Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 22.01.2008 o 21:45, Kosmitus napisał:

Hehe już widziałem-dobre! :)

Nom to jedna z wredniejszych zagrywek Luffiego, można powiedzieć że to swego rodzaju doping czy upgrade jego wszystkich zdolności, sam chyba zresztą mówił że wszystkie jego zdolności ewoluują po użyciu tego.

Dnia 22.01.2008 o 21:45, Kosmitus napisał:

No właśnie widziałem że mówił coś Bruno że teraz mu coś jeszcze ciekawszego pokaże i zaczoł
sobie palucha do gęby wkładać... :P Ale Bruno zaraz potem przypomniał sobie że ten cios miał
go powalić XD

Troszkę jeszcze poczekasz na realne, bitewne użycie Gear Third and mówię ci Warto ^^ W ogóle wszystkie postacie pokażą tutaj po co najmniej jednej, nowej odjechanej technice walki.

Dnia 22.01.2008 o 21:45, Kosmitus napisał:

Gości? Ty chyba o World Government? Czyli o Światowym Rządzie, tak? Chyba że ja coś znowu niepokapowałem

GHHH Wybacz, ja dużo i szybko pisze to mam tendencję do zjadania/zmieniania literek, całych wyrazów w sumie też.

Dnia 22.01.2008 o 21:45, Kosmitus napisał:

Jak oglądałem ten moment to doznałem takiego szoku jak jeszcze chyba w żadnym/żadnej anime/mandze/filmie/książce

Nom FMA uderza nagle, szybko i z pół obrotu zupełnie jak Chuck Norris :-) Ale tu przynajmniej masz szansę przeżyć.

Dnia 22.01.2008 o 21:45, Kosmitus napisał:

Mi też się to cholernie spodobało (mówię o anime). Tutaj nie ma bawienia się w upraszczanie
itd, to anime/manga wali brutalną rzeczywistością prosto w czachę.

Otototototo Tak z czystej ciekawości, w anime powiedziano z czego są robione Kamienie Filozoficzne ?? Znaczy się ja wiem bo w mandze to było, ale ciekaw jestem czy w anime było.

Dnia 22.01.2008 o 21:45, Kosmitus napisał:

> To ty mi teraz wyjaśnij kto to Dante był ?? Ja w ogóle anime nie oglądałem więc... I tak
w sumie nie zamierzam, > jeśli tak poprzerabiali mangę to ja dziękuję bardzo :-/
Jesteś pewien że tego chcesz? Ogólnie bardzo polecam anime, nawet jeśli jest tak poprzerabiana
to tego wcale nie widać. Ja byłem autentycznie zaskoczony jak się dowiedziałem że są takie
różnice, ale jak chcesz.

I tak anime mnie raczej niczym nie zaskoczy więc nic nie tracę


A jeszcze co do waszej dyskusji z Nertisem o tym ile wydawano by One Piece. Na wikipedii pisze że jest już 48 tomików. Jakby to rozłożyć na co dwumiesięczne wydawanie (tak wydawali Hellsinga kiedy go kupowałem, nie wiem jak teraz) to wyszło by 8 lat :-) Nie liczę w ogóle tomików które by w trakcie tych 8 lat wyszły w Japonii XD Innymi słowy wcale twoje przewidywanie nierealne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 00:58, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.
Nom to jedna z wredniejszych zagrywek Luffiego, można powiedzieć że to swego rodzaju doping
czy upgrade jego wszystkich zdolności, sam chyba zresztą mówił że wszystkie jego zdolności
ewoluują po użyciu tego.

Mówił, mówił, właśnie dlatego mi się to tak z Kaio-Kenem kojarzy :)

Dnia 23.01.2008 o 00:58, Hubi Koshi napisał:

> No właśnie widziałem że mówił coś Bruno że teraz mu coś jeszcze ciekawszego pokaże i zaczoł

> sobie palucha do gęby wkładać... :P Ale Bruno zaraz potem przypomniał sobie że ten cios
miał
> go powalić XD
Troszkę jeszcze poczekasz na realne, bitewne użycie Gear Third and mówię ci Warto ^^ W ogóle
wszystkie postacie pokażą tutaj po co najmniej jednej, nowej odjechanej technice walki.

Czuję że będzie ciekawie, zastanawia mnie tylko skąd Usopp wytrzasnął nagle tą wielką proce :)

Dnia 23.01.2008 o 00:58, Hubi Koshi napisał:

GHHH Wybacz, ja dużo i szybko pisze to mam tendencję do zjadania/zmieniania literek, całych
wyrazów w sumie też.

Wybaczam oczywiście, zawsze się może zdarzyć. Chciałem się tylko upewnić czy to ja czegoś nie pomyliłem.

Dnia 23.01.2008 o 00:58, Hubi Koshi napisał:

> Mi też się to cholernie spodobało (mówię o anime). Tutaj nie ma bawienia się w upraszczanie

> itd, to anime/manga wali brutalną rzeczywistością prosto w czachę.
Otototototo Tak z czystej ciekawości, w anime powiedziano z czego są robione Kamienie Filozoficzne
?? Znaczy się ja wiem bo w mandze to było, ale ciekaw jestem czy w anime było.

Jasne że było. Czytaj jeśli chcesz:
FMA SPOILERY

Żeby stworzyć kamień była potrzebna olbrzymia liczba ludzkich żyć. Krótko mówiąc był zrobiony z ludzi. Pierwszy stworzyli Dante i Hohenhaim i używali go do przedłużania sobie życia kiedy Hohenhaim odszedł Dante sama nie umiała stworzyć drugiego i szuka innego sposobu żeby to zrobić, jednocześnie będąc przyczyną większości nieszczęść i problemów (wojna w Ishbal to też jej sprawka). Potem drugi stworzył Scar z całego miasta i żołnierzy których wciągnął w pułapkę (mieszkańcom miasta pomógł uciec). Niezły był motyw z jednym dowódcą który tylko chciał przypuścić szturm na miasto bo był żądny sławy(w sumie to wszystko jego wina była). Stał daleko i stracił tylko prawą połowę ciała, potem zrobili z niego cyborga który nieźle szalał :) Swoją drogą tym drugim kamieniem stał się Al ;)

Dnia 23.01.2008 o 00:58, Hubi Koshi napisał:

> > To ty mi teraz wyjaśnij kto to Dante był ?? Ja w ogóle anime nie oglądałem więc...
I tak
> w sumie nie zamierzam, > jeśli tak poprzerabiali mangę to ja dziękuję bardzo :-/
> Jesteś pewien że tego chcesz? Ogólnie bardzo polecam anime, nawet jeśli jest tak poprzerabiana

> to tego wcale nie widać. Ja byłem autentycznie zaskoczony jak się dowiedziałem że są takie

> różnice, ale jak chcesz.
I tak anime mnie raczej niczym nie zaskoczy więc nic nie tracę

No nie wiem, ja bym jednak odradzał. Ale twoja wola. To jak, przeczytałeś to co napisałem o Dante?

Dnia 23.01.2008 o 00:58, Hubi Koshi napisał:


A jeszcze co do waszej dyskusji z Nertisem o tym ile wydawano by One Piece. Na wikipedii pisze
że jest już 48 tomików. Jakby to rozłożyć na co dwumiesięczne wydawanie (tak wydawali Hellsinga
kiedy go kupowałem, nie wiem jak teraz) to wyszło by 8 lat :-) Nie liczę w ogóle tomików które
by w trakcie tych 8 lat wyszły w Japonii XD Innymi słowy wcale twoje przewidywanie nierealne
nie jest.

No gdyby co dwa miesiące to tak.
Ja sobie tylko ot tak napisałem że 10 lat ale myślę że raczej wychodziłoby miesięcznie jak Naruto, tłumaczenie nie jest chyba takie skomplikowane, mogli by też nawiązać współprace z tymi gośćmi którzy przetłumaczyli już te 180 chapterów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 10:29, Kosmitus napisał:

Mówił, mówił, właśnie dlatego mi się to tak z Kaio-Kenem kojarzy :)

Możesz mi przypomnieć na czym dokładnie ten Kaio-Ken polegał ?? DB oglądałem dawno i to w "spolszczonej" :-/ Wersji. To jest to co tak stają na rozstawionych nogach, wrzeszczą, a wokół nich się aura energii pojawia ??

Dnia 23.01.2008 o 10:29, Kosmitus napisał:

Czuję że będzie ciekawie, zastanawia mnie tylko skąd Usopp wytrzasnął nagle tą wielką proce

Wierz mi, ani ja ani ty nie chcemy wiedzieć gdzie Usopp przechowuje taki duży sprzęt, a nie wygląda na to żeby go przy sobie miał ^^ Zwłaszcza przy jedzeniu nie chcemy się tego dowiadywać. Jak już przy przechowywaniu jesteśmy to mnie rozwaliło robienie przez Luffiego "zapasów" paliwa XD Że też to mięso się jeszcze nadawało do spożycia po jeździe którą mu urządził Luffy.

Dnia 23.01.2008 o 10:29, Kosmitus napisał:

Wybaczam oczywiście, zawsze się może zdarzyć. Chciałem się tylko upewnić czy to ja czegoś nie
pomyliłem.

Nie nie wsio jest w porządku. Swoją drogą przy odrobinie szczęścia jesteś już przy "I want to live. Take me with you to the ocean" czy jakoś tak... Wiesz... kiedy oglądałem tę scenkę to się naprawdę wzruszyłem patrząc na odzyskującą nadzieję Robin, no i "CP9 właśnie podpisano na was wyrok śmierci" XD

Dnia 23.01.2008 o 10:29, Kosmitus napisał:

Żeby stworzyć kamień była potrzebna olbrzymia liczba ludzkich żyć.

Hmm czyli mniej więcej podobnie do mangi, chociaż mocno uproszczane. Jeśli chodzi o Scara robiącego kamyki O_o WTF ?? Przecież ten facet nawet nie ma wiedzy by coś takiego zrobić. Jeśli o mangę chodzi to zobaczysz że sprawa wygląda dużo poważniej i paskudniej :-) Jeszcze taki malutki spoilerek. Hohenheim SAM jest kamieniem filozoficznym, a właściwie jego połówką. Co, Jak, Gdzie, Kiedy ?? Czytaj czytaj :-) Niezłe zdziwko przeżyjesz.

Dnia 23.01.2008 o 10:29, Kosmitus napisał:

No nie wiem, ja bym jednak odradzał. Ale twoja wola. To jak, przeczytałeś to co napisałem o
Dante?

Owszem, a mistrz Eda i Ala (zarąbiście przerażająca kobieta XD) Się Izumi Curtis nazywa . Odlotowa kobitka muszę przyznać, swoją drogą wiesz że Winry się wyminęła z nią i jej mężem kiedy przyjechała do Centrali żeby naprawić automail Eda ?? Ostatni panel, po prawej :-] Swoją drogą genialny był motyw kiedy Winry miała wypatrywać... jak to Ed określił ?? Landmark of the West Gate ?? Hehe Majora Armstronga po prostu nie da się nie kochać XD Że nie wspomnę iż Winry jest urocza, najbardziej kiedy się złości, a jej nauczyciel mandze to po prostu mistrzostwo świata, Garfield się bodaj nazywa, padniesz na kolana jak go zobaczysz XD

Dnia 23.01.2008 o 10:29, Kosmitus napisał:

Ja sobie tylko ot tak napisałem że 10 lat ale myślę że raczej wychodziłoby miesięcznie jak
Naruto, tłumaczenie nie jest chyba takie skomplikowane, mogli by też nawiązać współprace z
tymi gośćmi którzy przetłumaczyli już te 180 chapterów.

W sumie tak (w obu przypadkach) z drugiej strony nawet co miesięczne wydawanie dało by ładne cztery lata, a dochodzą przecież jeszcze nie wydane tomiki :-)... Pomyślmy, jeden tomik zawiera coś koło 7-8 chapterów. Przez cztery lata uzbierało by się ich... 192, co dawało by od 24 do 27 tomików co dodało by kolejne dwa lata wydawania... nie wiem czy One Piece potrwa jeszcze następne cztery lata, ale... no nic pożyjemy zobaczymy.
Jeśli są jakieś błędy to mi je wytknij, przeczytałem całego posta jeszcze raz, ale nie jestem pewien czy jest dobrze.

20080123132308

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja tak na biegu bo za dużo czasu nie mam zaproponuje wam taki tytulik -> "Kodomo no jikan" (こども の じかん)
Czy np. na podstawie znanej psycho serii gier na PSX i PS2 -> "Persona: Trinity Soul"


Tyle z mojej strony mykam do pracy Cya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.
> Mówił, mówił, właśnie dlatego mi się to tak z Kaio-Kenem kojarzy :)
Możesz mi przypomnieć na czym dokładnie ten Kaio-Ken polegał ?? DB oglądałem dawno i to w "spolszczonej"
:-/ Wersji. To jest to co tak stają na rozstawionych nogach, wrzeszczą, a wokół nich się aura
energii pojawia ??

To było zwykłe kumulowanie energii. Kaio-Kena umiał tylko Goku i polegało to na kilkukrotnym zwiększeniu energii w swoim ciele (2x, 3x...itd) Tylko że to było duże obciążenie dla organizmu. Jak walczył z Vegetą za pierwszym razem to tak się przez to rozgrzał że para z niego leciała jak z Luffy''ego, a potem wszystkie siły stracił. Acha i ja o mandze mówię.

Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

Wierz mi, ani ja ani ty nie chcemy wiedzieć gdzie Usopp przechowuje taki duży sprzęt, a nie
wygląda na to żeby go przy sobie miał ^^ Zwłaszcza przy jedzeniu nie chcemy się tego dowiadywać.

Może zmieńmy temat XD

Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

Jak już przy przechowywaniu jesteśmy to mnie rozwaliło robienie przez Luffiego "zapasów" paliwa
XD Że też to mięso się jeszcze nadawało do spożycia po jeździe którą mu urządził Luffy.

Luffy jest przecież wszystkożerny XD

Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

Nie nie wsio jest w porządku. Swoją drogą przy odrobinie szczęścia jesteś już przy "I want
to live. Take me with you to the ocean" czy jakoś tak... Wiesz... kiedy oglądałem tę scenkę
to się naprawdę wzruszyłem patrząc na odzyskującą nadzieję Robin, no i "CP9 właśnie podpisano
na was wyrok śmierci" XD

Jeszcze nie jestem! Dopiero będę oglądał odcinek w którym się wspomnienia Robin zaczynają.

Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

> Żeby stworzyć kamień była potrzebna olbrzymia liczba ludzkich żyć.
Hmm czyli mniej więcej podobnie do mangi, chociaż mocno uproszczane. Jeśli chodzi o Scara robiącego
kamyki O_o WTF ?? Przecież ten facet nawet nie ma wiedzy by coś takiego zrobić.

Lust mu pomogła, bo chciała dzięki kamieniowi stać się człowiekiem a wiedziała że Dante nie dotrzyma obietnicy.
Swoją drogą nie wiem jak w mandze ale tutaj Lust powstała wtedy gdy brat Scara próbował wskrzesić swoją ukochaną, zresztą Scar też był w niej zakochany... Inne Homunculusy powstały w podobny sposób (np Slow to matka Eda i Ala, Wrath to dziecko Izumi)

Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

Jeśli o mangę
chodzi to zobaczysz że sprawa wygląda dużo poważniej i paskudniej :-) Jeszcze taki malutki
spoilerek. Hohenheim SAM jest kamieniem filozoficznym, a właściwie jego połówką. Co, Jak, Gdzie,
Kiedy ?? Czytaj czytaj :-) Niezłe zdziwko przeżyjesz.

Dobra już nic nie mów, OK?

Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

> No nie wiem, ja bym jednak odradzał. Ale twoja wola. To jak, przeczytałeś to co napisałem
o
> Dante?
Owszem, a mistrz Eda i Ala (zarąbiście przerażająca kobieta XD) Się Izumi Curtis nazywa .
Odlotowa
kobitka muszę przyznać,

Izumi racja. Fakt fajna kobitka :) Ale w anime też wiąże się z nią jeden bardzo smutny motyw, zresztą chyba napisałem wcześniej...

Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

swoją drogą wiesz że Winry się wyminęła z nią i jej mężem kiedy przyjechała
do Centrali żeby naprawić automail Eda ?? Ostatni panel, po prawej :-] Swoją drogą genialny
był motyw kiedy Winry miała wypatrywać... jak to Ed określił ?? Landmark of the West Gate ??

Jestem dopiero w miejscu jak spotkali dr. Marcoh... A i jeszcze jedno czy w mandze jest ten motyw z seryjnym zabójca kobiet?

Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

Hehe Majora Armstronga po prostu nie da się nie kochać XD Że nie wspomnę iż Winry jest urocza,
najbardziej kiedy się złości, a jej nauczyciel mandze to po prostu mistrzostwo świata, Garfield
się bodaj nazywa, padniesz na kolana jak go zobaczysz XD

Jak na razie to Armstrong bardziej mi się podobał w anime, a już najgenijalniejsze było jak jeden z podwładnych Mustanga szukał dziewczyny i kumple go umówili z siostrą Armstronga... Jeszcze się nigdy chyba tak nie śmiałem XD Co do nauczycielki Winry, w anime jakaś taka znowu odlotowa nie była, zato zmiażdżył mnie motyw jak Ed walczył zaciekle z takim gościem a nagle automat zaczął mu szwankować, w tym momencie akcja przenosi się do domu Winry, która trzyma przed oczami śrubkę i zastanawia się do czego zapomniała ją wkręcić XD

Dnia 23.01.2008 o 13:39, Hubi Koshi napisał:

> Ja sobie tylko ot tak napisałem że 10 lat ale myślę że raczej wychodziłoby miesięcznie
jak
> Naruto, tłumaczenie nie jest chyba takie skomplikowane, mogli by też nawiązać współprace
z
> tymi gośćmi którzy przetłumaczyli już te 180 chapterów.
W sumie tak (w obu przypadkach) z drugiej strony nawet co miesięczne wydawanie dało by ładne
cztery lata, a dochodzą przecież jeszcze nie wydane tomiki :-)... Pomyślmy, jeden tomik zawiera
coś koło 7-8 chapterów. Przez cztery lata uzbierało by się ich... 192, co dawało by od 24 do
27 tomików co dodało by kolejne dwa lata wydawania... nie wiem czy One Piece potrwa jeszcze
następne cztery lata, ale... no nic pożyjemy zobaczymy.
Jeśli są jakieś błędy to mi je wytknij, przeczytałem całego posta jeszcze raz, ale nie jestem
pewien czy jest dobrze.

Może jest a może nie :) Nie mam siły ani ochoty się zastanawiać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Ale ta sytuacji wynikła z jego głupoty a nie braku umiejętności/siły... Przecież nieźle skopał
rekinka jak tylko wyłowili go ;p


No tak...ale to już była niezręczna sytuacja dla Luffiego ;D.Nie mów ,że nie był w żadnych opałach ;).A skopał nieźle go (ostateczny kopniak był niszczący ;) ).

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Z ludźmi?? Przecież on może walczył z ludźmi ze prawie nic ;p i tylko w pierwszym arcu ;) Dobra
mniejsza z tym na pewno jakieś się pewnie znajdą, ale mi tam nie przeszkadzają jak w OP choć
jakiś powiew jakby świeżości się robi ;p ;]


Tak ,czy siak wolę OP...Jakby teraz sobie porównać Bleach''a i OP...jakoś bardzo duży powiew świeżości poczułem xD.

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Już nie ważne... Myślałem, że jej historia będzie taka na luzie i w ogóle i myślałem, że to
jest powód twojego zdziwienia jej historią, ale już znam prawdę wiec nie ważne.


Właśnie ja myślałem ,że to będzie jakaś historia na luzie (złodziejka okradająca piratów...jakoś mi to się kojarzyło z przezabawną historią...a tu małe zaskoczenie :P).

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Najlepszy jest Sanji ;p No i Nami ;p <3 xP W ogóle to wszyscy są ok. Oprócz Usopp-sa...


Co ty chcesz od Usopp''a ;D.On jest w pewnym sensie świetny xD.Np. fajna była ta zmyłka z gumką co zastosował na tego syrena z którym walczył (no i na tego drugiego który dał się nabrać xD)...najlepszy jest Zoro ^^.

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Ja rozumiem, że autor chciał nadać mu jakiś komizm, albo coś, ale on nie wygląda cool jak reszta
;] Przecież, jak szli ratować wioske to jak to wyglądało ;] Powinni zmienić jego twarz i za
miast procy dać coś innego ;p ;]


Ale to byłaby za duża jednorodność moim zdaniem :P.Trzeba było kogoś takiego wprowadzić ,bo co to by było żeby każdy tak wymiatał wszystkich...a ten jedyny nie wali na siłę ,a taktycznie xD.On w walce w wręcz nie ma szans ,więc stosuje różne sztuczki xD.

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

I tak najlepszy ;p i nie dlatego, że jest jedyny ;p


A przypadkiem już druga kinówka nie wyszła ,czy mi się tyko wydaje xD?

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Wana try one more time? ]:->


Nie wiem :P.Myślałem ,że będę miał więcej czasu...a tu wychodzi ,że ja prawie czasu nie mam (nie...a ferie mam xD).

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

(oO)'''''' A nie "zobaczymy sie jutro" xP ?? ;]


Hmm...mi się wydaję ,że do zobaczenia xD.

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Nie ja tylko ty ;p xD Ten dawny dawny długi ;p tak wspominasz te czasy to dawaj. Plus ten to
będzie na prawde monstum post ;p


Niestety nie dam rady ;(.To były dobre czasy ,ale mogą już nie wrócić...ale dobrze się wtedy gadało nie?? xD

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

I tak bardziej od tego (jak choćby normalny człowiek leczył by się rok dwa) zdziwiło, że Shanks
zna Mihawka i jeszcze gada z nim jakby byli przynajmniej na równi ;] (jeśli chodzi o skill)
xD


Spoiler
No wiesz...coś tam oni spoilerowali ,że Shanks jest tym jednym z siódemki ,więc musi go znać xD.

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Jak ja jestem no lifem jak zaczynam oglądać coś co mnie choć odrobinę ciekawi ;p Ciesz się,
że ostatnio balowałem, a dziś jadę znowu bo już bym był na ok 100 xD Jak ja normalnie z 20
odcinków dziennie potrafię oglądać (np. Naruto tak oglądałem przez wakacjie ;] )


Ja na wakacje też tak potrafię...ale jak nie musiałem iść do pracy xD.Ja przez całe wakacje ostatnio obejrzałem DB (tak dla powtórki ;) ),GTO i jeszcze kilka mniejszych serii...według mnie dobry wynik xD.
Co do Naruto...przez Ciebie zacząłem oglądać :P.Jestem przy 5 odcinku i jak na razie jest niezłe (nie jest tak źle jak myślałem xD).Może jednak będę oglądał xD.

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Gdyby nie był taki tchurzem to by był naprawdę niebezpieczny no i ta proca omg :(


Proca jest cool xD.

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

Ja już poczytałem sobie spoile co będzie dalej ;p (tak ogólnie) i nawet mnie cieszy to co przeczytałem
;p xD


To nie czytaj...to wszystko przez Hubiego...za dużo spoileruje :/.

@Hubi Koshi

Dnia 22.01.2008 o 12:37, Madoxx napisał:

W sumie tak (w obu przypadkach) z drugiej strony nawet co miesięczne wydawanie dało by ładne cztery lata, a dochodzą przecież jeszcze nie wydane tomiki :-)...


Jeśli jest dalej mowa o wydaniu OP...to niech może się tym zajmie Waneko xD.Oni tam chyba nie mają takich zaległości co JPF ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko lepiej podawaj linki do animenfo.com ta strona jest czysto informacyjna i nikt nie przyczepi się w momencie pojawienia sie licencji tyt.

czyli:
http://www.animenfo.com/animetitle,4142,duaebx,persona__trinit.html PERSONA -trinity soul-
http://www.animenfo.com/animetitle,3988,alrtcc,kodomo_no_jikan.html Kodomo no Jikan (こどものじかん)

Tam zawsze masz czyste informacje o czym jest i kto daje głosu :)

Ps. link twój wygwiazdkowałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

To było zwykłe kumulowanie energii. Kaio-Kena umiał tylko Goku i polegało to na kilkukrotnym
zwiększeniu energii w swoim ciele (2x, 3x...itd) Tylko że to było duże obciążenie dla organizmu.
Jak walczył z Vegetą za pierwszym razem to tak się przez to rozgrzał że para z niego leciała
jak z Luffy''ego, a potem wszystkie siły stracił. Acha i ja o mandze mówię.

Aaaa taka para glanów, a to chyba będę musiał kiedyś dorwać Dragon Balla, albo gdzieś na necie, albo tego w Polsce wydanego. Swoją drogą jak już przy klasykach jesteśmy to ja zacząłem oglądać Tekkaman Blade, pamiętasz pewnie ?? Ten facet z zielonym kryształkiem i w pancerzu którego by się Space Marines nie powstydzili nawalający się z morskich żarciem (krabopająkami czy jakoś tak :-/) I kurde fajnie się ogląda oryginalną nieocenzurowaną wersję,

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

Może zmieńmy temat XD

Taa, zwłaszcza że przed chwilą zjadłem frytki.

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

Luffy jest przecież wszystkożerny XD

LIAR! Luffy jest wszystko-mięsożerny XD Nie no tam, inne jedzenie tknie, ale mięso to dla niego podstawa żywieniowa, hyhy dla wegetarian Luffy to pewnie villain gorszy od Dartha Vadera i Imperatora razem wziętych.

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

Jeszcze nie jestem! Dopiero będę oglądał odcinek w którym się wspomnienia Robin zaczynają.

Pamiętasz, wspominałem ci kiedyś że poznasz D który ci zabije ćwieka, właśnie przyszła na niego pora ^^ Dereshishishishishi

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

Lust mu pomogła, bo chciała dzięki kamieniowi stać się człowiekiem a wiedziała że Dante nie
dotrzyma obietnicy.

Czyli jeśli o Homunculusy chodzi to wszystko jest totalnie inaczej niż w mandze, no nic przekonasz się.

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

Dobra już nic nie mów, OK?

Ale ja nie mogę żyć bez mówienia XD Skazujesz mnie na powolną paskudną śmierć. Dobra dobra, NO SPOILERS.

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

Izumi racja. Fakt fajna kobitka :) Ale w anime też wiąże się z nią jeden bardzo smutny motyw,
zresztą chyba napisałem wcześniej...

W mandze też jest nieprzyjemnie :-/

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

Jestem dopiero w miejscu jak spotkali dr. Marcoh... A i jeszcze jedno czy w mandze jest ten
motyw z seryjnym zabójca kobiet?

Jeśli o Butchera chodzi to <kiwa energicznie głową i się psychodelicznie uśmiecha>

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

Jak na razie to Armstrong bardziej mi się podobał w anime, a już najgenijalniejsze było jak
jeden z podwładnych Mustanga szukał dziewczyny i kumple go umówili z siostrą Armstronga...
Jeszcze się nigdy chyba tak nie śmiałem XD

A to ja chyba w jednym AMV widziałem scenkę. Z przodu śliczna dziewczyna, a z tyłu Armstrong prezentujący swoje muskuły, a facet dostaje mieczem w łeb XD Faktycznie to musiało być świetne.
Co do nauczycielki Winry, w anime jakaś taka znowu

Dnia 23.01.2008 o 14:15, Kosmitus napisał:

odlotowa nie była, zato zmiażdżył mnie motyw jak Ed walczył zaciekle z takim gościem a nagle
automat zaczął mu szwankować, w tym momencie akcja przenosi się do domu Winry, która trzyma
przed oczami śrubkę i zastanawia się do czego zapomniała ją wkręcić XD

Hyhy w mandze jest podobnie, tyle że... dobra ja już nic nie mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

No wiesz...coś tam oni spoilerowali ,że Shanks jest tym jednym z siódemki ,więc musi go znać xD.

Jak już czytasz spoilery to je uważnie czytaj :-P NOPE Shanks nie jest członkiem Schichibukai, On jest członkiem Yonkou, a kim są Yonkou to się przekonasz, nazwa (poza cyfrą może) ci nic nie powie na szczęście :-)

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

To nie czytaj...to wszystko przez Hubiego...za dużo spoileruje :/.

Hej, ja obowiązkowy teraz jestem o swoje spoilery oznaczam... czyli tak na dobrą sprawę zabraniam czytać swoje posty :-) Dlatego odpowiedziałem tobie i Kosmitusowi osobno

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Jeśli jest dalej mowa o wydaniu OP...to niech może się tym zajmie Waneko xD.Oni tam chyba nie mają takich
zaległości co JPF ;).

Pomysł niezgorszy, a jak tam jest z jakością u Waneko ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 14:18, Akashi napisał:

Tak tylko lepiej podawaj linki do animenfo.com ta strona jest czysto informacyjna i nikt nie
przyczepi się w momencie pojawienia sie licencji tyt.

W porządku

Dnia 23.01.2008 o 14:18, Akashi napisał:

Ps. link twój wygwiazdkowałem :)

Danke szynka :-) Wybacz że rzucam każdym postem do innej osoby, ale tak się ułożyło że perfidnie spoileruje tu i tam to wolę żeby każdy post został przeczytany tylko przez osobę dla niej przeznaczoną co by mnie potem nie objechała za spoilery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 14:31, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.
> To było zwykłe kumulowanie energii. Kaio-Kena umiał tylko Goku i polegało to na kilkukrotnym

> zwiększeniu energii w swoim ciele (2x, 3x...itd) Tylko że to było duże obciążenie dla
organizmu.
> Jak walczył z Vegetą za pierwszym razem to tak się przez to rozgrzał że para z niego leciała

> jak z Luffy''ego, a potem wszystkie siły stracił. Acha i ja o mandze mówię.
Aaaa taka para glanów, a to chyba będę musiał kiedyś dorwać Dragon Balla, albo gdzieś na necie,
albo tego w Polsce wydanego.

Ja polecam, jak najbardziej :) Tylko że anime praktycznie wcale nie oglądałem.

Dnia 23.01.2008 o 14:31, Hubi Koshi napisał:

Swoją drogą jak już przy klasykach jesteśmy to ja zacząłem oglądać
Tekkaman Blade, pamiętasz pewnie ??

Ni w ząb nie kojarzę, ale chyba taka gierka kiedyś była na PSX''a choć nie grałem.... Na czym i kiedy to leciało?
A znasz może taką serie "Power Stones" na TVN kiedyś leciało (chyba to anime było ale głowy sobie uciąć nie dam) i wtedy cholernie mi się podobało :)

Dnia 23.01.2008 o 14:31, Hubi Koshi napisał:

> Może zmieńmy temat XD
Taa, zwłaszcza że przed chwilą zjadłem frytki.

A ja jakieś babeczki z mlekiem XD

Dnia 23.01.2008 o 14:31, Hubi Koshi napisał:

> Luffy jest przecież wszystkożerny XD
LIAR! Luffy jest wszystko-mięsożerny XD Nie no tam, inne jedzenie tknie, ale mięso to dla niego
podstawa żywieniowa,

W każdym razie mięso jakie by nie było to zjadł :)

Dnia 23.01.2008 o 14:31, Hubi Koshi napisał:

Pamiętasz, wspominałem ci kiedyś że poznasz D który ci zabije ćwieka, właśnie przyszła na niego
pora ^^ Dereshishishishishi

Czyżby Robin !?!?!

Dnia 23.01.2008 o 14:31, Hubi Koshi napisał:

> Dobra już nic nie mów, OK?
Ale ja nie mogę żyć bez mówienia XD Skazujesz mnie na powolną paskudną śmierć.

Odejdź w pokoju :)

Dnia 23.01.2008 o 14:31, Hubi Koshi napisał:

Jeśli o Butchera chodzi to <kiwa energicznie głową i się psychodelicznie uśmiecha>

Tak o niego :) A czy potem powraca w postaci powiedzmy że podobnej jak Al?

Dnia 23.01.2008 o 14:31, Hubi Koshi napisał:

> Jeszcze się nigdy chyba tak nie śmiałem XD
A to ja chyba w jednym AMV widziałem scenkę. Z przodu śliczna dziewczyna, a z tyłu Armstrong
prezentujący swoje muskuły, a facet dostaje mieczem w łeb XD Faktycznie to musiało być świetne.

Dokładnie to, ten miecz to już był finał, bo ona powiedziała mniej więcej że nie będzie z nim chodzić bo preferuje takich mężczyzn jak jej brat (a Armstrong pręży się w tle) XD Ale wcześniej było wcale nie gorzej XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 14:32, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.


Aha...ale to i tak dużo nie pomaga xD.

Dnia 23.01.2008 o 14:32, Hubi Koshi napisał:

Jak już czytasz spoilery to je uważnie czytaj :-P NOPE Shanks nie jest członkiem Schichibukai,
On jest członkiem Yonkou, a kim są Yonkou to się przekonasz, nazwa (poza cyfrą może) ci nic
nie powie na szczęście :-)


Ja tam szybko wzrokiem przeskoczyłem ,więc dokładnie nie zobaczyłem (jakaś była chyba rozmowa twoja z Kosmitusem , gdzie też była odpowiedź do mnie :P...i tak jakoś mi to mignęło ;D.

Dnia 23.01.2008 o 14:32, Hubi Koshi napisał:

Hej, ja obowiązkowy teraz jestem o swoje spoilery oznaczam... czyli tak na dobrą sprawę zabraniam
czytać swoje posty :-) Dlatego odpowiedziałem tobie i Kosmitusowi osobno


Ale dalej u Ciebie nie wiadomo ,czy spoilerujesz ,czy nie xD...ten podpis na początku jest prawie bez przerwy xD.

Dnia 23.01.2008 o 14:32, Hubi Koshi napisał:

Pomysł niezgorszy, a jak tam jest z jakością u Waneko ??


Powiem szczerze ,że w JPF jakoś jest troszkę lepsza ,ale Waneko też jest dobre ;D...a co ty nie kupowałeś żadnej mangi z Waneko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 14:55, Kosmitus napisał:

Ja polecam, jak najbardziej :) Tylko że anime praktycznie wcale nie oglądałem.

No to zobaczymy, jak do tej pory wyszperałem gdzieś pierwsze sześć chapterów, więcej na razie nie mam pod ręką i nawet fajnie się to rozwija.

Dnia 23.01.2008 o 14:55, Kosmitus napisał:

Ni w ząb nie kojarzę, ale chyba taka gierka kiedyś była na PSX''a choć nie grałem.... Na czym
i kiedy to leciało?

TV4, czy coś takiego. Jakieś... nie wiem 5-6 lat temu może dawniej. Przeciwnicy się bodaj Venomoidzi nazywali, główny bohater latał po Orbitalnym Pierścieniu w takiej fajnej zbroi i machał takim dziwacznym ostrzem, na ramionach miał wyrzutnie jakiejś zielonej plazmy, antymaterii czy Einstein jeden wie co to jest. Była taka śliczna panienka, Star ją chyba nazywali i dość erm... cocky facet o imieniu Ringo. Ogólnie cała sprawa krążyła wokół walki z najeźdźcami z kosmosu i pokonania innych Teknomanów, którzy byli po stronie invaderów.

Dnia 23.01.2008 o 14:55, Kosmitus napisał:

A znasz może taką serie "Power Stones" na TVN kiedyś leciało (chyba to anime było ale głowy
sobie uciąć nie dam) i wtedy cholernie mi się podobało :)

Cooooś mi świta, ale raczej tego nie oglądałem, chyba mi się nie spodobało zbytnio, nie pamiętam już nawet dobrze czemu... chyba dubbing mnie irytował... chyba.

Dnia 23.01.2008 o 14:55, Kosmitus napisał:

W każdym razie mięso jakie by nie było to zjadł :)

W sumie tak nawet duszone we własnym poci... dobra dobra jedliśmy, nie myślmy o tym.

Dnia 23.01.2008 o 14:55, Kosmitus napisał:

Czyżby Robin !?!?!

<uśmiecha się tajemniczo i nie otwiera paszczy> :->

Dnia 23.01.2008 o 14:55, Kosmitus napisał:

Tak o niego :) A czy potem powraca w postaci powiedzmy że podobnej jak Al?

<znowu tajemniczy uśmiech i cisza> :->

Dnia 23.01.2008 o 14:55, Kosmitus napisał:

Dokładnie to, ten miecz to już był finał, bo ona powiedziała mniej więcej że nie będzie z nim
chodzić bo preferuje takich mężczyzn jak jej brat (a Armstrong pręży się w tle) XD Ale wcześniej
było wcale nie gorzej XD

<zlatuje z fotela z hukiem i zaczyna się brechtać ze śmiechu. DOBRY BOŻE, To normalnie był cios poniżej pasa XD Swoją drogą w mandze później pojawia się... chyba starsza siostra Armstronga (oprócz niej nikogo z jego rodziny nie widzimy) odlotowa babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 14:57, Nertis napisał:

Ja tam szybko wzrokiem przeskoczyłem ,więc dokładnie nie zobaczyłem (jakaś była chyba rozmowa
twoja z Kosmitusem , gdzie też była odpowiedź do mnie :P...i tak jakoś mi to mignęło ;D.

I właśnie dlatego teraz każdemu osobno odpowiadam żeby nie mieli szansy "mignąć" sobie odpowiedzi.

Dnia 23.01.2008 o 14:57, Nertis napisał:

Ale dalej u Ciebie nie wiadomo ,czy spoilerujesz ,czy nie xD...ten podpis na początku jest
prawie bez przerwy xD.

WŁAŚNIE DLATEGO. Myślisz że bym go tam wstawiał gdybym NIE spoilerował ?? On jest tam prawie cały czas bo ja prawie cały czas spoileruje.

Dnia 23.01.2008 o 14:57, Nertis napisał:

Powiem szczerze ,że w JPF jakoś jest troszkę lepsza ,ale Waneko też jest dobre ;D...a co ty
nie kupowałeś żadnej mangi z Waneko??

Hmm... biorąc pod uwagę fakt że ja żyłem w prawdziwej Wiosce, gdzie nawet o CDA z DVD musiałem się ubiegać do kioskarza, o mangach to ja w ogóle nie wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 15:07, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.
> Ja polecam, jak najbardziej :) Tylko że anime praktycznie wcale nie oglądałem.
No to zobaczymy, jak do tej pory wyszperałem gdzieś pierwsze sześć chapterów, więcej na razie
nie mam pod ręką i nawet fajnie się to rozwija.

Jak dla mnie super manga, Goku i jego "mac mac" już było? XD Albo Yamsha i jego nocna próba kradzieży kul? :]

Dnia 23.01.2008 o 15:07, Hubi Koshi napisał:

> Ni w ząb nie kojarzę, ale chyba taka gierka kiedyś była na PSX''a choć nie grałem....
Na czym
> i kiedy to leciało?
TV4, czy coś takiego. Jakieś... nie wiem 5-6 lat temu może dawniej. Przeciwnicy się bodaj Venomoidzi
nazywali, główny bohater latał po Orbitalnym Pierścieniu w takiej fajnej zbroi i machał takim
dziwacznym ostrzem, na ramionach miał wyrzutnie jakiejś zielonej plazmy, antymaterii czy Einstein
jeden wie co to jest. Była taka śliczna panienka, Star ją chyba nazywali i dość erm... cocky
facet o imieniu Ringo. Ogólnie cała sprawa krążyła wokół walki z najeźdźcami z kosmosu i pokonania
innych Teknomanów, którzy byli po stronie invaderów.

TV4 nie miałem nigdy. Więc w ogóle tego nie znam, ale brzmi trochę dziwnie...

Dnia 23.01.2008 o 15:07, Hubi Koshi napisał:

> A znasz może taką serie "Power Stones" na TVN kiedyś leciało (chyba to anime było ale
głowy
> sobie uciąć nie dam) i wtedy cholernie mi się podobało :)
Cooooś mi świta, ale raczej tego nie oglądałem, chyba mi się nie spodobało zbytnio, nie pamiętam
już nawet dobrze czemu... chyba dubbing mnie irytował... chyba.

Wtedy wcale nie wiedziałem co to anime i bardzo fajnie mi się to oglądało.

Dnia 23.01.2008 o 15:07, Hubi Koshi napisał:

> Dokładnie to, ten miecz to już był finał, bo ona powiedziała mniej więcej że nie będzie
z nim
> chodzić bo preferuje takich mężczyzn jak jej brat (a Armstrong pręży się w tle) XD Ale
wcześniej
> było wcale nie gorzej XD
<zlatuje z fotela z hukiem i zaczyna się brechtać ze śmiechu. DOBRY BOŻE, To normalnie był
cios poniżej pasa XD Swoją drogą w mandze później pojawia się... chyba starsza siostra Armstronga
(oprócz niej nikogo z jego rodziny nie widzimy) odlotowa babka.

W anime nie było tej starszej siostry ale był jego ojciec. Właśnie przy tej akcji z podrywem :) To był taki wielki gość z brodą a la św mikołaj, do tego był jakimś tam super zasłużonym generałem na emeryturze. ;)

Dnia 23.01.2008 o 15:07, Hubi Koshi napisał:

Hmm... biorąc pod uwagę fakt że ja żyłem w prawdziwej Wiosce, gdzie nawet o CDA z DVD musiałem się
ubiegać do kioskarza, o mangach to ja w ogóle nie wspominam.

No to byliśmy w podobnej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 15:31, Kosmitus napisał:

Jak dla mnie super manga, Goku i jego "mac mac" już było? XD Albo Yamsha i jego nocna próba
kradzieży kul? :]

Taaa, jego Test płci, nie no Goku jest autentycznie zakręcony, ale cóż nie na darmo Oda i Kishimoto powiedzieli że to na nim wzorowali swoich głównych bohaterów.

Dnia 23.01.2008 o 15:31, Kosmitus napisał:

TV4 nie miałem nigdy. Więc w ogóle tego nie znam, ale brzmi trochę dziwnie...

Dobra to może trochę na spokojniej bo ten opis raczej chaotyczny był. Na ziemię napadła pewna rasa, w oryginale nazywani oni są Radam, a w wersji "spolszczonej" Venomoidzi. Większość ich wojsk to takie wielkie krabowate paskudztwo, w sumie można by ich trochę porównać do Robali z "Żołnierzy Kosmosu/Starship Troopers", są jeszcze Teknomani, ludzie o ogromnej potędze walczący głównie bronią wręcz, uzbrojeni jednak w Teknowyrzutnie, to coś w rodzaju podręcznych dział plazmowych zdolnych zmieść małej wielkości armię. Są niezwykle potężni i niebezpieczni. Ziemię wspiera jednak jeden z Teknomanów imieniem Blade. Anime opisuje ogólnie historię walki Ziemian z Radam, dość nieprzyjemna wojenka, wierz mi. Wielu ludzi ginie w jej trakcie, a Blade w wyniku naduyżwania swojej mocy zmienia się w coś niewiele lepszego jak Warzywo, totalnie stracił wspomnienia ze swojego życia i jest teraz jak dziecko. Ogólnie seria jest fajna i dość dramatyczna bo okazuje się że inni Teknomani to jego rodzina, która razem z nim była na statku badawczym wysłanym gdzieś w okolice Jupitera, zostali schwytani przez Radam i zmuszeni do walki dla nich, jedynie Blade dzięki ojcu zdołał uniknąć prania mózgu, ale zyskał Teknomoc.

Dnia 23.01.2008 o 15:31, Kosmitus napisał:

W anime nie było tej starszej siostry ale był jego ojciec. Właśnie przy tej akcji z podrywem
:) To był taki wielki gość z brodą a la św mikołaj, do tego był jakimś tam super zasłużonym
generałem na emeryturze. ;)

Tak sobie poczytałem trochę o anime i dochodzę do wniosku że przeżyjesz sporo szoków i zaskoczeń czytając mangę, oj sporo.

Dnia 23.01.2008 o 15:31, Kosmitus napisał:

No to byliśmy w podobnej sytuacji :)

Wesoło :-) Nawet w mieście gdzie teraz studiuję (raczej nieduże, spokojne miasto) jedyna manga jaką w kioskach idzie zobaczyć to Saiyuki, położone tuż obok "Kaczora Donalda" T-T

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

/.../ Nie mów ,że nie był w żadnych opałach ;). /.../

Do tamtego odcinka bym tak powiedział ;p Jednak oglądając dalej to faktycznie ;] są "gracze", którzy mogli by go pokonać, ale... Ktoś (chyba Ty ;p albo Hubi, albo ktoś inny ;p) mówił, że towarzysze przychodzą z ratunkiem. Ja jednak powiem, że osoby jeszcze silniejsze i tajemnicze. ;] No i szczęście (chyba ;p) duże (chyba ;p) szczęście ;]

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Tak ,czy siak wolę OP...Jakby teraz sobie porównać Bleach''a i OP...jakoś bardzo duży powiew
świeżości poczułem xD.

W końcu inne anime i motywy... Ja nie mogę się doczekać następnego powiewu świeżości w ich załodze ;p ;] i w ogóle jakie związki mają ze sobą różne postacie itd. itp. ;] Nawet ciekawe to ;p ;)

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Co ty chcesz od Usopp''a ;D.

To co napisałem ;p

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

On jest w pewnym sensie świetny xD.

No, ale głupio trochę wygląda... Te usta, włosy, NOS !!! ;]

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Np. fajna była ta zmyłka z gumką co zastosował na tego syrena z którym walczył
(no i na tego drugiego który dał się nabrać xD)

Daj se spokój ;p

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

...najlepszy jest Zoro ^^.

Nie bo Nami <3 xP i stosunek jaki ma do niej Sanji przez co też jest fajny... Albo w napisach jak Sanji mówi do Nami to serduszko zawsze na końcu xD

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Ale to byłaby za duża jednorodność moim zdaniem :P.

Moim zdaniem jednorodność w wyglądzie była by fajna (czyt. estetyczna [ja już to mam do siebie, że lubie jednolitość... w tym przypadku Usopp za bardzo odstaje jak na mój gust]).
A różnorodność charakterów (jakby ktoś chciał się czepiać ;) ;p) jest ok ;] Przecież mimikę każdy ma inną i Usopp-sowi też taką jakąś specyficzną mogli by nadać, aby wyglądał bardziej "normalnie" ;]

Spójrz na załogę Shanks-a. Nie widziałem tam nikogo, żeby zbytnio odstawał (no oprócz grubego ;p), a tworzą fajną bandę ;p Nawet ojciec Usopp-sa fajnie jest narysowany mimo, że też ma spore usta, ;] ale ma przynajmniej normalny nos i fajną fryzurę (dredy).

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Trzeba było kogoś takiego wprowadzić ,bo co to by było żeby każdy tak wymiatał wszystkich...

Tak jak napisałem wyżej. Charakteru nie muszą mu zmieniać... Aby inaczej (czyt. "normalniej") go rysowali.

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

a ten jedyny nie wali na siłę ,a taktycznie xD.On w walce w wręcz nie ma szans ,więc stosuje różne sztuczki xD.

No i jest bardzo dobrym snajperem (pojedynek z Daddy)... Gdyby zamiast procy dostał jakiś pistolet, albo gdyby te kulki były bardziej mordercze (jak miecze Zoro)... ;]

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

A przypadkiem już druga kinówka nie wyszła ,czy mi się tyko wydaje xD?

No niby tak, ale nie widziałem jej na Dattebayo więc nie traktuje tego jako faktu dokonanego ;] Tak jak film Naruto 4 ;] DB jednak ma dobre subki i można na nich liczyć ;] więc poczekam cierpliwie

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Nie wiem :P.Myślałem ,że będę miał więcej czasu...a tu wychodzi ,że ja prawie czasu nie mam
(nie...a ferie mam xD).

To rozumiem, że jednak nie będzie Ci się chciało... To może nawet lepiej... I tak ten jakoś dziwnie rośnie. Mam nadzieje, że się skurczy ;]

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Hmm...mi się wydaję ,że do zobaczenia xD.

No niby można tak to traktować... Choć bardziej do jutra ;]

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Spoiler
No wiesz...coś tam oni spoilerowali ,że Shanks jest tym jednym z siódemki ,więc musi go znać
xD.

Było by fajnie ;]

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Ja na wakacje też tak potrafię...ale jak nie musiałem iść do pracy xD.

Ach Ci nie dobrzy rodzice ;p ;]

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Ja przez całe wakacje ostatnio obejrzałem DB (tak dla powtórki ;) ),

Boszhe :(

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

GTO i jeszcze kilka mniejszych serii...według mnie dobry wynik xD.

Ale też dla powtórki :( ?

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Co do Naruto...przez Ciebie zacząłem oglądać :P.

Boszhe :( Jeszcze raz?

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Jestem przy 5 odcinku i jak na razie jest niezłe

Mi by się już znudziło

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

(nie jest tak źle jak myślałem xD).Może jednak będę oglądał xD.

Ja próbowałem raz... Nie chce więcej :|

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

Proca jest cool xD.

Proca w żadnym razie NIE jest cool

Dnia 23.01.2008 o 14:16, Nertis napisał:

To nie czytaj...to wszystko przez Hubiego...za dużo spoileruje :/.

Ja nie czytam spoili Hubiego... Przeczytałem fabułę na wiki... wszystkie postacie... itp. Sprawdziłem nawet czy to nie żart ;p ;] (poleciałem do 250 odcinka bo na raz mam już 300) ;p

Coś to długie... Ogólnie to dużo razy odwoływałem się do tego samego to nie dubluj jak ja <wstydzi sie>
Bywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 15:48, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.
> Jak dla mnie super manga, Goku i jego "mac mac" już było? XD Albo Yamsha i jego nocna
próba
> kradzieży kul? :]
Taaa, jego Test płci, nie no Goku jest autentycznie zakręcony, ale cóż nie na darmo Oda i Kishimoto
powiedzieli że to na nim wzorowali swoich głównych bohaterów.

To widać od razu, Naruto i Luffy mają wiele wspólnych cech z Goku. Ot chodźby intelekt czy apetyt ;)

Dnia 23.01.2008 o 15:48, Hubi Koshi napisał:

> TV4 nie miałem nigdy. Więc w ogóle tego nie znam, ale brzmi trochę dziwnie...
Dobra to może trochę na spokojniej bo ten opis raczej chaotyczny był.
/.../

No, tutaj już całkiem ciekawie to brzmi :) Może i bym obejrzał kiedyś, bo rozumiem że tobie się to podobało, tak?

Dnia 23.01.2008 o 15:48, Hubi Koshi napisał:

> W anime nie było tej starszej siostry ale był jego ojciec. Właśnie przy tej akcji z podrywem

Dnia 23.01.2008 o 15:48, Hubi Koshi napisał:

Tak sobie poczytałem trochę o anime i dochodzę do wniosku że przeżyjesz sporo szoków i zaskoczeń
czytając mangę, oj sporo.

No to cieszę się :) Jeszcze jedno, kiedy w anime ktoś próbował kogoś wskrzesić pojawiała się tajemnicza brama (ten kto ją zboczył, można powiedzieć że ocierał się o jakąś tam "najwyższą prawdę" i dzięki temu mógł używać alchemii bez rysowania okręgu. Poza tym pod koniec Ed zostaje wciągnięty do wnętrza bramy i trafia do... naszego świata. Chyba gdzieś pod koniec I wojny światowej. To też był jak dla mnie niezły motyw. A i jeszcze według anime energia potrzebna do transmutacji bierze się z naszego świata i przepływa przez wrota. A konkretniej to bierze się z dusz ludzi zabitych w naszym świecie. Ciekawe jak będzie w mandze :)

Dnia 23.01.2008 o 15:48, Hubi Koshi napisał:

> No to byliśmy w podobnej sytuacji :)
Wesoło :-) Nawet w mieście gdzie teraz studiuję (raczej nieduże, spokojne miasto) jedyna manga
jaką w kioskach idzie zobaczyć to Saiyuki, położone tuż obok "Kaczora Donalda" T-T

Ja też teraz studiuje w małym miasteczku (jakieś 30 tys. mieszkańców), ale niestety nie widziałem tam jeszcze żadnej mangi, ani w kiosku ani nigdzie :/ Jedynie internet mi pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się