Zaloguj się, aby obserwować  
Jakli

Civilization V - Temat ogólny

721 postów w tym temacie

Wydaje mi się, że jednostki o wiele lepiej wybierają trasę marszu, jeśli wskazujemy im cel za pośrednictwem klawisza "m" (od "move"), a nie prawym przyciskiem myszy. Nawet starają się omijać miasta-państwa...

...no, ale może po prostu miałem farta kilka razy. Tak czy siak, warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2010 o 12:21, hallas napisał:

Podoba mi się też, co na początku było wielkim znakiem zapytania (pisał o tym ktoś na
forum) możliwość dogadywania się "ustnego" z innymi cywilizacjami bez konkretnych obietnic.
Mocno mnie też zdziwiło jak cywilizacja, z którą miałem pakt o otwartych granicach, zapytała
mnie czy moja armia idzie na nich czy też tylko sobie przechodzi. Ale było to pozytywne
zdziwienie. Ogólnie tak jak w CIV nie czułem możliwości prowadzenia świadomej polityki
zewnętrznej tak w CivV w zasadzie na tym głównie się skupiam.

Takich pozytywnych niespodzianek jest więcej. Kiedy szykowałem się do ataku, zbliżając się wojskami do granic Włoch, AI wyraziło zaniepokojenie blisko stacjonującymi wojskami.
Albo już po przypuszczeniu ataku... wróg dysponował dosyć sporo przewagą liczebną armii, tak więc po paru turach zaproponował rozejm... który kosztowałby mnie sporą ilość surowców i dóbr które miałem w Afryce. Propozycję odrzuciłem.
Po 20 turach w których zniszczyłem ze 3 miasta, oraz chyba z tuzin wrogich jednostek komputer znowu ponownie zaproponował pokój. Ale już bezwarunkowy :) Mało tego. Podczas wojny, sąsiadujące z wrogiem Niemcy, widząc jak powoli zdobywam przewagę na polu bitwy od razu wystosowały prośbę o podpisanie sekretnego paktu kooperacji przeciwko temu państwu. Szkoda tylko że na próżno szukać w instrukcji, czym się ten pakt charakteryzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2010 o 14:10, Net_com napisał:

Właśnie o co chodzi z tym paktem i co zrobić , żeby ludzie byli szczęśliwi ?

Z paktem nie mam pojęcia, a co do szczęśliwości : musisz zdobywać na mapie dobra luksusowe, jak futra, egzotyczne zwierzęta (słonie) tkaniny, diamenty, itp, a oprócz tego stawiać w miastach budynki dające punkty szczęśliwości (cyrki, teatry, zresztą, przy takim budynku będzie pojawiała się buźka oznaczająca wpływ na szczęśliwość)

EDIT : Nie zapomnij o wybudowaniu drogi pomiędzy miastami, by mogły ze sobą tymi dobrami handlować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2010 o 14:10, Net_com napisał:

Właśnie o co chodzi z tym paktem i co zrobić

Te pakty to takie... badanie rynku. Na pewno sąsiedzi zapytali o współpracę ale sam też możesz to zrobić. Do niczego to nie zobowiązuje, prawdopodobnie można sobie popsuć reputację, jeśli zaraz po nawiązaniu takiej tajnej nawet współpracy zaatakujemy naszego sąsiada i złamiemy tą umowę słowną. Bezpośrednich korzyści to nie daje - jest to wstęp do dalszych zabaw.
>żeby ludzie byli szczęśliwi ?
Budynki i surowce luksusowe. Umowy handlowe na takie surowce luksusowe, których się nie ma na swoim terenie. Nie przesadzanie ze zdobywaniem miast bo te okupowane obniżają zadowolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2010 o 13:59, Darkstar181 napisał:

Szkoda tylko że na próżno szukać w instrukcji, czym się ten pakt charakteryzuje.


Prawdopodobnie zwiększa szansę, że AI z którą podpisujesz pakt, wypowie wojnę. Zwiększa też twoją reputację u tej AI. Prawdopodobnie, bo nic nie jest jawne, civilopedia zawodzi a trudno dojść do 100% pewnych wniosków tak wcześnie.

Skoro jesteśmy przy dyplomacji, kilka razy zdarzyło mi się, że nagle, ni z tego, ni z owego, włącza się ekran z np. Elżbietą i mówi mi... "Ooo... moje ulubione miasto-państwo". A ja mogę odpowiedzieć "Odpowiesz mi za to", albo "Niech będzie (Ok)". To samo miałem z Syjamem. Nie miałem blisko nich swoich jednostek, w ogóle nic mnie z nimi nie łączyło, nie ruszałem miast-państw, którym gwarantowali przetrwanie. Potem mieli do mnie wrogi stosunek.
Jakiś bug, czy coś zamierzonego? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2010 o 14:18, Astropath napisał:

Skoro jesteśmy przy dyplomacji, kilka razy zdarzyło mi się, że nagle, ni z tego, ni z
owego, włącza się ekran z np. Elżbietą i mówi mi... "Ooo... moje ulubione miasto-państwo".
A ja mogę odpowiedzieć "Odpowiesz mi za to", albo "Niech będzie (Ok)". To samo miałem
z Syjamem. Nie miałem blisko nich swoich jednostek, w ogóle nic mnie z nimi nie łączyło,
nie ruszałem miast-państw, którym gwarantowali przetrwanie. Potem mieli do mnie wrogi
stosunek.
Jakiś bug, czy coś zamierzonego? :/

Rosja i Syjam to państwa ekspansywne. Może to po prostu zwykła prowokacja do wojny ? Mi taki Gandi nie zawadzał, nie odzywał się od czasu pierwszego spotkania, prawdziwy pacyfista. A takie imperia jak Egipt czy Rosja tylko prowokowały do wojny, przełażąc wojskami przez moje granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2010 o 14:23, Darkstar181 napisał:

Mi taki Gandi nie zawadzał, nie odzywał się od czasu pierwszego spotkania, prawdziwy
pacyfista.


Gandhi to w ogóle jest element. Około setna tura a on nie ma ani jednej jednostki wojskowej. Miasto otoczone srebrem i innymi surowcami. Uznałem, że trzeba bronić tych biednych ludzi przed wrogami i przejąłem całą jego cywilizację dwoma jednostkami.
Podoba mi się też chęć przeciwnika do zawierania pokoju. Dostanie po tyłku i jest gotów oddawać miasta i wszystkie surowce, byle tylko przeżyć (czasem aż do przesady). Miła odmiana po trójce i czwórce, w których dawałeś sporego łupnia przeciwnikowi aż zostały mu 3 słabe miasta i często nawet kilku groszy nie chciał zapłacić za możliwość przetrwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2010 o 14:18, Astropath napisał:

Jakiś bug, czy coś zamierzonego? :/

Prowokacje. Sprawa taka sama jak w przypadku tych paktów. Jak nasza cywilzacja jest słaba (tak miałem w demie) to silniejsze będą w ten sposób dawać znaki, że szykują się na nas. Z drugiej strony teraz przy spotkaniu z Egiptem wyszli z tekstem wyraźnie poddańczym a w panelu dyplomacji mam zaznaczone, że się mnie boją.
Uważam to za bardzo fajne rozwiązanie - dostajemy w ten sposób znaki, którzy oponenci mogą nam w przyszłości zagrozić, które raczej będą unikać konfrontacji, które będą, przynajmniej czas jakiś, współpracować.

Oczywiście piszę na czuja - tak jak to widzę w trakcie gry. Uważam, że celowo poza stanami wojna/pokój/sojusz wprowadzono coś, co udaje stosunki dyplomatyczne. Jak rozegram więcej gier to pewnie się upewnię w tych spostrzeżeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka wniosków po drugiej rozgrywce:
- to, że jest bug w działaniu automatycznego budowania powinniśmy się zgodzić. Ja sam go nie używam, ale używa go AI - często na przykład słabo rozwijające się cywilizacje mają zbudowane same Trade Posty zamiast farm i nic dziwnego, że nie są w stanie nic zrobić.
- Nacisk na dyplomację mocno zależy od terenu. W pewnych wypadkach po prostu nie opłaca się mieszać w politykę gdy i tak to nic nie przynosi. Przykładowo w pierwszej rozgrywce miałem bufor oddzielający mnie od wrogów w postaci zaprzyjaźnionego militarnego miasta, potem dwóch - całkiem sensowne było dobre stosunki z nimi utrzymać. W drugiej natomiast wylądowałem w środku sporego kontynentu i miasta w zasadzie odcinają tylko drogę do surowców. Zostawiłem je w spokoju i od dłuższego czasu zachowują się pasywnie.
- AI nie rozpoczyna wojen bez sensu, i jak dostaje łomot to próbuje się z walki wycofać. W obecnej rozrywce na kontynencie były 4 cywilizacje - dwie z nich wybiłem (Grecja trzymała zbyt duże siły przy moich granicach i należała im się nauczka, drugi po prostu sobie nie radził i trzeba było zaopiekować się tymi biednymi ludźmi). Teraz ostatni - Gandhi - jest na mnie wyraźnie wściekły - trzyma spore siły na granicach ale nie zaatakuje sam (bo on ma wynik 200 a ja 900) a mi nie zależy. Zostawię w okolicy siły, które wystarczą na jego pacyfikację jakby fikał.

Jak dotąd brak problemów technicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedzialem ze z tym gownianym steamem beda jakies problemy, jak ja nienawidze tego programu...agrhh! Trzy razy instalowalem gre, bo kochany program steam przestal dzialac w trakcie.

Moze mi ktos powiedziec jak zrobic Polska wersje w grze, bo ja tego nie rozumiem. To co pisze w instrukcji jest kompletna bzdura, bo ja w bibliotece we wlasciwoscich gry nie moge wybrac Polskiego jezyka zeby zaczal sciagac ><

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2010 o 19:48, Korgan84 napisał:

Chwilowo nie da sie zrobic polskiej wersji, bo Cenega jeszcze nie zamiescila polonizacji


Aha no to brawo za kolejne partactwo, ale czego mozna sie bylo spodziewac innego po tak ''profesjonalnej'' firmie jak Cenega. To ja tydzien czekalem az dojdzie mi gra do Irlandii po polsku, jakbym wiedzial to bym tutaj to kupil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2010 o 19:56, Gosu napisał:

Aha no to brawo za kolejne partactwo, ale czego mozna sie bylo spodziewac innego po tak
''profesjonalnej'' firmie jak Cenega. To ja tydzien czekalem az dojdzie mi gra do Irlandii
po polsku, jakbym wiedzial to bym tutaj to kupil.


Ponoć łatka spolszczająca jest już zrobiona tylko czeka na wrzucenie przez wydawcę gry na steam by automatycznie gra pobierała... Ile w tym prawdy tego nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2010 o 20:08, Gosu napisał:

Ile w tym prawdy tego nie wiem...

Pewnie tyle co w napisie na pudelku : '' Dwie wersje jezykowe do wyboru - Ang i PL.

Pozwól, że zacytuję treść informacji ze strony głównej Cenegi: "Cenega, wyłączny dystrybutor firmy 2K w Polsce, Czechach oraz na Węgrzech i Słowacji informuje, że polska wersja językowa do gry jest gotowa i oczekuje na umieszczenie przez wydawcę gry do automatycznego pobrania na platformie Steam. Poinformujemy o dacie umieszczenia pliku na platformie Steam natychmiast po otrzymaniu informacji od wydawcy gry."

Źródło: http://cenega.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2010 o 20:10, Isildur napisał:

Pozwól, że zacytuję treść informacji ze strony głównej Cenegi: "Cenega, wyłączny dystrybutor
firmy 2K w Polsce, Czechach oraz na Węgrzech i Słowacji informuje, że polska wersja językowa
do gry jest gotowa i oczekuje na umieszczenie przez wydawcę gry do automatycznego pobrania
na platformie Steam. Poinformujemy o dacie umieszczenia pliku na platformie Steam natychmiast
po otrzymaniu informacji od wydawcy gry."


Co dla mnie nie zmienia postaci rzeczy ze polska wersja powinna byc w dniu w ktorym gra weszla do sprzedazy, wiec zadne zapewnienia i tlumacznie mnie nie interesuja, dla mnie cos takiego powinno byc karalne, kupujesz produkt ktory informuje Cie o czyms co ma, a tak naprawde tego nie ma. Ciagle narzekania na piraty, tymczasem od roku czy dwoch mam problem z co druga kupiona orginalna wersja na PC, jak nie ze steamem, to z konfiguracja, to z bledami gry, to z windowsem live, to z zabespieczeniami ktore tak naprawde utrudniaja zycie uczciwym nabywca, to z nie uzasadniowym spadkiem fps i tak mozna wymieniac w nieskonczonosc. Kiedys jeszcze za czasow ''Duzych pudel'' jak netu nie bylo, kupowalo sie gre i czlowiekowi nawet do glowy nie przyszlo ze to moze nie dzialac, do dzis mam stare tytuly jak Wing Commander, Civilization 2 czy Ufo Enemy Unknown i nie przypominam sobie problemow z nimi. Teraz weszla moda ze wszystko mozna dodac z opoznieniem bo jest internet lub zarobic na tym kase przez DLC. Frustrujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2010 o 00:40, Gosu napisał:

Frustrujace.

To jest jak z mieczami naszej reprezentacji: nie chcesz się denerwować to nie oglądaj. Nie ma na to innej rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2010 o 09:54, hallas napisał:

> Frustrujace.
To jest jak z mieczami naszej reprezentacji: nie chcesz się denerwować to nie oglądaj.
Nie ma na to innej rady.


Nie sadze ze to dobre porownanie, popatrz na to nie przez pryzmat gry tylko jako produktu. To niedlugo beda sprzedawac zepsute jedzenie albo samochod bez silnikow, nie chcesz to nie jedz, nie chcesz to idz na piechote, ja na pewno nie bede mial takiego podejscia ze bede zasuwal po 10 h dziennie i wydawal kase na cos co nie jest gotowe. Takie podejscie tylko zacheca do tego zeby tak robic ludzi w balona. A sport jest nie obliczalny i to jest w nim najpiekniejsze, przegrali trudno, wygrali super, ja ani na jednym ani na drugim nie trace, jak w przypadku gier. I nie chodzi mi juz nawet o Civilization, tylko ogolnie, chocby niedawny Assasin Greed 2 jak zalatwil ludzi, czy All Point Bulletin, po prostu powinno obowiazywac jakies prawo zobowiazujace tworcow do tego aby ludzie nie wyrzucali kasy w bloto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2010 o 19:56, Gosu napisał:

Aha no to brawo za kolejne partactwo, ale czego mozna sie bylo spodziewac innego po tak
''profesjonalnej'' firmie jak Cenega. To ja tydzien czekalem az dojdzie mi gra do Irlandii
po polsku, jakbym wiedzial to bym tutaj to kupil.


Nieważne jaką wersję językową kupisz, będziesz mógł zmienić ją przez Steam na jakąkolwiek inną dostępną. Niepotrzebnie czekałeś. Steam naprawdę da się polubić. Inna sprawa, że tak czy siak, nie miałbyś polskiej wersji, bo Cenega zawaliła.
Poza tym, skoro mieszkasz w Irlandii, po co Ci polska wersja? Język chyba znasz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować