Facebook, czyli najwiekszy portal społecznościowy na świecie - co nim myslicie - dyskusje, uwagi, komentarze

[Richmond94 0]

A ja jestem "abstynentem", konta na Facebooku nie mam :D Pozdrawiam innych wstrzemięźliwych!

[8bit 0]

Dnia 22.08.2011 o 07:23, Dark_elves napisał:

> To prawda ze facebook zniknie 5.11? ;P
Nie, to nie jest prawda, ktoś nie wiedzieć czemu rozpuścił taką plotkę
i trzeba przyznać, że skutecznie się rozniosła.

Na pewno? Możesz to jakoś potwierdzić? Bo już sobie robiłem nadzieję... :d

"Remember, remember the 5th of November..."
@edit: Ok, już zobaczyłem link kolegi Braveheart :p

[Maciej2194 0]

Mam taki problem. Gdy wchodzę an aktywną sesje na moim koncie to widnieje, Warszawa i i nazwa kompa którą dodałem do rozpoznawalnych urządzeń. Dodam, iż Warszawa nie jest moim miastem w którym mieszkam. Co mam robić ?

[Mohair 0]

Dnia 22.08.2011 o 11:58, Richmond94 napisał:

A ja jestem "abstynentem", konta na Facebooku nie mam :D Pozdrawiam innych wstrzemięźliwych!

To jak Ty się kontaktujesz ze znajomymi? :D Moim zdaniem FB bardzo ułatwia życie towarzyskie, bo w ciągu paru chwil można zorganizować jakiś wypad grupką znajomych. Nie wiem, czemu dużo osób chce być na siłę ''alternatywnymi'' i rezygnuje z FB, chwaląc się tym na wszystkie strony świata ;)

[Richmond94 0]

Nie chcę być alternatywnym, po prostu takie strony nie są dla mnie. Jako że nie mam też Twittera czy NK, można uznać, że oficjalnie nie żyję :D
Ze znajomymi kontaktuję się przez komórkę, ew. osobiście.

[Dared00 2]

Dnia 24.08.2011 o 11:39, Maciej2194 napisał:

Mam taki problem. Gdy wchodzę an aktywną sesje na moim koncie to widnieje, Warszawa i
i nazwa kompa którą dodałem do rozpoznawalnych urządzeń. Dodam, iż Warszawa nie jest
moim miastem w którym mieszkam. Co mam robić ?

Nic. Jest OK.

[Maciej2194 0]

Dzięki. Już rozwiązałem problem c:

[Henio30 0]

Ja tam na tym facebooku się po prostu gubię. Trochę to pomieszane i nie wiadomo o co chodzi.
Ale widać, że nie trzeba rozumieć tylko tam być.

[faraon3k 0]

Dnia 26.08.2011 o 15:20, Henio30 napisał:

Ja tam na tym facebooku się po prostu gubię. Trochę to pomieszane i nie wiadomo o co
chodzi.
Ale widać, że nie trzeba rozumieć tylko tam być.

No fakt, dla mnie na początku też wydawał się pomieszany, ale z czasem wszystko wydaje się być intuicyjnie ułożone

[Pieroo 0]

Dnia 26.08.2011 o 15:31, faraoneek23 napisał:

> Ja tam na tym facebooku się po prostu gubię. Trochę to pomieszane i nie wiadomo
o co
> chodzi.
> Ale widać, że nie trzeba rozumieć tylko tam być.
No fakt, dla mnie na początku też wydawał się pomieszany, ale z czasem wszystko wydaje
się być intuicyjnie ułożone

Jak się posiedzi trochę, to jest luz. Facebook wogóle jest całkiem przydatny. Masz jakieś takie darmowe fora np. klasowe w szkole czy jakieś dyskusyjne. Jesteś na bieżąco bo ci wypisuje wszystkie aktualności ze stron, które cię interesują. Dla mnie bomba. Co do ułatwiania życia towarzyskiego to nie wiem czy to wada czy zaleta. Ale w dzisiejszym świecie inaczej być nie może

[Jammin69 0]

Ktoś orientuje się, gdzie mogę wyłączyć opcję pokazywania moich komentarzy, które napisałem u znajomych dla np. moich znajomych ?

[kuba9876543210 2]

Jak jestes na swoim Wallu (''tablica'' w pl fb?) i masz komentarz jakis, pardziesiat/pareset px w prawo masz taki krzyzyk do usuniecia i rozwija sie lista, remove comment, i nizej hide all comment activity, po polsku nie pamietam jak, ale znajdziesz.

[Jammin69 0]

Ja miałem taki dziwny problem dziś. Otóż rano sobie normalnie wszedłem na FB, ale jakieś 3 godziny temu, gdy chciałem się zalogować to miałem informację, że konto zostało zablokowane. Odblokowałem je poprzez zdjęcia, na których są moi znajomi i wydawało się, że wszystko jest ok. Jednak nie mogę do nikogo wysłać żadnej wiadomości. Nie wiem dlaczego się tak stało. Ani nikt się nie logował na moje konto, ani nic z tych rzeczy. Czy ktoś wie o co chodzi ?

[Lord_Polish 0]

Dnia 24.08.2011 o 11:48, Mohair napisał:

> A ja jestem "abstynentem", konta na Facebooku nie mam :D Pozdrawiam innych wstrzemięźliwych!


To jak Ty się kontaktujesz ze znajomymi? :D Moim zdaniem FB bardzo ułatwia życie towarzyskie,
bo w ciągu paru chwil można zorganizować jakiś wypad grupką znajomych. Nie wiem, czemu
dużo osób chce być na siłę ''alternatywnymi'' i rezygnuje z FB, chwaląc się tym na wszystkie
strony świata ;)

Słyszałeś kiedyś o byciu asertywnym? Bo mam wrażenie, że nie. Nie mam FB i nie zamierzam mieć. Bo widzisz... Ze znajomymi można spotkać się/porozmawiać w również w realu! Telefon też uznaję za jedną z metod. A FB? Badziewie, na którym większość ludzi wypisuje jakieś, za przeproszeniem, bezwartościowe gówna i bzdury które nikogo nie obchodzą.

[Call_me_Kay 0]

Dnia 06.09.2011 o 20:39, Lord_Polish napisał:

Bo widzisz... Ze znajomymi można spotkać się/porozmawiać w również w realu!

Rzeczywiście. Mając profil na facebooku nie wychodzę spotykać się ze znajomymi, bo przecież po co? Mój fejsik mi wystarcza i w ogóle nie lubię ''realu'', bo to jest błe i fuj.

[Dared00 2]

Dnia 06.09.2011 o 20:39, Lord_Polish napisał:

A FB? Badziewie, na którym większość ludzi wypisuje jakieś,
za przeproszeniem, bezwartościowe gówna i bzdury które nikogo nie obchodzą.

To ty decydujesz, co znajdzie się na "twoim" FB. Jeżeli widzisz tylko

Dnia 06.09.2011 o 20:39, Lord_Polish napisał:

bezwartościowe gówna i bzdury które nikogo nie obchodzą

to jest to tylko twoja wina.

[Jammin69 0]

A już jest ok :)

[Dark_elves 0]

Najlepsze na facebooku są gry:) Niektóre potrafią wciągnąć na długie godziny.
Moje ulubione to: Geo challenge, Traveler IQ challenge, Music Challenge, Who has the biggest brain?
Jak ktoś ma dużo wolnego czasu, polecam.

[L33T 0]

Dnia 06.09.2011 o 20:55, Kwasu93 napisał:

Rzeczywiście. Mając profil na facebooku nie wychodzę spotykać się ze znajomymi, bo przecież
po co? Mój fejsik mi wystarcza i w ogóle nie lubię ''realu'', bo to jest błe i fuj.

Ty może nie, ale właśnie takie zjawisko zaczyna się pojawiać co jest cholernie smutne.

[Dared00 2]

Dnia 10.09.2011 o 10:17, L33T napisał:

> Rzeczywiście. Mając profil na facebooku nie wychodzę spotykać się ze znajomymi, bo przecież
> po co? Mój fejsik mi wystarcza i w ogóle nie lubię ''realu'', bo to jest błe i fuj.
Ty może nie, ale właśnie takie zjawisko zaczyna się pojawiać co jest cholernie smutne.

Pojawiało się już przed Facebookiem.