Zaloguj się, aby obserwować  
Budo

Morrowind - pytania, przemyślenia - temat ogólny

14067 postów w tym temacie

Dnia 24.08.2006 o 16:45, Vormulac napisał:

Chyba chciałeś napisać plus...


Eeeee... Chyba nie. ;) Czasem te szukanie doprowadzało mnie do szewskiej pasji... Ale ogólnie gra jest znakomita, żeby nie było, że jestem jej przeciwnikiem. Kilkaset godzin jej poświęciłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 16:26, dud89 napisał:

MAM PYTANIE I KŁOPOT !!
W misji gdzie mam znaleźć łamigłowkę Dwemerów w ruinach nei mogę jej znaleźć. PAtrzyłem w solucji,
że jest w komnacie pustej dłoni i jej po prostu nei ma w skrzynkach, na półkach nie ma i już
.Nie mam pojęcia czy to jakiś błąd czy co ??


Wejdz na gore po 3 wlazach. Potem musisz zabic takiego gostka bardszo slabego zreszta gdy go zabijesz bedziesz mogl wziac ta lamiglowke. Poszukaj tylko na ktorej z polek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 16:43, Bumber napisał:

I to jest chyba największy minus Morrowinda: ciągłe szukanie. Szczególnie daje się we znaki,
gdy ktoś każe Ci znaleźć jakąć grotę na pustkowiu. Że niby trzeba iść "na północ". A godzinka
schodzi na poszukiwaniach... ;)

Przez pierwsze 4 godziny mnie to bawiło, a potem wkurzyło... Grę skończyłem na 16 poziomie i nie zamierzam do niej wracać... chyba, że CDP wyda ją z dodatkami za 20 zł, to przejdę coś poza podstawką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to było najlepsze. Dostawałeś zadanie typu "idź do kopalni x i pogadaj z szefem" a zanim się doszło do tej kopalni to po drodze można było zwiedzić kilka innych z jakieś ruiny. Potem trochę przeszukać teren gdzie ma być ta kopalnia, a ta znowu inna. Mija 4 godziny a ty nadal zadania nie rozwiązałeś. To dla mnie było najlepsze w tej grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 17:00, Vormulac napisał:

Właśnie to było najlepsze. Dostawałeś zadanie typu "idź do kopalni x i pogadaj z szefem" a
zanim się doszło do tej kopalni to po drodze można było zwiedzić kilka innych z jakieś ruiny.
Potem trochę przeszukać teren gdzie ma być ta kopalnia, a ta znowu inna. Mija 4 godziny a ty
nadal zadania nie rozwiązałeś. To dla mnie było najlepsze w tej grze.


Heh. Zobacz co pisze Monastor. Jednym to psuje, a innym nie. Ja należę do tych drugich. ;) Ale gra jest naprawdę świetna. Nawet z tym "szukaniem". Taki już jej charakter... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, czytałem.
Dokładnie, jeden woli to drugi tamto. Ja akurat czekałem na taką grę, przy której można trochę posiedzieć. Swoją drogą jak grałem za pierwszym razem i wchodząc do Vivek do nie wiedziałem co jest grane. Miasto wielkie, ludzi pełno. Chyba ze dwa dni spędziłem buszując po mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 18:02, Vormulac napisał:

Wiem, czytałem.
Dokładnie, jeden woli to drugi tamto. Ja akurat czekałem na taką grę, przy której można trochę
posiedzieć. Swoją drogą jak grałem za pierwszym razem i wchodząc do Vivek do nie wiedziałem
co jest grane. Miasto wielkie, ludzi pełno. Chyba ze dwa dni spędziłem buszując po mieście.


Miałem to samo. Dopiero jak kupiłem plan miasta, to się połapałem. Wielkość świata po prostu poraża. I to jest atut. Ale czasem nie wytrzymywałem ganiając po pustyniach w poszukiwaniu jednej groty. Chociaż jakieś dokładniejsze wskazówki mogliby zastosować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc!!!
Wykonałem pierwsze 2 misje dla Ostrzy, i mimo awansu na Terminatora nie mogę dostać zadania w Vivek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 19:43, Ex0 napisał:

Proszę o pomoc!!!
Wykonałem pierwsze 2 misje dla Ostrzy, i mimo awansu na Terminatora nie mogę dostać zadania
w Vivek.


Z tego co pamiętam, przed tym questem trzeba awansować na 3 poziom, co dokładnie mówi Caius? Powinieneś mieć wpis w dzienniku, żebyś przyszedł jak sie podszkolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kurde, w tej grze ciężko cokolwiek znaleźć. jakby nie internet to małokto by ją skończył:) otóż mam zrobić questa od azury, zabić daedry niepokojące pustelniczkę medytującą na wyspie koło dagon fel. dagon fel znalazłem :) gorzej z tą wyspą. narazie jestem na wysepce na wschód od rzeczonego dagon fel, w ald daedroth, ale to chyba nie tam, może mi ktos powiedziec gdzie szukac tej pustelniczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idź na północ od Dragon Fel, natrafisz na wysepkę, potem przejdź na wyspę na północny zachód. Będąc tam udaj się na zachód - na dużo większą wyspę. To właśnie tam będzie bitwa. Acha nie gadaj z pustelniczką bo zadanie będzie niezaliczone. Wróć do Azury po nagrodę (musisz zabrać Sygnet Sheogratha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

aha, ja wiem że ta gra jest dla inteligentnych, ale z uszu igielnych i kłów wiatru nie da się domyślić położenia jaskini wcielonych. wieszczka urshilaku oczywiscie wyjaśniła mi sprawy oczywiste (że rano i o zmierzchu sie otwiera-tak jak miejscówka odszczepieńców) ale nie mam pojęcia jakim cudem mam znaleźć tą jaskinię. na morrowind.phx.pl pisze że na zachód od vos, teraz już wiem. ale jak do cholery miałbym się tego domyślić, jeśli nikt w grze nie ma o tym pojęcia?? a ten durny wierszyk to zadna wskazówka. gdy wy graliście to znaleźliście tę jaskinię bez podpoiwedzi i sprawdzania w necie?? bo zwykle w grze mówią : w okolicach caldery/na zachód od Tesco. a tutaj żadnych namiarów i jeszcze nikt nic nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja za pierwszym razem jak usłyszałem to to też myślałem, że nie dam rady. Ale jednak dało radę to znaleść, swoją drogą właśnie te podpowiedzi dużo dają, zobacz to wejście do kanionu, innego takiego miejsca w grze nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 23:37, tymuś napisał:

aha, ja wiem że ta gra jest dla inteligentnych, ale z uszu igielnych i kłów wiatru nie da się
domyślić położenia jaskini wcielonych. wieszczka urshilaku oczywiscie wyjaśniła mi sprawy oczywiste
(że rano i o zmierzchu sie otwiera-tak jak miejscówka odszczepieńców) ale nie mam pojęcia jakim
cudem mam znaleźć tą jaskinię. na morrowind.phx.pl pisze że na zachód od vos, teraz już wiem.
ale jak do cholery miałbym się tego domyślić, jeśli nikt w grze nie ma o tym pojęcia?? a ten
durny wierszyk to zadna wskazówka. gdy wy graliście to znaleźliście tę jaskinię bez podpoiwedzi
i sprawdzania w necie?? bo zwykle w grze mówią : w okolicach caldery/na zachód od Tesco. a
tutaj żadnych namiarów i jeszcze nikt nic nie wie.

Łatwo znaleźć te skały, trudno je z czymś pomylić. Jak zobaczysz to będziesz wiedział na pewno, że to właśnie to

Chociaż też mnie wnerwiało to, że nie wiedziałem, czy już minąłem to miejsce, czy może trzeba iśćjeszcze pół godziny :)
Za to nie zauważyć się tego nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Pierwszy raz Jaskinię Wcielonych znalazłem bez pomocy, bo nie miałem neta ani poradników. Cieżko było, ale dałem radę, za to jaka satysfakcją, mówię Ci!
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować