Gothic II: Noc Kruka (temat ogólny)

[Kardithron 0]

Dnia 06.07.2008 o 22:54, wdowiakm napisał:

Co do Uriziela to nawet dobrze, że się nie pojawił w części drugiej gdyż była to zbyt
potężna broń w części pierwszej to w drugiej gdyby bohater ją posiadał od początku lub
ją znalazł w późniejszym etapie gry to grałoby się troszeczkę za łatwo a nawet gra straciła
by na tym.

Myślę, że gdyby jednak Uriziel pojawił się w G2 twórcy popracowali by także nad poziomem trudności i dobrym zabezpieczeniem oręża. Tak więc gra raczej na niczym by nie straciła.

[googlers 0]

A mi się wydaję że Szpon Beliara był lepszy od Uriziela :)

[TETRIANDOCHH 0]

Tak sie przygladam tej dyskusji i sie dolacze.
Jak wiadomo z koncowki G1, miecz i zbroja zostaly przysypane zwalami gruzu swiatyni, a Xardas teleportowal Beziego prawie golego i wesolego( no moze nie wesolego) i na dodadek zielonego. Ze zbroja moglo byt tak, ze uratowala Beziemu zycie, ale stracila swoja moc (wytrzymalosci), co do miecza to nie mam pomyslu.

[Pawciu45 0]

Dnia 07.07.2008 o 12:39, TICOCHONDRIUSS napisał:

Ze zbroja moglo byt tak, ze uratowala Beziemu zycie, ale stracila
swoja moc (wytrzymalosci), co do miecza to nie mam pomyslu.

Podczas filmu wprowadzającego do G2 Bezimienny ma na sobie zbroję. Ulega ona jednak zniszczeniu z bliżej nie znanych przyczyn.Chodzi mi o ten moment, w którym Bezi wisi w powietrzu przywołany przez Xardasa. A miecz po prostu zostaje w świątyni nie przywołany przez nekromantę. Wszystko widać na początkowym filmiku.

[TETRIANDOCHH 0]

Dnia 07.07.2008 o 12:44, Pawciu45 napisał:

Podczas filmu wprowadzającego do G2 Bezimienny ma na sobie zbroję. Ulega ona jednak zniszczeniu
z bliżej nie znanych przyczyn.Chodzi mi o ten moment, w którym Bezi wisi w powietrzu
przywołany przez Xardasa. A miecz po prostu zostaje w świątyni nie przywołany przez nekromantę.
Wszystko widać na początkowym filmiku.

Sorki nie patrzylem na poczatkowy film, bo go przewinalem. To bylo tylko moje przemyslenie...

[Bosper 0]

Dnia 07.07.2008 o 12:44, Pawciu45 napisał:

Ulega ona jednak zniszczeniu
z bliżej nie znanych przyczyn.

Przecież Xardas powiedział, że uratowała Beziego tylko moc jego magicznego pancerza, który juz nie wytrzymał teleportacji/przywrócenia do życia właściciela(juz i tak był nadwyręzony) i sie rozpadł. Jednak miecz powinien nadal leżeć w Światynii Śniącego, tylko że gracze grający magami musieliby mieć tam runę zamiast miecza.

[Pawciu45 0]

Dnia 07.07.2008 o 14:15, Bosper napisał:

Jednak miecz powinien nadal leżeć w Światynii Śniącego, tylko
że gracze grający magami musieliby mieć tam runę zamiast miecza.

A no tak zapomniałem. Sorrki.

[Mordrag 0]

Zbroja po prostu nie wytrzymała takiego przeciążenia. Najpierw chroniła bezimiennego przed wielkimi stertami gruzu, a potem jeszcze trudna, ciężka i odległa teleportacja. Wszystko ma swoje granice wytrzymałości, a miecz (lub runa) pewnie nadal leży pod gruzami świątyni Śniacego, czekając, aż ktoś znów będzie go dzierżył wykorzystując jego magiczna moc do dobrych, lub złych celów..., albo po prostu pod naciskiem skał pękł na pól;)

[Clear 0]

Myśle, że do Miecza i Runy już kolejna lub kolejne części Gothica nie wrócą. Miały one swoją historię i na tym on się skończyła. Chociaż na jednym z filmików jakie znalazłem na youtube, była pokazana ukryta jaskinia, gdzie leżał szkielet, zbroja posiadacza URIZIELA i URIZIEL. Niewiem czy oglądaliście to, ale jak znajde to zarzuce linkiem :)

[Mordrag 0]

Dnia 07.07.2008 o 23:13, Clear napisał:

Myśle, że do Miecza i Runy już kolejna lub kolejne części Gothica nie wrócą. Miały one
swoją historię i na tym on się skończyła. Chociaż na jednym z filmików jakie znalazłem
na youtube, była pokazana ukryta jaskinia, gdzie leżał szkielet, zbroja posiadacza URIZIELA
i URIZIEL. Niewiem czy oglądaliście to, ale jak znajde to zarzuce linkiem :)

Raczej na pewno nie wrócą, ale nikt nie mówi, że mają wracać, tak tylko sobie rozmyślamy co by było gdyby.... ;)

[Clear 0]

Rozumiem. Takie dyskusję w stylu "co by było gdyby..." są chyba najciekawszę, w przypadku jak kogoś poniesię wyobraźnia :-)

[raven91 0]

>\...\

Niemożliwe że magiczny miecz pękł na pół z powodu skał,w końcu nie po to tyle czasu przeleżał w świątyni śniącego żeby później pękać.Pewnie leży tam na dnie świątyni i czeka aż ktoś go znajdzie,bo w końcu jest to miecz zesłany przez Adanosa do walki ze złem(lub orkami,dokładnie nie pamiątam,ale była o tym mowa w G2:NK),takie przeciwieństwo Szponu Beliara.

[Mordrag 0]

Dnia 07.07.2008 o 23:22, raven91 napisał:

Niemożliwe że magiczny miecz pękł na pół z powodu skał,w końcu nie po to tyle czasu przeleżał
w świątyni śniącego żeby później pękać.Pewnie leży tam na dnie świątyni i czeka aż ktoś
go znajdzie,bo w końcu jest to miecz zesłany przez Adanosa do walki ze złem(lub orkami,dokładnie
nie pamiątam,ale była o tym mowa w G2:NK),takie przeciwieństwo Szponu Beliara.

Nie rozumiem co leżenie w świątyni Śniącego ma do odporności na skały.
Naprawdę, kuchnia skleroza nie boli. Nie mogę sobie przypomnieć jak mówili o tym przeciwieństwie do Szponu Beliara. Kto i kiedy to mówił...?

[raven91 0]

Dnia 07.07.2008 o 23:25, maciek.mucha napisał:

Nie mogę sobie przypomnieć jak mówili o tym przeciwieństwie do Szponu Beliara. Kto i kiedy to mówił...?

To akurat teraz przyszło m do głowy :),ale o tym że Urizier był bronią zesłaną\stworzoną przez Adanosa można się dowiedzieć w Jarkendarze,jak jest mowa o wojnie między budowniczymi i orkami,a także o tym jak Szpon dostał się w ich ręce.Jest tam wzmianka o tym że przywódca kasty wojowników walczył z posiadaczem szponu Beliara i oba miecze zostały zamienione.W posiadaniu orków był tylko jeden potężny miecz którego obawiały się tak bardzo że ukryły go w swojej świątyni.Wydaję się więc że był to Uriziel.Nie pamiętam tylko czy ta historia była w jakiś zapiskach w Jarkendarze czy gdzie indziej,mogłem też coś przeoczyć,jednak ogólny sens powinien się zgadzać.(W Noc Kruka dosyć dawno już nie grałem).

[Mordrag 0]

Dnia 07.07.2008 o 23:39, raven91 napisał:

To akurat teraz przyszło m do głowy :),ale o tym że Urizier był bronią zesłaną\stworzoną
przez Adanosa można się dowiedzieć w Jarkendarze,jak jest mowa o wojnie między budowniczymi
i orkami,a także o tym jak Szpon dostał się w ich ręce.Jest tam wzmianka o tym że przywódca
kasty wojowników walczył z posiadaczem szponu Beliara i oba miecze zostały zamienione.W
posiadaniu orków był tylko jeden potężny miecz którego obawiały się tak bardzo że ukryły
go w swojej świątyni.Wydaję się więc że był to Uriziel.Nie pamiętam tylko czy ta historia
była w jakiś zapiskach w Jarkendarze czy gdzie indziej,mogłem też coś przeoczyć,jednak
ogólny sens powinien się zgadzać.(W Noc Kruka dosyć dawno już nie grałem).

Ahh tak prawda przypomniałem sobie. Rzeczywiście takie coś było, ale też nie pamiętam gdzie.

[oskiiq 0]

takie pytanko gdzie można zakupić czar pieść wichru (1 akt)

[TETRIANDOCHH 0]

Dnia 08.07.2008 o 16:15, wiedx1 napisał:

takie pytanko gdzie można zakupić czar pieść wichru (1 akt)

W pierwszym akcie to przychodzi mi do glowy tylko Zuris w Korinis na placu targowym. Najpewniej w klasztorze, ale tam dostaniesz sie chyba dopiero w trzecim rozdz.

[oskiiq 0]

Dnia 08.07.2008 o 16:45, TICOCHONDRIUSS napisał:

> takie pytanko gdzie można zakupić czar pieść wichru (1 akt)
W pierwszym akcie to przychodzi mi do glowy tylko Zuris w Korinis na placu targowym.
Najpewniej w klasztorze, ale tam dostaniesz sie chyba dopiero w trzecim rozdz.

hehe (dostałem nawet dwa xD w klasztorze w 1 akcie :P)

[Bosper 0]

/ciach/

Wybaczcie, ale nie kojarze w G2 NK innego miecza poza Szponem, który najpierw był w posiadaniu Quachodrona a potem przeszedł na syna, który miał słaba wolę i dlatego miecz nastapiła wielka wojna w Jarkendarze i jego koniec, ja tak to zrozumiałem. Chodzi o jeden artefakt związany z Adanosem i Beliarem czyli Szpon Beliara zrobiony przez Beliara i w posiadaniu wyznawców Adanosa, którzy ponieśli klęskę z jego powodu. Ja tak to zrozumiałem, może coś przeoczyłem, ale nie kojarze nawet najmniejszej wzmianki o Urizielu i Magicznej zbroji(chociaż zapewne ich pochodzenie może byc od tamtego ludu).

[raven91 0]

Dnia 08.07.2008 o 23:06, Bosper napisał:

\...\

Syn Quachodrona udał się na wojnę z orkami z Urizierem przy boku.W ostatniej bitwie orkowie użyli Szponu Beliara przeciwko Budowniczym.W czasie walki z orkiem dzierżącym Szpon Beliara Quachodron stracił przytomność Urizier wypadł mu z ręki i orki zabrały go do swojej podziemnej świątyni.Wojownik po odzyskaniu przytomności dostrzegł stratę miecza jednak obok niego leżał Szpon Beliara.Zabrał go ze sobą przez co następuje zagłada starożytnego ludu.Tak to mniej więcej jest opisane w grze.