Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 18.12.2006 o 21:54, mtobi napisał:

Ja nic nie twirdzę.

Ja Cię nie atakuję :)

Dnia 18.12.2006 o 21:54, mtobi napisał:

Ja poprostu spekulowałem, w tej sytuacjii wszystko jest możliwe.

I bardzo dobrze, jednak Twoja teoria miała dość poważny błąd, więc możemy ją sobie już darować.

Dnia 18.12.2006 o 21:54, mtobi napisał:

I moment, czy coś żle przeliczyłem, że mi wychodzi na chwilę obecną, że nie ma remisu ??

Lord Dick prowadzi statystyki (i podobno tego pilnuje :) ), więc po godzinie zero pewnie nam ujawni całe zapiski. To tylko dwie minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 22:00, Remember_The_Name napisał:

****************************
Zmiana głosu:
Lincz -> Remember_The_Name
****************************

Jeśli się okaże, że właśnie padło dwóch zdrajców... Jesteś mistrz. Tyle powiem.
Na tą chwilę jestem pewien śmierci jednego mafiozy. Jak nam się poszczęściło, to mamy dwóch... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 21:58, Ninja Seba napisał:

Wiesz co mam nadzieję, że Spider jest w mafii, ale na Twoim miejscu swojej głowy bym tak łatwo
nie oddawał.

Metafora taka ;)

Dnia 18.12.2006 o 21:58, Ninja Seba napisał:

Co więcej zauważ, że Ty jesteś w grupie, w której na pewno jest mafiozo...

Widzę to od początku, nie ukrywałem tego, bo mafiozem nie jestem.

Dnia 18.12.2006 o 21:58, Ninja Seba napisał:

Czyżbyś zatem współpracował z Bumberem?

Jeśli Bumber z kimś współpracuje, to na pewno nie ze mną.

Dnia 18.12.2006 o 21:58, Ninja Seba napisał:

Teraz wiadomo nie napiszesz, że któryś z nas Cię przekonał
bo wam by to było jak najbardziej nie na rękę. Za to na rękę wam jest remis, no tak logiczne...

Myślę, że tak jest na rękę wszystkim mieszkańcom.

No, to pozdrawiam Ciebie i Spiderowskiego i dziękuję za dotychczasową grę. Mam nadzieję, że zaraz będziemy robić listę do następnej edycji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 22:02, Bumber napisał:

Na tą chwilę jestem pewien śmierci jednego mafiozy. Jak nam się poszczęściło, to mamy dwóch... :D

A ja nie jestem całkowicie pewien śmierci Mafioza (i za to lubię tę grę :) ale jestem o tym święcie przekonany ;] Mam nadzieję, że jeśli zginie "tylko" jeden z nich, to że będzie to Ninja Seba, bo jeśli wyjdzie na to, że rzeczywiście to on jest w Mafii, będzie to znaczyło, że raczej można zaufać Kukiemu :) O ile przeżyje dzisiejszą noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dwaj bohaterowie powrócili do miejsca gdzie został ich zdziwiony sprzymierzeniec. Powiedzieli mu szybko co zobaczyli na miejscu, oczywiście nadgorliwiec wysłał od razu spory oddział policji na miejsce. Co jak co, ale cały ten hałas może niedobrze robić sprawie.
- Ech, mógłbyś załatwić to troszkę ciszej - westchnął detektyw.
Mężczyzna w garniturze popatrzył zdziwiony.
- Wybacz, ale ciszej juz nie da rady po prostu.
- To niech oni zajmują się tym, a my musimy znaleźć jakieś powiązania pomiędzy mężem Emmy a Rękawicą. Najlepiej zacząć od powrotu do mieszkania Emmy. Wydaje mi się, że coś tam mogliśmy przeoczyć...

# Powrót do teraźniejszości bohaterów #

- No i w gruncie rzeczy przeoczyliśmy najważniejszą rzecz. Jak mogliśmy nie przeszukać jego osobistych rzeczy? - zadziwiał się Watson
- Emocje przyjacielu, po prostu zwykłe emocje. Nie wiedzieć czemu, ta sprawa zdenerwowała nas tak jak nigdy. No, ale w końcu tam wróciliśmy co było doskonałym pomysłem...

# Szaro, obraz jak zwykle nabiera barwy #

Trójka śledczych zapukała do drzwi mieszkania w kamienicy. KObieta im otworzyła i nawet się uśmiechnęła po ich ujrzeniu.
- Panowie coś już ustalili?
- Niestety, na razie jeszcze nie. Przyszliśmy przejrzeć prywatne rzeczy pani męża, jeśli możemy.
- oczywiście. I mam nadzieję, że winni zostaną ukarani.
- Bez wątpienia.
Gospodyni zaprowadziła panów do sypialni i wskazała na regał:
- Tam mąż chował wszystko. Szanowaliśmy swoją prywatność, więc nigdy tam nie zaglądałam.
- W porządku.
Wzięli się za przeszukiwanie. Zaglądali do wszystkich szuflad i szafek. Watson podniósł do góry jakiś stary zegar. Zdmuchnął z niego kurz i na tarczy zobaczył jakieś znaczki.
- Sherlocku - zaczął - znalazłem coś dziwnego
Holmes spojrzał na zegar. Wyglądał na bardzo stary. Na tarczy był narysowany kwadrat z wchodzącą do środka linią.
- Może chodzi o to, aby zajrzeć wewnątrz? - zasugerował doczepiony policjant
- W gruncie rzeczy pomyślałem o tym samym. A skoro tak, to pewnie inni też mieli mysleć w ten sposób.
Odwrócił zegar i otworzył. W środku istotnie coś było. Kolejna tajemnicza karteczka. Już miał ją odczytać, gdy nagle usłyszał krzyk pani Emmy. Trzej panowie pobiegli do kuchni gdzie ujrzeli trzech mężczyzn stojących wokół właścicielki mieszkania. Widocznie byli bardzo zdziwieni, że jest w mieszkaniu ktoś więcej niż jedna kobieta. A zaskoczenie działało na korzyść detektywów.
Nadgorliwiec w popielatym mundurze pierwszy przystąpił do ratowania damy. Wcześniej obwinął sobie pięść łańcuszkiem od zabytkowego zegarka. Cios w policzek bandyty, wzmocniony metalem zrobił swoje, gdyż rzezimieszek padł na podłogę nieprzytomny po jednym ciosie. Następnie Watson swoją pałką zneutralizował drugiego łotra. Trzeci, zorientowawszy się, że nie ma większych szans, chwycił nóż i zaczął kierować się w stronę nadgorliwca. Na szczęście drogę w samą porę przekroczył mu Sherlock, który swoim słynnym, zwinnym ruchem zakuł go w kajdany i powalił na podłogę, wyrywając uprzednio nóż.
- Co oni od pani chcieli?! - krzyknął nadgorliwiec. Na obecną chwilę nic się dowiedział, gdyż Emma po prostu zemdlała.
- Zakujmy ich i zgłośmy się z nimi do Twojego szefostwa - rozkazał Holmes - potem zbadamy, na czym im tak bardzo zależało...

*********************************************************************

Lincz - spider88 - napaść kosztowała Cię utratę przytomoności i kilka zębów - w końcu nie są zrobione ze stali, aby wytrzymać cios łańcuchem (niewinny)
Lincz - Ninja Seba - pałka Watsona nie potrzebuje dużo siły, by kogoś ogłuszyć (niewinny)
Mord - Remember_The_Name - starość nie radość, i nożem się dużo wolniej wymachuje

Rozkład głosów:

1. Bumber --> Ninja Seba
2. spider88 --> Kukowsky
3. Kukowsky --> spider88
4. Ninja Seba --> Bumber
5.
6. fanfilmu.pl --> Ninja Seba
7.
8.
9.
10.
11.
12. Yarr --> spider88
13. Remember_The_Name --> Remember_The_Name
14. mtobi --> spider88
15. Avalon67 --> Ninja Seba

spider88 - 3 głosy
Ninja Seba - 3 głosy
Bumber - 1 głos
Remember_The_Name - 1 głos

Pozostali:

1. Bumber
2.
3. Kukowsky
4.
5.
6. fanfilmu.pl
7.
8.
9.
10.
11.
12. Yarr
13.
14. mtobi
15. Avalon67

Słabo panowie. Jeśli tym razem nie traficie to już po akcji :) Jeśli traficie, finał pojutrze ;) Jest Was tylko 6, a więc widać Emma wynajęła prawdziwych fachowców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

<szczękopad> Niewinni ?? :O O matko, jak nie oni, to kto ??Ja obstawiam Bumbera i Kukowskyego, ewentualnie fanafilmu. Ale teraz już mnie starzy gonia do psania. Dzisiaj nie będę już myślał, bo mi się to w pale nie mieści. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grrrr... :/ No i cały remis nam tylko popsuł sprawę... Jednak mafia nie zabiła mnie, a ja wykonałem sprawdzenie. :) Sprawdziłem Bumbera, bo jego ostatnie wypowiedzi były mocno podejrzane. Bumber okazał się... niewinny. Tym sposobem jedynymi żyjącymi osobami z pierwszej grupy są ja i fanfilmu. Ja osobiście wiem, że jestem niewinny, więc z całkowitą pewnością mogę stwierdzić, że fanfilmu to mafia. Wy rzecz jasna tej pewności nie macie, więc jak zwykle to wy o wszystkim zadecydujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nieźle... Parsknąłem śmiechem na te wyniki. Nie podoba mi się to. Dałem ciała na całego... Z tego co widzę, to na dziś jestem głównym podejrzanym. Jak mnie zlinczujecie to rolę trzeciego mam na bank ^^
Przemyślenia zostawiam sobie na jutro... Dzisiaj nie mam siły analizować tego samego raz jeszcze.
A, i jeszcze jedno. Jestem niewinny.
;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 22:36, Kukowsky napisał:

Grrrr... :/ /.../

Wiesz Kuk... Ja sam nie wiem co mam o tym myśleć. Jeśli naprawdę jesteś katanim, to jednego mafiozę mamy praktycznie na tacy. A jeśli nie jesteś... To żeś zagrał po mistrzowsku, bo nikt Cię w tym momencie nie podejrzewa. Chociaż jestem w o tyle komfortowej sytuacji, że w obu przypadkach wszyscy wiedzą o mojej niewinności. Jak już napisałem wcześniej - jutro szykuję sobie porządną analizę dzisiejszego dnia, bo jak nie dostaniemy kreta... szkoda gadać. Dobranoc wszystkim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Proszę bardzo . W pierwszy dzień się nie udzielasz robisz to dopiero po pierwszym mordzie.
Od razu zarzucasz Panu Kukowsky błąd w teorii spiskowej jakby rzucając na niego cień ale taki
bardzo delikatny .Dokładny cytat :
"Przecież to są żadne teorie. Sprowadzają się one do jednego: wszyscy są podejrzani."


Mam Ci to narysować? NIE MIAŁEM CZASU. Przeczytałem teorie, z których nic dla mnie nie wynikało. Dopiero po tym Furr mi wyjaśnił, że zasady są zupełnie zmienione.
Tak trudno to zrozumieć? Ale co tu jest do rozumienia.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Następnie oddajesz głos który dosłownie niczego nie wnosi .Tylko od ciebie dostał głos .


A na jakiej podstawie miałem dać głos? NA JAKIEJ? SKORO NIE MIAŁEM CZASU NA ANALIZY. Zresztą - nie bardzo było z czego analizować. Losowałem zatem.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Następnie rzucasz cień na Sebę cytat :
"[czego zdrajcy nie zrobili! a to też jest informacja - założyli jedynie, że to doświadczony
gracz i jest niebezpieczny; byłby to argument przeciw teorii Seby - ale to na marginesie]"


Cień? Ja tylko wskazałem, że jego teoria nie musi być słuszna. To jest cień rzucony na Sebę - genialnie.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

A na końcu tego posta piszesz "W tej chwili jeszcze bez imion" No to w końcu jak lekkie wskazanie ??


Bez imion, bo miałem ogólną teorię. Potem Lifar wskazał mi na zasady i błąd w teorii. Miałem brnąć w nonsensy? Ale kombinujesz...

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Następnie piszesz "Śmiercionośny remis, to w zasadzie zagłada dla nich (mieszkańców dop.Spider)"
I jak widzisz dziś wszystko wskazuje na próbę realizacji remisu ty nie reagujesz .


Na co? Mam reagować skoro mam Cię za zdrajcę? Część osób nie wierzy w Twoją winę. Ja przedstawiłem argumenty. Może ubijemy obu mafiosów. Bezpodstawne oskarżenia byłyby zgubą, ale te nie były bezpodstawne.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Następnie piszesz "[wszystko oczywiście przy założeniu, że jesteś niewinny, bo pomimo podejrzewania
wszystkich wydaje mi się mało realistyczna pomoc ze strony mafii; innymi słowy - i Furr i Ty(LifaR
dop.Spider_ byliście/jesteście najmniej przeze mnie podejrzewani]. " Obaj giną dość wygodna
teza prawda ??


Wygodna dla Ciebie chyba. Lifar zginął w LINCZU. Nie uprawiaj znowu kiepskiej demagogii - broniłem go wskazując na to, że był pomocny, a mafioso by nie był, ale nikt mnie nie słuchał.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Piszesz głośno o tym że obaj ci pomogli że ich nie podejrzewasz i obaj giną .Wiadomo że ty
wtedy masz czyste ręce i nie musisz się tłumaczyć no bo z czego .


Weź się zastanów co piszesz. Powtarzasz to jak mantrę. Totalnie zmyślone rzeczy. Bezsens. Lifar zginął w linczu, a Ty oskarżasz mnie o jego śmierć - chyba sam nie wierzysz w to co piszesz.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Jaki lincz był kolejny to już wiadomo ja , zacząłem pisać o tym że cię podejrzewam więc jako
że nikt za bardzo nie zwracał uwagi mogłeś oddać na mnie głos bez podejrzeń .Tym bardziej że
był to znów jedyny oddany na mnie głos .Wygodne znów


Jak słyszę bezpodstawne oskrażenia oparte na wyobraźni, to jest to dla mnie podejrzane. Dlatego głosowałem na Ciebie. I potwierdziłeś moje przypuszczenia kolejnymi "rewelacyjnymi" tekstami.

>Następnie zacząłeś pisać że podejrzewać

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

osoby głosujące na Lifara , dlaczego ??


Kurna, a jak sądzisz? Dlatego, że był NIEWINNY. Wybacz, ale coraz bardziej idiotyczne pytania i teorie tworzysz.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Twoja wypowiedź mnie zaskoczyła ,dosłownie musiałem ją przeczytać kilka razy ,oto ona "za ignorowanie
tego co piszę i faktów."


Zaskoczyła? No tak, musiała Cię zaskoczyć... spodziewałeś się, że nie będę brał udziału w grze. A ja nie dość, że przeczytałem za radą Furra i Lifara zasady, to jeszcze wziąłem się do roboty.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Dalej to było już lanie wody , przynajmniej dla mnie .Zarzucałeś mi brak faktów .


Bo prezentowałeś brak faktów. Teraz, kiedy je przedstawiłeś wyszły wszystkie luki i błędy tego co zaprezentowałeś. Bo fakty mają się do tego nijak.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Więc bardzo
proszę to jest moja analiza na temat twojej osoby natomiast twoja teoria dotycząca mojej osoby
opiera się tylko na jednym a raczej opierała .Na tym że nie opierałem swoich głosów na faktach


Czy Ty przeczytałeś to co właśnie napisałeś?

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Wiesz jeśli dziś rzeczywiście będzie remis i zginie dwóch mieszkańców + mord to będzie już
raczej po ptakach .Czy Pan Kukowsky jest katanim czy nie -tego nie wiem ale szczerze powiem
wątpie .


Ja też nie mam pewności. Zastanowię się nad tym jutro.

Dnia 18.12.2006 o 20:53, spider88 napisał:

Apel do mieszkańców , ja nie będę zmieniał głosu aż do końca ale zastanówcie się jeszcze raz
nad remisem .Jeśli go utrzymacie dziś może zginąć trzech mieszkańców .


A ja sądzę, że zginie conajmniej jeden mafioso :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się zastanowić to Kuk, raczej na pewno nie jest mafią, przypomnę tu tezę mtobiego, który mówił, że:
Kuk razem z RTNem mogą być w mafii. Kuk mówił, że sprawdził RTNa i okazało się, że jest niewinny, a jeśli wierzymy Kukowi to automatem twierdzimy, że RTN jest niewinny. Jednak okazało się, że RTN naprawdę jest niewinny, więc mogę jeszcze dziś zaufać Kukowi, jednak przed nami cały dzień i wszystko może się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kuk jest winny. Jestem tego prawie pewien. Zaraz tłumaczę dlaczego.

W pierwszej grupie zostali: Juan de Kuk Gumofilc, Bumberowski i ja.
Bumberowski raczej nie jest kapusiem - Gumofilc nie wskazałby swojego kompana jako niewinnego - dziś, mam nadzieję, homoseksualista zginie w linczu (chyba, że i oni o tym pomyśleli, przemyślne żmije, i liczą na to, że właśnie dlatego uniewinnimy Bumberowskiego).
Ja, oczywiście nie jestem winny, więc zostaje Kuk.

Tak czy siak, proponuję zabić dziś Kukowskiego. Ja będę na niego głosował.

Nic dziwnego, że ubili Shittyface''a: był uniewinniony przez Gumofilca. Zabijając go miał cel w tym, żeby utwierdzić nas w przekonaniu o swojej roli, którą ma niby być katani. Ale tak nie jest...

Mam nadzieję, że posłuchacie mnie, nie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2006 o 13:54, fanfilmu.pl napisał:

Kuk jest winny. Jestem tego prawie pewien. Zaraz tłumaczę dlaczego.

A ja jestem całkowicie pewny Twojej winy. Sprawdzenie daje kataniemu taką pewność.

Dnia 19.12.2006 o 13:54, fanfilmu.pl napisał:

W pierwszej grupie zostali: Juan de Kuk Gumofilc, Bumberowski i ja.
Bumberowski raczej nie jest kapusiem

Tu się w pełni zgadzam. Bumber tym kapusiem na pewno nie jest.

Dnia 19.12.2006 o 13:54, fanfilmu.pl napisał:

- dziś, mam nadzieję, homoseksualista zginie w linczu

No pewnie, że masz nadzieję, bo jak ja zginę w linczu to ty i twój partner wygracie tą grę.

Dnia 19.12.2006 o 13:54, fanfilmu.pl napisał:

Ja, oczywiście nie jestem winny, więc zostaje Kuk.

Ja jestem winny odkrycia mafii do której należysz ty i... właśnie pytanie pozostaje kto? Mamy trzech kandydatów: Yarr, Avalon i mtobi. Z tej trójki najbardziej prawdopodobny wydaje mi się Yarr, jednak pewny jestem tylko winy fanafilmu.

Dnia 19.12.2006 o 13:54, fanfilmu.pl napisał:

Tak czy siak, proponuję zabić dziś Kukowskiego. Ja będę na niego głosował.

Ja z kolei proponuje dzisiaj zabić Ciebie, gdyż mam co do ciebie całkowitą pewność. Mam nadzieję, że reszta grupy mi uwierzy, gdyż nie chciałbym żeby to całe moje sprawdzenie poszło na marne.

*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***
lincz-> fanfilmu [nic mnie nie przekona do zmiany głosu, więc mogę już teraz oddać głos]
*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2006 o 14:19, Kukowsky napisał:

A ja jestem całkowicie pewny Twojej winy. Sprawdzenie daje kataniemu taką pewność.

Kłamiesz, bo wiesz, że jestem niewinny. A taką pewność daje też mafiozowanie...

Dnia 19.12.2006 o 14:19, Kukowsky napisał:

Tu się w pełni zgadzam. Bumber tym kapusiem na pewno nie jest.

W pełni? Ja tam napisałem, że CHYBA nie jest kablem.

Dnia 19.12.2006 o 14:19, Kukowsky napisał:

No pewnie, że masz nadzieję, bo jak ja zginę w linczu to ty i twój partner wygracie tą grę.

Moimi partnerami są tylko Ci, którzy chcę śmierci mafii. Czyli także Twojej śmierci.

Dnia 19.12.2006 o 14:19, Kukowsky napisał:

Ja jestem winny odkrycia mafii do której należysz ty i... właśnie pytanie pozostaje kto?

Dobre pytanie!

Dnia 19.12.2006 o 14:19, Kukowsky napisał:

Z tej trójki najbardziej prawdopodobny wydaje mi się Yarr.

Tu nie ma o czym dyskutować - nie wiem, kim jest Yarr w tej grze.

Dnia 19.12.2006 o 14:19, Kukowsky napisał:

lincz-> fanfilmu [nic mnie nie przekona do zmiany głosu, więc mogę już teraz oddać głos]

Skoro grasz w ten sposób...

***
lincz --> Juan de Kuk Gumofilc (Kukowsky)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jeśli Kuk jest rzeczywiście katanim ?? Wtedy wiemy że Bumber jest niewinny (i tak go nie osądzałem). A co myślicie o dwóch "węzach". Prześlizgują się przez edycję (udzielają się rzadko, nie można za dużo o nich powiedzieć). Chodzi mi O avalona i Yarra. Nie zwracają na siebie uwagi (poza dyskusją Yarra ze spiderem, po której wszyscy zaczęli podejrzewać akurat pajączka). Nie jestem pewny co do ich winy, ale nie wykluczam tego, że oni mogą okazać się kapusiami. Zostają jeszcze Kuk, bur i Bumberowsky. Bumbera jak już mówiłem, wykluczam. Zostają Do drugiej dwójki Kuk i ff.pl. Mogą nawzajem się linczować, aby odrzucać od drugiego zarzuty. Wiadomo, że raczej wszyscy skupią się na jednym mafiozie, i wtedy drugi będzie miał wolną drogę. Czyli dwa squady mafii które dopuszczam to:
Kukowsky-Fanfilmu
Yarr-Avalon
I ewentualnie ich przemieszania. Z linczem poczekam do wieczora, bo ktoś może jeszcze palnąć jakieś głustwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2006 o 14:48, mtobi napisał:

Zostają jeszcze Kuk, bur i Bumberowsky. Bumbera jak już mówiłem, wykluczam.

Skoro bierzesz pod uwagę to, że Gumofilc jest zdrajcą, czemu odrzucasz Bumbera? Kuk to kapuś, więc jego sprawdzenia są wyssane z palca.
Nie, nie mówię, że Bumber jest winny, ale nie można go wykluczać.

Dnia 19.12.2006 o 14:48, mtobi napisał:

Zostają Do drugiej dwójki Kuk i ff.pl. Mogą nawzajem się linczować, aby odrzucać od drugiego zarzuty.

Bez sensu. Gdyby tak było, mafia grałaby beznadziejnie ;) [Jeden z nas dziś padnie]
Na szczęście tak nie jest, bo partnerem Kuka jest ktoś inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2006 o 14:48, mtobi napisał:

Kukowsky-Fanfilmu
Yarr-Avalon
I ewentualnie ich przemieszania. Z linczem poczekam do wieczora, bo ktoś może jeszcze palnąć
jakieś głustwo.

Sądzisz, że mógłbym być w mafii razem z fanemfilmu?? :D Ja się dzisiaj spodziewałem, że będą różne teorie, jednak takiej to ja się nie spodziewałem. Ja jestem katanim i dzięki sprawdzeniu udało mi się dowiedzieć, że fanfilmu jest winny... W tej chwili jest prosta sytuacja: albo wierzycie mi i linczujecie fanafilmu, albo mi nie wierzycie i linczujecie mnie. Ja w pełni rozumiem, że możecie nie być pewni tego, że jestem katanim, gdyż okoliczności mojego ujawnienia były dosyć dziwne, ale z pewnością każdy z was może stwierdzić, że w dwójce Kukowsky i fanfilmu jest jeden zdrajca. Czy mi uwierzycie czy nie zależy tylko od was... ja zrobiłem wszystko co mogłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewne jest , że mój głos poleci do któregoś z was, jednak do którego nie wiem :( Wszystko zależy od tego czy uwierzę, że jesteś katanim, czy nie :P

----->Fanfilmu
Nie wykluczyłem umbera pernamentnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się