Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Niestety dziś wieczorem mnie nie będzie więc muszę już teraz podjąć jakąś sensowną decyzję .
Co do Yarr-a to się z nim zgadzam ,Choć tak na prawdę jego ogólna teoria i tak do niczego nie prowadzi .
Wiadomo że gdy są trzy równania to będą trzy wyniki więc tak naprawdę jeszcze jakichś sensownych przesłanek nie ma by czymś więcej się kierować niż przeczucie .Ostatnio upatrzyłem sobie taką wesołą parkę i strzał był w 50% trafny a tym razem takim właśnie podejrzanym jest Budo .Od razu zaznaczam jest to tylko i wyłącznie przeczucie .
Hiena jak na swój temperament jest zbyt cicha i to mi coś nie gra .No ale cóż tak mi się dziś ułożyło że niestety wieczorem nie mogę więc i pewnie troszkę postów ominę ale trudno .

****************************
Lincz=>Budo
****************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm nie bardzo wiem jak postąpić, nie sądzę by Bonicacy był zdrajcą. Mój głos w sumie niewiele zmieni, ale trudno

*********************************
Lincz-----> Spider, najpierw siedzi cicho, a teraz linczuje Budo, za....małomówność. Cóż nie ma to jak jak widzć drzazgę w oku hieny, jednocześnie nie dostrzegając belki we własnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panda Bubuś ocknęła się w sklepowej przymierzalni. Wokół było cicho. Zwierzak wybiegł na zewnątrz w poszukiwaniu żywności. Nie stanowiło to dużego problemu, albowiem wokół stało mnóstwo koszy na śmieci. Panda dobrała się do jednego z nich i zaczęła jeść, co jakiś czas przerywając konsumpcję przemyśleniami.

***

Zacznijmy od początku, czyli od teorii Yarra. Są dwie możliwości: albo jest ona słuszna, albo nie. :) Z tym, że jeśli jest błędna, należy brać także pod uwagę ewentualną zdradę Yarra. Do czego zmierzam? W tym momencie uważam, że Yarr jest niewinny, a jego teoria może być bliska prawdy. Zauważmy, że Spider odezwał się tylko raz od czasu, gdy Yarr opisał swoje przemyślenia, natomiast boogie brał aktywny udział w dyskusji. Dlatego też ten pierwszy jest trochę bardziej podejrzany, pomijając już fakt, ze boogie trochę się w swych wypowiedziach pogubił. Nie chcę żeby te słowa brzmiały jak podczepianie się pod myśli, Yarra. Ja tylko rozpatruję jego teorię. :)
Dalej sprawa fanafilmu. Wczoraj mnie zaciekawił swym głosem. Wyglądało to tak, jakby czekał do ostatniej chwili. Gdy sytuacja była już jasna, oddał głos na zupełnie niezagrożonego Furra. Sprytne. Dlatego też dzisiejszego dnia skłaniam się w jego stronę...
I na koniec moje spostrzeżenia. W naszym gronie mamy dwójkę totalnych "podczepiaczy". Są to: olga2486 i Adamido. Bardziej zainteresował mnie ten drugi. Oto i przykłady:
- post walgierza ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=20593) i zaraz po nim post Adamido ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=20594), który potwierdza wszystko, co napiał walgierz,
- głos Seby ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=20602) i następujący po nim głos Adamido ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=20602), który nie dośc, że głosuje na tę samą osobę (pomijam już fakt, że jestem to ja), podaje beznadziejną, w moim przekonaniu, argumentację. Już lepiej napisać, że to totalny strzał, niż dawać coś takiego...
Być może Adamido nie chce wysnuwać wlasnych teorii i z tego powodu podziela danie innych. A może gra trochę zagubionego mieszkańca, nie biorąc udział w dyskusji i nie wypowiadając się w swoim imieniu?
Podsumowując: na dzień dzisiejszy w moim rankingu przodują fanfilmu.pl, spider88 i Adamido (w kolejności od najbardziej, do najmniej podejrzewanego). Z głosem się jeszcze wstrzymam, bo pozostało trochę czasu do godziny zero. :)

NinjaSeba
>Skunska zastanawiała też postawa Bumbera, który wskazał na niego dnia poprzedniego. Była to ewidentna >sytuacja głos za głos, być może takie wyjaśnienie zostało uznane za lepsze niż czysty strzał? Zawsze potem >można powiedzieć przecież, że próbował coś wskurać a nie strzelać na oślep jak większość.
Gwoli wyjaśnienia: to był niczym nie uargumentowany strzał. Nie szedłem wedle myśli "oko za oko", tylko strzelałem. Nie mam także zamiaru potem się z tego tłumaczyć w przytoczony przez Ciebie sposób. Oddałem głos jak większość, czyli strzelałem. Czy jest w tym coś dziwnego? Wtedy nawet nie pomyślałem o tym, ze Ty głosowałeś na mnie.

***

Panda opróżniła większość zawartości śmietnika i upadła ze zmęczenia na ziemię. Po tak obfiym posiłku nie miała już siły nawet się podnieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2006 o 19:42, boogie85 napisał:

Hmm nie bardzo wiem jak postąpić, nie sądzę by Bonicacy był zdrajcą. Mój głos w sumie niewiele
zmieni, ale trudno


Jak niewiele zmieni, dopiero 3 osoby oddały głos na Bonifacego, a żyje nas przecież znacznie więcej.

spider----> nie wiem jak tam u Was wilków, ale u nas to pełen luzik. Hieny nie są jakimiś ognistymi bestiami ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bumber strzelał, jak większość, olga losowała, a mnie krytykuje się że miałem jakikolwiek (nie najlepszy, lecz moim zdaniem lepszy niż to co wymieniłem) argument.
OK! Mogę się zgodzić, że to był błąd. Lecz stawianie mnie od razu w roli zdrajcy to przesada...

Mój głos powędruje do Boogiego. Dlaczego?
Cytuję (Boogiego):
"> 3. W mafii nie jest ani Boogie ani Spider.
Na dzień dzisiejszy najbardziej prawdopodobna opcja"
Uznał, że najprawdopodobniej spider nie jest w mafii. Podejrzewał mnie, teraz jednak nie sądzi, żebym był zdrajcą, dodatkowo mówi, że jego głos nic nie zmieni... A to czemu? Jeszcze kilka osób odda swoje głosy.
Oczywiście jeszcze przypomnę nieścisłości wytknięte przez Yarra w tym poście: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=20632 oraz lekceważące podejście do dzisiejszego dnia... Przecież jest szansa, że zabijemy mafioza, on - niestety - chyba nie chce jej wykorzystać. Chyba dlatego, że jest mafią...

***
lincz => Boogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2006 o 20:33, fanfilmu.pl napisał:

Mój głos powędruje do Boogiego. Dlaczego?
Cytuję (Boogiego):
"> 3. W mafii nie jest ani Boogie ani Spider.
Na dzień dzisiejszy najbardziej prawdopodobna opcja"
Uznał, że najprawdopodobniej spider nie jest w mafii.

A tak racja, jednak niczego nie stwierdziłem napewno, poza tym, moje podejrzenia wzbudził post, który Spider dodał jako głos w linczu, czyli PO cytowanej przez ciebie wypowiedzi.

Dnia 09.12.2006 o 20:33, fanfilmu.pl napisał:

Podejrzewał mnie, teraz jednak nie sądzi,
żebym był zdrajcą, dodatkowo mówi, że jego głos nic nie zmieni... A to czemu? Jeszcze kilka
osób odda swoje głosy.

Nigdy nie przestałem, cie podejrzewać(jednocześnie nie byłeś głównym podejrzanym), poza tym napisałem, że zastanowie się nad głosem i nie wiem czy zagłosuje na ciebie, jak widać zastanowiłem się, w czym problem? A stwierdziłem, że mój głos nic nie zmienię ponieważ twój los wydaj mi się przesądzony, piszę to JAWNIE, tak spodziewam się, że zginiesz dzisiaj w linczu, tak mafia chyba nie postępuje ??

Dnia 09.12.2006 o 20:33, fanfilmu.pl napisał:

Oczywiście jeszcze przypomnę nieścisłości wytknięte przez Yarra w tym poście: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=20632

Te nieścisłości wynikały z braku czasu na zedytowanie posta pisanego na szybko, chętnie się do nich ustosunkuję, jesli przeżyje dzisiejszy wieczór.

Dnia 09.12.2006 o 20:33, fanfilmu.pl napisał:

oraz lekceważące podejście do dzisiejszego dnia... Przecież jest szansa, że zabijemy mafioza,
on - niestety - chyba nie chce jej wykorzystać. Chyba dlatego, że jest mafią...

Owszem jest taka szansa, jednak uznałem, że głosowanie na ciebie to byłby błąd,ponieważ nie byłem przekonany co do twojej winy, jednak ty starasz się ze wszystkich sił, bym zmienił pogląd na te sprawę.

Dobra dośc teraz już naprawdę jestem spoźniony na imprezkę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie mi panowie i pani, lecz niestety miałem dziś kupę roboty, prócz tego wypadek losowy (czyt. jakiś koleś władował się do rowu tuż przed moją bramą) i tak wyszło, że nie mogłem się pojawić wcześniej.
Nie zdążyłem też niestety przemyśleć wszystkiego, co dotychczas powiedzieliście, bardzo prawdopodobne jest nawet, że przy zbyt szybkim czytaniu coś pominąłem, lecz przedstawiam wam wnioski, które wyciągnąłem już wcześniej tego dnia.
Otóż najbardziej podejrzanym wydaje mi się wielbłąd. Z prostego powodu - głosował ostatni. Nie twierdzę, że czyni to z niego winnego. Bardzo prawdopodobne jest, że ja będę jednym z ostatnich głosujących dzisiaj i dalej nie uważam się za winnego. Jednakże mam naprawdę niewiele materiału, z którego mógłbym coś wywnioskować, a nie da sie zaprzeczyć, że najwygodniejszym wyjściem dla mafii jest głosowanie właśnie jako ostatnia, lub jedna z pierwszych osób. Omówienie tej drugiej opcji w tym momencie pominę, ponieważ i tak jest dość późno, a nie jest w tym momencie ważna. Chodzi o to, że zdrajcy, szczególnie Ci mniej doświadczeni w swoim fachu (co wiem na swoim i nie tylko doświadczeniu) preferują oddawanie głosu już po wszystkich. Ponieważ czują, że kontrolują wówczas w pewien sposób sytuację. Oczywiście jak widać na tym przypadku nie jest to całkowicie pewne. Jednak ten ostatni głos daje pewien komfort. Dlatego też Bonifacy jest jednym z moich kandydatów do linczu.
____________________________

Lincz --> fanfilmu
____________________________

Jakby się ktoś pytał, kto jest jeszcze wśród moich kandydatów - odpowiedź brzmi: wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panda Bubuś trzasnęła wilka z kawalka bambusa po zadzie i pokazała bydlakowi międzynarodowy znak przyjaźni.
- O tyle masz, parzywy kundlu! Tyle!
Panda uznała obowiązek za spełniony i udała się na załużony odpoczynek...

*****************
Lincz -----> spider88

Po swoim ostatnim poście wysunął się na czoło mojej listy. Choć tłumaczenie fanafilmu mnie nie przekonuje, co więcej - nadal jest dla mnie bardzo podejrzany, to spider oddając głos na Budo przelał czarę. Dziwne z jego strony posunięcie. Oddając na niego głos przy okazji sprawdzę teorię Yarra... jeśli tylko spider zginie.
*****************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2006 o 17:13, fanfilmu.pl napisał:

olga2468
> Byc moze nie przemyslal swojego glosu
Czyli Twój głos na walgierza z dopiskiem "(losowanie...)" był przemyślany? Ciekawe... To było
takie przemyślane losowanie.


Nie, ja losowalam. Jakbys zaglosowal w tym czasie to ja, to by to nie bylo podejrzane. Zaglosowales jako ostatni i okazuje sie to dla ciebie zgubne. Wiem, ze czepiam sie tego czasu oddawania glosu, ale to w koncu ma jakies znaczenie. Rozumiem, ze oddawajac glos jako ostatni mogles pomyslec, ze ktos jeszcze zmieni glos, albo w ogole ich nie przeliczac (bo to przeciez strzal), jednak teraz ma to swoje konsekwencje.

Dnia 09.12.2006 o 17:13, fanfilmu.pl napisał:

Poza tym teraz się podpięłaś pod głos walgierza...


A co to ma do rzeczy? W pierwszym linczu LOSOWALAM i nie mialam zbytnich zastrzezen do nikogo, do walgierza rozniez nie. To, ze zgodzilam sie z jego teoria nie powinno byc niczym dziwnym, bo sama wczesniej o tym wspominalam, choc moze nie tak doslowanie --> ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=20619).

Dnia 09.12.2006 o 17:13, fanfilmu.pl napisał:

> Spider moze i dobil Gloodiego, ale nie glosowal jako ostatni, co w pewnej czesci mu to
rekompensuje
Nie wiem, w jakiej części mu to rekompensuje O.o
Czas na oddanie głosu jest do 22.00! Ludzie! Ja nie muszę jak Olga oddawać go ponad pięć godzin
przed czasem :)


Nie musisz, ale mozesz. Przynajmniej wyszloby ci na dobre, jesli nie jestes w mafii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seba prawie przez cały dzień szukał czegoś do jedzenia. Przynajmniej pozostali mogli przez ten czas odpocząć od jego "pachnącej" osoby. Postanowił, że tego dnia pójdzie za głosem większości na chwilę obecną i tak to wiele nie zmieniało. No, a prawdopodobiństwo ustrzelenia zdrajcy zawsze było.

*** *** *** *** ***

licz ==> fanfilmu.pl

*** *** *** *** ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Hmmm... - Yarr zasępił się. - Masz rację, rzekł do Fana, możemy ubić zdrajcę.

**********************************************************
Lincz: Fanfilmu
Uzasadnienie w nastp. poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2006 o 21:57, Budo napisał:

Myślę że remisik będzie na dzisiaj najlepszym wyjściem...


A ja myślę, że raczej nie będzie. Z prostych przyczyn. Są dwie podejrzane osoby: Boogie i Fanfilmu. Boogiego na razie sobie daruję - wedle mojej drugiej teorii może być w mafii niezależnie od Spider''a. Fanfilmu natomiast nie widział wczoraj powodu by doprowadzić do remisu. Wczoraj faktycznie nie mieliśmy przesłanek by kogokolwiek zabijać - dzisiaj te przesłanki są. Po wypowiedziach jednego i drugiego wybrałem Fanafilmu. Mam nadzieję, że podjąłem trafną decyzję. Głos oddałem ciut wcześniej, żeby się nie spóźnić z głosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Jak tam wolisz, czekałem sam do końca, żeby zrobić remisik, ale zapomniałem o Sebie, a uważałem że zagłosujesz na boogiego i będzie 4 x 4. Tak to dupa, w mojej opinii Bonifacy jest niewinny. Czy widziałeś kiedyś wielbłąda zabójcę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2006 o 22:02, Budo napisał:

Jak tam wolisz, czekałem sam do końca, żeby zrobić remisik, ale zapomniałem o Sebie, a uważałem
że zagłosujesz na boogiego i będzie 4 x 4. Tak to dupa, w mojej opinii Bonifacy jest niewinny.
Czy widziałeś kiedyś wielbłąda zabójcę??


Jak dla mnie, to Twoje zachowanie jest nieco podejrzane w tej sytuacji. Robienie remisiku, kiedy są podejrzani i to w oparciu o pewne fakty może być pójściem na rękę mafii. Możesz zostać posądzony o ratowanie dupska kompanowi. Tylko czy byłbyś tak nierozsądny?
Ta nonszalancja zaczyna być podejrzana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.12.2006 o 22:05, Yarr napisał:

Ta nonszalancja zaczyna być podejrzana...


Nonszalancja to ta Twoja czapka :)
Zaśpiewam tak... teraz mnie to wali... bo jestem na fali!!
Jaja to bedą jak Boniek sie okaże winny ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zwierzaki z wielką radością korzystały z miejskich przyjemności, jednak ciągle pamietały, że ich głównym celem tej wyprawy jest dotarcie do swojego środowiska naturalnego. Zwierzęta wypytywały się ludzi o to jak dojść do domu, jednak ludzie nie bardzo rozumieli co sympatyczne stworzonka miały im do powiedzenia. Po chwili zatrzymały się przed chińską restauracją. Wtedy głos zabrał Kurken Mieczozębny:
- Oni nie są tutejsi, więc możliwe, że wiedzą jak dojść do domu! Kto pójdzie się spytać?
Wtenczas zwierzęta zaczęły patrzeć na siebie podejrzliwym wzrokiem. Po krótkiej naradzie padło na wielbłąda Bonifacego. Podszedł on i zapytał się głównego kucharza restauracji... Kucharz badawczym wzrokiem przyjrzał się wielbłądowi po czym stwierdził, że udałoby się go przerobić na sushi lub hamburgery. Nie czekając długo wrzucił biednego zwierzaka na ruszt. Inne zwierzęta mogły tylko przyglądać się przez okno co się dzieje z ich towarzyszem. Po przyrządzeniu Bonifacy w trochę odmienionej formie trafił na stół. Klienci bardzo chwalili smak tego mięsa dopóki jeden z nich nie zaczął się czymś krztusić. Okazało się, że stanął mu w gardle nadajnik, który wielbłąd miał w sobie. Na nadajniku była napisania nazwa ZOO. Teraz wszystko wyszło na jaw. Bonifacy był tak naprawdę wielkim fanatykiem życia w klatce, czyli w ZOO...

Zwierzęta cieszyły się bardzo z powodu, że przynajmniej jeden konfident nie należy już do ich grona. Po chwili Kurken wpadł na genialny pomysł podpięcia nadajnika z Bonifacego do autobusu. Taka zagrywka z pewnością trochę utrudni działanie Rzepie i Kalarepie. Nie czekając długo zwierzęta zrobiły jak mówiły. Jednak było już za późno i jednak ciągle jeden nadajnik znajduje się zapewne w ciele drugiego konfidenta. Dwójka strażników wjechała czerwonym maluchem w okolice restauracji. Od razu zauważyli tam ślady swoich podopiecznych z ZOO. Po wyjściu z czegoś przypominającego samochód poczuli charakterystyczny zapach skunksa. Nie minęła chwila, a Rzepa wraz z Kalarepą już odkryli aktualne położenie zwierzaków. Po raz kolejny rozpoczęła się gonitwa i biedny skunks Seba wpadł w sidła strażników. Niestety dla niego również ta ucieczka okazała się klapą...

Strażnicy zgubili trop zwierząt, które to teraz spokojnie spacerowały miastem rozmyślając o tym jak trafić do domu. Nagle znaleźli na ziemi ulotkę biura podróży morskiej. Stwierdziły, że ucieczka statkiem jest na obecną chwilę najlepszym rozwiązaniem. Jednak nie wiedzieli dobrze jak trafić i niestety dalej znajdowali się w mieście i wiedzieli, że Rzepa z Kalarepą po odwiezieniu skunksa do ZOO na pewno tu jeszcze wrócą.

*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***

Rozkład głosów:
walgierz. => Fanfilmu.pl
Boogie => Spider88
Spider88 => Budo
Yarr => Fanfilmu.pl
Budo => Boogie
Ninja Seba => Fanfilmu.pl
Furr => Fanfilmu.pl
Olga => Fanfilmu.pl
Bumber => Spider88
fanfilmu.pl => Boogie
Adham => Boogie
Adamido => Fanfilmu.pl

Podsumowanie:

Giną:
Lincz: Fanfilmu.pl- popełnił w swoim życiu wiele wielbłądów... winny! Chyba wie czego nie może. ;)
Mord: Ninja Seba- to wszystko przez konfidentów! Chyba też wie czego nie może.

Lista:
1. walgierz
2.
3. Boogie
4.
5. Spider88
6. Yarr
7. Budo
8.
9. Furr
10. Olga
11. Bumber
12.
13. Adham
14. Adamido
15.

*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grrrr...

*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***

Coś mi podsumowanie ucięło, a więc...

Fanfilmu.pl- 6
Boogie- 3
Spider88- 2
Budo- 1

*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się