Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 20.01.2008 o 22:00, JaMES` napisał:

szczerze to ja sie AMV Hell rozczarowalem...

Mi się osobiście podobał, ale to kwestia gustu chyba, niektóre mini-AMV były naprawdę powalające, czasem dziwne, czasem śmiensze, ale powalające np. Vegeta śpiewający "I Will always Love You". Swoją drogą możesz mi coś więcej o Excel Saga powiedzieć ?? Bo sporo z tego anime było wrzutów do Hella i wydaje mi się że to warte obejrzenia anime, że nie wspomnę iż widok bikiniowatej Shampoo powoli mnie skłania do obejrzenia Ranmy 1/2.

Dnia 20.01.2008 o 22:00, JaMES` napisał:

a co do hellsinga, nie ma tam ewidentnie głównej postaci, ale IMO to Victoria tak na prawde
nią jest i moim zdaniem ona zakonczy ta historie tak jak i ja zaczela

Owszem historia koncentruje się głównie na Victorii, ale Alucard jest swego rodzaju... stałym elementem, czymś w rodzaju stałego lądu na którym stoi czytelnik. Cóż sądzę to ona albo uratuje Alucarda, albo sprzątnie majora... albo jedno i drugie

Dnia 20.01.2008 o 22:00, JaMES` napisał:

a im wiecej o tym mysle tym bardziej ejstem pewien ze to koniec Alucarda :>

Kto wie, zobaczymy. Jeśli tak to "nową generacją" Hellsingowej broni będzie właśnie Victoria.

Dnia 20.01.2008 o 22:00, JaMES` napisał:

co do OP, Kuma wymiótł, nie mam watpliwosci co do tego, ze StrawHatsi sa obecnie postrachem
mórz... potrafili zdjac dwoch schichibukai, trzeciemu zagrozili (gdyby Luffy stal na nogach
to pewnie bylaby ostra walka)

Najzabawniejszy motyw w tej cześci arcu to to że Luffy jako jedyny nie ma na sobie ani jednej ranki czy siniaka XD Za to powinniśmy Kumie podziękować, Zoro zresztą też i to dużo bardziej

Dnia 20.01.2008 o 22:00, JaMES` napisał:

w dodatku sitnieje teraz mozliwosc ze przylaczy sie do ich zalogi moze statek Loli (ta, wiem
ze to 0.00001%, ale zawsze :P:P:P ciekaw jestem co by sie wtedy wydarzylo ;))

Niemożliwe, Lola i jej piraci to inna załoga, mają swoje własne marzenia i pragnienia więc raczej nie po drodze im z Mugiwarsami :-) Chociaż gdyby się przyłączyli to tym gorzej dla nich, nie czarujmy się, nie są zbyt mocni, a WG na pewno nie pozwoliłby by jakikolwiek Mugiwars plątał mu się po okolicy, dopóki Lola i jej piraci zostają sobą, utrzymują tzw. Low-profile. Za to Prawie na pewno przyłączy się do nich Brooke, spełnia wszystkie wymagania. ma marzenie, tragiczną przeszłość, jest potrzebny w załodze (muzyk) i dysponuje niezwykłą zdolnością, jaką ?? Ratowaniem sytuacji w ostatniej chwili :-)

Dnia 20.01.2008 o 22:00, JaMES` napisał:

BTW komentowal ktos nowy chapter FMA? bo nie chce mi sie i czasu za abrdzo nei amm zeby czytac
poprzednie 5 stron (po 50 postow zeby bylo jasne :P). Wydaje mi się, że w tym roku pozegnamy
sie z Edem i Alem...

Przeglądałem ostatnie strony i raczej nikt nie tykał FMA, ale naprawdę pokonanie Envy i to przez doktora Marcoh było dość zaskakujące, ja tam osobiście nie mogę się doczekać spotkania Ojca i Hohenheima, to będzie dość... ciekawe spotkanie.

Dnia 20.01.2008 o 22:00, JaMES` napisał:

W naruto w sumie wyklarowal nam sie nowy villian - Madara, do tej pory ewidentnie to Orochimaru
byl evil genius, pozniej poniekad ta role przejelo Akatsuki, a teraz Madara wyszedl na pierwszy
plan... ciekaw ejstem co planuje i co ma wspolnego z Obito (bo jestem pewien, że Kakashi Gaiden
nie zostal napisany tylko po to zeby zob aczyc jak Kakashi dostal oczko...) oraz tego co teraz
zrobi z Naruto...

Mnie tam osobiście ciekawi jaki tak właściwie jest cel Madary, po co pomógł wyrżnąć cały swój klan, po co rozkręcił tą całą imprezę, władza nad światem to dość tandetny pomysł, a jeśli o moc chodzi to przecież Itachi sam stwierdził że Madara poznał ostateczny sekret Sharingana i jest niepokonany, więc o co mu może chodzić ??

Dnia 20.01.2008 o 22:00, JaMES` napisał:

nowe chaptery Bleacha wydaje mi sie ze w koncu ebda ciekawe (mzoe troche tandetne i oczywiste,
ale wydaje mi sie ze Zaraki pozna w koncu imie swojego miecza...)

Fakt ostatnie chaptery nie byly zbytnio ciekawe, w sumie dla mnie jedyne ciekawsze momenty to mała przemowa Mayuriego o nauce (takiego mam lekkiego świra na punkcie nauki) i ta "podejrzana" metoda której użył by podleczyć Nemu. Za to Kenpachi... Mniam, mój ulubiony zabijaka z Soul Society wkracza do akcji zobaczymy czy nauczył (lub nauczy się) jakichś nowych sztuczek.

ACH w końcu mogę spoilerować w swoich postach ile chcę i nikt się mnie nie będzie czepiał ^^
Kurcze James'' zacznij używać Polskich znaków bo mój firefoxik na widok twoich postów czerwonki dostaje.

>jedyny jaki obejrzalem, od tego zaczela sie moja przygoda z OP :), pozniej zobaczalem gdzies ~230 odcinek

Dnia 20.01.2008 o 22:00, JaMES` napisał:

Anime, zaczalem je ogladac od pocatku i od momentu w ktorym stanelo anieme czytac mange

Nom ja obejrzałem wszystkie, większość była średnia, część zwyczajnie kiepska, tylko 4 mi się najbardziej podobał. O ósmym to nie wiem co myśleć, to w sumie taka wycinanka z której nikt kto One Piecea nie oglądał, nic nie zrozumie. Dziewiąty... dziewiąty się ciekawie zapowiada, Drum Island z Robin, Frankim i (jeśli się nie mylę) bratem Wapola, ciekawie będzie. Mam tylko nadzieję że nie zrobią go tak jak ósmego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 22:24, Hubi Koshi napisał:

Swoją drogą możesz mi coś więcej o Excel Saga powiedzieć ?? Bo sporo z tego anime było wrzutów
do Hella i wydaje mi się że to warte obejrzenia anime, że nie wspomnę iż widok bikiniowatej
Shampoo powoli mnie skłania do obejrzenia Ranmy 1/2.


Excel Saga ostro porabane, jak sie ma wolny czas to obejrzec mzona, chociaz ja bym czas poswiecil na ranme :) bardziej na przeczytanie mangi niz obejrzenie anime, ale jednak :)
a co do AMV Hella, pierwwsze dwie edycje klrotsze acz ciekawsze, w 3jce jakies 30-40 minut to dla mnie badziew

Dnia 20.01.2008 o 22:24, Hubi Koshi napisał:

Kto wie, zobaczymy. Jeśli tak to "nową generacją" Hellsingowej broni będzie właśnie Victoria.


jesli Hellsing przetrwa...

Dnia 20.01.2008 o 22:24, Hubi Koshi napisał:

Prawie na pewno przyłączy się do nich Brooke, spełnia wszystkie wymagania. ma marzenie, tragiczną
przeszłość, jest potrzebny w załodze (muzyk) i dysponuje niezwykłą zdolnością, jaką ?? Ratowaniem
sytuacji w ostatniej chwili :-)


ja bylem i andal ejst przekonany o tym ze Broke dolaczy po tym jak Luffy powedzial ze chce go miec w zalodze ^^
a co do drugiego statku... - takie male zyczenie zeby luffy mial wiecej Followerow :P

Dnia 20.01.2008 o 22:24, Hubi Koshi napisał:

Przeglądałem ostatnie strony i raczej nikt nie tykał FMA, ale naprawdę pokonanie Envy i to
przez doktora Marcoh było dość zaskakujące, ja tam osobiście nie mogę się doczekać spotkania
Ojca i Hohenheima, to będzie dość... ciekawe spotkanie.


z pewnością :> Marcoh ostro zaskoczyl... w ogole myslalem ze Zanpapo czy jak on tam mial zdradzil... a tu zonk, moze nie jest to zaskoczenie dnia, ale jednak ciekawe bylo

Dnia 20.01.2008 o 22:24, Hubi Koshi napisał:

Mnie tam osobiście ciekawi jaki tak właściwie jest cel Madary, po co pomógł wyrżnąć cały swój
klan, po co rozkręcił tą całą imprezę, władza nad światem to dość tandetny pomysł, a jeśli
o moc chodzi to przecież Itachi sam stwierdził że Madara poznał ostateczny sekret Sharingana
i jest niepokonany, więc o co mu może chodzić ??


dunno... ale wydaje sie to interesujacy, wydaje mi sie tez ze do gry bedzie musial jeszcze Orochimaru powrocic... i pewnie stoczy jakas porzadna walke z kims z Akatsuki

Dnia 20.01.2008 o 22:24, Hubi Koshi napisał:

ACH w końcu mogę spoilerować w swoich postach ile chcę i nikt się mnie nie będzie czepiał ^^
Kurcze James'' zacznij używać Polskich znaków bo mój firefoxik na widok twoich postów czerwonki
dostaje.


;) szczerze? jestem zbyt leniwy by klikac na co drugim slowe i poprawiac wyrazy sugestiami Firefoxa ;) ale od anstepnego postu sie postaram

Dnia 20.01.2008 o 22:24, Hubi Koshi napisał:

Nom ja obejrzałem wszystkie, większość była średnia, część zwyczajnie kiepska, tylko 4 mi się
najbardziej podobał. O ósmym to nie wiem co myśleć, to w sumie taka wycinanka z której nikt
kto One Piecea nie oglądał, nic nie zrozumie. Dziewiąty... dziewiąty się ciekawie zapowiada,
Drum Island z Robin, Frankim i (jeśli się nie mylę) bratem Wapola, ciekawie będzie. Mam tylko
nadzieję że nie zrobią go tak jak ósmego.


ma w tym palce maczac sam Eichiro Oda (przynajmniej w postaci brata Wapola), wiec... zreszta ciekawie bedzie zobaczyc Robin i Frankyego tam gdzie ich nie bylo, to bedzie calkowicie co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 20.01.2008 o 22:46, JaMES` napisał:

Excel Saga ostro porabane, jak sie ma wolny czas to obejrzec mzona, chociaz ja bym czas poswiecil
na ranme :) bardziej na przeczytanie mangi niz obejrzenie anime, ale jednak :)

Cóż czasu mam sporo więc to dla mnie nie problem zająć się i jednym i drugim, poszperam sobie i się za to zabiore

Dnia 20.01.2008 o 22:46, JaMES` napisał:

a co do AMV Hella, pierwwsze dwie edycje klrotsze acz ciekawsze, w 3jce jakies 30-40 minut
to dla mnie badziew

Tu ci muszę przyznać rację, łapię się na tym że często przewijam sobie Hella i oglądam tylko ulubione fragmenty, Gendo Ikari jako Hitler to niezła zagrywka

Dnia 20.01.2008 o 22:46, JaMES` napisał:

jesli Hellsing przetrwa...

Cóż teoretycznie zostali już tylko Major, Victoria i Integra, cała reszta zmasakrowana, a Walter jesli dobrze zrozumiałem sam chyba zginie. O ile Major nie ma jeszcze jednego asa w rękawie to będzie chyba jego koniec, zresztą osiągnął co chciał, zabił Alucarda. Swoją drogą... gdzie wcięło doktorka ??

Dnia 20.01.2008 o 22:46, JaMES` napisał:

ja bylem i andal ejst przekonany o tym ze Broke dolaczy po tym jak Luffy powedzial ze chce
go miec w zalodze ^^

Taaa to kolejny warunek potrzebny by ktoś został Mugiwarsem, Luffy musi go chcieć... ale nie ma co, nieźle ludzie będą Freak outować jak tą załogę zobaczą, jak to Chopper powiedział. Potwory, Demony, Cyborgi, wszyscy podążają za Luffim.
Zapomniałbym... stąd ten edit
Jeśli o dodatkowych followersów chodzi to nie jesteś jedynym, który by tego chciał :-) Niestety to się wydaje ździebko nierealne, niestety. Mugiwarsi musieli by pilnować żeby Loli i bandzie nic się złego nie stało, z całym szacunkiem dla ich waleczności, ale sądzę że nawet Usopp czy Nami nieźle by sobie z nimi radzili.

Dnia 20.01.2008 o 22:46, JaMES` napisał:

z pewnością :> Marcoh ostro zaskoczyl... w ogole myslalem ze Zanpapo czy jak on tam mial
zdradzil... a tu zonk, moze nie jest to zaskoczenie dnia, ale jednak ciekawe bylo

Fakt też mnie to zaskoczyło, ale w miły sposób, już miałem ochotę facetowi kark skręcić, a tu takie miłe zaskoczenie, ale Envy to naprawdę paskudne draństwo... szczerze mówiąc o ile go teraz nie zdepczą to istnieje szansa że Father odzyska Envy i nada mu na nowo moc...

Dnia 20.01.2008 o 22:46, JaMES` napisał:

dunno... ale wydaje sie to interesujacy, wydaje mi sie tez ze do gry bedzie musial jeszcze
Orochimaru powrocic... i pewnie stoczy jakas porzadna walke z kims z Akatsuki

Heh ja bym się nie zdziwił gdyby zaczął dzielić ciało z Kabuto, znaczy Kabuto miałby swego rodzaju rozwojenie jaźni, on i Orochi. Przypomina mi się trochę motyw z Liquid Snakiem i Revolverem Ocelotem z MGS. Tak poza tym to Sasuke mówił że zaabsorbował zdolności Orochimaru i szybciej się leczy, jak mam to zrozumieć, że zagrał tak samo jak Kabuto, czy może poprzez Sharingana załapał techniki i zdolności Orochiego ??

Dnia 20.01.2008 o 22:46, JaMES` napisał:

;) szczerze? jestem zbyt leniwy by klikac na co drugim slowe i poprawiac wyrazy sugestiami
Firefoxa ;) ale od anstepnego postu sie postaram

Leniwy :-P Ty nie wiesz co to jest lenistwo, ja to dopiero leniwy jestem, zainstalowałem sobie Foxa właśnie po to by nie musieć samemu szukać błędów :-) Dobra tak na serio to po to żeby serfować bezpiecznie i wygodnie, ale dobra ściema to podstawa.

Dnia 20.01.2008 o 22:46, JaMES` napisał:

ma w tym palce maczac sam Eichiro Oda (przynajmniej w postaci brata Wapola), wiec... zreszta
ciekawie bedzie zobaczyc Robin i Frankyego tam gdzie ich nie bylo, to bedzie calkowicie co
innego...

Hooo, mniam skoro Oda-sensei będzie przy tym majstrował to możemy się spodziewać niezłego widowiska
Btw. taki dobry news. Kaizoku-Fansubs wrócili do akcji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 23:00, Hubi Koshi napisał:

Tu ci muszę przyznać rację, łapię się na tym że często przewijam sobie Hella i oglądam tylko ulubione fragmenty, Gendo Ikari jako Hitler to niezła zagrywka


mistrzostwo :]

>Swoją drogą... gdzie wcięło doktorka ??

on wogole żyje? ;)

Dnia 20.01.2008 o 23:00, Hubi Koshi napisał:

Jeśli o dodatkowych followersów chodzi to nie jesteś jedynym, który by tego chciał :-) Niestety to się wydaje ździebko nierealne, niestety. Mugiwarsi musieli by pilnować żeby Loli i bandzie nic się złego nie stało, z całym szacunkiem dla ich waleczności, ale sądzę że nawet Usopp czy Nami nieźle by sobie z nimi radzili.


w sumie racja... lol, zapomniałem,z e to forum już posiada opcje EDIt <shame on me> wstyd mi :P

co do FMA ja jestem ciekaw co z Lingiem, on odegra z pewnością jeszcze jakąś większą role, IMO tak 90-100 chapterow to max w którym skończy sie ta historia, ze dwa lata temu krążyły plotki ze sie na 80 skończy, ale obecnie to chyba wątpliwe ;) hehe... podstawowa sprawa to 1. Hohenheim vs. Father 2. Ling 3. ta mała (zapomniałem imienia! o_O) 4. tatuaż Hawkeye 5. reszta Homunculusow 6. szturm na fort Briggs 7. Al po drugiej stronie 8. przerwy w kontakcie puszka-dusza ala; sporo tego...

W sumie nie wiem co o tym wątku z Orochimaru sądzić... obecnie to wygląda tak jakby był na sile...

Dnia 20.01.2008 o 23:00, Hubi Koshi napisał:

Leniwy :-P Ty nie wiesz co to jest lenistwo


jestem odmiennego zdania, ale nie nawet nie chce mi sie opisywać swojego lenistwa na forum :P wczoraj miałem taki dzień ze mozna go było nazwać szczytem lenistwa, zobaczyłbyś to byś uwierzył :P

Dnia 20.01.2008 o 23:00, Hubi Koshi napisał:

Hooo, mniam skoro Oda-sensei będzie przy tym majstrował to możemy się spodziewać niezłego widowiska
Btw. taki dobry news. Kaizoku-Fansubs wrócili do akcji :-)


wiem ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 20.01.2008 o 23:20, JaMES` napisał:

mistrzostwo :]

Taa albo to całe Azumanga Daioh czy jak się to tam nazywa w komunistycznych klimatach, najbardziej... psychodeliczne to było chyba z Gaarą i Mr. Sandman

Dnia 20.01.2008 o 23:20, JaMES` napisał:

on wogole żyje? ;)

Też się nad tym zastanawiam, tak jakoś nam zniknął ostatnio. Z drugiej strony skoro kapitan wilkokłak się sfajczył można założyć że doktorek się jeszcze gdzieś tam kręci, bo chyba tylko on ma urządzonka fajczące

Dnia 20.01.2008 o 23:20, JaMES` napisał:

co do FMA ja jestem ciekaw co z Lingiem, on odegra z pewnością jeszcze jakąś większą role,
IMO tak 90-100 chapterow to max w którym skończy sie ta historia, ze dwa lata temu krążyły
plotki ze sie na 80 skończy, ale obecnie to chyba wątpliwe ;) hehe... podstawowa sprawa to
1. Hohenheim vs. Father 2. Ling 3. ta mała (zapomniałem imienia! o_O) 4. tatuaż Hawkeye 5.
reszta Homunculusow 6. szturm na fort Briggs 7. Al po drugiej stronie 8. przerwy w kontakcie
puszka-dusza ala; sporo tego...

ja tam osobiście nie mogę się doczekać pojawienia się tej dziewczyny, która robiła za obstawę Linga, naprawdę śliczne dziewcze, a jakie zabójcze ^^ I jak dobrze pójdzie automaila będzie już miała. Wybacz że tak ciągle o panienkach gadam, ale jako zapamiętały perwert Follower wiary Jirayowej, już tak mam. Z tą małą to masz na myśli to dziewczynkę co to pomagała w wykańczaniu Envy, czy obstawę Linga ?? Co do szturmu to faktycznie może być wesoło, coś czuję w kościach że ten atak który urządził... jak temu psycholowi było na imię ?? Był zaledwie testem+małym odwróceniem uwagi, chcieli by Briggs skoncentrowali się na obronie i nie pilnowali tyłków.

Dnia 20.01.2008 o 23:20, JaMES` napisał:

W sumie nie wiem co o tym wątku z Orochimaru sądzić... obecnie to wygląda tak jakby był na
sile...

Fakt, nawet chyba sam Kabuto powiedział że Orochimaru nieźle idzie przejmowanie jego ciała, może się zrobić całkiem ciekawie. Swoją drogą ja coś źle pamiętam czy Orochi powiedział że mając ciało Sasuke mógłby spokojnie przeżyć w tym ciele całą długość jego życia ??

Dnia 20.01.2008 o 23:20, JaMES` napisał:

jestem odmiennego zdania, ale nie nawet nie chce mi sie opisywać swojego lenistwa na forum
:P wczoraj miałem taki dzień ze mozna go było nazwać szczytem lenistwa, zobaczyłbyś to byś
uwierzył :P

Znaczy się byczyłeś się przed telewizorem/kompem i nic nie robiłeś ?? Phi ja tak mam prawie codziennie.

Dnia 20.01.2008 o 23:20, JaMES` napisał:

wiem ^^

Obejrzałem sobie znowu ten odcinek i... kurczak że też zapomniałem jakiej masakry dokonali Mugiwarsi... ne to nawet nie była masakra, tylko zwyczajna egzekucja. Aż dziw że potem Franky Brothers i sam Franky tak świetnie się dogadywali z Mugiwarsami, ale cóż Luffy już tak ma że jak raz skopie tyłek to nie trzyma potem urazu. za to jaką cudowną minę zrobił gdy zobaczył pobitego Usoppa, on jest po prostu świetny w robieniu przerażających min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 21:46, Hubi Koshi napisał:

Cóż nie na darmo Franky to cyborg, jego pięści są z PRAWDZIWEGO metalu, podczas gdy technika
obronna której używa CP9, Tekkai, jedynie je imituje,

Patrząc na to co ten gość robi to nie jest to jakiś-tam-metal tylko stal tytanowa albo coś jeszcze mocniejszego XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 00:18, Kosmitus napisał:

Patrząc na to co ten gość robi to nie jest to jakiś-tam-metal tylko stal tytanowa albo coś
jeszcze mocniejszego XD

Chyba... Może... Nie wiem, nie znam się na tym... Wow Pierwszy post bez słowa Spoileru XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 14:11, Nertis napisał:

Aha...czyli zaraz Luffy vs Don :P.Ale co jest przegięciem??Mihawk?? :D

Właśnie obejrzałem walkę Luffy vs. Don i muszę powiedzieć, że też jest przegięciem... Dokładnie tak jak Mihawk ;]

Dnia 20.01.2008 o 14:11, Nertis napisał:

Hmm...czy ja wiem :P.Ja też mogę powiedzieć ,że motywy w OP też się nie powtarzają co odcinek
(co dwa,trzy xD).A w Bleachu jest od groma rzeczy ,które się powtarzają :P.

Hm... Wież ja nie zaprzeczam, że się powtarza i może przesadziłem, że w OP co docinek, ale i tak bardziej odczuwam Deja vu w OP niż np. w Bleach ;]

Dnia 20.01.2008 o 14:11, Nertis napisał:

Chodzi ci o załogę Luffiego??Chyba będzie pięć członków (chyba ,że ma się jeszcze coś zmienić
za 100 odcinków xD).Ale po co im więcej?? ;D

Ale to troszkę przegięcie moim zdaniem. Złodziejka, tchórz, kucharz, Łowca piratów i człowiek guma. xD
Luffy chciał z kompletować silną załogę, a nikt (no może oprócz Zoro) nawet mu nie dorównuje do pięt ;p ;] I oni chcą płynąć do Great Line ;] To już Luffy sam mógłby ;] gdyby znał się na nawigacji ;] ;p ;]

Dnia 20.01.2008 o 14:11, Nertis napisał:

Ogólnie to podobało mi się od początku do końca ,ale bardziej w skazaniem na początek (te wszystkie
treningi itp...to wymiatało xD).

No właśnie ;] Mi też bardziej podoba się początek i miałem wysokie nadzieje. ;] A tu nagle się rozczarowałe... Może dlatego tak mnie to "odrzuciło" (trochę ;p). Ale widzę, że też wolisz początek... Taka różnica tylko, że tobie nie przeszkadza trochę gorszy konie, a mi tak ;p :)

Dnia 20.01.2008 o 14:11, Nertis napisał:

A jednak nie obejrzałem ;(.Przeznaczyłem ten czas aby obejrzeć Bleach: Memories of Nobody :P.Myślałem
,że będzie gorsze xD.

No wież co ;p ;] Jak można oglądać coś z takim założeniem? ;p ;] Jak ktoś Ci powie to ok... Ale tak samemu? Chyba, że ktoś Ci tak powiedział... Powiedz kto, a obedrę ze skóry ;] Bo moim zdaniem to najlepsze co o Bleachu wyszło ;] No i tam był Ken-chan ;]

Dnia 20.01.2008 o 14:11, Nertis napisał:

Bo mówiłeś ,że ja Ciebie z Kosmitusem obgadujemy :P.

No wiem... Tam o jakimś anime pisaliście ;] i ty napisałeś żeby pogadał ze mną czy co ;p O co chodzi? ;p ;]

Dnia 20.01.2008 o 14:11, Nertis napisał:

Bywaj...wolę do zobaczenia xD.

Bywaj. xD

Widzę, że zaczyna się mania dużych postów ;p ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

Właśnie obejrzałem walkę Luffy vs. Don i muszę powiedzieć, że też jest przegięciem... Dokładnie
tak jak Mihawk ;]


Dokładnie to gdzie ;).No co tu zrobić ,że Luffy jest normalnie niezniszczalny xD.Trzeba się przyzwyczaić ;D...

Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

Hm... Wież ja nie zaprzeczam, że się powtarza i może przesadziłem, że w OP co docinek, ale
i tak bardziej odczuwam Deja vu w OP niż np. w Bleach ;]


Takie wytknięcie małe...mi się wydaje ,czy napisałeś "wież" zamiasz "wiesz"??
Ja też odczuwam takie Deja vu ;D.Może z czasem to się zmieni ;).Ale bardziej mnie wkurzało te Deja vu w Bleachu...no cóż...kwestia gustu ;D.

Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

Ale to troszkę przegięcie moim zdaniem. Złodziejka, tchórz, kucharz, Łowca piratów i człowiek
guma. xD


Moim świetne połączenie...kupa śmiechu xD.Jeszcze nie znasz historii Nami :P (powiem szczerze ,że się troszkę zdziwiłem :P).

Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

Luffy chciał z kompletować silną załogę, a nikt (no może oprócz Zoro) nawet mu nie dorównuje
do pięt ;p ;] I oni chcą płynąć do Great Line ;] To już Luffy sam mógłby ;] gdyby znał się
na nawigacji ;] ;p ;]


Oż ty...Saiji (tak się piszę??Jak nie to ktoś wytknąć mi ;) ) nie jest taki zły na jakiego wyglądał troszkę :P.Niedługo zobaczysz co on swoimi nogami potrafi zdziałać...ale i tak Zoro jest najlepszy xD ("Idę spać" xD).

Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

No właśnie ;] Mi też bardziej podoba się początek i miałem wysokie nadzieje. ;] A tu nagle
się rozczarowałe... Może dlatego tak mnie to "odrzuciło" (trochę ;p). Ale widzę, że też wolisz
początek... Taka różnica tylko, że tobie nie przeszkadza trochę gorszy konie, a mi tak ;p :)


No właśnie ;D.Tutaj się zgadzamy...ale jest już po serii i nie ma co narzekać xD.Idziemy dalej ;).

Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

No wież co ;p ;] Jak można oglądać coś z takim założeniem? ;p ;] Jak ktoś Ci powie to ok...
Ale tak samemu? Chyba, że ktoś Ci tak powiedział... Powiedz kto, a obedrę ze skóry ;] Bo moim
zdaniem to najlepsze co o Bleachu wyszło ;] No i tam był Ken-chan ;]


Gdzieś na necie czytałem ,że to jest "kaszmar" normalnie...szczerze powiem ,że mnie to odrzuciło :P.Ale ktoś tutaj (na forum :P) ,że warto objrzeć no to jazda z "koksem".Ja powiem ,że nawet podabało mi się ,ale jednak czegoś brakowało :P.
Ken-chan..."no to możemy się trochę zabawić..." i na kolesia z impetem xD.

Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

No wiem... Tam o jakimś anime pisaliście ;] i ty napisałeś żeby pogadał ze mną czy co ;p O
co chodzi? ;p ;]


A to nie była przypadkiem rozmowa o Kenichim xD??

Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

Bywaj. xD


Jaamataashita xD

Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

Widzę, że zaczyna się mania dużych postów ;p ;]


Meaby ;).Teraz mam czas ,więc się nie bój ;D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Moim świetne połączenie...kupa śmiechu xD.Jeszcze nie znasz historii Nami :P (powiem szczerze
,że się troszkę zdziwiłem :P).

Moim zdaniem jedna ze smutniejszych backstory.

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Oż ty...Saiji (tak się piszę??Jak nie to ktoś wytknąć mi ;) )

Z przyjemnością ^^ Nie no, mało się pomyliłeś, pisze się Sanji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 12:05, Hubi Koshi napisał:

Moim zdaniem jedna ze smutniejszych backstory.


Może źle się wyraziłem ;).Kupa śmiechu z tego połączenia załogi (jak to już Madoxx mówił...złodziej,łowca piratów,kucharz ,gumiak,tchórz xD).
Co do Nami...chodziło mi o to ,że nie zna jeszcze historii wszystkich i jakby nie patrzeć ona została złodziejką z różnych powowód...już chciałem napisać dlaczego xD.

Dnia 21.01.2008 o 12:05, Hubi Koshi napisał:

Z przyjemnością ^^ Nie no, mało się pomyliłeś, pisze się Sanji.


O jak dobrze ;).Jakoś wymowę imion zawsze pamiętam ,ale pisownia już u mnie kuleje xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 10:42, Madoxx napisał:

Ale to troszkę przegięcie moim zdaniem. Złodziejka, tchórz, kucharz, Łowca piratów i człowiek
guma. xD
Luffy chciał z kompletować silną załogę, a nikt (no może oprócz Zoro) nawet mu nie dorównuje
do pięt ;p ;] I oni chcą płynąć do Great Line ;] To już Luffy sam mógłby ;] gdyby znał się
na nawigacji ;] ;p ;]

Luffy jest po prostu przebykiem jeśli chodzi siłę i wytrzymałość, ale bez innych to miałby raczej małe szanse. Powiem tylko tyle że jego towarzysze jeszcze nie raz wyciągną go z kłopotów w które zresztą często wpada przez swoje głupie pomysły :P Ogólni mówiąc każda postać będzie nieraz miała szanse wykazać się w walce oraz w jakiś inny sposób pomóc drużynie (OMG gdybyś widział niektóre akcje akcje Usoppa... ale cicho!). Zresztą poczekaj aż obejrzysz Arlong arc. Więc oglądaj cierpliwie i nie narzekaj że Luffy ma kiepską załogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW" TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 21.01.2008 o 12:57, Nertis napisał:

Może źle się wyraziłem ;).Kupa śmiechu z tego połączenia załogi (jak to już Madoxx mówił...złodziej,łowca
piratów,kucharz ,gumiak,tchórz xD).

Snajper i Kłamca drogi kolego nie tchórz, tchórz to jedynie taka mała uprzyjemniająca cecha. Swoją drogą jego styl walki jest odlotowy Usopp Rubber, albo Usopp Hammer XD Ogólnie to fakt załoga jest nieźle odjechana, dla mnie najzabawniejsze jest to że to nie kapitan wzbudza w załodze największy postrach, ale nawigatorka XD Poza tym wychodzi na to że Nami jest w załodze najpotężniejsza. Chcesz dowodów ?? Poczekaj aż wpłyną do Grand Line i skierują się na swoją pierwszą wyspę, dojdzie do małego pojedynku między Nami a Zoro

Dnia 21.01.2008 o 12:57, Nertis napisał:

Co do Nami...chodziło mi o to ,że nie zna jeszcze historii wszystkich i jakby nie patrzeć ona
została złodziejką z różnych powowód...już chciałem napisać dlaczego xD.

Wiem wiem, nawet przez chwilę nie pomyślałem że mówiłeś o Nami, a to "najsmutniejsza historia" to było po prostu moje zdanko na ten temat... chociaż jak później poznasz kolejnych członków to też mogą mieć niewesołe przeżycia.

Dnia 21.01.2008 o 12:57, Nertis napisał:

O jak dobrze ;).Jakoś wymowę imion zawsze pamiętam ,ale pisownia już u mnie kuleje xD.

Oj tam nasłuchasz i naczytasz się tego jeszcze tyle że bez problemu zapamiętasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Dokładnie to gdzie ;).No co tu zrobić ,że Luffy jest normalnie niezniszczalny xD.Trzeba się
przyzwyczaić ;D...

Rozumiem, że pierwsze zdanie to ironia ;p ;]
Hm... Czy on chociaż raz będzie w niebezpiecznej sytuacji? Bo jak na razie to jest na prawde nie do zdarcia ;]

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Takie wytknięcie małe...mi się wydaje ,czy napisałeś "wież" zamiasz "wiesz"??

hm... Chodziło o to, żebyś spadał na wieże ;p ;]

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Ja też odczuwam takie Deja vu ;D.Może z czasem to się zmieni ;).Ale bardziej mnie wkurzało
te Deja vu w Bleachu...no cóż...kwestia gustu ;D.

Ale niby jaki? oO?

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Moim świetne połączenie...kupa śmiechu xD.Jeszcze nie znasz historii Nami :P (powiem szczerze
,że się troszkę zdziwiłem :P).

Mniej dramatyczna niż się spodziewałeś? :P ;]

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Oż ty...Saiji (tak się piszę??Jak nie to ktoś wytknąć mi ;) ) nie jest taki zły na jakiego
wyglądał troszkę :P.Niedługo zobaczysz co on swoimi nogami potrafi zdziałać...ale i tak Zoro
jest najlepszy xD ("Idę spać" xD).

No nie wiem... Nie mógł pokonać drugiego po kapitanie, a Luffy nic sobie z niego nie robi ;p ;] A wszyscy się go boją... No więc o co kaman?

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Gdzieś na necie czytałem ,że to jest "kaszmar" normalnie...szczerze powiem ,że mnie to odrzuciło
:P.Ale ktoś tutaj (na forum :P) ,że warto objrzeć no to jazda z "koksem".Ja powiem ,że nawet
podabało mi się ,ale jednak czegoś brakowało :P.
Ken-chan..."no to możemy się trochę zabawić..." i na kolesia z impetem xD.

Czego Ci brakowało? Przecież gdyby to był "odcinek" to byłby najlepszy ;]

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

A to nie była przypadkiem rozmowa o Kenichim xD??

Nie wiem bo nie mogłem (czyt. "Nie nie chciało m się") znaleść o czym ;p ;] Ale już wszystko jasne ;]

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Jaamataashita xD

(oO.)'''''' ?

Dnia 21.01.2008 o 11:44, Nertis napisał:

Meaby ;).Teraz mam czas ,więc się nie bój ;D.

Może odpowiesz na ten far far awey ;] <lol2>

Bywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../
Po pierwsze to nie narzekam, że ma słabą ;] Tylko po prostu to trochę śmiesznie wygląd ;] Stateczek, najważniejsze osoby (nawigator, kucharz, mięśniak ;p i no nie wiem jak nazwać Usopsa ;] ) wraz z kapitanem ;] Nie przypomina za bardzo pirackiego statku xD xP

Co do, czy pomogą mu czy nie... Whatewer on i tak nie zginął by ;p (prawda? :| )

@Hubi Koshi

Dnia 21.01.2008 o 13:14, Kosmitus napisał:

Snajper i Kłamca drogi kolego nie tchórz, tchórz to jedynie taka mała uprzyjemniająca cecha.


To rozumiem, że będzie miał nie jedną "odważną" akcje? ;p ;] ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 13:38, Madoxx napisał:

>/.../
Po pierwsze to nie narzekam, że ma słabą ;] Tylko po prostu to trochę śmiesznie wygląd ;] Stateczek,
najważniejsze osoby (nawigator, kucharz, mięśniak ;p i no nie wiem jak nazwać Usopsa ;] ) wraz
z kapitanem ;] Nie przypomina za bardzo pirackiego statku xD xP

No bo oni są jedyni w swoim rodzaju :) Zresztą będzie jeszcze niejedna dziwniejsza załoga. Ich drużyna jest tak dobrana że świetnie się uzupełniają i później naprawdę pokazują swoją siłę.

Dnia 21.01.2008 o 13:38, Madoxx napisał:


Co do, czy pomogą mu czy nie... Whatewer on i tak nie zginął by ;p (prawda? :| )

Wcześniej pytałeś czy będzie dla niego choć jena niebezpieczna walka. To powiem ci tak: później będzie wielu tak dopakowanych gości że masakra. Poza tym widziałem już takich z którymi Luffy miałby raczej trudności żeby wygrać (o ile by wygrał bo patrząc na nich...). Teraz zresztą jestem w taki miejscu że teoretycznie mugiwarsi są już ugotowani.

Dnia 21.01.2008 o 13:38, Madoxx napisał:


@Hubi Koshi
> Snajper i Kłamca drogi kolego nie tchórz, tchórz to jedynie taka mała uprzyjemniająca
cecha.

To rozumiem, że będzie miał nie jedną "odważną" akcje? ;p ;] ;) :D


Ja nic już nie powiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW" TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 21.01.2008 o 13:49, Kosmitus napisał:

No bo oni są jedyni w swoim rodzaju :) Zresztą będzie jeszcze niejedna dziwniejsza załoga.
Ich drużyna jest tak dobrana że świetnie się uzupełniają i później naprawdę pokazują swoją
siłę.

Wierz mi, jeszcze NIC nie widziałeś. Jak dla mnie to Mugiwarsi walczą jako załoga, drużynowo, dopiero na Thriller Bark, tam dopiero walą kombosami i kombinowanymi atakami XD Ale ja już nic więcej nie mówię, jak już mam spoilerować to najlepiej jak smaku ludziom narobię.

Dnia 21.01.2008 o 13:49, Kosmitus napisał:

Wcześniej pytałeś czy będzie dla niego choć jena niebezpieczna walka. To powiem ci tak: później
będzie wielu tak dopakowanych gości że masakra. Poza tym widziałem już takich z którymi Luffy
miałby raczej trudności żeby wygrać

Masz na myśli np Ao Kijiego ?? Jeśli zaś o walkę z Robem Lucci i CP9 chodzi to wierz mi, Luffy znajdzie sposób... a nawet dwa sposoby żeby sobie z nimi radzić ^^ Jeśli zaś chodzi o obecne walki to tak na dobrą sprawę Luffy jeszcze ani razu nie był w naprawdę zagrażającej życiu sytuacji, dopiero potem (Crocodile, Ao Kiji, Rob Lucci) Luffy znajdzie się w niezłych opałach. Enela nie liczę bo on dla Luffiego wcale takim wielkim zagrożeniem nie był Gomu-POWER.

Dnia 21.01.2008 o 13:49, Kosmitus napisał:

Ja nic już nie powiem ;)

A ja się do tego nic nie mówienia dołączam XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SPOILERY OP

Dnia 21.01.2008 o 14:21, Hubi Koshi napisał:

Masz na myśli np Ao Kijiego ?? Jeśli zaś o walkę z Robem Lucci i CP9 chodzi to wierz mi, Luffy
znajdzie sposób... a nawet dwa sposoby żeby sobie z nimi radzić ^^

Cichooooooooooo!!! Bo jeszcze za dużo powiesz :P

Dnia 21.01.2008 o 14:21, Hubi Koshi napisał:

Jeśli zaś chodzi o obecne
walki to tak na dobrą sprawę Luffy jeszcze ani razu nie był w naprawdę zagrażającej życiu sytuacji,
dopiero potem (Crocodile, Ao Kiji, Rob Lucci) Luffy znajdzie się w niezłych opałach.

Właśnie tych gości miałem na myśli, do tego ze Smoker''em też sobie kiepsko radził, a gdyby przyszło mu się pojedynkować z Ace''em to też miałby kłopoty. Do tego dochodzą jeszcze pozostali Shishibukai albo ten Białobrody, ale z nimi załoga Luffy''ego jeszcze się nie próbowała więc trudno powiedzieć co będzie.

Dnia 21.01.2008 o 14:21, Hubi Koshi napisał:

Enela
nie liczę bo on dla Luffiego wcale takim wielkim zagrożeniem nie był Gomu-POWER.

Heh ;) Pamiętasz że odgadłem tą przewagę Luffy''ego nad Enelem zanim doszło do walki?

Jeszcze ciekaw jestem co teraz będzie. Przecież CP9 mają jeszcze oprócz swojej potęgi asa w postaci Buster Call (chyba tak to się zwało)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW" TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 21.01.2008 o 14:35, Kosmitus napisał:

Cichooooooooooo!!! Bo jeszcze za dużo powiesz :P

Okej już nic nie mówię :-)

Dnia 21.01.2008 o 14:35, Kosmitus napisał:

Właśnie tych gości miałem na myśli, do tego ze Smoker''em też sobie kiepsko radził, a gdyby
przyszło mu się pojedynkować z Ace''em to też miałby kłopoty. Do tego dochodzą jeszcze pozostali
Shishibukai albo ten Białobrody, ale z nimi załoga Luffy''ego jeszcze się nie próbowała więc
trudno powiedzieć co będzie.

Nom Ace byłby dla niego dość groźnym przeciwnikiem, chociaż biorąc pod uwagę nowe zdolności jaki zyskał, Ace mógłby mieć problemy z przypaleniem Luffiego, musiałby tylko jakoś pozbawić Acea jego ognia, Mizu-Luffy byłby tu chyba perfekcyjny nie sądzisz :-) Ewentualnie małe Przepowiadanie Pogody przez Nami. Ach zapomniałby, jeśli o Białobrodego chodzi to... cóż sam się przekonasz że ten facet jest jeszcze mocno poza zasięgiem Mugiwarsów... razem z pewną inną postacią...

Dnia 21.01.2008 o 14:35, Kosmitus napisał:

Heh ;) Pamiętasz że odgadłem tą przewagę Luffy''ego nad Enelem zanim doszło do walki?

Pamiętam pamiętam, pamiętasz minę jaką Enel zrobił ?? Teraz to jest Mina na Enela, bo już druga postać (W Thriller Bark) taką zrobiła na widok jednego z Mugiwarsów, nie zgadniesz nawet którego/której.

Dnia 21.01.2008 o 14:35, Kosmitus napisał:

Jeszcze ciekaw jestem co teraz będzie. Przecież CP9 mają jeszcze oprócz swojej potęgi asa w
postaci Buster Call (chyba tak to się zwało)

Hyhyhyhy :-]
Dobra jeszcze taki mały spoilerek. Jak już dotrą do Enies Lobby to będzie 0-2000 dla Mugiwarsów i 0-1000 dla Luffiego. Nie pytaj, przekonasz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 14:44, Hubi Koshi napisał:

Nom Ace byłby dla niego dość groźnym przeciwnikiem, chociaż biorąc pod uwagę nowe zdolności
jaki zyskał, Ace mógłby mieć problemy z przypaleniem Luffiego, musiałby tylko jakoś pozbawić
Acea jego ognia, Mizu-Luffy byłby tu chyba perfekcyjny nie sądzisz :-)

Właśnie, na tych którzy posiadają taki typ DF''a (Logia chyba) trzeba zastosować odpowiedni żywioł. Taki np. Ao Kaji z Ace''m raczej szans by nie miał.

Dnia 21.01.2008 o 14:44, Hubi Koshi napisał:

Ewentualnie małe Przepowiadanie
Pogody przez Nami. Ach zapomniałby, jeśli o Białobrodego chodzi to... cóż sam się przekonasz
że ten facet jest jeszcze mocno poza zasięgiem Mugiwarsów... razem z pewną inną postacią...

Inna postać? Może Shanks? NIE odpowiadaj :)

Dnia 21.01.2008 o 14:44, Hubi Koshi napisał:

Pamiętam pamiętam, pamiętasz minę jaką Enel zrobił ??

Ta mina to było mistrzostwo, jak ją zobaczyłem to normalnie takiego ROTFLa wywinąłem że hej! Jedna z moich ulubionych scen :)

Dnia 21.01.2008 o 14:44, Hubi Koshi napisał:

Teraz to jest Mina na Enela, bo już druga
postać (W Thriller Bark) taką zrobiła na widok jednego z Mugiwarsów, nie zgadniesz nawet którego/której.

Obstawiam Sogekinga :P

Dnia 21.01.2008 o 14:44, Hubi Koshi napisał:

> Jeszcze ciekaw jestem co teraz będzie. Przecież CP9 mają jeszcze oprócz swojej potęgi
asa w
> postaci Buster Call (chyba tak to się zwało)
Hyhyhyhy :-]
Dobra jeszcze taki mały spoilerek. Jak już dotrą do Enies Lobby to będzie 0-2000 dla Mugiwarsów
i 0-1000 dla Luffiego. Nie pytaj, przekonasz się.

Miałeś nic już nie mówić! Sam to powiedziałeś! Koniec, finish, finito. Koniec rozmowy, dość spoilerów, po prostu zero, null, sza XD Sam resztę zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się