Forumowa Mafia

[GBoogie 0]

Coś nie bardzo rozumiem, chcesz zlinczować mnie i jednocześnie mnie posłuchać?? Za próbę pomocy mam dostac kulkę w łep? Cóź na to moge odpowiedzieć. Chyba czegoś nie rozumiem, no ale dobra ta edycja z logika nie ma nic wspólnego.
Wytypowałem dwóch do linczu, dlatego jego mój głos idzie dziś na Vaxinara. Argumenty, a po co komu argumenty, ma ktoś jakiekolwiek na kogokolwiek?? <ironia> :/
A dalej to już decydujcie sami, jeżeli to ja mam przekonywać was o swojej niewinności (a wiadomo NIKT nie jest w stanie tego zrobić) to wybaczcie co to za gra, albo rybki albo akwarium :/

**********************
Lincz ---> Vaxinar

[Vaksinar 0]

Dnia 01.02.2007 o 19:20, Invin napisał:

Sensowne albo i nie, ja wiem, że nie, bo głosujesz na mieszkańca.

Czy naprawdę musze pisać, że każdy tak gada?

Dnia 01.02.2007 o 19:20, Invin napisał:

Gorzej, że oprócz wymiany zdań ze mną niewiele było postów, z których można coś wyciągnąć na
temat twojej gry.

Nie będę pisał na siłę, już Ci to mówiłem. Zawsze próbuję się dostosować, jeśli postów jest tyle o ile, to ja również piszę tyle o ile. Co innego, gdyby MG wywierał nacisk na fabułę.

[Vaksinar 0]

Aha i jeszcze jedno, są tu dużo mniej aktywni ode mnie, ale jakoś dziwne, że na nich w ogóle nie patrzysz, czyżby kompan z mafii?
Na mnie nie masz nic, ale głosujesz na mnie bo jestem mało aktywni, dodatkowo właśnie dlatego, że na mnie nic nie masz. Inni są jeszcze mnie aktywni, w ogóle olewają dyskusję, ale na nich nie głosujesz.
Kur*a ludzie, gdzie tu logika?

[LifaR 0]

Argumenty ? Masz calkowita racje. Nie mam ich. Ktos je ma ? Moglbym uargumentowac lincz na Tobie - bo nie ufam Ci, ze jestes katanim. Ujawniles sie w momencie, ktory jest ostatnia szansa, na pozytywne rozstrzygniecie. Uwazam, ze to troche pozno. Co nie znaczy, ze nie moge zaglosowac jak Ty. Nic nie stoi na przeszkodzie, bys wskazal nam swojego kompana, bysmy Ci zaufali w ostatnim dniu. Na dzis dzien sklad zdrajcow to dla mnie Boogie/Vaxinar. Moge sie tez oczywiscie mylic i okazac nieswiadomym pomocnikiem zdrajcow... :/

Vaxinar - Co do sprawdzania innych po ich smierci - co innego nam teraz pozostalo ? Mozemy jedynie strzelac z naszymi podejrzeniami, ten dzien to postawienie wszystkiego na jedna karte. Dlatego wlasnie taki sposob sprawdzania niewinnosci uwazam za sluszny. Moze i glupi, moze i nierozsadny, napewno ryzykowny, ale dzis musimy zaryzykowac. Albo sie uda, albo nie.

[Vaksinar 0]

Widzę, że następny ma klapki na oczach, no kurde.
Ty również nic na mnie nie masz... ale głosujesz. MIałem zareagowac już wcześniej, ale zapomniałem Ciebie dodać w poście do Invina. Pomyśl trochę! W ogóle, niech wszyscy ruszą łbami.
Na mnie nie macie nic, trudno żebyście mieli, skoro jestem niewinny. Na dodatek Invin właśnie dlatego na mnie głosuje! Dlatego, że nic na mnie nie ma, ja pierd*le. Gdzie tu jest logika do diabła? Gość miesza się w swoich zeznaniach, na dodatek niektórzy się opier**lają i olewają grę. Co to ma być?
Jeszcze wbije taki jeden z drugim, nie przeczyta postów, zagłosuje na mnie, bo tak, bo NIC na mnie nie ma, więc zagłosuje.
A Invin, ehh, zresztą po co ja to piszę, mafia ma wygraną w kieszeni, a MG mam nadzieję porządnie opieprzy graczy za tzw aktywność.

[Vaksinar 0]

Ehh, stary, pisałem już tyle razy o Invinie i jego... logice. Tam nie ma logiki, jednak widzę, że mogę sobie tylko gadać.

[GBoogie 0]

Dnia 01.02.2007 o 20:50, LifaR napisał:

Argumenty ? Masz calkowita racje. Nie mam ich. Ktos je ma ? Moglbym uargumentowac lincz na
Tobie - bo nie ufam Ci, ze jestes katanim. Ujawniles sie w momencie, ktory jest ostatnia szansa,
na pozytywne rozstrzygniecie. Uwazam, ze to troche pozno.

Trochę za późno? No fakt, tyle weź pod uwagę, że wcześniej nie miałem co wam powiedzieć, miałem do wybory albo ratować wczoraj Furra i się ujawnić, albo zaryzykować i sprawdzić jeszcze raz by znależć mafię, wybrałem to drugie.

Dnia 01.02.2007 o 20:50, LifaR napisał:

Co nie znaczy, ze nie moge zaglosowac
jak Ty. Nic nie stoi na przeszkodzie, bys wskazal nam swojego kompana, bysmy Ci zaufali w ostatnim
dniu. Na dzis dzien sklad zdrajcow to dla mnie Boogie/Vaxinar. Moge sie tez oczywiscie mylic
i okazac nieswiadomym pomocnikiem zdrajcow... :/

Oj będziesz znakomitym pomocnikiem, będą o Tobie krążyć legendy, gratulacje.

[GBoogie 0]

Ograniczyłem grono swoich podejrzanych do dwóch osób, najchętniej bym zlinczował obie, ale chyba to niemożliwe. Musiałem więc wybrać. Najśmieszniej będzie, jeśli to Lifar okaże się zdrajcą, osobiście mu pogratuluje kunsztu, bo nie wiedzieć czemu wszyscy się go do tej pory słuchali. Niestety nawet w takich momentach Immortal i FanFilmu wola milczeć, gdybym nie wiedział, że ten pierwszy jest niewinny, to dziś byłby moim typem na mafię, drugi też postanowił się nie wysilać, znów podobna sytuacja, skoro jedni się bija, to lepiej siedzieć cicho :/

[Vaksinar 0]

Heh, czyli jakoby przyznałeś mi rację, ale oczywiście głosu nie zmienisz, co? :/ A peeeewnie, pier**l to.

[fanfilmu_pl 0]

Nie chcę linczować Bugitelliego, ciągle obstaję przy Immortalu, jednak chyba za dużo nie zdziałam.
Pozostają więc: Vaxinar, Invin, Bugitelli. Vaxinar najprawdopodobniej zginie, Invin ma już głos, a Bugitelli... Nie wiem.

Ja zostawiłbym Bugitelliego, który - jeśli jest katanim - albo zginie w mordzie, albo jutro pochwali się swoimi dokonaniami.

Dlatego - przynajmniej na razie - zagłosuję na Invina. Zastrzegam sobie prawo do zmiany głosu...

***
lincz --> Invin

[Piotrek-14 0]

Ech... Vaxinar, podsumowując: kłóciłem się z tobą, początkowo wierząc, ze jesteś mafią i oczekując jak zareagujesz. Zaczynam mieć wątpliwości co do Ciebie i do Boogiego. Bronisz się przekonująco, na dodatek LifaR i Boogie widząc chyba Ciebie jako głównego podejrzanego zagłosowali.

A Boogie? Może i jest katanim, ale równie dobrze może być mafią z Immortalem / LifaRem.

Ech.. Fan też się nieźle bronił, dlatego wcześniej go uniewinniałem.

Albo w mafii jest Boogie / LifaR, albo Vaxinar / Fan (ew. Boogie).

Musimy doprowadzić do remisu. Ja osobiście jestem za Vaxinar / Boogie, bo myślę, że daje nam to jeszcze jedną szansę na wygraną (finał).

[Piotrek-14 0]

Może i masz rację, ale próbuj coś wykombinować bez żadnych argumentów na kogokolwiek.
Musisz kogoś zaatakować, choćby czekając na jego reakcję.

[LifaR 0]

Vaxinar - Moze rzeczywiscie niedokladnie przeczytalem wczesniej posty. Ale ciagle uwazam, ze jego zmiana glosu go uniewinnia, kto by sie tak wystawial ? Sugerujesz, ze jest poczatkujacym, stad taki "blad". To mozliwe, ale wg. mnie malo prawdopodobne. Dlatego nie oddaje na niego glosu.
A im wiecej o wszystkim mysle, tym mam wiekszy metlik w glowie. Nic na nikogo nie ma, wszystko sprowadza sie do kwestii zaufania. Dlatego zmieniam glos. Postawie na przeczucie, ktorym kierowalem sie, gdy zmienialem glos po raz pierwszy. Zaglosuje na fanafilmu. I przestaje bawic sie w jakiekolwiek liczenia. Jesli uwazacie za podejrzanych Vaxinara i fanafilmu (to do boogiego i Immortala), a ciagle chcecie remisu mozecie zmienic glosy. Jesli na remisie wam nie zalezy, trudno... Ja dzis na Vaxinara, ani kogokolwiek innego niz fanfilmu glosu nie oddam. Logiczne myslenie stanowczo mi dzis nie idzie :/
**********
lincz - fanfilmu -> przeczucie, pierwsze co przyszlo mi do glowy, gdy myslalem "jesli nie upiordliwy to kto".

[Piotrek-14 0]

Fan, doprowadźmy do remisu, ale nie takiego, w którym na pewno ginie jeden mieszkaniec, a co do drugiego nie ma pewności :/
Możesz mi wierzyć lub nie, ale ja naprawdę jestem niewinny. W tej chwili potrzebujemy tylko zabić chociaż jedną wtykę, bo jeśli się uda, to jutro będzie łatwiej coś znaleźć, bo trzeba będzie zacząć szukać powiązań między poszczególnymi osobami, a to prędzej znajdziemy.

[GBoogie 0]

Hmmm sam nie mam pojęcia co zrobić, jak dotąd czekam na wypowiedź Immortala, bo jak zwykle sobie siedzi cicho :/ I jak w takich warunkach dojść do czegokolwiek... Ja nie mam po co zmieniać głosu, chyba że chcecie doprowadzić do remisu FanFilmu-Invin. Pozostaje tylko czekać...

[Immortal_1 0]

Ok, twoje argumenty mnie przekonały.A co do mojej roli mafii - pomyślmy realnie - czy w swojej pierwszej edycji też byliście od razu mafiosami? Przecież to prawie, że nie realne, a MG w ten sposób może sobie zepsuć edycję.

Boogie
Hmm, ciekawe...Jest to całkiem możliwe, przecież rzadko mafia podejmuje taką taktykę i to dość ryzykowną, ujawniając się jako katani [chodź widziałem kilka takich przypadków;D] Ale w grze jest ryzyko i jestem w stanie dać ci kredyt zaufania.

Prawdę mowiąc przegraliśmy i to z kretesem, jeżeli ja zginę.Wygląda to jak obrona do upadłego, ale tak nie jest.Ja chcę tylko dobra mieszkańców, nic poza tym.Nie chcę zakończyć tej edycji jako nieudanej i nie chcę tak szybkiej porażki mieszkańców.Próbowałem znaleźć jakieś argumenty na innych, ale to były widocznie znikłe poszlaki, a moje wątpliwości zostały rozwiane.

A teraz co do dzisiejszego linczu.
Głosuję na Invina.Dziwne co? I pasuje do roli mafii? Ale to nie pokrywa się z prawdą.:P Po przeczytaniu dzisiejszych głosów jestem niemal pewny jego roli zdrajcy, a że Vaxinar i Boogie w moich oczach są już niewinni, gdyż się wybronili, stawiam na niego.
*** *** ***
Lincz - Invin
*** *** ***

[LifaR 0]

Wszystko, skonczy sie tak, ze zadnego remisu nie bedzie. Glosow jawnych wszyscy nie oddali, wiec nie mozna nawet za bardzo kombinowac, by ustalic jakikolwiek remis.
A w odpowiedzi na Twoje pytanie - mam na mysli remis pomiedzy fanfilmu - ktokolwiek. Bo jesli w tej parze bedzie zdrajca, jutro bedzie nam latwiej wytypowac jego kompana. A jesli dzis nie trafimy... Nawet nie bedzie czego im gratulowac.

[Immortal_1 0]

Akurat dziś mam zły dzień, niedawno zasnąłem na 2-3 godziny, jestem przymulony i muszę jeszcze sporo zrobić dzisiaj, więc akurat za dużo dziś jeszcze nie zdziałam, ale postaram się napisać posta po linczu i mordzie.Mam nadzieje, że Invin jest jednak zdrajcą, bo to oczywiste - jeśli okaże się to nieprawdą, to wtedy przegramy.
Ciężko mi się będzie ewentualnie obronić teraz, bo mam obowiązki na głowie, ale postaram się looknąć czy coś tam napisaliście nowego do mnie.

[Vaksinar 0]

Dnia 01.02.2007 o 21:48, Immortal 1 napisał:

Ok, twoje argumenty mnie przekonały.A co do mojej roli mafii - pomyślmy realnie - czy w swojej
pierwszej edycji też byliście od razu mafiosami? Przecież to prawie, że nie realne, a MG w
ten sposób może sobie zepsuć edycję.

To jest realne, większość MG losuje role i może tak być, że Twoja pierwsza edycja to mafia. :)

Dnia 01.02.2007 o 21:48, Immortal 1 napisał:

Głosuję na Invina.Dziwne co? I pasuje do roli mafii? Ale to nie pokrywa się z prawdą.:P Po
przeczytaniu dzisiejszych głosów jestem niemal pewny jego roli zdrajcy, a że Vaxinar i Boogie
w moich oczach są już niewinni, gdyż się wybronili, stawiam na niego.

Nie wiem jeszcze czy ufam Boogiem, co do tego kataniego, ale... Invin widziałeś sam jak gubił w swoich osarkżeniach na mój temat. Dla mnie jest to jednoznaczne.

[GBoogie 0]

Skoro tak to... teraz tylko czekać na Invina...

***********************
ZMIANA GŁOSU
Lincz ---> FanFilmu