społeczności
i stanowić nieocenioną pomoc w jej rozwoju. Teraz już się tego nie dowiemy, bo Salarianie
"wiedzieli lepiej".

Alez czemu mamy sie nie dowiedziec? Wrex nie jest pierwszym ktory zaczyna dostrzegac problem inaczej niz przez celownik Claymore. Okeer mowil to samo.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Chcieli pomóc, w to nie wątpię. Ale miałbym do nich prośbę... niech nie pomagają już
więcej. ;-)

Drelle sami sie wytlukli, bez niczyjej pomocy z zewnatrz, wlasnie przeludnienie, glod, wojna itd... w sumie hanarzy zrobili to samo co salarianie dla krogan, uratowali kilkaset tysiecy. Gdyby wprowadzono genofagium dla drelli taka sytuacja by nie nastapila.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Jakie ustabilizowanie populacji ? Chyba raczej stopniowe zanikanie. Nie bierzesz pod
uwagę wszystkich czynników.

Tu dziala zasada wahadla, tak jak w przypadku krogan, najpierw bylo ich zbyt wielu, teraz jest ich (jak oni uwazaja) zbyt malo. Nie sadze zeby wymarli, po prostu sytuacja sie ustabilizuje w pewnym momencie, poza tym genofagium nie jest nieuleczalne, mogl Saren, asystent Mordina tez byl na dobrej drodze. Wiec nie ma co dramatyzowac. A nawet jesli oni wygina? A co to tak naprawde zmieni? Nie oni pierwsi nie ostatni. Historia pokazuje nam jak konczy sie bierne przygladanie co tez moze sie stac z panstwem totalitarnym nastawionym na militarne podboje.

Dnia 11.03.2010 o 13:09, Dann napisał:

Zabawne, ja też mógłbym powiedzieć, że Salarianie za dużo eksperymentują i trzeba zrzucić
na nich jakiegoś wirusa redukującego inteligencję, żeby nie wymyślili czasem czegoś zagrażającego
im samym lub nawet całej galaktyce.

Za duzo? Jak na razie wiemy o genofagium, gdzie tu widzisz przesade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 13:33, Kocur69 napisał:

Policjantka musiała aresztować Samarę, ponieważ ta nie działała w swojej przestrzeni?

Ilium jest kolonia asari, aby przyspieszyc rozwoj zniesiono na nim prawa i przez to zalegalizowano rzeczy absolutnie zabronione na pozostalych 99% swiatow. Policjantka miala sklonic do odejscia lub aresztowac Samare bo obawiano sie ze "moze cos zrobic".

Dnia 11.03.2010 o 13:33, Kocur69 napisał:

Tak przy okazji militarnej skuteczności Samary - w jednej z misji musiałem ją wskrzeszać, bo zatłukł ją jakiś salarianin z pistoletem.

Tak przy okazji to niestety tylko Twoja nieudolnosc militarna.

Dnia 11.03.2010 o 13:33, Kocur69 napisał:

A jeśli działają tylko tam, to Samara, pamiętając naturalnie o jej motywacji, także złamała kodeks.

Skad wiesz co mowi kodeks na temat Ardat-Yakshi? I nie kazda asari musi przestrzegac kodeksu, kazda egzekutorka musi.

Dnia 11.03.2010 o 13:33, Kocur69 napisał:

Samara

Spoiler

przysięgając Shepardowi

powiedziała, że jeśli będzie musiała zrobić coś
wbrew kodeksowi, to później się policzy.

To bedzie zmuszona zlamac przysiege albo nawet zabic.

Dnia 11.03.2010 o 13:33, Kocur69 napisał:

o kant potłuc taki kodeks.

O kant potluc takie czytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Policjantka musiała aresztować Samarę, ponieważ ta nie działała

Dnia 11.03.2010 o 13:33, Kocur69 napisał:

w swojej przestrzeni? To znaczy Kodeks jej to kazał? "Aresztuj Egzekutorkę poza rewirem"
paragraf, artykuł, podpunkt ć? Jeśli tak, to ten sam kodeks kazał Egzekutorce zabić asari
za to, że ta przestrzegała kodeksu. Nie sądzę.


Ale kto ci powiedział, ze pozostałe Asari przestrzegają jakiegoś Kodeksu? Kodeks jest tylko dla Egzekutorek. Tylko one podążają za jego wytycznymi.
Policjantka musiała aresztować Samarę gdyż ta działa poza swoim obszarem działania. Poza przestrzenią Asari. Było to podyktowane bezpieczeństwem ludzi w Nos Astra i nakazał jej to przełożony a nie kodeks.

Dnia 11.03.2010 o 13:33, Kocur69 napisał:

Jeżeli każda asari musi przestrzegać kodeksu wszędzie, to dlaczego Egzekutorki działają
tylko w przestrzeni asari? A jeśli działają tylko tam, to Samara, pamiętając naturalnie
o jej motywacji, także złamała kodeks.


Działają tylko tam ponieważ wszędzie indziej mogłyby zostać uznane za zwykłe morderczynie albo wariatki. Tak jak napisałem, tylko u Asari stanowią one prawo. W pozostałej części galaktyki są po prostu jakimiś mścicielami bez większej władzy ale za to z ogromną mocą.

Dnia 11.03.2010 o 13:33, Kocur69 napisał:

Samara

Spoiler

przysięgając Shepardowi

powiedziała, że jeśli będzie musiała zrobić coś
wbrew kodeksowi, to później się policzy. Czyli nawet Egzekutorka może złamać kodeks.


Nie. Ona mówi, że jej przysięga powoduje, że rozkazy Sheparda przewyższają to co ustala kodeks. I jeśli on ''zmusi'' Samarę do złamania kodeksu swoimi rozkazami, to gdy będzie już zwolniona z przysięgi to go zabije. Proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 13:48, Terrorite napisał:

> ...


Właśnie, "obawiano się". Policjantka w takim razie też podzielała te obawy, bo jednak aresztowała Samarę. Kodeks nie odwiódł jej od tego. Postawiła się Samarze wiedząc, czym to grozi. Czyli nie wszystkie asari podzielają wiarę w zasadność kodeksu. To by też wyjaśniało, dlaczego ich tak dużo poza przestrzenią asari - u siebie mają po prostu czysty totalitaryzm.

No zginie to uniwersum ME beze mnie... Nie wydawałem Samarze żadnych rozkazów, robiła co chciała w czasie walki. O ile pamiętam było to podczas pierwszego przejścia gry, na poziomie rekrut.

Najbardziej rozwinięta rasa w uniwersum ME akceptuje sytuację, że "nie każda asarii musi przestrzegać kodeksu, każda Egzekutorka musi". Egzekutorka może zabić kogoś za nieprzestrzeganie prawa, którego ten ktoś nie ma obowiązku przestrzegać? No to nie ma się co martwić, czym może zająć się Shepard w kolejnych częściach ME po załatwieniu Żniwiarzy.

Samara powiedziała coś w tym rodzaju: "Twoje rozkazy będą moim kodeksem" (cytat z pamięci). To przysięga.

Co do ostatniego zdania: fakt, zbyt bystry nie jestem, ale o kant potłuc taką argumentację :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 14:18, Kocur69 napisał:

Właśnie, "obawiano się". Policjantka w takim razie też podzielała te obawy, bo jednak
aresztowała Samarę.

Nie, ona wykonywala rozkazy i jak sama stwierdzila jest miedzy mlotem a kowadlem. Policjant aresztujacy "bo podziela obawy" bylby conajmniej kuriozalnym zjawiskiem.

Dnia 11.03.2010 o 14:18, Kocur69 napisał:

Czyli nie wszystkie asari podzielają wiarę w zasadność kodeksu.

A Ty znowu swoje, zasadnosc nie ma nic do przestrzegania kodeksu do ktorego zreszta sa zmuszone tylko egzekutorki. A nawet gdyby bylo jak mowisz to od kiedy to wiara w zasadnosc zastepuje prawo? Czyli w Polsce mozna nie przestrzegac prawa jesli nie wierzy sie w jego zasadnosc? Mozesz przeciez przejezdzac na czerwonym swietle, ale jak zostaniesz zlapany to bekniesz. I ty mozesz nie podzielac wiary policjanta ktory bedzie wreczal Ci mandat w zasadnosc kodeksu drogowego, naprawde mozesz.

Dnia 11.03.2010 o 14:18, Kocur69 napisał:

No zginie to uniwersum ME beze mnie... Nie wydawałem Samarze żadnych rozkazów, robiła
co chciała w czasie walki.

No wlasnie. A jak myslisz po co w takim razie zaimplementowano w grze wydawanie rozkazow?

Dnia 11.03.2010 o 14:18, Kocur69 napisał:

Najbardziej rozwinięta rasa w uniwersum ME akceptuje sytuację, że "nie każda asarii musi
przestrzegać kodeksu, każda Egzekutorka musi". Egzekutorka może zabić kogoś za nieprzestrzeganie
prawa, którego ten ktoś nie ma obowiązku przestrzegać?

A gdzie jest powiedziane ze kodeks to prawo dla asari, znowu wracasz do tego samego i zaczynasz zjadac wlasny ogon. Skup sie teraz, kodeks jest DLA egzekutorek. Egzekutorka ma obowiazek zabic kogos jesli zagrazal zyciu niewinnych. Tyle w kazdym razie wiemy z kodeksu. Ja nie wiem, naprawde nie dostrzegasz roznicy miedzy "zabic bo zagraza bezbronnym" a "zabic bo nie przestrzega prawa"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 13:56, Phobos_s napisał:

>...


Spokojnie, w moich przydługich wypocinach chciałem tylko wykazać pewną ułomność stosunku asari do Egzekutorek. Samara jest fajną postacią w grze. To asari są nieco... głupawe w tej sytuacji. Wyraźnie (moim zdaniem) mają problem z Egzekutorkami, dopuszczają do takich sytuacji, że nagle wpada do mnie lub koleżanki jakaś baba i oświadcza, że złamałem kodeks, o którym nie wiem i w związku z tym mnie zadusi i nie jest jej przykro. Jeszcze powinna dodać, że to nic osobistego.

A co do tej przysięgi - nie było w grze niestety opcji "spadaj" albo "to ja skontaktuję się z moim prawnikiem". Musimy brać wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 14:35, Kocur69 napisał:

Spokojnie, w moich przydługich wypocinach chciałem tylko wykazać pewną ułomność stosunku
asari do Egzekutorek. Samara jest fajną postacią w grze. To asari są nieco... głupawe
w tej sytuacji. Wyraźnie (moim zdaniem) mają problem z Egzekutorkami, dopuszczają do
takich sytuacji, że nagle wpada do mnie lub koleżanki jakaś baba i oświadcza, że złamałem
kodeks, o którym nie wiem i w związku z tym mnie zadusi i nie jest jej przykro. Jeszcze
powinna dodać, że to nic osobistego.

A co do tej przysięgi - nie było w grze niestety opcji "spadaj" albo "to ja skontaktuję
się z moim prawnikiem". Musimy brać wszystkich.


No właśnie spokojnie. I jeszcze raz. Kodeks jest TYLKO I WYŁĄCZNIE dla Egzekutorek. Tylko one go przestrzegają.
Egzekutorki nie ścigają kogoś bo on nie przestrzega kodeksu, ponieważ żadna inna Asari poza Egzekutorkami nie musi tego robić. Asari mają swoje prawo i religię a Egzekutorki mają Kodeks.

Tak dla przypomnienia to wpis z gry na temat Egzekutorek:

Justicars

Despite the refinement and sophistication of asari culture, criminality remains a fact of life. The asari solution to the most vicious and destructive criminal element is the Justicar Order.

Justicars are an asari class of virtually untouchable, extra-judicial executioners operating almost exclusively within asari territory. In the last decade alone, Justicars have smashed dozens of criminal rings inside asari territory, operated by asari and non-asari alike. Their methods range from subtle where possible, to brutal where necessary.

Trained for extreme-strength, biotic capacity, resourcefulness, asceticism, and ruthlessness, the fanatical justicars are romanticized and feared throughout asari society.

Although justicars generally work alone, their effectiveness arises from the huge body of knowledge they can access. Any asari who enters the ranks of justicars has already spent centuries in a combination of criminal investigation, military intelligence, and combat experience; the collective body of justicar knowledge exceeds even that of the Spectres.

Justicars tend to be independent, requiring little help but also scorning it since such advanced skill and experience usually travels with a powerful ego. The conflicts presented by such arrogance prompted the Justicar Order to develop the Oaths of Subsumation. The oaths pledge protection of the innocent, the punishment of the guilty, and defence of common law and the norms of asari society. The effect of the Oaths is conservative, ensuring that justicars respect the existing distribution of asari power rather than staging a coup to rearrange society according to justicar satisfation. Nevertheless, the possibility of such an attack is a source of anxiety -- and counter-intelligence -- among the asari elite.

Of all the pledges, the Third Oath of Subsumation is sworn the least of any of the oaths. Requiring a justicar to swear loyalty that overrides the dictates of even the Justicar Code, the Third Oath is usually invoked in matters where even the black-or-white thinking of justicars is forced to concede the existence of gray.


Edit: A co do Asari to one po prostu obawiają się, że może być nieprzyjemnie gdy w miejscu takim jak Nos Astra gdzie wiele rzeczy normalnie nielegalnych jest legalnych w ich pobliżu jest Egzekutorka.
Taka dajmy na to handlarka Red Sandem. Na Nos Astra jest to legalne, w przestrzeni Cytadeli i Asari nie. Ma prawo się obawiać? Ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>dopuszczają do takich sytuacji, że nagle wpada do mnie lub koleżanki jakaś baba i oświadcza, że złamałem

Dnia 11.03.2010 o 14:35, Kocur69 napisał:

kodeks, o którym nie wiem i w związku z tym mnie zadusi i nie jest jej przykro.


Skup sie teraz, policz do 10, zrob pare wdechow, potem zrelaksuj sie, pomysl cos w stylu "spokojne niebieskie morze" i posluchaj uwaznie.
Kodeks == egzekutorki, kodeks != asari, asari nie musza przestrzegac kodeksu wiec nie moga go zlamac, zlamac moze go moze tylko egzekutorka bo tylko ona jest obowiazana go przestrzegac. A jakby wpadla juz do Ciebie to prawdopodobnie skonczyloby sie tylko na zabiciu, mowic nic nie musi.
Przyklad:
Wziales zakladnikow, przychodzi egzekutorka i Cie zabija -> Jest ok.
Jestes zakladnikiem, przychodzi egzekutorka i Cie zabija -> Bad girl.

Amen.

@Phobos_s
A jaki jest First i Second Oath of Subsumation? Bylo to gdzies wyjasnione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 14:32, Terrorite napisał:

> Tyle w kazdym razie wiemy z
kodeksu.


Rozumiem. Chodzi mi o coś innego. Egzekutorka dostrzega zagrożenie niewinnych. Kodeks to potępia i nakłada na nią obowiązek reakcji. Ok. Egzekutorka (a właściwie kodeks) osądza i wykonuje (tu już Egzekutorka) wyrok lub doprowadza do wyroku. Ok. Nie wiemy natomiast nic o reszcie kodeksu i zawartych tam "nie wolno...". Nie wiemy, czy asari to wiedzą. Zakładam, że Egzekutorka nie ogranicza się w swoich interwencjach do pouczenia albo mandatu. Pełni więc de facto rolę wymiaru sprawiedliwości. Można się bronić? Nie wiemy. Egzekutorki mają zawsze rację? Nie wiemy. Poleganie na sztywnym, być może niejasnym zbiorze reguł i ostateczności działań Egzekutorek jest tym, co mnie dziwi. Nie zauważyłem, żeby Morinth mogła się odwołać. Powierzanie osądu i wykonanie wyroku

Spoiler

matce

oskarżonego mnie dziwi. Akceptowanie tego wszystkiego przez asari mnie dziwi. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 14:55, Kocur69 napisał:

Nie wiemy natomiast nic o reszcie kodeksu i zawartych tam "nie wolno...". Nie wiemy, czy asari to wiedzą.
Zakładam, że Egzekutorka nie ogranicza się w swoich interwencjach do pouczenia albo mandatu.


No, pewnie bedzie fajnie jak ktoregos dnia bedziemy mogli wreszcie przeczytac te 5000 sutr i sie dowiedziec, kto wie, moze za 10-15 lat jak universum ME okrzepnie tak jak SW i WH40k.

The Justicar Code is the central force in every justicar's life. The Code is composed of more than five thousand sutras that describe every possible situation a justicar may encounter. Every justicar is required to know the entire Code by heart. Samara comments that living by the Code makes her choices simple: "if I follow the Code, I am just. If I do not, I am unjust."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 14:55, Kocur69 napisał:

Rozumiem. Chodzi mi o coś innego. Egzekutorka dostrzega zagrożenie niewinnych. Kodeks
to potępia i nakłada na nią obowiązek reakcji. Ok. Egzekutorka (a właściwie kodeks) osądza
i wykonuje (tu już Egzekutorka) wyrok lub doprowadza do wyroku. Ok. Nie wiemy natomiast
nic o reszcie kodeksu i zawartych tam "nie wolno...". Nie wiemy, czy asari to wiedzą.
Zakładam, że Egzekutorka nie ogranicza się w swoich interwencjach do pouczenia albo mandatu.
Pełni więc de facto rolę wymiaru sprawiedliwości. Można się bronić? Nie wiemy. Egzekutorki
mają zawsze rację? Nie wiemy. Poleganie na sztywnym, być może niejasnym zbiorze reguł
i ostateczności działań Egzekutorek jest tym, co mnie dziwi. Nie zauważyłem, żeby Morinth
mogła się odwołać. Powierzanie osądu i wykonanie wyroku

Spoiler

matce

oskarżonego mnie
dziwi. Akceptowanie tego wszystkiego przez asari mnie dziwi. To wszystko.


Można założyć, że w kodeksie zawarte są przestępstwa typu morderstwo, porwanie, kradzież itp itd
Nie wiemy wielu rzeczy o Egzekutorkach. Ale jeśli przez setki lat Asari nie stwierdziły, że Egzekutorki mają zbyt dużo władzy musi oznaczać ze są one sprawiedliwe a ich Kodeks się sprawdza.
Inaczej doszłoby to szybkiego zakończenia instytucji Egzekutorek :)
Nie ma się co dziwić, że Asari w to wierzą.
Ja się bardziej dziwię jak w prawdziwym świece ludzie w majestacie prawa popełniają przestępstwa i chodzą wolni i szczęśliwi (poli *tfu* tycy na ten przykład) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 14:43, Phobos_s napisał:

>
Taka dajmy na to handlarka Red Sandem. Na Nos Astra jest to legalne, w przestrzeni Cytadeli
i Asari nie. Ma prawo się obawiać? Ma :)


A jak zabije Egzekutorkę to jest to odpowiednik ludzkiego średniowiecznego sądu bożego? Ciekawe, czy w takim razie dostałaby amnestię.
Jak Egzekutorka zawita do mojego Sheparda z jakąś służbową sprawą to wtedy wyjaśnimy sobie wszystkie wątpliwości :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 15:02, Phobos_s napisał:

>
Można założyć, że w kodeksie zawarte są przestępstwa typu morderstwo, porwanie, kradzież
itp itd
Nie wiemy wielu rzeczy o Egzekutorkach. Ale jeśli przez setki lat Asari nie stwierdziły,
że Egzekutorki mają zbyt dużo władzy musi oznaczać ze są one sprawiedliwe a ich Kodeks
się sprawdza.
Inaczej doszłoby to szybkiego zakończenia instytucji Egzekutorek :)
Nie ma się co dziwić, że Asari w to wierzą.
Ja się bardziej dziwię jak w prawdziwym świece ludzie w majestacie prawa popełniają przestępstwa
i chodzą wolni i szczęśliwi (poli *tfu* tycy na ten przykład) :)


Albo asari, które to stwierdziły nie poradziły sobie z wizytą Egzekutorek.
A co do ostatniego zdania: Mimo wszystko wolę wierzyć, że lepiej wypuścić wszystkich winnych, niż skazać jednego niewinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 15:10, Kocur69 napisał:

A jak zabije Egzekutorkę to jest to odpowiednik ludzkiego średniowiecznego sądu bożego?

Wiesz ona ma kolezanki wiec sadze ze niebawem mialbys cieplo kolo rzyci, ale nie jest to niespodziewane, Samara mowi przeciez ze wie ze nie umrze ze starosci.

A co do ostatniego zdania: Matadlos! Matadlos a todos! Purificarlos con FUEGO!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 15:15, Terrorite napisał:

> A jak zabije Egzekutorkę to jest to odpowiednik ludzkiego średniowiecznego sądu
bożego?
Wiesz ona ma kolezanki wiec sadze ze niebawem mialbys cieplo kolo rzyci, ale nie jest
to niespodziewane, Samara mowi przeciez ze wie ze nie umrze ze starosci.

A co do ostatniego zdania: Matadlos! Matadlos a todos! Purificarlos con FUEGO!!! ;)


Ktoś może mieć więcej koleżanek :)))
A jakby była dobra, to umarłaby ze starości ;))) Tak jak Yoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 15:21, Kocur69 napisał:

A jakby była dobra, to umarłaby ze starości ;))) Tak jak Yoda.


Wole jednak doktryne Ordo Xenos niz tego starego pierdziela ;) Ta asari na Ilium kolo tego sklepu z mapami ma wlasnie taka postawe, szkoda ze nie mozna jej wykorzystac :D
Niebieskie dziewuchy z Ordo Xenos vs. Cerberus, i prosze, piekna fabula dla ME4 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 15:25, Terrorite napisał:

> A jakby była dobra, to umarłaby ze starości ;))) Tak jak Yoda.

Wole jednak doktryne Ordo Xenos niz tego starego pierdziela ;) Ta asari na Ilium kolo
tego sklepu z mapami ma wlasnie taka postawe, szkoda ze nie mozna jej wykorzystac :D


Silny, acz niewysoki biotyk z latarką kontra Egzekutorki? Mogliby zrobić takie DLC.
No tak, od razu wykorzystać dziewuchę. Testosteron...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 15:15, Terrorite napisał:

A co do ostatniego zdania: Matadlos! Matadlos a todos! Purificarlos con FUEGO!!! ;)


Deseo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Dlatego ze w innym wypadku zlamala by postanowienia kodeksu, badz laskaw czytac uwazniej
jej wypowiedzi. To nie jest zalezne od jej chce/nie chce, ona jest uwarunkowana na kodeks.


A czy nie myślała kiedykolwiek o tym, że owy Kodeks może się mylić ? Tak jak napisałem, takie ograniczanie się u tak wiekowej rasy ? Wstyd.

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Ja stwierdzilem tylko fakt ze widmo przed egzekutorka
ucieklo. Zreszta jest to malo dziwne jesli one przechodza tak morderczy trening.


No i co z tego że uciekło ? W praktyce to niczego nie dowodzi.

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Pamietam jak na Illium egzekutorka zalatwila porucznik zacmienia i jej henchmenow nawet
nie podpierajac sie Shepard, Thane jak sam przyznal, mialby klopoty z dojsciem do Nassany
gdyby nie Shepard i jej/jego "subtelne" metody.


Dobra, dosyć spierania kto jest lepszy a kto gorszy.

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

> Po pierwsze takiej rasy nie ma, więc tak naprawdę możemy sobie spekulować.
Ale to chyba watek o grze MassEffect2, wiec wszystko o czym mowimy to teoria bo przeciez
pierwiastka zero i generatorow pola masy tez nie ma.


Bo oceniłeś Krogan tak jakbyś przeczytał o nich w książce. Relax...

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Nie, tam sie stosuje bardziej "humanitarne" metody jak przymusowa sterylizacja, efekt
jest ten sam, tylko skala inna.


Ale sam napisałeś, efekt kontrolowany.

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Who cares!
Wiesz, mnie naprawde rozczula jak widze takie tanie zagrywki majace grac na uczuciach
innych ludzi, szczegolnie podobala mi sie ostatnio komedia pt. Haiti, wczesniej pies
z kulawa noga sie nie interesowal, ale ziemia sie zatrzesla i wszyscy ooooooo, jacy to
biedni ludzie, ratujmy ich ratujmy!


Tu nie chodzi o to że biedni... każde życie ma wartość i nie można sobie szastać nim tak po prostu.
Ale nie, jasne. Najlepiej wybić wszelkie życie na całym świecie. Wtedy na pewno nie będzie ani dobra ani zła, ani uczuć ani nic, jak u pewnego Pana w piosence. Żadnych dylematów moralnych i wszyscy będą happy. ;-)

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

A przypadkiem zima atomowa na Tuchance, wojny Rachni i Rebelie kroganskie nie byly spowodowane
przez czynniki zewnetrzne?


Ale Kroganie, to nie króliki. I nie mam tu na myśli tylko wyglądu. ;-)

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Caly problem sprowadza sie do tego ze kroganom zbyt wczesnie dano do lap technologie
na ktora nie byli gotowi, jakbys jaskiniowcowi dal granat to zapewne predzej czy pozniej
uslyszalbys b00m.


The way i see it, Kroganie dobrze wiedzieli jak zrobić użytek z otrzymanej technologii. Stąd właśnie taka ich ekspansja. W dobie tak potężnych broni masowego rażenia, podróży kosmicznych itd, same liczby nie wystarczą.

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Alez czemu mamy sie nie dowiedziec? Wrex nie jest pierwszym ktory zaczyna dostrzegac
problem inaczej niz przez celownik Claymore. Okeer mowil to samo.


No właśnie.

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Drelle sami sie wytlukli, bez niczyjej pomocy z zewnatrz, wlasnie przeludnienie, glod,
wojna itd... w sumie hanarzy zrobili to samo co salarianie dla krogan, uratowali kilkaset
tysiecy.


Nie pamiętam już historii między Drellami a Hanarami, ale wydawało mi się, że Drelle zniszczyły własne środowisko, a Hanarzy ich jakoś uratowali.

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Gdyby wprowadzono genofagium dla drelli taka sytuacja by nie nastapila.


Oczywiście że nie, możliwe że Drelli w ogóle by już nie było. ;-)

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Tu dziala zasada wahadla, tak jak w przypadku krogan, najpierw bylo ich zbyt wielu, teraz
jest ich (jak oni uwazaja) zbyt malo. Nie sadze zeby wymarli, po prostu sytuacja sie
ustabilizuje w pewnym momencie...


O ile wcześniej owe resztki się nie powybijają i nie wymrą wszyscy co do jednego. Kroganie, to wbrew pozorom rasa całkiem inteligentna i świadoma. Prędzej czy później zaczęliby uczyć się na własnych błędach. Ale teraz już po ptokach.
Wiele razy możemy przeczytać lub usłyszeć, że obecnie Kroganie są na wymarciu.

Dnia 11.03.2010 o 13:37, Terrorite napisał:

Za duzo? Jak na razie wiemy o genofagium, gdzie tu widzisz przesade?


Najpierw genofagium, a potem co ? Turiadium ? Ludziadium ? A może Asaradium ? ;-) Nie, ja bym nie ryzykował. Są zbyt niebezpieczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować