Wehikuł czasu co byś zrobił?

[HumanGhost 0]

Zdobyłbym zapewne autograf Jezusa, laskę Mojżesza, przespałbym się z Kleopatrą, udusił we śnie Katarzynę II i namówił Piłsudskiego do uderzenia wyprzedzającego w 1935r. ;]

[NecroVisioneR 0]

Ja bym zaczekał do 22.00 na lotto-spisał numerki i cofnął sie w czasie jeden dzień wcześniej :)

[Budo 0]

Wziął łopatę i rozwalił w trzy du*y ;]
Chociaż muszę powiedzieć, że jedna z propozycji HumanGhosta wydaje się godna rozważenia ;]

[Elminster 1]

A ja bym z chęcią pogadał bym sobie z Kazimierzem Wielkim i/lub Cezarem.
Ale HumanGhost bije te pomysły na głowę :)

[Miklak 0]

Ja bym się cofnął do czasów Chrystusa i zadźgał go nożem w momencie urodzin. Świat byłby lepszy ;P

[Belmundo 0]

Dnia 18.04.2009 o 20:44, Miklak napisał:

Ja bym się cofnął do czasów Chrystusa i zadźgał go nożem w momencie urodzin. Świat byłby
lepszy ;P

Pod panowaniem, okrutnych nie znających litości barbarzyńców? Co ty p***?

[rogoz94 0]

Sciąłbym drzewo Poznania Dobra i Zła, zastrzeliłbym Robespierre''a, opatrzył Joannę d''Arc, udusił Hitlera, postawił koniak Puszkinowi, zdobył autograf Warhola, wymyślił pierwszy komputer i wróciłbym do naszych czasów, jako miliarder! :D

Edit: HumanGhost wie, co dobre! :D

[Miklak 0]

Dnia 18.04.2009 o 22:00, Belmundo napisał:

Pod panowaniem, okrutnych nie znających litości barbarzyńców? Co ty p***?

Masz rację, powinienem zacząć od Abrahama.

[Belmundo 0]

Dnia 18.04.2009 o 22:12, Miklak napisał:

> Pod panowaniem, okrutnych nie znających litości barbarzyńców? Co ty p***?
Masz rację, powinienem zacząć od Abrahama.

Jesteś kolejny który uważa, że religia to złooo? Co dalej zabiłbyś Konfucjusza, Diogenesa, Pitagorasa itp.? Bo skoro by wszystkie religie zostały zniesione to by można jeszcze zniszczyć filozofie. Religia od filozofii zbytnio się nie różni.

[Miklak 0]

Dnia 18.04.2009 o 22:22, Belmundo napisał:

Jesteś kolejny który uważa, że religia to złooo? Co dalej zabiłbyś Konfucjusza, Diogenesa,
Pitagorasa itp.? Bo skoro by wszystkie religie zostały zniesione to by można jeszcze
zniszczyć filozofie. Religia od filozofii zbytnio się nie różni.

Nie, filozofia jest ok i nie jest to to samo co religia. Bez religii filozofia byłaby uboższa o kilka popapranych nurtów. Nie spamuj ;)

[demigod93 0]

ja cofnąłbym się o kilka miesięcy i więcej się uczył ;]

[Belmundo 0]

Dnia 18.04.2009 o 22:28, Miklak napisał:

> Jesteś kolejny który uważa, że religia to złooo? Co dalej zabiłbyś Konfucjusza,
Diogenesa,
> Pitagorasa itp.? Bo skoro by wszystkie religie zostały zniesione to by można jeszcze

> zniszczyć filozofie. Religia od filozofii zbytnio się nie różni.
Nie, filozofia jest ok i nie jest to to samo co religia. Bez religii filozofia byłaby
uboższa o kilka popapranych nurtów.

Jeśli nie chciałbyś zniszczyć filozofii to co w takim razie masz do religii, że chciałbyś je zniszczyć?

Dnia 18.04.2009 o 22:28, Miklak napisał:

Nie spamuj ;)

Radziłbym Ci poczytać definicję spamu

[Dogs5 0]

Ja bym zabił hitlera i doprowadził Polske do panowania nad światem.

[Tajemnic 0]

Dnia 18.04.2009 o 22:46, Helre napisał:

Ja bym zabił hitlera i doprowadził Polske do panowania nad światem.

Jak udowodnił Pilipiuk, do zrobienia czegoś takiego wystarczyłyby dwie walizkowe bomby atomowe, dokładne plany inwazji Niemiec na Polskę, no i w końcu plany budowy... właściwie wszystkiego. Ale da się zrobić ;P
A ja? Bądźmy praktyczni - skoczyłbym do przyszłości, napchał sobie kieszenie sprzętem w rodzaju Ultramegajołwyczepistego Syntezatora Czegokolwiek z Czegokolwiek, a potem, dla przyjemności, latał po epokach wszędzie czerpiąc z życia jak się da. A na koniec - znów w przyszłość, podłączyć się do osobiście tworzonej, wirtualnej rzeczywistości i trwać tak długo jak umysł będzie miał ochotę.

[Miklak 0]

Dnia 18.04.2009 o 22:36, Belmundo napisał:

Jeśli nie chciałbyś zniszczyć filozofii to co w takim razie masz do religii, że chciałbyś je zniszczyć?

Religia to złooo ;) Serio.

Dnia 18.04.2009 o 22:36, Belmundo napisał:

Radziłbym Ci poczytać definicję spamu

Niepotrzebne wiadomości, tudzież te nie na temat. Wątek nie jest o tym co Ty myślisz o religii, tylko o tym co byś chciał zmienić w przeszłości.

Nie traktuj wszystkiego na serio O_o Jak chcesz porozmawiać na poważnie to idź do innego wątku.

[cypers 0]

Jeśli wiecie co bym chciał zrobić, to zainstalujcie Red Alerta 3 i zobaczcie filmik z kampanii sowieckiej ;).

[Cedricek 1]

Co bym zrobił dla innych?
Nic. Swiat jest taki, jaki jest i to co sie stało kreuje naszą rzeczywistość, Jesli zmienimy innych w przeszłości zmienimy też naszą rzeczywistość.

Co dla siebie?
Obejrzałbym najważniejsze momenty w historii. Tyle.
Nic bym nie zmieniał.

[gloody 0]

Dnia 18.04.2009 o 20:23, Budo napisał:

Chociaż muszę powiedzieć, że jedna z propozycji HumanGhosta wydaje się godna rozważenia
;]

Cholera, ja też bym się nie oparł rozmowie z Piłsudskim ;)

[ev1l_on3 0]

Dnia 18.04.2009 o 19:05, HumanGhost napisał:

Zdobyłbym zapewne autograf Jezusa, laskę Mojżesza, przespałbym się z Kleopatrą, udusił
we śnie Katarzynę II i namówił Piłsudskiego do uderzenia wyprzedzającego w 1935r. ;]

Gdybyś udusił Katarzynę II to prawdopodobnie nie byłoby Piłsudskiego lub nigdy by nie zaistniał ...

[Dartitwo 0]

Zobaczyłbym czy rzeczywiście miały miejsce ważne momenty z Pisma Świętego, II Wojne Światową, ogólnie bardzo dużo.