Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

>

Dnia 07.07.2006 o 11:32, hanmeg napisał:

Po prostu trzeba znać pewne granice i tyle

>
Masz rację
- pisząc do Ciebie chodziło mi o to, że nijak nie nawiązujesz do toczącej sie dyskusji, rzucasz

Dnia 07.07.2006 o 11:32, hanmeg napisał:

jakieś deklaracje i hasła z którymi nie wiadomo za bardzo co zrobić.

Po prostu przyjąć (lub nie) do wiadomości.
Jest to MÓJ pogląd. Być może przyda się dyskutującym tu do czegoś, być może nie - nie staram się kogoś przekonać, przedstawiam SWOJE poglądy. I nie komentuję innych (poglądów oczywiście), a przynajmniej bardzo się staram.
Jeśli kogoś tym uraziłem - wielkie SORRY.
P.S. Każdy ma jakieś wady - ja alergicznie nie cierpię zacietrzewienia pod każdą postacią (uprzedzając - nie twierdzę, że się zatrzewiłeś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz zacytuję Ciebie:

Dnia 07.07.2006 o 10:30, olbin napisał:

Małżeństwa homoseksualne? w zasadzie czemu nie, ale mam mieszane uczucia co do wychowywania dzieci przez takie pary.


A teraz spytam ponownie: na jakiej zasadzie chcesz małżeństwom zabraniać adopcji?
No, chyba, że mieszane uczucia, to tylko takie no... uczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.07.2006 o 10:25, Yarr napisał:

No, chyba, że mieszane uczucia, to tylko takie no... uczucia :)

No i widzisz sam sobie odpowiedziałeś! (mieszane uczucia nie znaczy absolutnie NIE, raczej coś nad czym warto się dłużej zastanowić)
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Uważa się", że homoseksualizm uwarunkowany jest genetycznie i nie jest chorobą. W takim razie kiedy rodzą się bliźniaki to oboje są homoseksualistami, bo w końcu mają te same geny? Wypowie się ktoś? Może jakieś przykłady, bo nurtuje mnie ten przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podobno homoseksualizm nie jest chorobą, bo nie mozna go wyleczyć. Nie można też wyleczyć pedofilii, nekrofili, zoofilii, kaprofagii. Czyli to też nie są choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie powiedziałem, że jest chorobą tylko, że uwarunkowany jest genetycznie i podałem na to przykład, który może ktoś potwierdzi, bo osobiście nie spotkałem się z takim przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 13:01, AgayKhan napisał:

Podobno homoseksualizm nie jest chorobą, bo nie mozna go wyleczyć. Nie można też wyleczyć pedofilii,
nekrofili, zoofilii, kaprofagii. Czyli to też nie są choroby.


W przeciwieństwie do tamtych nie jest szkodliwy dla ogółu społeczeństwa. Prócz tego ocenia się, że wysępuje także w przyrodzie - tak jak u ludzi, w ok 3-5% ogółu populacji. W związku z tym nie można nazwać go całkowicie nienaturalnym. Wymienione przez Ciebie zboczenia w przyrodzie nie występują. Homoseksualizm jest wrodzony, nie można go więc wyleczyć. Nie jest zależny od ludzkiej woli. Dlaczego więc utrudniać homoseksualistom życie po swojemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tego czy jest wrodzony nie mamy jak stwierdzić, Mnie bardziej przekonuję teza, ze jest upodobaniem. Tak jak niektórzy wolą kolor zielony od czerwonego, tak inni homesoksualizm od heteroseksualizmu. Dlaczego utrudniać? Dlatego, że wciąż nie mieści się w światopoglądzie wielu osób. Weź sobie taką osiemdziesięcioletnią staruszkę, która całe żyła ciągle "po bożemu" i jej wytłumacz, że dwóch facetó sypiających ze sobą jest normalnych. Nie da rady.
Myślę, że to kwestia kilku pokoleń (przynajmniej u nas) zanim stanie się powszechnie akceptowanym zjawiskiem. Aby uniknąć nieporozumień dodam że mi w niczym nie przeszkadzają związki homoseksualne, ale co do wychowania przez takie pary dzieci mam pewne obawy. Wynikające rzecz jasna z niewiedzy - jak wpłynie to na psychikę dziecka? Możliwości jest wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2006 o 15:27, gaax napisał:

Dlaczego utrudniać? Dlatego, że wciąż nie mieści się w światopoglądzie wielu osób. Weź sobie
taką osiemdziesięcioletnią staruszkę, która całe żyła ciągle "po bożemu" i jej wytłumacz, że
dwóch facetó sypiających ze sobą jest normalnych. Nie da rady.
Myślę, że to kwestia kilku pokoleń (przynajmniej u nas) zanim stanie się powszechnie akceptowanym
zjawiskiem. Aby uniknąć nieporozumień dodam że mi w niczym nie przeszkadzają związki homoseksualne,
ale co do wychowania przez takie pary dzieci mam pewne obawy. Wynikające rzecz jasna z niewiedzy
- jak wpłynie to na psychikę dziecka? Możliwości jest wiele.


Co do wychowywania dzieci to w pełni się z Tobą zgadzam. Natomiast wszelkie inne prawa (spadek, podatek, stan cywilny w dokumentach itp) powinni mieć takie same jak normalne małżeństwa. Co do nieakceptowania - mentalnie Polska znajduje się po prostu w połowie drogi między Afganistanem a Europą. I do Europy pod tym względem powinniśmy dążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2006 o 15:27, gaax napisał:

ale co do wychowania przez takie pary dzieci mam pewne obawy. Wynikające rzecz jasna z niewiedzy
- jak wpłynie to na psychikę dziecka? Możliwości jest wiele.


Wiesz, jak na mój gust dziecko mające dwóch kochających się tatusiów będzie zdecydowanie normalniejsze od dziecka mającego tatusia alkoholika i wiecznie sterroryzowaną mamusię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Homoseksualizm: NIE! ( w kwestji facetów) Może być (w kwestji kobiet :))
Aborcja: Niepowina być stosowana, w końcu są środki, które pozwalają nie zajść w ciążę w 99,9%. Możebyć stosowana przy gwałtach, ale mimo wszystko to nic miłego umrzeć przed swoimi narodzinami :( Zresztą ten 0,1% możliwości zajścia w ciążę nie jest taki zły - może los tak chciał, albo uwarunkowanie genetyczne, mimo wszystko pojawienie się dziecka wywraca świat do góry nogami, czasami na lepsze, tak było z moim znajomym - daje człowiekowi sens w życiu gdy już myśli że wszystko stracone.
Prawa kobiet: Kiedyś ich nie było, albo były bardzo małe to mieliśmy dobrze, teraz one mają prawa i one mają dobrze :) Niestety uzyskały prawa równe mężczyźnie, ale podobnych obowiązków już nie przejeły. Nie boję się tego głośno mówić!( bo niemam teraz dziewczyny;))
Tolerancja: Jak najbardziej za, a nawet przeciw;) Żartuje oczywiście. Sam od dziecka wychowywałem się w kolorowym i różno religijnie towarzystwie i może dlatego potrafie szanować innych, bo przeciez są tacy sami jak my. Np. kiedyś nielubiłem ludzi, którzy mieli przyczepioną wszywkę "KULT". Moje głupiutkie mniemanie bez zapoznania się z tematem kazało mi uwarzać tych ludzi za głupich, że niby czują się kultowi;) Sprawa się zmieniła jak posłuchałem tego i owego i sam bym sobie najchętniej walnął taką wszywkę ale już jestem na to chyba za stary :) Głównym źródłem nietolerancji jest niewiedza.

A tak z innej beczki jeżeli ktoś mówi, że jest tolerancyjny, ale nie toleruje nietorelancji, to sam staje się nietolerancyjny ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2006 o 15:41, Fumiko napisał:

Wiesz, jak na mój gust dziecko mające dwóch kochających się tatusiów będzie zdecydowanie normalniejsze
od dziecka mającego tatusia alkoholika i wiecznie sterroryzowaną mamusię...

Podajesz skrajny przykład. A kto mówi, że homoseksualista nie może być alkoholikiem? Ale tak masz rację, z tym że jak juz mówiłem nasze społeczeństwo nie jest na to gotowe. Dzieci są okrutne, więc wyobraź sobie jak traktowany byłby podopieczny homoseksualistów przez rówieśników. Zadawałby pyatnia "a czemu dzieci się śmieją z tego, że mam dwóch tausiów?". I już sobie wyobrażam rodziców innych dzieci "moje dziecko nie będzie chodzić z tym (no wiesz jakie określenie by tu padło) do klasy!". Póki nie zmieni się społeczna świadomość, nie mamy o czym mówić, choć w przyszłości kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2006 o 15:53, gaax napisał:

Póki nie zmieni się społeczna świadomość, nie mamy o czym mówić, choć w przyszłości
kto wie...


Trzeba więc zmieniać tą świadomość, zrównując homoseksualistów w prawach, zezwalając na parady równości itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.11.2006 o 15:17, Barklu napisał:

W przeciwieństwie do tamtych nie jest szkodliwy dla ogółu społeczeństwa.

Kapriofagia też raczej nie jest szkodliwa. Nekrofilia? No, bez przesady. co tam nieboszczce może tam zaszkodzić. Pedofilia? Znany psycholog leczył w ten sposób z autyzmu, czyli same zalety. Media i autorytety popracują i przekonają.
>Prócz tego ocenia

Dnia 30.11.2006 o 15:17, Barklu napisał:

się, że wysępuje także w przyrodzie - tak jak u ludzi, w ok 3-5% ogółu populacji.

Rak, wady genetyczne też występuj ą w każdej wręcz populacji. Mało przekonuje mnie taki argument.
Wymienione przez Ciebie zboczenia w przyrodzie

Dnia 30.11.2006 o 15:17, Barklu napisał:

nie występują.

Rozumiem, że nigdy psa nie miałeś.
Homoseksualizm jest wrodzony, nie można go więc wyleczyć. Nie jest zależny od

Dnia 30.11.2006 o 15:17, Barklu napisał:

ludzkiej woli.

Praktycznie rzecz biorąc schizofrenia też jest nieuleczalna i niezależna od woli. Trisomia też.
Dlaczego więc utrudniać homoseksualistom życie po swojemu?
Wbrew jakiejś powszechnej opinii , którą kształtują jaśnieoświecone media, ja nie uważam, iż homo trzeba gazować, zabijać. Niech sobie żyją po swojemu. Ale niech mnie nie epatuję plastykowymi członkami na czapkach. Niech nie wymagają ode mnie akceptacji. Wolność ... nie ma być kosztem wolności światopoglądu.

Dnia 30.11.2006 o 15:17, Barklu napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2006 o 15:51, Larry Laffer napisał:

Homoseksualizm: NIE! ( w kwestji facetów) Może być (w kwestji kobiet :))


Jak najbardziej typowe w tym kraju...

Dnia 30.11.2006 o 15:51, Larry Laffer napisał:

Aborcja: Niepowina być stosowana, w końcu są środki, które pozwalają nie zajść w ciążę
w 99,9%. Możebyć stosowana przy gwałtach, ale mimo wszystko to nic miłego umrzeć przed swoimi
narodzinami :(


Lepiej żyć z poczuciem że było się niechcianym? I słyszeć codziennie "gdyby nie ten bachor miałabym lepsze życie"??

Dnia 30.11.2006 o 15:51, Larry Laffer napisał:

resztą ten 0,1% możliwości zajścia w ciążę nie jest taki zły - może los tak
chciał, albo uwarunkowanie genetyczne, mimo wszystko pojawienie się dziecka wywraca świat do
góry nogami, czasami na lepsze, tak było z moim znajomym - daje człowiekowi sens w życiu gdy
już myśli że wszystko stracone.


A zdajesz sobie sprawę, że PRZYMUS rodzenia oznacza że nie uważasz kobiety za równorzędnego i zdolnego do własnych decyzji partnera ale li tylko za inkubator? Ja jestem za wolnością wyboru. Nie oznacza to że w przypadku "wpadki" usunęłabym ciążę, ale przynajmniej byłby to mój własny wybór...
A poza tym co facet może o tym wiedzieć?

Dnia 30.11.2006 o 15:51, Larry Laffer napisał:

Prawa kobiet: Kiedyś ich nie było, albo były bardzo małe to mieliśmy dobrze, teraz one
mają prawa i one mają dobrze :)


Mało śmieszne a wręcz obraźliwe...

Dnia 30.11.2006 o 15:51, Larry Laffer napisał:

Niestety uzyskały prawa równe mężczyźnie, ale podobnych obowiązków
już nie przejeły. Nie boję się tego głośno mówić!( bo niemam teraz dziewczyny;))


Tylko tak dalej to napewno miał nie będziesz. Jakie to są "podobne obowiązki"??

Dnia 30.11.2006 o 15:51, Larry Laffer napisał:

Tolerancja: Jak najbardziej za, a nawet przeciw;) Żartuje oczywiście. Sam od dziecka
wychowywałem się w kolorowym i różno religijnie towarzystwie i może dlatego potrafie szanować
innych, bo przeciez są tacy sami jak my. Np. kiedyś nielubiłem ludzi, którzy mieli przyczepioną
wszywkę "KULT". Moje głupiutkie mniemanie bez zapoznania się z tematem kazało mi uwarzać tych
ludzi za głupich, że niby czują się kultowi;) Sprawa się zmieniła jak posłuchałem tego i owego
i sam bym sobie najchętniej walnął taką wszywkę ale już jestem na to chyba za stary :) Głównym
źródłem nietolerancji jest niewiedza.


To teraz w świetle własnego podkreślenia przejrzyj jeszcze raz co napisałeś wyżej...

Dnia 30.11.2006 o 15:51, Larry Laffer napisał:

A tak z innej beczki jeżeli ktoś mówi, że jest tolerancyjny, ale nie toleruje nietorelancji,
to sam staje się nietolerancyjny ;p


Ponownie mało śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2006 o 15:56, HumanGhost napisał:

Tylko jak potem wytłumaczysz dziecku czemu nie może dać drugiemu tatusiowi laurki z okazji
dnia mamy?


Jakoś w paru tzw "liberalnych" krajach radzą sobie z tym i jakoś dzieci nie lądują masowo w psychiatykach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2006 o 15:57, AgayKhan napisał:


> W przeciwieństwie do tamtych nie jest szkodliwy dla ogółu społeczeństwa.
Kapriofagia też raczej nie jest szkodliwa. Nekrofilia? No, bez przesady. co tam nieboszczce
może tam zaszkodzić. Pedofilia? Znany psycholog leczył w ten sposób z autyzmu, czyli same zalety.
Media i autorytety popracują i przekonają.


To może powiesz co jest dla społeczeństwa lepsze: dwóch ludzi szczęśliwych, tolerowanych i rozumianych przez ogół, czy dwóch frustratów, myślących tylko o tym jak ochronić się od napiętnowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2006 o 13:08, DoomnY napisał:

Ja nie powiedziałem, że jest chorobą tylko, że uwarunkowany jest genetycznie i podałem na to
przykład, który może ktoś potwierdzi, bo osobiście nie spotkałem się z takim przypadkiem.

Bliźniaki jednojajowe na poziomie komórkowym są identyczne. Moga więc całkowicie swobodnie zamieniac się organami, kończynami itd. i nie sa potrzebne żadne leki zapobiegające odrzutom. Różnią się jednak mózgami. To jest tak jakbyś wczytał dwa razy ten sam zapis gry i grał dalej. Za każdym razem może być podobnie, ale nie musi być identycznie.

Skłonności seksualne mogą być takie same, o ile mają podłoże genetyczne. Jeżeli nie, to moga byc tylko podobne lub może nie byc wcale podobieństwa.
Jednak na razie tego na pewno nie wiadomo. Własnie prowadzi się badania na bliźniakach również w tych dziedzinach, ale to musi trwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować