Gracie uczciwie czy jesteście cheaterami?

[elTadziko 0]

Kiedyś jak byłem jeszcze młodzikiem w tych sprawach zawsze uzywałem kodów. Ale teraz... już nie. Według mnie to psuje całą frajdę z zabawy i w żadnej grze juz ich nie używam tylko przechodzę je sam bez pomocy sztuczek.

[DonZ 0]

ba kody to ostateczność choć sam jestem ich przeciwnikiem a szczrze to kodami bawie sie jak przejde już daną gre przynajmniej 2 razy :P

[Wiadroman 0]

Tak sie troche zastanowilem i przypomnialem sobie kilka kodow, ktorych uzywalem... Jednka zaawsze uzywalem ich tylko do zabawy typu ksiuezycowa grawitacja w thps4. ;D kilka milionow punktow bez zadnego wysilku. :] Fajnie bylo, ale nigdy nie odwazylbym sie sapisac gry po czyms takim. Brak satysfakcji...

[bombel1981 0]

ja również nie używam kodów bo zabija to przyjemność gry. A dla większej satysfakcji zwykle gram na najtrudniejszym poziomie. Niezła jazda jest w FarCry''u na najrudniejszym poziomie. Czaisz się po krzakach z lornetką przez 20 minut, kawałek do przodu, kilka strzałów i znowu w krzaki :) zabawy miałem na ponad tydzień. Jedynie God Mode używałem w Serious Samie na najtrudniejszym poziomie. To jest dopiero odstresowująca rozpierducha :) tysiące przeciwników i kończąca się amunicja. Naprawdę można się rozerwać.

[Patryk_R1 0]

Użwam cheatów gdy trafię na trudny fragment gry lub gdy chce sprawdzić
działanie kodów i ich efekty

[DonZ 0]

jak byłem młodszy to używałem kogów i w głowie utkwiło mi kilka:

najbardziej znany IDDQD oraz IDKFA (wiadomo skąd :P)

oraz może troche mniej DNKROZ i DNSTUFF (Duke Nukem 3D ) :P oraz słynne jeszcze w ostatnich grach IMPULSE9 bądż terz IMPULSE11 (oba sie wywodzą z Quake''ów :P)

[Mirtul12 0]

GRAM UCZCIWIE :D Kiedys tylko cziter teraz nie

[Albatros 0]

Dnia 14.10.2005 o 14:14, Da Ghost napisał:

Na siecie oczywiście nie ma możliwości (i dobrze) używania jakich kolwiek "wspomagaczy".

Niestety ale oszukiwanie w grach multi jest możliwe (dotyczy niektórych gier). Cheaterzy instalują jakieś programiki i różne dziwne wspomagacze, dzięki czemu przykładowo. w grach FPP mogą np. widzieć przez ściany czy mają autocelowanie. Idiotyzm, jak tak można grać. Takich to tylko palić na stosie. :)

[Lazil 0]

Dnia 14.10.2005 o 21:17, Albatross napisał:

Cheaterzy instalują jakieś programiki i różne dziwne wspomagacze,
dzięki czemu przykładowo. w grach FPP mogą np. widzieć przez ściany czy mają autocelowanie. Idiotyzm, jak tak można grać.
Takich to tylko palić na stosie. :)

Dokładnie!!:) Nie dość, że psują rozgrywkę sobie, bo nie mają pojęcia o uczciwej rozgrywce i samych jej superlatywah, a w dodatku to niszczą przyjemność z grania uczciwym graczom..:/

[scooby01 0]

wlasnie sieciowego cziterstwa nie rozumiem.
co to za przyjemnosc grac z zywym przeciwnikiem na kodach? nie lepiej sobie z botami zagrac?

[Ponury666 0]

Dnia 15.10.2005 o 17:58, scooby01 napisał:

wlasnie sieciowego cziterstwa nie rozumiem.
co to za przyjemnosc grac z zywym przeciwnikiem na kodach? nie lepiej sobie
z botami zagrac?

Nie jak się gnoi przawdziwego jest przyjemnieej
Ps: o ile jest się tym pierwszym bo bycie tym drugim jest denerwujące.

[Ponury666 0]

Zauważylem również że jak używasz kodów to szybko przestajesz grać i żadnej frajdy z tego nie masz.
Jak nie używasz a gra jest zatrudna to też żadnej frajdy z tego nie masz.
Więc bardzo ważne jest aby giera nie bya ani za prosta ani za trudna bo np. grajac na hardzie w newerwinthernights czulem się jak bym gral na kodach.
A powtarzając wciąż te same misje w dodatku pierwszych comandos miaem ochote rozwalić myszkę.

[Budo 0]

Ja gram zawsze bez kodów. Nawet nie znam kodów do gier w któe siekam. Wolę wczytać sejwa sprzed tygodnia niż wpisać kod. To psuje zabawę i odbiera satysfakcję.

[PtaQ1 0]

Ja jak byłem mały to grałem z kodami :)
Od jakichś 4 lat już gram bez :P
I bardzo się z tego cieszę bo jak patrze teraz na kody, to naprawde psuja one radosc z gry...
Nie wspominam o czitach w grach takich jak CS:S bo to juz porazka jak ktos ich uzywa :|

[Fett-PL 0]

Kody... Hmmm... Na codzień ich nie używam, nie warto wg mnie ułatwiać sobie w taki sposób grania. Przydają się jednak, gdy piszę recenzję gry i szybko muszę dojśc do jakiegoś etapu gry, żeby zrobić screeny, przypomnieć sobie coś itd. Ale nigdy za pierwszym przejściem gry! :)

[maniekk 0]

Witam.
Ja natomiast uzywam solucji. W takim powiedzmy Arcanum chodziło o jakies magiczne okulary i niestety ubiłem przypadkowo krasnoluda, który je posiada. Zaszłedłem już mały kawałek gry i musiałem powtarzać ehh.
Zresztą to trochę dziwne,że nigdy nie wiadomo która postać jest ważna dla fabuły, a ty ją przypadkiem trafisz fireballem i trzeba sie cofać nie wiadomo ile.
Co do cheatów przychodzi mi tylko jedna gra na myśl - Medal of Honor i sławna "aleja snajperów" tam bez kodów zaległbym na długie miesiące. Hehe Serious Sam kod na nieśmiertelność i najtrudniejszy poziom hehe to dopiero jatka grrr:)
Pozdrawiam.

[kowalov 0]

A ja uwazam ze uzywanie cheatow jest indywidualna sprawa, bo w sumie gra ma byc po to zeby bawic i sprawiac przyjemnosc wiec jezeli komus sprawia przyjemnosc gra na cheatch to rosze bardzo. Nie toleruje za to cheatowania w multiplayerze bo to normalne oszukiwanie innych ludzi.

[ww3pl 0]

Kody wg mnie bardzo psuja zabawe, gdy chociaz raz uzyje sie kodow podczas gry to potem chce sie przejsc dana gre od nowa, zeby potem sobie powiedziec ) przeszedlem ja bez kodow ( , ale wtedy jest juz taka nudna ze hej, naprawde, nawet jeżeli męczycie się z daną grą już 3 lata, pomęczcie się jeszce jeden rok, jak wtedy wam się nie uda, odstrzelcie se łeb. Amen . :P

[Gajdziu 0]

Najlepiej najpierw przejśc grę bez kodów a po przejściu jej ich używac wedle uznania.

[shinian 0]

Kody ogólnie są stworzone po to by ułatwić rozgrywkę, więc jeżeli ktoś utknął na amen to szczerze mówiąc nie widze nic złego w ich używaniu. Oczywiście mówimy caly czas o singlu, bo takie zachowanie na multi jest niewybaczalne;) Pozatym lepsze od kodów jest odnajdywanie, używanie Easter Eggs;)