Alpha Protocol - temat ogólny

[dark_master 0]

Dnia 22.08.2010 o 22:36, MT3 napisał:

Cześć , mam problem , a mianowicie: w Misji w Rzymie w willi( chłopa od Halbechu) przed
którym ostrzega Madison , po odzyskaniu sprzętu wychodzę na taras, załatwiam strażników
, przechodzę parę kroków dalej po tarasie i gra się wyłącza. Zawsze w tym samym miejscu.
Proszę o pomoc.

Z góry dzięki.

Wyłącz grę i kompa, odpal ponownie. Jak nie pomoże, to reinstall. Ta gra tak ma.

[Llordus 0]

Dnia 11.06.2010 o 23:25, orzech4 napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=4RdlfTQ0_sQ
Ten kawałek podczas walki z Konstantinem ryje beret. Świetny jest! ;]

Kurcze - dzięki za linkę :) Odświeżyłem sobie właśnie wspomnienia z jednej z ciekawszych scenerii (i zarazem walki) z Alpha Protocol (które skończyłem już jakiś czas temu dwukrotnie) :)

Sama gra jest po prostu fantastyczna. Szczęściarz ze mnie, bo większych bugów nie napotkałem podczas zabawy. Poza tym jednak i grafiką (która jak dla mnie i tak jest super, ale w tym zakresie to ja minimalista jestem), to gra jest bezkonkurencyjna obecnie.

[dark_master 0]

Dnia 23.08.2010 o 00:07, Llordus napisał:

Sama gra jest po prostu fantastyczna. Szczęściarz ze mnie, bo większych bugów nie napotkałem
podczas zabawy. Poza tym jednak i grafiką (która jak dla mnie i tak jest super, ale w
tym zakresie to ja minimalista jestem), to gra jest bezkonkurencyjna obecnie.

co nie zmienia faktu, że ''dzieci ME'' marudzą na walkę i RPGowość <ROTFL!> w AP,a Sega tak położyła reklamę, że nawet w pierwszym tygodniu sprzedaży gra nie weszła do top10.

[Firefly94 1]

Na pewno w AP jest więcej RPGowości, niż w tym shooterze z elementami RPG - Mass Effect 2. :P

[Zekzt 0]

Raczej na brak patcha, horrendalne bugi i błędy techniczne, fatalna stabilność i wydajność - oraz ciągły brak patcha mimo wielu jego obietnic i wszechobecnego bojkotu.

Sam cenię AP za to czym mogła ta gra być, ale twórców sklinam niemiłosiernie za to jak miernie dopracowany produkt wypuścili [już nawet pomijam drewniane animacje i ten piękny tryb "kucania" i "skradania"].

W porównaniu do tego jak na polu całokształtu wypada ME2 i nawet ME1, AP prezentuje się blado.
A fabularnie - to kwestia gustu, dla mnie obie gry stoją dosyć równo, AP ma jednak wielki plus za "dynamiczne" dialogi [choć dla jednych to plus dla innych minus]

[Llordus 0]

Dnia 23.08.2010 o 08:51, dark_master napisał:

co nie zmienia faktu, że ''dzieci ME'' marudzą na walkę i RPGowość <ROTFL!> w AP,a

Moim zdaniem problemem może tu być po prostu kwestia perspektywy gry. Jak ktoś ciągle gra w strzelanki FPP/TPP, to jak trafia na stricte rpg-ową mechanikę w tej samej perspektywie - to jednak może czuć się zagubiony :) Zresztą nawet ja sam mam mieszane uczucia co do perspektywy w rgp (preferuję FPP/TPP podczas przemieszczania, oraz rzut izometryczny podczas walki - Wiedźmin był więc dla mnie ideałem z tego punktu widzenia :) ). Mimo wszystko w AP akurat wyszło całkiem nieźle - imho dużo lepiej, niż w takim Fallout 3 - do którego mechaniki walki przyzwyczaić się nie mogłem i jest to element który mnie od tej gry mocno odtrąca, i to pomimo faktu, iż wiem że gdzieś tam twórcy starali się przynajmniej zasymulować klasyczną mechanikę rpg.

Dnia 23.08.2010 o 08:51, dark_master napisał:

Sega tak położyła reklamę, że nawet w pierwszym tygodniu sprzedaży gra nie weszła do
top10.

Pewnie nie mogli się zdecydować, do kogo skierować produkt - i w konsekwencji nie skierowali go nigdzie :(
W końcu "oldschool" w dzisiejszych czasach to wręcz obelga dla gry :/
Inna sprawa, ze nie do końca byłem przekonany, czy warto grę zakupić.
Przekonały mnie do tego te teksty:
http://zagraceni.pl/alpha-protocol-obrona
http://zagraceni.pl/alpha-protocol-koniec

[dark_master 0]

Dnia 23.08.2010 o 20:00, Pietro87 napisał:

W porównaniu do tego jak na polu całokształtu wypada ME2 i nawet ME1, AP prezentuje się
blado.

gry sporowadzającej się do wybierania ciągle niebieskiej/czerwonej opcji w życiu nie nazwę dobrym RPG. Powiedzmy sobie szczerze, białe to kosmetyka.

A jeśli idzie o technikalia - RPGom już nie takie rzeczy wybaczano, patrz buggerfall. Właśnie chodzi o to, że AP nie jest ME - prostym, wręcz prymitywnym odgrzanym po raz setny kotlecikiem, gdzie nie trzeba myśleć, ale udającym że jest sztuką wysoką, coś jak muzyka rubika. Niby da się słuchać, ale klasyka to to nie jest.

[Zekzt 0]

Co nie zmienia faktu, że technicznie leży i kwiczy [a mi o ten całokształt chodzi, fabularnie jak pisałem to kwestia gustu, mi oba scenariusze się podobały], a przykro mi bardzo - nie da się grac w coś co skutecznie uniemożliwia owe granie wyskakując do windy bez powodów, tnąc niemiłosiernie tudzież wywalając buga uniemożliwiającego ukończenie danego zadania [vide wspomniani buggerfal, nota bene dziecko tych samych twórców co AP co tez niestety widać]
Świetny cRPG, technologicznie jednak crapowaty na potęgę.

[dark_master 0]

Dnia 23.08.2010 o 21:10, Pietro87 napisał:

Świetny cRPG, technologicznie jednak crapowaty na potęgę.

no tego negoać nie zamierzam, choć miałem to szczęscie, że połowy zasłyszanych nie uświadczyłem. Ale i tak wolę grę ciekawą, acz crapowatą technicznie, od jakiegoś technologicznego cudu, który merytorycznie zatrzymał się na poziomie kolorowanki.

[Zekzt 0]

Ja z kolei na 3 podejścia pierwsze miałem fatalne, łącznie z błędem uszkadzającym zapis gry [około 75% rozgrywki poszło psu na budę, bo szlak trafił wszystkie dokonane savey, konieczny był w ogóle reinstal gry]
Drugi rzut był znośny, grę udało się skończyć z mniejszymi problemami i jednym kopniętym zapisem [który kosztował mnie około 1.5h powtarzania rozgrywki]
Dopiero trzeci rzut miałem tak w 80% czysty [nie licząc durnych zacinających się animacji postaci i cudów niewidów ze światłami] i obyło się bez błędów uniemożliwiających rozgrywkę.

Ale mówiąc kompletnie szczerze ta gra aż momentami krzyczy - odinstaluj mnie i nigdy we mnie już nie graj =)
Tak zbugowanej produkcji nie było od... hmm morrowinda w wersji podstawowej bez patchy ? Buggerfalla nie pobiła to fakt, ale stoi dzielnie w szeregu gier od BS, w kolejce do proktologa, krzycząc głośno - Mam Robaki!

Nota bene BS strasznie zasysa ostatnio na przełomie tych ładnych kilku latek ze swoimi produkcjami, morek, obek, ap - wszystko mocno trefne technicznie [z tej grupy obek najmniej spaprany], jedyna perełka Fallout 3, który wyglądem nie straszył, optymalizacje pod wielordzeniowe procki miał jak dla mnie rewelacyjną, no i bugów nie uświadczyłem a grałem na premierówce [jedyny problem - 2 godziny szukania przyczyny cholernych stutteringów, która leżała w źle zoptymalizowanych odbiciach, ustawienie najwyższych powodowało straszne ścinki, zmiana na jeden stopień niżej bogu dzięki graficznie była nieodczuwalna i eliminowała problem całkowicie]

[lowskill 0]

Czytając kilka wypowiedzi, nie rozumiem jak gra- chociażby te animacje postaci, mogą zacinać się?! Sprawdziliście wymagania tej gry?... Bo jakoś ja przechodziłem ją dwa razy i żadna z sytuacji, które opisaliście nie zdarzyła mi się. Żadnego, ale to żadnego błędu- save''y okej, animacje ok. Tylko te długaśne dialogi, to zmora tej gry, czasami aż nie ma się ochoty czekać, by wybrać swoją odpowiedź.

[Zekzt 0]

W kwestii formalnej spełniam wymagania tego gniota technologicznego przynajmniej kilka razy ponad normę =), komp w opisie na GSie [z resztą na skróty E8400 OC 4.0, GTX 260, 4GB Ram, pocinam w Batmana AA na max z AFx16 i AAx16Q przy full physx''ie]

A tu taki mini spis bugów :

Przeciwnicy wtapiający się w podłogę.
Zresetowanie komputerowej inteligencji, przez co żaden przeciwnik nie reagował na moje ruchy.
Przemieszczające się światło.
Klonujący się przeciwnicy.
Boss, który wypadł poza obszar planszy, przez co jej przejście stało się niemożliwe.
Lewitujące ciała wrogów.
Zablokowanie agenta Thortona w zapętlonej animacji.
Brak możliwości zmiany broni.
Nieskończona amunicja.
Wpadnięcie w mroczne czeluści pod planszą podczas schodzenia z drabiny.
Zablokowanie systemu eventów - gra za nic w świecie nie chciała uznać przejścia misji.
Stepujący Thorton (przedziwna animacja nóg).
Nieśmiertelny boss.
Kilkukrotne odblokowanie tego samego perka.
Wrogowie skaczący bez celu między dwoma platformami.
Nagła zmiana koloru skóry bohatera.
Przejście do pomieszczenia bez żadnych tekstur.

I wiele innych...

[lowskill 0]

Dnia 24.08.2010 o 09:01, Pietro87 napisał:

W kwestii formalnej spełniam wymagania tego gniota technologicznego przynajmniej kilka
razy ponad normę =), komp w opisie na GSie [z resztą na skróty E8400 OC 4.0, GTX 260,
4GB Ram, pocinam w Batmana AA na max z AFx16 i AAx16Q przy full physx''ie]

A tu taki mini spis bugów :

Przeciwnicy wtapiający się w podłogę.
Zresetowanie komputerowej inteligencji, przez co żaden przeciwnik nie reagował na moje
ruchy.
Przemieszczające się światło.
Klonujący się przeciwnicy.
Boss, który wypadł poza obszar planszy, przez co jej przejście stało się niemożliwe.
Lewitujące ciała wrogów.
Zablokowanie agenta Thortona w zapętlonej animacji.
Brak możliwości zmiany broni.
Nieskończona amunicja.
Wpadnięcie w mroczne czeluści pod planszą podczas schodzenia z drabiny.
Zablokowanie systemu eventów - gra za nic w świecie nie chciała uznać przejścia misji.
Stepujący Thorton (przedziwna animacja nóg).
Nieśmiertelny boss.
Kilkukrotne odblokowanie tego samego perka.
Wrogowie skaczący bez celu między dwoma platformami.
Nagła zmiana koloru skóry bohatera.
Przejście do pomieszczenia bez żadnych tekstur.

I wiele innych...

Pietro, wybacz mi, ale te bugi, które tu wymieniłeś ani razu nie wystąpiły w grze, którą ja posiadam i w którą gram. Być może trafiłeś na jakąś felerną wersję gry lub coś w tym rodzaju- nie mam pojęcia.

[Zekzt 0]

To już tak jest, że na jednym configu komuś dany tytuł działa bez zarzutów, a drugiemu występują jakieś takie "kwiatki". U mnie np Batman AA i Fallout 3 działały bez najmniejszego problemu, zero błędów, crashy, bugów w grze, a u mojego brata F3 robił regularne wyskoki do windy bez powodu [co by było zabawniej na sporo mocniejszej karcie graficznej, bo ja mam GTX''a 260 a on 295 + 8800 jako dedykowany akcelerator physx], podobnie batman, przycinał, klatkował a ja na max ustawieniach z AAx16 i AFx16 + full phys grałem komfortowo, taki urok pctów =)

Czekam na ciągle niewydanego a obiecanego kupę czasu temu patcha, to wtedy wrócę do tej niewątpliwie świetnej gry, bo nie mogę ujmować AP doskonałej fabuły i ciekawego systemu prowadzenia wyborów [skończyłem grę w sumie 3 razy, każda sesja przebiegała inaczej, a jestem pewien, że skończyć ją mogę jeszcze na kolejne zupełnie inne 2-3 sposoby, jest wyjątkowo miodnie w tej materii]

[Tajemnic 0]

Cóż... mam ten sam problem co pan jakiś czas temu - błąd 0xc0150002. Co dziwniejsze, AP u mnie działało! Co się więc stało?
Po kolei - jakieś dwa tygodnie temu kupiłem sobie AP. Wracam do domu, instalacja przebiega bez najmniejszych problemów, odpalam... no i gramy. Niestety, następnego dnia wyjeżdżałem, a jeszcze parę spraw do załatwienia było - no to i gierę zostawiłem.
W międzyczasie ktoś z najbliższego otoczenia pobawił się chyba trochę kompem i cośkolwiek go spsuł. Stwierdziłem, że głowy sobie nie będę zawracał - zrobię reinstal Windy, coś co należało uczynić już dawno. Wyjechałem, wróciłem dzisiaj, reinstalłem - okej.
No i ponownie instalujemy AP. Znów - instalacja bez problemów, ale tu nagle: bach! Hmm... dziwne, wcześniej tak nie robiło. No ale spoko - upewniam się, że mam SP 3, aktualne sterowniki... nie działa. No więc dobrze, jedziemy w sieć - pobieramy to http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?familyid=9b2da534-3e03-4391-8a4d-074b9f2bc1bf&displaylang=en i świeżego NET Frameworka... i nic! Hmm... ktoś mi pomoże? Bo ja już nie mam pojęcia co czynić, ani nawet komu jeszcze zawracać tym głowę...

[sylwasss 0]

Animacja skradania w tej grze wywołuje u mnie odruchy niekontrolowanego śmiechu. Jak można zrobić tak słabe animacje to już hity od CI mają lepszą. http://www.youtube.com/watch?v=Us7FF1rElnQ a dokładnie od 2:16. Jakoś nie mogę się wczuć w agenta widząc takie śmieszne skradanie. Gdyby gra miał animacje jak w najnowszym Splinter Cellu i resztę mechaniki jaką teraz AP posiada była by to świetna gra.

[Tajemnic 0]

Po jakichś trzech godzinach niemalże nieustannego kombinowania jak koń pod górkę, wzbogaciłem się o całą listę rzeczy które niestety nie pomagają. Myślicie, żeby zgłosić to do Pomocy Technicznej? No bo jak to tak - przedtem działało, a teraz się zbiesiło?

[dark_master 0]

Dnia 29.08.2010 o 03:58, Tajemnic napisał:

Po jakichś trzech godzinach niemalże nieustannego kombinowania jak koń pod górkę, wzbogaciłem
się o całą listę rzeczy które niestety nie pomagają. Myślicie, żeby zgłosić to do Pomocy
Technicznej? No bo jak to tak - przedtem działało, a teraz się zbiesiło?

Witamy w wietnamie.
Ale przejrzyj ten wątek od początku, ktoś chyba miał podobny problem.

[Tajemnic 0]

Dnia 29.08.2010 o 10:29, dark_master napisał:

> <ciach>

To była pierwsza rzecz którą zrobiłem - niestety podana w tym wątku porada nie pomogła. Pobrałem ową paczuszkę, zainstalowałem - i nic. Problem nadal występuje.

[dark_master 0]

Dnia 29.08.2010 o 11:11, Tajemnic napisał:

To była pierwsza rzecz którą zrobiłem - niestety podana w tym wątku porada nie pomogła.
Pobrałem ową paczuszkę, zainstalowałem - i nic. Problem nadal występuje.

a próba reinstalowania gry do skutku? w jej przypadku niestety nie ma czegoś takiego jak ''reguła''..