Morrowind - pytania, przemyślenia - temat ogólny

[buras 0]

Dnia 24.08.2006 o 00:31, Vormulac napisał:

Dokładnie, a jak czytałem w jakimś temacie typu Morrowind vs Gothic czy jakaś inna gra, że
argumentem przemawiającym na niekorzyść dla Morka jest zbyt duży świat itp. to szlag mnie trafiał.

Nie dziw się, dla niektórych to i plansza PacMan-a jest za duża :)
A tak serio, jeśli ktoś nie lubi wczuć się w świat gry, nie znajduje radości w myszkowaniu po dziwnych zakamarkach, to może być to wada ...
Na szczęście ja wolę duże mapy ...

[Budo 0]

Hehe, dokładnie, na szczęście dla nas twórcy morro poszli na rękę właśnie takim jak my, którzy lubią połazić i poszperać w jakichś podtopionych jaskiniach, nawet jeśli jedyne co tam znajdą to dwie perły i szkielet z wędką :D

[Hoplita 0]

W I etapie budowania mojej twierdzy (na grobie Uvritha) dostałem zadanie - mam udać się do niedaleko leżących dwemerowych ruin i wziąć z nich wszystkie plany. Do ruin dotarłem, zabiłem kilka centurionów, ale żadnych planów nigdzie nie znalazłem. Czy są one gdzieś ukryte?

[Vormulac 0]

Jak chodzi ci o ruiny Mzanchend to dwemerowy schemat jest w ostatnim pokoju tych ruin, leży na półce.

[tymus1 0]

hehe, dostalem od caiusa pierścien zwiekszający zabezpieczenia o 20 i zakosiłem Fyrowi z szafy pancerz ze skóry Hircyna! dzięki temu cacku buty oślepiającej szybkości nie oślepiają!! tylko teraz wyglądam troche jak robokop jakiś:D jak chodzę to jestem szybszy niż jak biegam bez tych butówxD aha, jest do tego pancerza jakaś reszta??
(rękawice, itp)

[Vormulac 0]

Nie. Tylko pancerz. Ale znajdziesz też super przedmioty, np. Pięści Randagulfa (rękawice). Jak już tam jesteś to zakoń Amulet Daedrycznego Sanktuarium i załóż go na szyję...

[Vormulac 0]

Tzn. Rękawice to gdzie indziej zanajdziesz. A amulet to zakoś a nie zakoń.

[Budo 0]

Skoro mowa o Tel Fyr, jest tam też młot Volendrung, maczuga Zguba, a także ok 2500 żetonów krasnoludzkich, u płezacza jest z nich niezła kasa :)

[LucasLuki 0]

Dnia 24.08.2006 o 14:21, Budo napisał:

Skoro mowa o Tel Fyr, jest tam też młot Volendrung, maczuga Zguba, a także ok 2500 żetonów
krasnoludzkich, u płezacza jest z nich niezła kasa :)

a gdzie ten pełzacz jest ?

[Budo 0]

Dnia 24.08.2006 o 14:30, ŁukiPluta napisał:

a gdzie ten pełzacz jest ?

Pełzacz jest w Calderze, Posiadłość Ghorak, na piętrze :)

[LucasLuki 0]

Dnia 24.08.2006 o 14:33, Budo napisał:

Pełzacz jest w Calderze, Posiadłość Ghorak, na piętrze :)

A ta posiadłość to jakaś gospoda ? bo wiem ze widziałem go w jakiejs gospodzie i jak sie do niego rozmawiało to mówił tylko: "Pełzam"

[Budo 0]

Dnia 24.08.2006 o 14:46, ŁukiPluta napisał:

A ta posiadłość to jakaś gospoda ? bo wiem ze widziałem go w jakiejs gospodzie i jak sie do
niego rozmawiało to mówił tylko: "Pełzam"

Hehe, byłeś we właściwym miejscu, ale to nie gospoda :)
Bierzesz handel i kolo ma 5000 złota i rzeczy kupuje po ich wartości, więc nie zdziera jak inni kupcy :)

[dud89 0]

MAM PYTANIE I KŁOPOT !!
W misji gdzie mam znaleźć łamigłowkę Dwemerów w ruinach nei mogę jej znaleźć. PAtrzyłem w solucji, że jest w komnacie pustej dłoni i jej po prostu nei ma w skrzynkach, na półkach nie ma i już .Nie mam pojęcia czy to jakiś błąd czy co ??

[Monastor 0]

Dnia 24.08.2006 o 16:26, dud89 napisał:

MAM PYTANIE I KŁOPOT !!
W misji gdzie mam znaleźć łamigłowkę Dwemerów w ruinach nei mogę jej znaleźć. PAtrzyłem w solucji,
że jest w komnacie pustej dłoni i jej po prostu nei ma w skrzynkach, na półkach nie ma i już
.Nie mam pojęcia czy to jakiś błąd czy co ??

Wchodziłeś na górę? :)
Każdy się na to nacina

Musisz być w takiej komnacie na górze, nad całą resztą. Jest taka duża sala z bodajże trzema włazami do kilku pomieszczeń, a jak spojrzysz w górę, to tam będzie taka umeblowana wnęka. Musisz wejść po skalnej rampie po lewej stronie pomieszczenia.

[boromoro 0]

Czy każdy ma ztym problem? Bo ja nie. Chłopak mojej siostry też nie mógł znależć. To jakieś dziwne jest...

[Bumber 1]

Jak sobie przypomnę, że całe ruiny przeczesałem w poszukiwaniu tego "czegoś" to mnie szlag trafia. Dopiero solucja pomogła... Mogli zrobić mniejszy rejon poszukiań, albo większą łamigłówkę. A nie... Szukać małej kosteczki po wielkim terenie.

[Monastor 0]

Dnia 24.08.2006 o 16:34, Bumber napisał:

Jak sobie przypomnę, że całe ruiny przeczesałem w poszukiwaniu tego "czegoś" to mnie szlag
trafia. Dopiero solucja pomogła... Mogli zrobić mniejszy rejon poszukiań, albo większą łamigłówkę.
A nie... Szukać małej kosteczki po wielkim terenie.

Aaa tam, misja była całkiem OK... Więcej się naszukałem ruin :D xD

Najgorsze, że polazłem koło fortu księżycowego, ale nie tam gdzie trzeba. Most minąłem, ale pod spodem. W końcu doszedłem do Upiornej Bramy i stwierdziłem, że coś było nie tak ^^

Jak już doszedłem do tych ruin to szukałem też dość długo, ale w końcu zauważyłem tą wnękę na górze

[Budo 0]

Ja nie miałem problemu z łamigłówką, za to nie mogłem znaleźć wajchy do otwierania drzwi :D
ah ten morro ;]

[boromoro 0]

Ja poszedłem za fortem w prawo jeszcze za pierwszym razem.

[Bumber 1]

Dnia 24.08.2006 o 16:37, Monastor napisał:

Aaa tam, misja była całkiem OK... Więcej się naszukałem ruin :D xD

Najgorsze, że polazłem koło fortu księżycowego, ale nie tam gdzie trzeba. Most minąłem, ale
pod spodem. W końcu doszedłem do Upiornej Bramy i stwierdziłem, że coś było nie tak ^^

Jak już doszedłem do tych ruin to szukałem też dość długo, ale w końcu zauważyłem tą wnękę
na górze

I to jest chyba największy minus Morrowinda: ciągłe szukanie. Szczególnie daje się we znaki, gdy ktoś każe Ci znaleźć jakąć grotę na pustkowiu. Że niby trzeba iść "na północ". A godzinka schodzi na poszukiwaniach... ;)