Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Przeprowadziłem małą analizę pierwszego głosowania( pogrubiłem zmiany głosów).

demeren------ pshemox
ja----------- vorakam
HBG---------- militen
vorakam----- pshemoxx

Vorakam już ratuje swój tyłek. Czemu zmienił na pshemoxxa, a nie na militena? Na razie możemy przyjąć, że losował.

kindziuk----- kindziuk
konstantinus- kindziuk
asthariel---- vorakam
pshemoxx---- militen
cael--------- vorakam
qrex--------- militen
vorakam------ kindziuk

Przed zmianą vorakama mamy podwójny remis vorakam- militen. Vorakam znowuje próbuję ratować swój tyłek. Tyle, że zamiast głosować na militena, wybiera kindziuka i doprowadza do potrójnego remisu. Dlaczego? Bo umówił się ze swoim kolegą , który po chwili także linczuje kindziuka.

militen------ kindziuk


Sprawa jest banalnie prosta.

******

Lincz-----> militen

******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2011 o 22:54, pshemoxx napisał:

Ej no co się dzieje ? Czemu nikt mnie nie linczuje trochę mi się nudzi więc przyznaje
że pobawiłem bym się trochę w ratowanie własnej dupy przed linczem. Swoją drogą to teraz
ja już sam nie wiem kto jest w mafi :P
Z jednej strony milten i Konstantinus a z drugiej Wayzin HBG. No i jeszcze nie podejrzewani
przez nikogo Filip i Grex co wygląda trochę na grę zbyt idealną. I weź tu coś zrób :/

Jeny, to nie graj. Twoje analizy powalają.


@qrex

Dnia 22.01.2011 o 22:54, pshemoxx napisał:

Ja bym na kindziuka na pewno nie zagłosował.

Nie było Cię, więc tego typu tezy są nie na miejscu.

Dnia 22.01.2011 o 22:54, pshemoxx napisał:

Przede wszystkim będę kierował się podejrzanymi z pierwszego dnia którzy głosowali na
kindziuka. Dzisiaj jest to prawie ta sam grupa plus martwy asthariel, cael i pshemoxx.

Z drugiego zdania wynika, że Asthariel, ja i Pshemoxx głosowaliśmy na Kindziuka dnia pierwszego.

Dnia 22.01.2011 o 22:54, pshemoxx napisał:

Moimi głównymi podejrzanym są militen i konstantinus a w drugiej grupie
pshemoxx i cael. Na nich też dzisiaj z pewnością zagłosuje.

Chcesz oddać głos na cztery osoby naraz?

Dnia 22.01.2011 o 22:54, pshemoxx napisał:

Cael dostał się tutaj przez imo pokręcone dzisiejsze głosowanie które sam zaiinicjował.

Ja nikogo do linczu na Kindziuku nie namawiałem. Co innego w kwestii Vorakama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2011 o 00:34, pshemoxx napisał:

Zakładam zakładam aczkolwiek jakoś nie chcę mi się wierzyć że dwóch moich kumpli z klasy
jest razem w mafi :P Zresztą jak tak patrze na jego grę to niesądzę by był w mafi ale
jak już mówiłem mamy sporo luzu. Jeśli większość jego gra nie pokoi można go zabić. Choć
ja bardziej chćiałbym Wayzina/Konstantinusa.

To przestać ''patrzyć'', a zacznij analizować. "Ty chciałbyś" - najpierw postaw przeciwko mnie lub Konstantinusowi jakiekolwiek argumenty, wtedy pogadamy.

Dnia 23.01.2011 o 00:34, pshemoxx napisał:

Ten cały Wayzin i HBG są ponoć mocni co nie? Nie dziwi was że żaden z nich niepadł? No
cóż zobaczymy jak jutro sprawy się potoczą już późno więc spadam.

Dobra, załóżmy dla dobra rozważań, że ja i HBG jesteśmy mocni. Co z tego, skoro mafia najwyraźniej jest na tyle niedoświadczona, że takich rzeczy nie wie? Ja za dużo w edycji nie pisałem, więc nawet, gdybym był mocny, to raczkująca mafia nie widzi we mnie zbyt dużego zagrożenia, HBG podobnie - on cały czas gdzieś ucieka. Dosyć logicznym wydaje się to, że zdrajcami są początkujący gracze lub gracze, którzy dopiero zaczynają swoje zmagania na tym forum - a w tym gronie jesteś Ty, Konstantinus, Milten. Tą tezę potwierdzałyby mordy na Avalonie i Demerenfarisie, którzy mieli największy staż ze wszystkich graczy (gdyby mafia to wiedziała, to albo by ich nie zabiła dla dobra rozgrywki, albo zabiłaby ich, ale to świadczyłoby o tym, że sami nie są zbyt doświadczeni - w obu przypadkach moje podejrzenia są skierowane na wyboldowane grono).

Nie jestem jeszcze w stanie stwierdzić, który z Was jest winny, ale do tego się dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ze wszystkim co tu napisałeś oczywiście się zgadzam, tylko jedna uwaga: wychodzi na to, że to ja zainicjowałem lincz na Kindziuku i dzięki temu Militen mógł bez konsekwencji zagłosować na niego, bo w przypadku, gdyby Kindziuk okazał się niewinny, to i tak ja za to największą ponoszę winę (na to wychodzi). A Militen zdaje się tak szafować głosami, żeby ponosił za swoje czyny jak najmniejszą odpowiedzialność. W tym należałoby upatrywać motywację jego działań, bo na pewno podczepiania się pod głosy innych i nie pisanie czegokolwiek konstruktywnego nie nazwałbym szukaniem mafii. Suma summarum - Militen nie musi szukać zdrajcy, bo najwyraźniej albo on sam nim jest, albo jest nieogarnięty i niepomocny miastu. Jego śmierć na pewno rozwiałaby sporo wątpliwości wokół jego osoby, a że znajduje się w gronie osób, które nie głosowały na Vorakama, to z czystym sercem mogę na niego dziś zagłosować.

Jakąś analizę postaram się skrobnąć później, niemniej jednak twoje słowa moim zdaniem wyczerpały temat Militena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2011 o 15:00, Wayzin napisał:

Nie było Cię, więc tego typu tezy są nie na miejscu.

Po prawdzie i racja. Miało to posłużyć potępieniu linczu na kindziuku,co wynika przede wszystkim z tego że wskazał by na niego partner. Po co zwracać niepotrzebnie na siebie uwagę? I to na kilka sposobów.

Dnia 23.01.2011 o 15:00, Wayzin napisał:

Z drugiego zdania wynika, że Asthariel, ja i Pshemoxx głosowaliśmy na Kindziuka dnia pierwszego.

Przeczytałem to zdanie specjalnie dla ciebie jeszcze dwa razy. Tak jak ty tego nie odebrałem(wynika z niego że głosowaliście na kindziuka dnia drugiego)

Dnia 23.01.2011 o 15:00, Wayzin napisał:

Chcesz oddać głos na cztery osoby naraz?

Tu się zgodzę źle to napisałem. Dzisiaj jestem za ubiciem militen i Konstantinusa, chyba że dojdzie do jakiś nieprzewidzianych okoliczności.

Dnia 23.01.2011 o 15:00, Wayzin napisał:

Ja nikogo do linczu na Kindziuku nie namawiałem. Co innego w kwestii Vorakama.

Co nie zmienia faktu że wszystko rozpocząłeś, a reszt wygodnie się pod to podczepiła. Zresztą oskarżanie kogoś pisanie ''''nikt nie wydał mi się chociażby w 1/10 tak podejrzany jak kindziuk'''' jest prawie jednoznaczne z namawianiem(a przynajmniej ja tak to odbieram) więc się z tego nie wycofuj. Dobrze by było żeby skrobnął jakąś analizę.

Konstantinus
Napisałeś oczywiście prawdę, ale w moim przekonaniu jest to lekkie zasłanianie się militenem żeby odciągnąć od siebie podejrzenia. Raczej wszyscy zauważyli jego późne głosowanie i podczepianie się w linczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Echh .. znowu te same argumenty na mnie i znowu mam to samo odpisywać ?
Co do filipa skoro sprawa jest banalnie prosta dlaczego nie pochwaliłeś się swoją tezą wczoraj i dlaczego wczoraj nie zginąłęm ?
Ja się trzymam swojego
*******************
Lincz-konstantinus


A jeżeli to jeszcze nie on chociaż wątpie to możecie mnie jutro zabić.


PS: aktywność jest naprawde duża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2011 o 19:21, militen napisał:

Lincz-konstantinus

Dlaczego uważasz że konstantinus jest winny? On dał przeogromnego posta na twój temat i twojej aktywności podczas tej gry. Fajnie gdybyś to jakoś chociaż trochę uzasadnił. Z kolei jeśli sam nie rozumiesz argumentów na twoją winę, to cóż. Padniesz nieświadomy :P

Dnia 23.01.2011 o 19:21, militen napisał:

PS: aktywność jest naprawde duża :)

Nie grałeś w poprzednie edycje to mogę ci powiedzieć. Jest bardzo mała. Zresztą normalnie większość postów to dyskusje pomiędzy konkretnym graczami. Tutaj mamy mało konkretów i jeszcze mniej dyskusji(pojedynczy post i wsio)

A żebym nie zapomniał
*********
lincz->>militen
*********
Przynajmniej poudawajmy konsekwentnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety mój dostęp do internetu to jest jedna wielka parodia, nie przewidywalem, ze będzie aż tak bardzo utrudniony. Zastanawialem się nad rezygnacją z gry, ale widzę, że frekwencja nie jest zbyt wygórowana, więc braki z mojej strony nie będę, aż tak bardzo rzucać się w oczy.( wmieszam się w tlum :)
Co do zakillowania kindziuka, mam dosyć mieszane uczucia. Zrozumialbym argumentacje Wayzina, jeśliby gral z kindziukiem po raz pierwszy, ale tak nie jest, więc jego " inne" zachowanie nie powinno go aż tak niepokoić :)
Skuszę się na drobną, nieudolną, analizę z mojej strony prawdopodobnie nie będzie z niej wiele pożytku, z powodu ograniczonego czasu " mózgowania" waszych postów.
- Konstantinus - myślę że jego niektóre podejrzane zagrania, wynikają z braku ogrania ( w końcu gra swoją pierwszą edycję ) więc jego mieszanie przy linczach i parę dziwnych postów, można potraktować z przymrużeniem oka. Z drugiej strony może być ryżym skrytożercom, a to z powodu kontaktu z czarnymi tajnikami nauki ( czytaj sprawdzian z fizy), ale i tak jestem sklonny uznać, że jest biednym ( niedoslowanie ) studentem :)
- Pshomax - cóż muszę przyznać, że moje pierwotne podejrzenia związane z jego osobą są mocno wyolbrzymione, chodzi o odgrywaniem sceny z naszym niedoszlym mafiozem, źle zinterpretowalem waszą znajamość, oraz mocno podciągnalem pod swoją teorię twój lincz na Worakmu. Ostatnie twoje posty przekonują mnie do twojej niewinności ( nie będę się zaglębial bo nie mam czasu :)
- filip - bez zbytnego wylewania się, jego zachowanie jest jak dla mnie nader dziwne ( zbytnia pewność siebie, czy coś w tym stylu ), fundamentalnym argumentem który go uniewinnia jest jak dla mnie, niestety jedynie, jego pierwszy lincz zabijającego potencjalnego partnera, cala reszta jego twórczości jest w moich oczach podejrzana ...
- militem!!!, najprawdopodobniej najbardziej pewna ofiara dzisiejszego linczowania
pisalem już w trakcie pierwszego linczu, że stara się kontolować sytuację swoim późnym dobijającym liczem, pisze niewiele, a jak już coś wyplodzi to stara się jak najbardziej dostosować się do nastrojów ogólu,czyli można powiedzieć że pisze neutralnie i obciąża osoby swoimi " przemyśleniami" które mają największe szanse na odpadnięcie z gry, po za tym mordy wydają mi się dosyć losowe, akurat pasują do jego malego stażu w gramowym FM

=============

Lincz ---->>> miliitem

=============

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2011 o 21:30, militen napisał:

Ok ja dziś padam ale jutro ma paść konstantinus żebyście pamiętali

Nie martw się, nie zapomnimy. Jak nie ty, to on. Ewentualnie został nam jeszcze pshemoxx na ostatni dzień. Z naszą aktywnością ciężko by było żeby wyrobili się w międzyczasie nowi podejrzani. Teraz czekamy do oficjalnego ogłoszenia wyników.

Edit: Fajno że się jakaś analiza pojawił w tym nudnym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

2. Pshemox ---> milten
3. Wayzin --->
4. Filip ---> militen
5.
6.
7. qrex ---> militen
8. HBG ---> miliitem
9. militen ---> konstantinus
10.
11. Konstantinus ---> militen
12.
13.

militen: 3
miliitem, milten, konstantinus: 1

Ginie nieznaczną przewagą głosów militen, który był w mafii :)

Niespecjalnie chce mi się pisać fabułę, więc krótko skomentuję edycję.

Wyskoczenie kindziuka z autolinczem i prawie doprowadzenie do swojej śmierci było beznadziejne, ale to już koledze wyjaśniłem na gg i się zrozumieliśmy. Jego późniejszy tekst, jako dzięki tej "strategii" zginęła mafia przemilczę.

Zlinczowanie kindziuka w następnym dniu, co może wydać się dla Was dziwne dziwne, według mnie było niegłupie. Jedyne z czym Wayzin przesadził, to przecenienie możliwości kindziuka (bez urazy). Jednakże argumenty Wayzina były dobre i mocne. Kindziuk popełnił naprawdę kilka okropnych błędów "totalnie niewinnego mieszkańca". Gdyby Wayzin zginął w nocy, de facto Kindziuk stałby się takim przodownikiem edycji(tak, tak to mój tytuł na gram.pl). Miałby wręcz zapewniony dokońcoedycyjny immunitet i jako cwana mafia mógłby z łatwością wygrać grę, nawet bez kompana. Tym samym nie atakujcie Wayzina za to co zrobił, bo w innym przypadku mógłby uratować edycję.

Niezmiernie spodobał mi się post Filipa, podsumowany: "Sprawa jest banalnie prosta." - doskonała rozkmina :)

Najgorsze naturalnie zostawiłem na koniec. Odnośnie graczy Vorakam, Militen, Pshemoxx. Tylko i tylko dzięki Wam ta edycja wystartowała, ale w moim mniemaniu jeszcze tu nie pasujecie. Przejrzałem pobieżnie Wasze forum, do którego ktoś z Was dał link. Niestety przepaść dzieli to i tamto forum. Wasze posty były fatalne, no błagam co to w ogóle jest ""murzyn" zdenerwowany kłótnia zabrał każdemu miecze i już chciał je wyrzucić do wody kiedy kindziuk go powstrzymał". Przynajmniej pshemoxx wykazywał dużą aktywność i jako tako coś robił, chociaż dążeń w znalezieniu mafii nie widziałem żadnych. Naprawdę musicie popracować nad swoimi wypowiedziami i zaangażowaniem... Nawet nie chodzi o merytoryczne posty, ale pisownia i forma przekazywania informacji są ważne. Dobra dość

Zabawne losowanko ról... Dwóch nowicjuszy mafią i Avalon katanim trzeci raz z rzędu. Niestety - zabicie Avalona jednoznacznie wskazało, że mafią są nowi. Tak czy siak, gratulacje miastu za szybkie znalezienie mafii i wygranie gry. Spisaliście się :)

Aaaa Konstantinus - rewelacyjna gierka. Świetne posty zarówno pod względem formy, treści i merytorycznego przesłania. Brawo za wygraną i zaangażowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2011 o 22:13, Prido napisał:

Aaaa Konstantinus - rewelacyjna gierka. Świetne posty zarówno pod względem formy, treści
i merytorycznego przesłania. Brawo za wygraną i zaangażowanie :)


No dziękuję, dziękuję. Ależ nie trzeba było xD Bardzo się cieszę, że udało się dorwać mafię.;) Dziękuję kompanom, którzy na mnie nie głosowali w tym linczu.;) Dziękuję wszystkim, bez których nie byłoby tej edycji.:) Bawiłem się świetnie, naprawdę:D Brawo dla reszty mieszkańców! ;)

Grek skakał z radości, bo wiedział, że pozostaje czekać na wydostanie się z wyspy. Nie mógł doczekać się swojego spotkania z Isabellą.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uf ciesze się że ta edycja się skończyła. Nie obrażając magistra, ani dobrych graczy była to najgorsza gra w jakiej do tej pory brałem udział. Panowie zostaliśmy zdominowani przez nowych graczy. Mało było postów sensownie merytorycznych. Dzisiejszy dzień to w zasadzie posty z linczem. Jako że w mafii było dwóch nowicjusz moje typy okazał się być słuszne. Szkoda że to moje pierwsze zwycięstwo. W tak kiepskim stylu. Teraz słowa kierowane do Caela. <gromy z nieba> Gdyby jakimś cudem militen nie był mafią stracili byśmy jeden dzień.(co mogło by się wiązać z przegraną)Bycie na ogół dobrym graczem do czegoś zobowiązuje. Na koniec pozostaje mi tylko pogratulować konstantinusowi. Bardzo dobra gra jak na początkującego.Do reszty, to był raczej słaba gra z naszej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ajjj tam nie mój żywioł tutaj poprostu :) Ja wole jak jest masa spamu a tutaj jest trochę innaczej mniej postów ale za to długich i jak analiza to wypracowanie nie mój styl. Do tego nikogo nie znając nie małem za bardzo jak analizy robić więc to tak wiadomo średnio wychodzi następtna edycja mam nadzieję będzie lepsza w moim wykonaniu. Mogę zagrać jak się trochę sie ogarne nie ? Wogóle to ja nigdy na wysokim poziomie nie byłem ale tamta edycja co wkleiłem to przepełniona nowymi była my tam też mamy takich co trzymają poziom.
Edit: A no i wygraliśmy :D ale mafiozi ogółem słabo prowadzili jakby mafiozi grali spoko to i byloby ciekawiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naturalnie kilka dni potem przypłynął statek, a każdy z ocalałych dostał po dwa diamenty. Wrócili do domu i żyli długo i szczęśliwie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się