Jak mam to wytłumaczyc matce ?

[Pablo1989 0]

Sorry za temat, ale jestem nie w humorze, proszę drugi raz aby mi pożyczyła stówę, bo mam na allegro zamówione towary, jak ich nie spłacę, dostanę negatywy i zawieszą mi konto, a ona mówi ma tylko połowę, ok przejdzie, ale jak mówię że drugie 50zł pod koniec miesiąca czy coś aby dorzuciła, to ona zaczyna się burzyć że bym miał pracę, miałbym pieniądze, i to zaczyna mnie wkurzać, to moja była decyzja czy chcę pracować czy nie, i wraca do tego starego wątku, do ojca po kasę już rano byłem, i zawsze to samo GADAJ Z MATKĄ.

[Muradin 27]

Dnia 09.07.2009 o 11:58, Pablo1989 napisał:

Sorry za temat, ale jestem nie w humorze, proszę drugi raz aby mi pożyczyła stówę, bo
mam na allegro zamówione towary, jak ich nie spłacę, dostanę negatywy i zawieszą mi konto,
a ona mówi ma tylko połowę, ok przejdzie, ale jak mówię że drugie 50zł pod koniec miesiąca
czy coś aby dorzuciła, to ona zaczyna się burzyć że bym miał pracę, miałbym pieniądze,
i to zaczyna mnie wkurzać, to moja była decyzja czy chcę pracować czy nie, i wraca do
tego starego wątku, do ojca już rano byłem, i zawsze to samo GADAJ Z MATKĄ.

Miałem trochę inną sytuację ( w stronę drugiego rodzica) ale nie miałem ostrza na gardle. Tak myślę że chyba mają trochę racji w tym co mówią. Nie mogą ciebie ciągle finansować. Nie masz kasy: sprzedaj gry... Ja tak robię i zawsze mam kasę na coś nowego. Jeszcze handluję z kolegami kartami M:TG i też to daje nie małe zarobki ( kiedyś to nawet z kartę dostałem 100zł, czyli 2x więcej niż potrzebujesz).

[St1m 0]

A na ulotki to nie możesz iść na przykład? Albo wziąć się za jakąś inną robotę? Nie głupio Ci tak od starych haczyć hajs?

[Pablo1989 0]

Dnia 09.07.2009 o 12:10, St1m napisał:

A na ulotki to nie możesz iść na przykład? Albo wziąć się za jakąś inną robotę? Nie głupio
Ci tak od starych haczyć hajs?

W sumie racja, tylko właśnie chciałem w trybie natychmaistowym, no bo przeciesz nie będzie sprzedajacy w nieskoczoność czekać, ale coś tam sprawdzę.

[Muradin 27]

Dnia 09.07.2009 o 12:27, Pablo1989 napisał:

> A na ulotki to nie możesz iść na przykład? Albo wziąć się za jakąś inną robotę?
Nie głupio
> Ci tak od starych haczyć hajs?

W sumie racja, tylko właśnie chciałem w trybie natychmaistowym, no bo przeciesz nie będzie
sprzedajacy w nieskoczoność czekać, ale coś tam sprawdzę.

Spytaj sie kogoś czy czasem mu nie skosić trawnika, a w mieście jeżeli mieszkasz to wyprowadzać psa...

[St1m 0]

No to mówię, za ulotki się bierz. Dwa dni i masz hajs. Przynajmniej u nie w mieście (Legnica) tak jest. Za godzinę roznoszenia ulotek po rynku - 5 zeta. Spokojnie dasz rade dozbierać hajs którego Ci brakuje.

[LordTyrranoos 0]

Dnia 09.07.2009 o 12:30, St1m napisał:

No to mówię, za ulotki się bierz. Dwa dni i masz hajs. Przynajmniej u nie w mieście (Legnica)
tak jest. Za godzinę roznoszenia ulotek po rynku - 5 zeta. Spokojnie dasz rade dozbierać
hajs którego Ci brakuje.

A uwierz mi, że będzie problem. Ja byłem w 9-10 supermarketach (Intermarche, Lidl, Biedronka, Kaufland, Bricomarche, Avans, RTV AGD itd.). W 6-7 powiedzieli mi, że mają własne firmy roznoszące ulotki. W 2 (Inter i Brico) nie mieli już miejsc, bo ludzie zaklepywali ulotki już w kwietniu.

[sevrond 0]

A co w ogóle masz zamiar kupić ?

Widzę że masz 20 lat, więc spokojnie na budowę, czy inne prace fiz. możesz iść

[zerohunter 0]

Następnym razem nie kupuj "na dziko", tylko się upewnij że masz za co zapłacić z nadwyżką.

[Muradin 27]

W sumie to też dobra rada, po co kupować coś, co przewyższa budżet...

[KaRkAsZo 0]

Dnia 09.07.2009 o 19:02, zerohunter napisał:

Następnym razem nie kupuj "na dziko", tylko się upewnij że masz za co zapłacić z nadwyżką.

I dodam, żeby nie pasożytować na rodzicach mimo pełnoletności...

[tomasz23 0]

Heh, ja mam zupełnie inną sytuację, bo to rodzice ode mnie pożyczają kasę xD No ale potem oddają z procentem (mówią, że lichwiarski :PP) No cóż, jakoś tak jest, że zawsze jestem przy kasie. Mimo, że nie jestem jeszcze pełnoletni ;)

[nov_pl 0]

Dnia 09.07.2009 o 11:58, Pablo1989 napisał:

Sorry za temat, ale jestem nie w humorze, proszę drugi raz aby mi pożyczyła stówę, bo
mam na allegro zamówione towary, jak ich nie spłacę, dostanę negatywy i zawieszą mi konto,
a ona mówi ma tylko połowę, ok przejdzie, ale jak mówię że drugie 50zł pod koniec miesiąca
czy coś aby dorzuciła, to ona zaczyna się burzyć że bym miał pracę, miałbym pieniądze,
i to zaczyna mnie wkurzać, to moja była decyzja czy chcę pracować czy nie, i wraca do
tego starego wątku, do ojca po kasę już rano byłem, i zawsze to samo GADAJ Z MATKĄ.

ej stary nie przesadzasz?? 20 lat i od starszych mamone wyciagasz?
jak nie masz kasy to nie kupuj, albo porzyczaj kase zanim kupisz bedziesz stal na penym gruncie.
100 zl niby nie durzo ale jak koledzy juz powiedzieli - znajdz sobie jakas robote, na pewno cos bedzie, popracujesz przez weekend i juz masz troche kasy.

Skoro podjoles decyzje, ze nie chcesz pracowac do pogodz sie z tym, ze nie bedziesz mial kasy - bo ta jak wszyscy powazni ludzie wiedza na drzewach nie rosnie. Praca to jedyny sposob zeby miec kase, wiec albo do roboty albo koniec z zakupami.

[Volvox 1]

Dnia 09.07.2009 o 16:57, Lord-Tyrranoos napisał:

A uwierz mi, że będzie problem. Ja byłem w 9-10 supermarketach (Intermarche, Lidl, Biedronka,
Kaufland, Bricomarche, Avans, RTV AGD itd.). W 6-7 powiedzieli mi, że mają własne firmy
roznoszące ulotki. W 2 (Inter i Brico) nie mieli już miejsc, bo ludzie zaklepywali ulotki
już w kwietniu.

Bo to się idzie do firmy zajmującej się roznoszeniem ulotek. Jak byleś w tych marketach to mogli ci podać nazwę :)

Swoja droga podpowiem, że istnieją biura pracy tymczasowej. Można tam pójść i zapytać czy czegoś nie maja (a często maja). Są to prace jedno lub paro dniowe(tak mi się zdarzało, ale moja kuzynka szczęśliwie trafiała na prace kilku tygodniowe). Zawsze dostaje się pełne info co i jak, i zawsze można nie przyjąć danego zlecenia (jak termin nie pasuje, albo jakaś praca nam wybitnie nie odpowiada). Wypłata jest na koniec miesiąca za wszystkie przepracowane dni. Stawka jest różna, w zależności od wykonywanej pracy, i waha się od 9 do 12 pln/h brutto (jako że jest to zlecenie i jesteśmy uczniami/studentami to nie płacimy ZUS, ani zdrowotnego, wiec zabierają tylko jakieś 18 procent)


Pablo1989 --> Uważaj, uczysz się bardzo złego nawyku - życia na kredyt. Nigdy nie kupuj rzeczy jeśli nie masz na nią odłożonych pieniędzy. Zawsze, najpierw uzbieraj wymaganą kwotę, a dopiero później wybieraj się na zakupy.

[Muradin 27]

Dnia 09.07.2009 o 21:34, tomasz23 napisał:

Heh, ja mam zupełnie inną sytuację, bo to rodzice ode mnie pożyczają kasę xD No ale potem
oddają z procentem (mówią, że lichwiarski :PP) No cóż, jakoś tak jest, że zawsze jestem
przy kasie. Mimo, że nie jestem jeszcze pełnoletni ;)

Podobnie jest u mnie, ostatnio pożyczyłem ok. 100 zł, a dostałem 160... Miałem sobie za to kupić pada do kompa, ale teraz to kupię sobie takiego z owiewką...

[hallas 0]

Inni już pisali a ja muszę się do tego dołączyć - nie masz kasy to nie zamawiaj, nawet jeśli mega-okazja. Trudno. Nie można mieć wszystkiego na już-teraz.
A jak chcesz kupować na raty to wypracuj sobie zdolność kredytową i jazda.

[Vathored 0]

A ja poprostu nie wiem jak y traktujesz matke... Wyłudzasz od niej pieniądze... Nie ma to nie ma. Musisz to odwołać, Twoja mama nie będzie Ci dawać kasy na zawołanie. Wolisz zawieszone konto, czy smutną mame? Może znajdz sobie prace, ulotki, bar, budowa, naprawdę dużo jest takich ofert. Sądząc po Twoim nicku (1989) masz już 18 lat. Więc nie będzie problemu. Tutaj popieram moich poprzedników - nigdy nie zamawiaj czegoś, na co nie masz wystarczająco duzo pieniedzy.Ja, mimo iż mam dopiero 12 lat (13 stuknie 28.10) umiem uzbierać pieniądze i je zachować, a nie podejść do mamy i powiedzieć: Matka, daj 100zł bo mam zamówiony towar, jak go nie spłace to mi konto zawieszą. Pomysl nad tym..

Pozdrawiam
~V.

[Lillith 0]

Jejku - jeżeli data urodzenia w nicku, jest zgodna z Twoją własną to jesteś nadzwyczaj niedojrzały. Stary byk- sorrka, że to mówię ale najwyraźniej ktoś musi to powiedzieć- powinien sam znaleźć sobie pracę a nie od Mamy prosić. Jak dla mnie Twój temat to po prostu siara na maksa :-D Ty masz 20 lat- nie 3 latka, a marudzisz jak mała dziewczynka...
Moja rada- rusz d*** i weź się do roboty a nie dziecinne tematy zakładasz :-P

[mskarpeta 0]

Sad but true. Liczba w jego nicku to data urodzin. Bez komentarza...

[Pablo1989 0]

Mówi się trudno :P, przynajmniej dostałem dziś drugie 50zł, za sprzedanie gry koledze co chciał odemnie odkupić.