Formuła 1

[Jarys 0]

A miało być tak pięknie, 80 koni więcej itp. Jak na razie wychodzi tak:
http://sport.onet.pl/0,1248769,1878471,wiadomosc.html
Oby to były złe dobrego początki :/

[A-cis 0]

Dnia 10.12.2008 o 19:36, Jarys napisał:

Oby to były złe dobrego początki :/

Jak na razie nie wygląda to zbyt ciekawie. Nic na razie nie wiadomo czy przyczyną tej słabej szybkości jest nowy kształt bolidu, czy ten system KERS.
I co spowodowało tak dobre wyniki Toro Rosso. Przecież Sebastien Bourdais specjalnie dobrym kierowcą nie jest.

[lydathegreat 0]

Przebijam:
http://www.formula1.pl/F1_news-5163-Renault_zaprzecza_plotkom_o_przyjeciu_propozycji_FIA.html

"...Podczas spotkania stowarzyszenie zespołów F1 chce przedstawić FIA swoją wizję cięcia kosztów w F1 na sezony 2010 i 2011, między innymi przez skrócenie dystansu wyścigu grand prix z 300 km do 250 km..."

Szalu nie ma :/ Moze niech po prostu wyscig polega na dobiegnieciu z boksu do bolidu?
Absurdow w F1 ciag dalszy...

[Klimos 0]

Dnia 10.12.2008 o 22:12, A-cis napisał:

I co spowodowało tak dobre wyniki Toro Rosso. Przecież Sebastien Bourdais specjalnie
dobrym kierowcą nie jest.

Buemi jeśli chodzi o ścisłość. A on w F1 jeszcze nawet nie jeździł ;-)

[A-cis 0]

Dnia 10.12.2008 o 22:33, Klimos napisał:

Buemi jeśli chodzi o ścisłość. A on w F1 jeszcze nawet nie jeździł ;-)

Pisałem świadomie o "Mesie Sebastien". Zwróć uwagę, że pierwsze 3 bolidy to Toro Rosso.
I Sebastien Bourdais jest w tej pierwszej trójce.
Zresztą Takuma Sato, też niczym specjalnym się nie wykazywał. Ale S. Bourdeais był (przynajmniej dla mnie) bardziej widoczny ze swoimi błędami :-)

[marlen230 0]

Narazie to wszystko są wstępne testy, mamy dopiero połowę grudnia, a od ostatniego wyścigu minęło półtora miesiąca około. Narazie nie można o niczym przesądzać. W końcu nie wierzę w słabą formę Ferrari :P Chociaż przez początek ubiegłego sezonu rzeczywiście nie było ono jeszcze dostatecznie przygotowane, to później spokojnie wygrało klasyfikację zespołów.

[R3play 0]

http://www.sport.pl/sport/1,65025,6057404,Formula_1__Ciecie_kosztow__brak_tankowania___rewolucja.html?skad=rss
Czytaliście to? Jakaś masakra, potwierdziło się to że silniki mają wystarczać na 3 sezony, zostały ograniczone ich obroty, nie mogą robić testów w trakcie sezonu.
Ale popatrzcie na 2010!
Zakazane tankowanie. Wracamy do czasów Schumachera?

[Latimeria 0]

Dnia 27.11.2008 o 12:24, Klimos napisał:

Dokładnie o tym mówię. Moim zdaniem, najbardziej widowiskowa dla widza byłaby całkowita
rezygnacja z kwalifikacji.

Albo dać każdemu dwa - trzy okrążenia do przejechania i dziękujemy. Powiedzmy, że jak jeden byłby w połowie okrążenia to startowałby drugi (żeby na siebie nie wpadali :P). Potem następna dwójka w taki sam sposób. W losowej kolejności. Choć Twój pomysł też jest dobry, ale niemożliwy raczej. No i nie zrezygnują z kwalifikacji bo bilety na nie też swoje kosztują ;] A im bardziej skomplikowane tym lepiej. Oczywiście nie dla nas. No i jakby mieli te dwa - trzy okrążenia nie byłoby rozważań o paliwie (że np. 11 w kwalifikacjach jest pod korek zatankowany), no ale tankowanie tak czy siak będzie wycofane ;( czyli co, wyścig będzie trwał pół godziny? Nie chcę.

[R3play 0]

Dnia 12.12.2008 o 20:24, mała16 napisał:

jest pod korek zatankowany), no ale tankowanie tak czy siak będzie wycofane ;( czyli
co, wyścig będzie trwał pół godziny? Nie chcę.

Ja bym zaryzykował nawet zmniejszenie spalanie standaryzacją+odciążanie przez aero+większe baki czy whatever.
Z kwalifikacji nie można zrezygnować, jak to sobie wyobrażacie? F1 to nie pływanie, w którym tor ma minimalne znaczenie :P. Chyba że powtórka z Le Mans i bieg do samochodu, wtedy jestem jak najbardziej na tak, chociaż ze względu na bezpieczeństwo to raczej nierealne.

[mashallah 0]

Widac, ze kryzys po dotarciu do NASCAR trafil tez do F1. Dla mnie masakra! Co to w ogole za ciecia? Jestem cholernie wkurzony.

[Stfforex 0]

Jeszcze trochę i okaże się że Bolidy F1 już nie będa najszybsze na świecie..

Zamiast iść do przodu, rozwijać technologię to czym F1 zawsze było wypchane oni się cofają i wprowadzają coraz większe ograniczenia.
Wyścigi skrócone od 2010? Nie będzie tankowania? To wyścig będzie trwał co 30 minut? Śmiech na sali kto na to pójdzie?

[A-cis 0]

Dnia 12.12.2008 o 23:31, Stwór napisał:

Wyścigi skrócone od 2010? Nie będzie tankowania? To wyścig będzie trwał co 30 minut? Śmiech na sali kto na to pójdzie?

Pójdą, pójdą. Nie martw się :-)
A w ogóle, z tego co słyszałem, to mają nieco obniżyć obroty silników i w ten sposób zmniejszyć zużycie paliwa. A skoro już w tej chwili bolidy są w stanie przejechać przynajmniej 2/3 a może nawet 3/4 trasy, to po tej zmianie bez problemu przejadą całą trasę w niezmienionej liczbie okrążeń.
Nie wiem tylko jak rozwiążą sprawę wymiany opon.

[lipek1888 0]

Drodzy koledzy szykują się poważne zmiany w Formule 1 to nie jest to co kiedyś :(
lecz mam nadzieje ze będą to zmiany na lepsze :/

[marlen230 0]

Podobno będzie można wyprzedzać :) A to już jest ciekawa zmiana, bo w wielu z wyścigów ubiegłego sezonu poprostu praktycznie nie można było obejrzeć żadnej ciekawej akcji. SZkoda, że waga zawodnika bd się berdziej liczyła, ponieważ nasz biedny R.Kubica jest duuużo wyższy od reszty stawki...

[BoloMaster 0]

ja nie popieram tych zmian, kilka lat też nie wolno było zmieniać opon w czasie wyścigu i wiemy jak to wpłynęło na atrakcyjność wyścigów....

[mashallah 0]

Niestety nie mamy wplywu czy nam to sie podoba czy nie. FIA po troszku tez nie ma innej opcji. Wszystko przez kryzys ktory dotknal USA, po czym rozlazl sie po caly swiecie. Amerykance tez maja problem z swoim NASCAR, i tak samo sa nie zadowoleni jak Europejscy fanii F1. Oby kolejny team nie wycofal sie z stawki.

[R3play 0]

Dnia 12.12.2008 o 23:31, Stwór napisał:

Śmiech na sali kto na to pójdzie?

Poszli już na to wszyscy, FIA, teamy etc.
A skrócenia wyścigu bym się nie spodziewał, tak jak napisał A-cis i autor artykułu który podlinkowałem silniki mają mieć ograniczony moment obrotowy no i mają działać przez 3 wyścigi, więc muszą być oszczędniejsze dosłownie pod każdym względem. Nie wiem jak chcą to osiągnąć, skoro silniki oprócz ''ogranicznika obrotow'' mają pozostać takie same jak w sezonie 2008.

[Jarys 0]

Jak to wejdzie to faktycznie będzie rewolucja :)
http://sport.onet.pl/0,1248769,1882542,wiadomosc.html

[R3play 0]

Skandali ciąg dalszy. Firma TATA produkująca najtańsze samochody na rynku będzie sponsorem... Ferrari.

[A-cis 0]

Dnia 17.12.2008 o 14:53, Jarys napisał:

Jak to wejdzie to faktycznie będzie rewolucja :)

Co to znaczy, że dodatkowi kierowcy nie będą zdobywać punktów do MŚ Formuły 1? Rozumiem, że do punktacji zespołowej będzie się liczyć tylko 2 pierwsze bolidy, ale czemu oni nie mogą brać udziału w punktacji indywidualnej?!
Poza tym, zespół który ma 3 bolidy, ma automatycznie przewagę nad pozostałymi.
Bo w razie awarii jednego bolidu dalej mu jadą jeszcze 2 pozostałe :-)
Poza tym, w razie czego, mogą poświęcać jeden bolid (ten, który i tak nie będzie punktował dla drużyny) dla zablokowania jakiegoś groźnego przeciwnika.
Nie wydaje mi się sprawiedliwa taka opcja.