Crytek nie sądzi, aby w przyszłości było miejsce dla darmowych demek gier

[Revanchist 0]

Dnia 16.04.2010 o 16:45, Katsper napisał:

Blizz wczoraj w swoim sklepie udosnepnil mounta do jezdzenia w WOWIE za 20euro (ogolnei
jest sporo szumu teraz oto w niektorych kregach)

Pfff. Blizzard odpłatnie udostępnia niektóre funkcje, które nikomu do grania nie są niezbędne, to jedynie kosmetyka...

[Madoc 0]

Przecież demo z zasady jest darmowe, po co komu płatne demo? Po to je ściągam, żeby sprawdzić grę. Mocno tu kogoś porąbało.

[Shepart 0]

Powiem tylko tyle zarówno te "płatne dema" jak i zabezpieczenia DRM Ubisoftu odbiją się twórco czkawką!!! Nie możne tak pogrywać z ludźmi!!!

[Ichibanboshi-kun 0]

I co jeszcze? Płatne trailery?

[aope 0]

Nie tędy droga EA, nie tędy droga. I chociaż niektórzy już się napinają zanim pomyślą (hej, jakie płatne demo, chyba sobie w - tutaj wstawić jakiś wulgaryzm - lecą, co za - tutaj podobnie - co oni - i tutaj znowu), to problem z pewnością jest. Tylko płatne dema nie są rozwiązaniem. Niektórym się wydaje, że demo to takie ctrl+c i ctrl+v z pełnej wersji gry. Gucio. To trzeba zaprogramować, przetestować, przygotować informację o tym, itd. itp. To kosztuje, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę budżety. Pewnie, jakaś popierdółka zawsze będzie miała demo - ani ona złożona, ani skomplikowana, ani duża. Ale gratuluję mózgu - a właściwie jego braku - tym, którzy uważają, że demo nic nie kosztuje. Kosztuje i to sporo.
Jak dla mnie lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczanie jakiś kodów na dema w pudełkach z grami. Coś na zasadzie "kupisz naszą grę, dostaniesz punkty, możesz je wykorzystać na ściągnięcie dema" itp. itd. Mnie słowa pana z Cryteka nie zaskakują - coraz mniej dem to zjawisko, które nie dzieje się od dziś.

ps. Ktoś porównuje demo do trailera filmu - gratuluję pomysłowości. Trailer to forma reklamy, tylko i wyłącznie. Jak dla kogoś jest on wykładnią do oceny produktu...no cóż...

[heyboy 0]

O, widzę, że do "geniuszy" z EA i Ubi dołączają się ci z Cryteka. To jest tak głupie, że się tego słowami nie da opisać. Znając jednak życie i tak znajdą się tacy, którzy wybulą kasę na takie demko, co uświadczy tych wcześniej wymienionych, że pomysł był dobry i będą to kontynuować. <- Mam nadzieję, że takie coś jednak nie nastąpi.

[Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906 1]

Strzał w stopę. Dema będą płatne? To niewielka część ludzi w nie zagra - za to odpali magiczną wyszukiwarkę nazwaną google, wklepie " X Y torrent " i będzie miała pełniaka całkowicie za free. Generalnie rzecz biorąc to całkowicie idiotyczny pomysł z cyklu " jak najbardziej wyssać tę bandę z kasy ". Gdzie się podziały czasy gdy o klienta się dbało, a nie traktowało jak dopust boży?

[Llordus 0]

Wiesz, celem dema gry jest zachęcenie klienta do zakupu towaru. Tak jak każej innej formy reklamy.
Oczywiście, że to kosztuje - sam podałeś przyczyny, dlaczego. Ale od tego właśnie firmy mają budżety reklamowe.
Tyle tylko, że prościej i pewnie mniej ryzykownie jest robić durne spoty reklamowe, niż dać namiastkę konkretnego produktu

[Gniewny1j 0]

haha w filamch nie ma dema? A trailer? To nie demo? Moim zdaniem demo to bardziej sposób ukazania gry w jak najlepszy sposób żeby ludzi zachęcić do zakupu. Ale jeżeli EA w przyszłości chce wprowadzać taki gniot że nawet demo będzie płatne żeby tylko jako tako zarobić, to życzę im powodzenia. Tyle od mnie

[aope 0]

@Reffanov: tak zrobi złodziej, a nie człowiek wychowany według pewnych wartości. Jak ktoś wychowuje się na złodzieja-menela w środowisku złodziei-meneli, to pewnie, że wpisze w "magicznej" wyszukiwarce to i owo. Ale to nie zmienia faktu, że jest frajerem i złodziejem bez kręgosłupa moralnego, który zawsze zwali winę na cokolwiek. I będzie się czuł bezpiecznie, póki ktoś nie zapuka mu do drzwi.

@Llordus: każdy idzie po najmniejszej linii oporu :) Złodzieje, którym szkoda kasy na gry, ale na części do komputera/piwko/imprezę już nie. Wydawcy, którzy boją się o inwestycję i producenci, którzy wypompowani pracami nad tytułem chcą odpoczynku. Dema powinny być, ale tak jak napisałem - nie dziwi mnie, że jest ich coraz mniej i coraz częściej ktoś przebąkuje o płatnych. Tyle, że płacenie za demo nie przejdzie, to musi być rozwiązane w inny sposób, bądź tak jak napisałem - wliczone w koszta.

[Tajnos-Agentos 0]

Tym producentom zaczyna się powoli przewracać w głowie.
Chyba lepiej włożyć te parę groszy w produkcję demka. Raczej mało kto kupuje gry w ciemno, chyba, że to sequel, ale i tak większość graczy, w tym ja, woli się przekonać osobiście jak będzie wyglądać gra.
Naprawdę niech znajdą inne, mniej barbarzyńskie, sposoby na wyciąganie kasy od graczy...

[dark_master 0]

GT5: Prologue to też było płatne demo, a jakoś wtedy wszyscy uważali że to ekstra pomysł, no to teraz mają ;)

[Karfein 0]

W sumie ludzie kupują Gran Turismo Prologue bez gadania i to w dużych ilościach, więc inni też są na to łasi, a pewnie zrobienie dema trochę kosztuje.

[Kretoszczur 0]

10-15 USD? To 30-45 zł? Oni sobie jaja robią?

[Daimon_Frey 0]

Do osób, które porównują trailery filmów do dem gier. Bezsensowne porównanie. Odpowiednikiem filmowych trailerów są trailery growe.

Zaś co do samego tematu. Jak chcą robić płatne dema to niech se robią. Najwyraźniej zachłysnęli się sukcesem płatnego dema Spore. Wówczas będzie można po prostu potraktować to jako brak dema. Ale niech szanowny pan z Cryteka nie pieprzy głupot o braku dem w filmach. Może nie ma ich wiele, ale czym niby są sneak peaki czy inne fragmenty filmów czy seriali publikowane przed premierą w różnych serwisach?

[sebba99 0]

tiaaa.. życzeniowe myślenie... ja bym powiedział, że tendencja będzieraczej w drugą stronę, będzie sobie można "wynająć" grę na jazdę próbną , (coś jak trial), a crytec chyba zapomniał podobnie jak EA, że nie jest jedynym graczem na rynku, a i zmowa cenowa im nie pomoże, wszak... end-user musi być, a biorąć pod uwagę budżety co poniektórych produkcji to tych end-userów musi paru być.. a może EA ma plan jak mnie zahipnotyzować, żebym kupował każdego gniota jakiego wypuszczą ?

Poza tym tak się zastanawiam, czy crytek jest taki pewny swojego sukcesu jak i samo EA.
Ok, wyjdzie demo, naczytam się recenzji, że super, ekstra i wogóle full wypas. Zapłacę za demo. Będzie ekstra , zapłacę za pełniaka iokaże się że najlepsze momenty w grze były już w demie.. i co i gra okaże się wielką kupą.
Pokażcie mi takiego frajera co drugi raz nabierze sie na taki numer ? Bo ja reczej nie, w tym momencie nie kupię już żadnej produkcji od tego developera. I w sumie .. rynek się oczyści z byle jakich producentów gier którzy zamęczają nas kiepskimi grami za grubą forsę vide ROUGE Warrior).. więc może to nie taki głupi pomysł z tymi demami ?

[aope 0]

Dnia 16.04.2010 o 18:46, sebba99 napisał:

tiaaa.. życzeniowe myślenie... ja bym powiedział, że tendencja będzieraczej w drugą stronę,
będzie sobie można "wynająć" grę na jazdę próbną , (coś jak trial),(...)

A to nie jest głupi pomysł. Tylko coś takiego będzie możliwe tylko w momencie, kiedy dystrybucja cyfrowa zdominuje rynek i zniszczy tradycyjną.

[Llordus 0]

Dnia 16.04.2010 o 18:23, aope napisał:

Dema powinny być,
ale tak jak napisałem - nie dziwi mnie, że jest ich coraz mniej i coraz częściej ktoś
przebąkuje o płatnych.

Mnie też nie dziwi. Zrobienie dema i ukazanie faktycznej rozgrywki mogłoby zdecydowanie zaniżać wyniki sprzedaży w przypadku wielu produkcji. Żeby daleko nie szukać - w życiu nie kupiłbym Fallout 3, gdybym miał wcześniej dostęp do dema. A i tak się cieszę, że kupowałem na allegro w niższej cenie - przynajmniej strata mniejsza.
Tak się składa, że wiele produkcji dużo lepiej wygląda na trailerach, niż w praktyce.

Dnia 16.04.2010 o 18:23, aope napisał:

Tyle, że płacenie za demo nie przejdzie, to musi być rozwiązane
w inny sposób, bądź tak jak napisałem - wliczone w koszta.

Szczerze? Imho przejdzie bez problemu - chociaż z mojego punktu widzenia to straszliwa głupota. Tyle, że ja cenię siebie, swój czas i swoje pieniądze. Większość ludzi mam wrażenie, że wręcz przeciwnie.
Jak patrzę na denne "zbroje dla konia" w postaci sprzedaży najróżniejszych DLC, czy przypominam sobie choćby sytuację płacenia na aukcjach za dostęp do bety Starcrafta 2 - to widzę tłumy klienteli, która po prostu nie może się doczekać okazji do obdarowania wydawców swoimi pieniędzmi - co jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

[Llordus 0]

Dnia 16.04.2010 o 18:50, aope napisał:

A to nie jest głupi pomysł. Tylko coś takiego będzie możliwe tylko w momencie, kiedy
dystrybucja cyfrowa zdominuje rynek i zniszczy tradycyjną.

Wtedy może się okazać, że jedyne co możesz zrobić, to wypożyczyć grę na jakiś czas (np. rok). Za standardowe 50USD/EUR/GBP. Obym się mylił - chociaż jak patrzę obecnie na najróżniejsze pomysły i ich realizację w branży, to mam wrażenie, że to jest model docelowy.

[SSj2 1]

Demo -> Próbka
Próbki, co jak co, ale występują w różnych przemysłach i w większości nie trza za nie płacić, więc o so chozi? Zaś jeśli chodzi o samo wprowadzenie płatnych dem, to ja nie jestem na nie. Musieliby to nieźle rozwiązać, żeby się przyjęło.
(PS. Już od jakiegoś czasu nie ściągam dem i gram w WarCrafta 3).