xbox360 i peryferia

[Sigu 0]

Tak coś w tym jest. Ja osobiście dość dużo gram po sieci, ale na ostatniej imprezie z Kinectem nawet uruchomiliśmy IE oraz YT. Nie lubię za to oglądać filmów na Xboksie. Wolę na laptopie. Mogę multitaskować :)

[Radekl2 0]

Teraz to już całkowicie nie wiem co zrobię :)
Jakbym kupił konsolę to tylko i wyłącznie do gier (może mi się po jakimś czasie odmieni, ale tak na teraz), bo od przeglądania Internetu zostanie komputer/laptop.
Zbiorę się dzisiaj i poczytam o proponowanych grach/plusach danych produktów.
Chciałem tylko podziękować za odpowiedzi i poprosić, żeby z moich pytań nie powstała tu walka fanów PS3 i Xboxa :)

[Radekl2 0]

Coś tam szukałem, szukałem, ale nie da się wpisać w google co lepsze, bo zaraz pełno tematów z forów, gdzie są dwie całkowicie inne wersje, prawie równomiernie rozłożone...
Eh...
Zobaczymy co będzie, ale na obecną chwilę zostaję przy moim PC. Raczej nie miałbym problemów z wyborem Xboxa, gdyby nie ten abonament. Nie lubię czegoś takiego, że kupię grę za ponad 200zł i mam tylko tryb dla jednego gracza, jak na PC za 100zł mam oba :)
A PS3 nie widziałem, nikt nie ma (u mnie w okolicy) i jakoś tak trochę strach brać w ciemno za nie tak małą kwotę.

Przepraszam za post pod postem, ale nie zedytujesz :D
Pozdrawiam.

[KrzychW 0]

Do tej pory korzystałem, grając na PC, z pada 52A-00005 (drugi link). Na Allegro są jeszcze modele wygladające tak samo i nie bardzo wiem, czym pady od siebie się różnią. Zastanawiam się, czy warto płacić 30zł więcej. Czy ktoś orientuje się co i jak jest z tymi padami?

http://allegro.pl/nowy-pad-xbox-360-pc-przewodowy-czarny-gwarancja-i2781496861.html

http://allegro.pl/pad-microsoft-przewodowy-xbox360-pc-xbox-360-usb-i2757211053.html

[Sigu 0]

Różnica jest taka (między starymi i nowymi-nowymi padami):
Nowe mają naprawiony d-pad.

Jeśli masz zamiar kupować nowy pad, to najlepiej zapytaj się sprzedającego, czy jest nowy, czy może nowy-nowy (możesz regulować wysokość d-pada i przez to zmieniać coś tam w jego funkcjonowaniu).

[Daelor 0]

Dnia 14.11.2012 o 17:38, Sigu napisał:

Jeśli masz zamiar kupować nowy pad, to najlepiej zapytaj się sprzedającego, czy jest
nowy, czy może nowy-nowy (możesz regulować wysokość d-pada i przez to zmieniać coś tam
w jego funkcjonowaniu).

To o czym piszesz to limitowana edycja, zwykłe pady dalej mają badziewny d-pad. Chyba, że wpuścili to do masowej produkcji i teraz sprzedają jako zwykłe (w co wątpię).

[KrzychW 0]

Dnia 14.11.2012 o 17:38, Sigu napisał:

Jeśli masz zamiar kupować nowy pad, to najlepiej zapytaj się sprzedającego, czy jest
nowy, czy może nowy-nowy (możesz regulować wysokość d-pada i przez to zmieniać coś tam
w jego funkcjonowaniu).

Moja znajomość tematu jest taka, że nie wiem, co to jest d-pad. W tym co miałem nic nie regulowałem i grało się ok. Chodzi mi właściwie tylko o wygodę gry bez dodatkowych kombinacji, bo jak na razie, tylko dla jednego tytułu kupiłem ten kontroler, a normalnie, jak to na pc, klawa i mysz są w użyciu.

Czyli co, lepiej nie kombinować i kupić model 52a-00005?

[Sigu 0]

Plota była, że wyszło do masówki. Nie wiem czy są dostępne w Polsce, ale w USA powinno być.

@KrzychW
Jeśli Daelor ma rację i nie kupisz nowych-nowych padów, to reszta się niczym nie różni. Wszystkie pady do Xboxa 360 powinny być takie same. Nie ma sensu kombinować.

[Smooqu 0]

Dnia 14.11.2012 o 16:05, Radekl2 napisał:

Eh...

Nie przejmuj się, obie konsole są bardzo dobre. Mam Xboxa i nigdy na brak gier narzekałem, podobnie jak posiadacze PS3. Zdecydowana większość gier to tytuły multiplatformowe, robione przez twórców niepodlegających ani MS ani Sony, więc niektóre gry lepiej wygladają i działają na PS3, a niektóre na Xboxa, ale są to różnice naprawdę marginalne w większości przypadków chyba, że ktoś skaszani port (np. Dragon''s Dogma na Xboxa i pop-up postaci), ale działa to też w drugą stronę. Bardziej się nimi przejmują fanboje niż zwykli użytkownicy, bo Ci drudzy w ogóle ich nie dostrzegają ;) Eksluziwy to fajna rzecz, ostatnio zagrywam się w Forzę Horizon, ale jak oglądam gameplaye z The lost of us to mnie **** bierze :P

Kwestia abonamentu, tu wiadomo, że przewagę ma Sony. Szkoda tylko, że po wygaśnięciu PS+, w te gry nie można już grać, ale za to multi jest za free. No ale nie można mieć wszystkiego. Co do Xbox Live to trochę mnie irytuje to płacenie, ale za to ta usługa stoi na wysokim poziomie. Naprawdę wysokim.

Kontrolery ruchu to dla mnie gadżet zupełnie niepotrzebny. Grałem trochę w Sport Champions na Move, na Kinectcie też i było fajne, ale na 5 min. Kinecta nie miałem okazji wykorzystać, ale z doświadczenia ludzi, których JA znam wiem, że takie coś tylko stoi i zbiera kurz. Mnie to nie kręci, może na następnej generacji konsol lepiej to twórcy wykorzystają.

Generalnie, możesz wybrać PS3 albo Xboxa i tak pewnie będziesz zadowolony. Ja wybrałem to 2 i jestem cholernie zadowolony, chociaż ostatnio i tak uzbierałem na nowy komputer, bo jednak są takie tytuły, które na konsolach są popłuczynami po pecetowych tytułach (np. Risen 2, Skyrim).

Pozdrawiam.

[Radekl2 0]

Co do kontrolerów ruchu- nie planuję zakupu, bo zwyczajnie nie mam miejsca w pokoju na skakanie przed telewizorem :)
Dzięki Waszym odpowiedziom jestem bogatszy o wiedzę i jak coś to łatwiej będzie mi wybrać. Nie wiem ile z tych planów uda się zrealizować, ale jak coś to będę musiał tylko rozważyć problem abonamentu do Xboxa lub branie w ciemno PS3.
Jakoś nie raduje mnie wersja, że za Internet i tak płaci się w domu, router jest, a tu, żeby mieć "Internet w konsoli" muszę jeszcze dopłacać Microsoftowi. Trochę tego nie rozumiem, ale muszą zarabiać w tak dużej firmie :)
Myślę, że komputer na zawsze i tak zostanie jako platforma do gry, nawet po części- gry typu CoD, wszelkie gry strategiczne. Tego na konsoli sobie nie wyobrażam.
Jeszcze raz dzięki wszystkim i pozdrawiam.

PS. Wcześniej pytałem o jakieś informacje/daty (bardzo wstępne) dotyczące tych konsoli nowej generacji- czytał ktoś coś ciekawego?

[Sigu 0]

Ja muszę tobie powiedzieć, że poczułem spontaniczną chęć posiadania Kinecta, poszedłem do sklepu, kupiłem. Wieczorem poszliśmy do Biedronki, kupiliśmy co nieco i nieźle się bawiliśmy przy Dance Central 2 i Kinect Adventures :P

[Smooqu 0]

Dnia 14.11.2012 o 20:32, Radekl2 napisał:

PS. Wcześniej pytałem o jakieś informacje/daty (bardzo wstępne) dotyczące tych konsoli
nowej generacji- czytał ktoś coś ciekawego?

Na razie oficjalnych informacji brak. Twórcy pewnie coś wiedzą, ale niezbyt mogą się tym podzielić. Pewnie niedługo się czegoś dowiemy, ale może lepiej nie, bo plotki, które docierają są bardzo pesymistyczne (przypisywanie gier do kont, wiecej kontroli, więcej płacenia, mniej możliwości).

Co do gry w FPSy na padzie, to całe życie grałem na myszce i klawiaturze, ale po dłuższym obcowaniu z xboxem, nie ma szansu powrotu do gry na klawie, chyba ze w strategie ;P

[Radekl2 0]

Ja z tym musiałbym się rozłożyć w jeszcze innym pokoju :)
A co do samej chęci posiadania czegoś- często tak mam (jak np. z tą konsolą teraz :D), ale zazwyczaj to były jakieś mniejsze wydatki, a nie to co teraz się dzieje :D Człowiek by tylko wydawał pieniądze, ale problem jest w tym, że one się kiedyś kończą :)

EDIT:
@Smooqu- Tak pytam o tą nową generację, bo jak ma wyjść dwa miesiące po moim zakupie to lepiej poczekać :)
A FPSy- jak pisałem, próbowałem grać w CoD'a na padzie od Xboxa- męka :D

[Sigu 0]

Ja na szczęście wynajmuję mieszkanie z dużym pokojem, ale i tak we dwie osoby musieliśmy grać przez cały pokój :P

@Smooqu
Co ludzie mają z tą kontrolą? Geez. To powoli robi się nudne.
Jakie znaczenie ma to, że Google śledzi na jakie strony zaglądam i dopasowuje reklamy skoro one i tak tam będą. Jakie znaczenie ma to, czy Microsoft może określić twoją lokalizację przez aplikacje w telefonie? I co z tym zrobią?
A przypisywanie gier do kont? Proszę was. Jeśli to będzie przeszkadzać, to powalczycie o obniżkę cen, ale...
Wszyscy krzyczą i nikt nie chce ruszyć tyłka aby coś zrobić. Jakby się konsolowcy zebrali to mogliby doprowadzić do "Polskiej ceny" gier na konsole. A tak tylko narzekają, że za drogo.

[Smooqu 0]

Dnia 14.11.2012 o 21:38, Sigu napisał:

Co ludzie mają z tą kontrolą? Geez. To powoli robi się nudne.

Jeżeli poprzez Kinecta Microsoft będzie chciał śledzić ile osób gra na konsoli to przecież jest chore. Wiem, że to plotka ale brzmi cholernie źle.

Dnia 14.11.2012 o 21:38, Sigu napisał:

A przypisywanie gier do kont? Proszę was. Jeśli to będzie przeszkadzać, to powalczycie
o obniżkę cen, ale...

Tja, już widzę jak wydawcy gier obniżą ceny gier na konsolę. Jak rosną ceny wszystkich produktów to czemu mają tanieć gry, które są coraz droższe w produkcji? Skąd te online passy i usuwanie instrukcji z pudełek, oraz przechodzenie na dystrybucję sieciową? Czy to nie EA ostatnio podniosło ceny przypadkiem? Parafrazując znaną reklamę: Może DLC do tego?

Dnia 14.11.2012 o 21:38, Sigu napisał:

Wszyscy krzyczą i nikt nie chce ruszyć tyłka aby coś zrobić. Jakby się konsolowcy zebrali to mogliby doprowadzić do "Polskiej ceny" gier na konsole.

Myślę, że to nie możliwe bo nagle pół europy zamiawołoby gry z Polski :) Poza tym póki jest możliwość odsprzedaży/wymiany/kupowanie gier używanych to naprawdę nie trzeba wielkiej kasy, żeby grać w nowości i jest to chyba nawet tańsze niż granie na PC ;)

Żeby nie być gołosłownym podam przykład z własnej historii. Latem kupiłem Dragon''s Dogma ze zniżką 50% (od Cenegi) za 130 zł, odsprzedałem za 150 zł. Za te pieniądze kupiłem Fallout New Vegas: Ultimate Edition za 120 zł, również odsprzedałem za ok 100 zł. Dołożyłem 100 zł i kupiłem Borderlands 2, które również niedawno odsprzedałem za ok. 100 zł, i dołożyłem 80 zł i kupiłem Forzę Horizon, w którą gram obecnie i wątpie, żebym ją odsprzedał.

Jeżeli MS i Sony zabiorą mi taką możliwość to nie kupię nowej generacji konsol chyba, że ceny będą o połowę niższe, a w reedycjach ceny gier będą wynosić ok. 50 zł. Co oczywiście się nie stanie ;) Ale nie raz nie dwa, przejechałem się na grach, o których myślałem że będą fajne, a pograłem trochę i już nigdy do nich nie wróciłem (np. GTA IV, Dead Space 2).

[Sigu 0]

Posłuchaj mnie. Ktoś z Microsoftu włącza programik i wyskakuje mu kto w co gra. Kto w co grał i ile grał zapewne też. Po co im Kinect do tego? Xbox to jest ich własność i mają prawo zbierać takie statystyki.

1) EA nie podniosło cen. Nie zauważyłem. Na gry PC mają stałą cenę, chyba 135zł, a ceny gier na konsole cały czas się zmieniają, w zależności od tytułu.
2) Kolejną sprawą jest to, że nie EA Inc. Ubisoft, 2K czy SCE ustala ceny. EA Polska, CD-Projekt, Cenega, Galapagos, IQ Publishing, Microsoft Polska i Sony Polska ustalają ceny. Gry na konsole i PC kosztują tyle samo "na zachodzie". CD-Projekt przyzwyczaił graczy do "Polskiej ceny" gier na PC. Dlaczego nie na konsole?
3) Usunięcie instrukcji z pudełka do pomysł Ubisoftu. Wszystkie pozostałe firmy mają. Czasami całkiem pokaźne.
4) DLC to chwyt, który nie ma związku z ceną gry. Niektóre DLC są warte swojej ceny, niektóre nie. Zawsze mamy wybór.
5) Dystrybucja sieciowa to największy przekręt XXI wieku. Brak pośredników, brak kosztów produkcji, cena taka sama. Idea była piękna, coś poszło nie tak. Bardzo nie tak.

Z mojej strony sprawa wygląda tak:
Jeśli wystawią gry za 250zł i nikt ich nie kupi, to nawet jeśli wydawcy nie obniżą cen, to sklepy to zrobią. Najlepszy przykład? Poszedłem do Euro RTV. Kupiłem DNF za 9.99, RAGE za 49.99, Left for Dead za 19.99. Wszystkie na Xboxa. Wszystkie nie zeszły.
To jest najlepszy przykład. Ale z drugiej strony po co w ogóle wydawać gry pudełkowe, skoro i tak nie można nimi handlować? Jeśli tak się stanie (a tak się nie stanie), to Microsoft będzie sprzedawał wszystkie gry drogą elektroniczną.

[Smooqu 0]

Dnia 14.11.2012 o 23:30, Sigu napisał:

Posłuchaj mnie.

Mylisz tematy. Ten który ja poruszyłem, to niedawna plotka, jakoby Microsoft poprzez Kinect miał kontrolować ile osób gra na konsoli. Jeżeli gra 1 to w porządku, ale jeżeli 2 to trzeba mieć 2 kopie gry itd.

Dnia 14.11.2012 o 23:30, Sigu napisał:

1) EA nie podniosło cen. Nie zauważyłem.

http://www.gram.pl/news_8ATeGeu1_EA_Polska_podnosi_sugerowane_ceny_detaliczne_gier_na_PS3_i_X360.html

Dnia 14.11.2012 o 23:30, Sigu napisał:

Dlaczego nie na konsole?

Myślę, że to wynika głównie z przewagi rynku Pctowego nad konsolowym w Polsce. Poza tym ten sam CDprojekt, który krytykował LEM za wysokie ceny gier Blizzarda, po podpisaniu umowy z Blizzardem wydał Starcraft II i Diablo III w cenach detalicznych ok. 200 zł, co nie przeszkodziło w wysokości sprzedaży Diablo III w wysokości 160 tys sztuk, co jak na nasz rynek jest wielkim wynikiem. Ceny detaliczne gier pecetowych od EA również są wysokie, jedyne co ich ratuje to dobre i częste promocje.

Dnia 14.11.2012 o 23:30, Sigu napisał:

3) Usunięcie instrukcji z pudełka do pomysł Ubisoftu. Wszystkie pozostałe firmy mają.

Akurat w AC III mam instrukcję, natomiast w pudełku od Forzy Horizon (MS) nie ma nic, podobnie w pudełku od Battlefielda 3 (EA), więc chyba się trochę pomyliłeś

Dnia 14.11.2012 o 23:30, Sigu napisał:

4) DLC to chwyt, który nie ma związku z ceną gry. Niektóre DLC są warte swojej ceny, niektóre nie. Zawsze mamy wybór.

Powiedz to ludziom, którzy kupili Prince of Persia albo Assassin''s Creed II z jawnie i bezczelnie wyciętą zawartością z gry ( w przypadku PoP to było zakończenie gry!). Ja też byłem mega wkurzony jak w Dragon''s Dogma (capcom), na płytce było pełno dodatkowej zawartości. Fakt, że były to pierdółki w stylu np. zbroi, broni, questów, ale w podstawce zbroi i broni było bardzo mało i strasznie mnie te dlcki wkurzyły.

Dnia 14.11.2012 o 23:30, Sigu napisał:

5) Dystrybucja sieciowa to największy przekręt XXI wieku. Brak pośredników, brak kosztów
produkcji, cena taka sama. Idea była piękna, coś poszło nie tak. Bardzo nie tak.

Cena często jest wyższa niż w pudełku, wystarczy spojrzeć na np. origin.

Dnia 14.11.2012 o 23:30, Sigu napisał:

Jeśli wystawią gry za 250zł i nikt ich nie kupi, to nawet jeśli wydawcy nie obniżą cen, to sklepy to zrobią.

No nie wiem, tydzień temu widziałem BF3 (Xbox360) w empiku za 239,90 zł. W Saturnie czy MM też im zwisa to, że cena na półce jest horrendalnie wysoka. Miesiąc temu widziałem tam Forzę 4 w cenie ponad 200 zł!! A Euro RTV generalnie ma dobre ceny gier, np. MOH:Warfighter (Xbox360) mieli za 199,90 zł, Forzę Horizon za 179.90 zł.

Dnia 14.11.2012 o 23:30, Sigu napisał:

Jeśli tak się stanie (a tak się nie stanie), to Microsoft będzie sprzedawał wszystkie gry drogą elektroniczną.

Hahaha. I będziemy mieli gry w cenach 219,90 w 2 lata po premierze ;D

[Sigu 0]

Bez przesady na pewno nie będą sprawdzać w taki sposób. Ludzie zaczynają już wariować powoli. Może jeszcze będzie trzeba napluć na czytnik DVD, żeby konsola po zanalizowaniu kodu DNA odblokowała dostęp, co?

Serio? 10 złotych? Ale podwyżki! Przeciętny konsolowiec tego nie zauważy. W ogóle rzadko kto sprzedaje gry po cenie detalicznej. Ja przynajmniej nie widziałem takiego czegoś, a ostatnio byłem w kilku sklepach.
Poza tym promocje to nie to co ratuje EA. EA nic nie musi ratować. EA nie jest Imperium Zła, EA po prostu ma marki.

Nie masz prawa być wkurzonym na zawartość na płycie. Mogliby tam wrzucić tobie cokolwiek. Mogliby wrzucić Dragon''s Dogma 2, a ty nie mógłbyś z tym nic zrobić. To jest coś w stylu, jakbyś wykupił dostęp do Internetu o prędkości 10Mb/s i wkurzał się, że można mieć na tej linii 30Mb/s. Przecież udostępniają tobie połączenie, dlaczego masz płacić za większą prędkość?

Co do cyfrowej dystrybucji, to jest tutaj pewien problem. Niektóre platformy sprzedają po wygodnym kursie i kupowanie u nich gier jest po prostu głupotą (Steam). Inne platformy sprzedają gry po cenie detalicznej. I tutaj kolejna sprawa. Jeśli w sklepie są obniżki i jest "taniej" (cena 120.99, cena detaliczna 121.99), to wcale nie oznacza, że bez obniżek jest "drożej" (cena 121.99, cena detaliczna 121.99). Bez obniżek, a więc w cyfrowej dystrybucji, jest "normalnie". Zupełnie inną sprawą jest to, że powinno być "dużo taniej".

Co do cen w Empiku, to fakt, mają wysokie. Bodajże Portal 2 kosztuje w okolicach 120zł, a Diablo II w okolicach 50. To trochę za dużo. Jednak muszę zauważyć, że w dziwnych okolicach żyjesz, bo ja kupiłem Battlefielda 3 (XB) za 99.99 w MM, a wiem, że można taniej kupić. Co do cen Saturna, to też się nie mogę skarżyć, bo byłem w szoku, gdy zobaczyłem jakie tanie są gry.

[Smooqu 0]

Dnia 15.11.2012 o 12:14, Sigu napisał:

Bez przesady na pewno nie będą sprawdzać w taki sposób.

Parę lat temu też nikt by uwierzył w to, że gry na pc będą wymagać stałego połączenia z internetem (Ubi & Blizzard).

Osobiście wątpie, żeby plotki z Kinectem szpiegującym ilość graczy przed konsolą były prawdą, ale nie są to dobre plotki ;p

Dnia 15.11.2012 o 12:14, Sigu napisał:

Serio? 10 złotych?

Chodzi o sam fakt, że ceny nie maleją, a raczej jak już to rosną.

Dnia 15.11.2012 o 12:14, Sigu napisał:

Poza tym promocje to nie to co ratuje EA. EA nic nie musi ratować. EA nie jest Imperium Zła, EA po prostu ma marki.

EA zostało wybrane ostatnio najgorszą firmą roku w USA:

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=67243

Więc nazywanie ich Imperium Zła to chyba nie jest żadne nadużycie, chociaż ja tak nie uważam, pomimo że nie wszystkie decyzje EA mi się podobają. Zresztą z ich katalogu interesuje mnie jedynie FIFA i Battlefield, ewentualnie Dragon Age III jak nie odwalą takiej maniany jak z DAII.

Dnia 15.11.2012 o 12:14, Sigu napisał:

Nie masz prawa być wkurzonym na zawartość na płycie.

Mam prawo. Ja na pewno długo żadnej gry od Capcomu nie kupięte przez długi czas. Te DLC to tylko wisienka na torcie, głównie chodzi o fatalną optymalizację gry.

Dnia 15.11.2012 o 12:14, Sigu napisał:

żyjesz, bo ja kupiłem Battlefielda 3 (XB) za 99.99 w MM, a wiem, że można taniej kupić. Co do cen Saturna, to też się nie mogę skarżyć, bo byłem w szoku, gdy zobaczyłem jakie tanie są gry.

Ja rzadko bywam w takich sklepach, ale zawsze jak patrzę na gry i z ciekawości oglądam ceny to są one niestety zabójcze i kompletnie oderwane od realiów. Ale to nie mój problem, niech MM i Saturny sami sobie ustalają ceny.

[Sigu 0]

Takie plotki albo tworzą ludzie "nie mam konta w banku, bo wymagają mojego numeru PESEL" albo hejterzy Microsoftu. Tą są aż tak wielkie idiotyzmy, że nie warto na nie zwracać uwagi.

EA zostało wybrane najgorszą firmą, bo się ludziom nie podobało zakończenie ME3, za które o dziwo wini się nie Bio, tylko EA. I jak widzę ty to robisz. EA nie ponosi odpowiedzialności za gry. To jest taka bezpieczna strefa studiów. Za ME i MEII, za DA chwali się Bio, a za ME III i DA II szczeka się na EA. Za Battlefielda chwali się DICE, ale już NFS The Run wini się EA. To trochę tak, jakby winić Cenegę za Duke Nukem Forever (nie jestem pewien czy oni akurat wydali, ale była jakaś duża naklejka na opakowaniu, a ona jest zazwyczaj ich).

Śmieszy mnie też sytuacja EA vs. AB.
EA ma dużo marek i te marki wydaje. Stara się za każdym razem coś innego zaserwować. AB wydaje gry, które albo są OCZEKIWANE! albo REWOLUCYJNE albo są CALL OF DUTY!, nie ważne, że to jest dokładnie to samo co poprzednio. Dlatego nigdy nie kupię gry AB, mimo iż swoje i tak już dostali za dostarczenie gry do sklepu.

Jeśli chcesz tanio kupić grę, to najpierw warto wybrać się do takich sklepów. Zawsze coś tam tanio się trafi. I czasami wykładają to co zostało sprzed np. roku i można kupić bardzo ciekawe, nie aż takie stare gry za bardzo przystępną cenę.