Forumowa Mafia

[Donki 0]

Dnia 24.06.2007 o 19:54, windows00 napisał:

Nie podałeś powodów,
które skłoniły Cię do głosu na Kuka.

Podałem, lecz w formie ukrytej, by nie zwracać uwagi mafii na ewentualnego pastora.

Dnia 24.06.2007 o 19:54, windows00 napisał:

Ja zadałem Ci niewygodne pytanie (no ale Ciebie nie było),
a Kuki zaraz potem spróbował zrozumieć Twoją decyzję.

I wysnuł trafne wnioski

Dnia 24.06.2007 o 19:54, windows00 napisał:

Coś tu strasznie śmierdzi

<Donki węszy> Ja tam nic nie czuję :D

Dnia 24.06.2007 o 19:54, windows00 napisał:

Lincz -> Donki

Nie no jak tak dalej pójdzie to będę musiał ujawnić swoją rolę :P

[Fiarot 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:09, skyler napisał:

A ja proponuję Fimara. Podpina sie pod argumenty innych i unika odpowiedzi na posty :)

Szczerze to jeśli większość będzie tak chciała to na to przystanę, bo jego roli również nie znam :] . Jednak bardziej byłbym skłonny pozbyć się Kalkulatora lub matiza, a najlepiej obydwu :D .

[Taaz 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:04, Fiarot napisał:

Czekam na wasze opinie :) .

Aby nie utwierdzać Cię w Twoich przekonaniach, iż nie wdaję się w dyskusję :).
Po pierwsze, na rozważne doprowadzenie do remisu jest chyba już trochę za późno. Takie propozycje powinieneś zgłaszać wcześniej, aby można było dojść do wspólnego konsensusu.
Oczywiście nie jestem przeciwny remisowi, póki co jest dość graczy, także możemy pozwolić sobie na taki luksus i zlinczować więcej niż jedną osobę.
Osobiście do piachu posłałbym Liqida (uzasadnienie znajdziecie w poprzednim poście). Jednak jeżeli ogół wypowie się inaczej, poprę, o ile oczywiście będzie to konieczne innego kandydata.

[Fiarot 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:09, Donki napisał:

Nie no jak tak dalej pójdzie to będę musiał ujawnić swoją rolę :P

Moim zdaniem jest to wystarczający argument, żeby dziś odpuścić Donkiemu! Czy ''zły'' chciałby tak chętnie odkryć swoją rolę? Szczerze wątpię. Owszem, może on nas okłamać, lecz jeśliby to zrobił to zaraz odezwałby się jego prawdziwy odpowiednik, a wówczas Donki by się już nie wykręcił. Wobec tego powtarzam jeszcze raz - nie linczujmy dzisiaj Donkiego!

[LifaR 0]

Fiarot
Remis nie jest zlym pomyslem, bo mamy wieksze szanse na trafienie bandyty, tym samym odebranie posazka. Z drugiej strony jest to na reke czerwonoskorym - a nalezy wziac pod uwage, ze zostalo ich tylko dwoch i gdy Szaman nie bedzie mogl dzialac - zginie lub zostanie upity - indianie beda miec po dwa mordy, co w polaczeniu z dzisiejszym remisem moze miec zabojcze konsekwencje.
Argumentow za i przeciw to chyba tyle, a podsumowujac - mysle ze dzis remis moze byc ok, ale kazdy nastepny, moze byc dla nas samych grozny.

windows
Gdyby byl dobrym rewolwerowcem, sadze ze wolalby wygrac normalnie, zeby swojej roli nie ujawniac (jesli ja ujawni, wtedy zly rewolwerowiec, bedzie wiedzial konfrontacji z kim unikac), a jesli jest agentem ubezpieczeniowym - wtedy by sie ujawnil zamiast pozwalac sie zabic. W koncu po ujawnieniu sie agenta jestesmy pewni ze jest agentem (o ile wszystko zrozumialem dobrze ;)

[nolif3r 0]

Moim zdaniem podejrzany jest Sonic. Milczkuje jak mało kiedy, prawie wogule się nie odzywa. W innych edycjach był jednak trochę bardziej aktywny..

A co do remisu - jestem gotów się na niego zgodzić. Będziemy mieć większe szanse na trafienie bandyty, a jeśli nam się nie uda to będziemy w tarapatach. Jescze 2 czy 3 dni i bandyci wygrają... To jak?

[Fiarot 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:16, Taaz napisał:

Po pierwsze, na rozważne doprowadzenie do remisu jest chyba już trochę za późno.

Ej, a kiedy miałem niby wysunąć taką propozycję? Najpierw warto rozeznać się trochę w podejrzeniach pozostałych osób, potem skonfrontować to ze wszystkimi wypowiedziami na forum i na końcu wysunąć wnioski. A obecnie wychodzi mi, że na 99% Donki nie jest zły. Skąd miałem wiedzieć to np. rano? Wtedy również stanąłem po jego stronie, ale nie aż tak zdecydowanie jak teraz, gdy widzę, co się dzieje.

Zresztą wcale nie jest za późno. Mamy jeszcze około 100 minut. Parę edycji temu udało mi się posłać do piachu Kukowskiego w ciągu ostatnich 12 minut mimo, iż wcześniej nie miał ani jednego głosu na koncie, więc na pewno na przetasowania w obecnej sytuacji wcale nie jest za późno! :]

Dnia 24.06.2007 o 20:16, Taaz napisał:

Osobiście do piachu posłałbym Liqida (uzasadnienie znajdziecie w poprzednim poście). Jednak
jeżeli ogół wypowie się inaczej, poprę, o ile oczywiście będzie to konieczne innego kandydata.

Ogólnie nie widzę przeciwskazań, chociaż mam kilku innych mocniejszych faworytów :] .

[windows00 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:04, Fiarot napisał:

Pytanie kto powinien polecieć obok Donkiego? Osobiście obstawiałbym matiza albo Kalkulatora.
O matizie pisałem wczoraj i dziś. Kalkulator zaś ma już dwa głosy na swoim koncie i linczuje
głównie w rewanżu - wczoraj Kukiego, dziś Donkiego - i specjalnie nam się jakoś swoim sposobem
bycia nie przydaje :P .
Czekam na wasze opinie :) .

Mogę powrócić do głosu na matiza i doprowadzimy do ich remisu.

Dnia 24.06.2007 o 20:04, Fiarot napisał:

Moim zdaniem jest to wystarczający argument, żeby dziś odpuścić Donkiemu!

Neobce jest Ci pewnie pojęcie blefu...

[LifaR 0]

>/.../
-> Chyba masz racje, tym bardziej ze teraz poznajemy role zmarlych i nie moze liczyc na szczescie, ze trafi w role kogos, kto juz nie zyje. Mozliwe wprawdzie, ze liczy na to, ze dyskusja, kto ma racje, jest lepsza, niz smierc (mam na mysli to, ze jesli sklamie ze swoja rola, a potem ujawni sie prawdziwy wlasciciel - bedziemu musieli zadecydowac kto ma racje), ale chyba by nie ryzykowal... Choc pewnosci nie mam, w koncu postawiony pod sciana jest gotowy na wszystko.
Ale niech bedzie.

*****
lincz - Kalkulator - bo procz Donkiego ma najwiecej glosow.

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Najbardziej podejrzani dla mnie na chwilę obecną są : Fimar, windows i Kalkulator. Proponuję kogoś z tej trójki zremisować. Fiarot musi zostać i mój głos na nim zostawię. Drugiego wybierzcie ;)

[Fimar 0]

Mogę odpuścić Donkiemu skoro jesteś tego aż tak pewien. Choć przyznam szczerze, że Jego gra mi nieodpowiada. Mam nadzieję, że w tych swoich obliczeniach się nie pomyliłeś ;).

********************
Lincz------> Kalkulator

[windows00 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:27, skyler napisał:

Najbardziej podejrzani dla mnie na chwilę obecną są : Fimar, windows i Kalkulator. Proponuję
kogoś z tej trójki zremisować. Fiarot musi zostać i mój głos na nim zostawię. Drugiego wybierzcie
;)

A jakieś argumenty? Bo jak dotąd z Twoich ust usłyszałem tylko coś o Fimarze...

[nolif3r 0]

To Fiarot czy Fimar ? ;>

A drugiego proponuję Kalkulatora. I tak już ma 4 głosy..

[Fimar 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:27, skyler napisał:

Najbardziej podejrzani dla mnie na chwilę obecną są : Fimar, windows i Kalkulator. Proponuję
kogoś z tej trójki zremisować. Fiarot musi zostać i mój głos na nim zostawię. Drugiego wybierzcie
;)

A mnie najbardziej satysfakcjonowałby remis skylera ze mną by ulec wszelkim wątpliwością kto kim jest:].

[Fimar 0]

Co Ty na moją propozycję panie skylerze?:)

[Fiarot 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:23, windows00 napisał:

Mogę powrócić do głosu na matiza i doprowadzimy do ich remisu.

Hmmm... Możesz to zrobić tak czy siak, wtedy ja również zagłosowałbym na matiza, może ktoś jeszcze by się dołączył i przy odrobinie szczęścia mielibyśmy remis matiz-Kalkulator :] (marzy mi się taki układ).

Dnia 24.06.2007 o 20:23, windows00 napisał:

Moim zdaniem jest to wystarczający argument, żeby dziś odpuścić Donkiemu!

Z całym szacunkiem dla Donkiego, ale wydaje mi się, że on by czegoś aż tak cwanego nie wymyślił ;] . Zresztą tak jak mówię - gdyby się ujawnił i jednocześnie skłamał, a zaraz odezwałby się ktoś inny i stwierdził, że Donki blefuje to ''nasz osiołek'' dziś by się od linczu nie wywinął. Za duże ryzyko moim zdaniem żeby skłamał.

[Taaz 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:23, Fiarot napisał:

Ej, a kiedy miałem niby wysunąć taką propozycję?

Osoby obecnie grające w FM z reguły po 20 gdzieś wybywają. Dobrym przykładem jest Kuk i Liqid, którzy zapowiedzieli już swoją nieobecność – prawdziwości ich usprawiedliwień nie oceniam :).
Dlatego też podejrzane osoby, nie będą mogły odeprzeć zarzutów i wypowiedzieć swoich opinii. A gwarantuję Ci, że takich osób jak one jest więcej. Na tego typu propozycje czas jest po obiedzie, gdzie z reguły wszyscy są w miarę obecni. Ale nie ma co płakać na rozlanym mlekiem, to taka moja uwaga na przyszłość :).

Dnia 24.06.2007 o 20:23, Fiarot napisał:

Ogólnie nie widzę przeciwskazań, chociaż mam kilku innych mocniejszych faworytów :] .

Oj, niestety obawiam się, że mogą to być mylne tropy. Już nieraz miałem okazje posyłać do piachu osoby o rzekłbym „małym posłuchu” wśród innych. Co gorsze, większość pozostałych graczy mnie popierała uznając moje argumenty, niestety później okazywało się, że albo komuś faktycznie Internet przestał działać, albo kogoś faktycznie nie było :).

[Fiarot 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:30, Fimar napisał:

A mnie najbardziej satysfakcjonowałby remis skylera ze mną by ulec wszelkim wątpliwością kto
kim jest:].

Jakim cudem skoro skyler startuje w pojedynku? Ewentualnie on może polecieć zamiast Kukiego, a T polecisz w linczu :] . Jeśli tak chcesz to proszę bardzo ;) .

[windows00 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:33, Fiarot napisał:

Hmmm... Możesz to zrobić tak czy siak, wtedy ja również zagłosowałbym na matiza, może ktoś
jeszcze by się dołączył i przy odrobinie szczęścia mielibyśmy remis matiz-Kalkulator :] (marzy
mi się taki układ).

Teraz jest 4:2 (Kalkulator:Donki)
Więc Donki jest w miarę bezpieczny.
Zobaczymy co dalej się stanie. Nie chcę wprowadzać zbyt wiele zamętu, więc wstrzymam się jeszcze z ewentualną zmianą na matiza.
Co prawda wolałbym lincz matiz-Donki, ale nic to.

[Fimar 0]

Dnia 24.06.2007 o 20:35, Fiarot napisał:

> A mnie najbardziej satysfakcjonowałby remis skylera ze mną by ulec wszelkim wątpliwością
kto
> kim jest:].

Jakim cudem skoro skyler startuje w pojedynku? Ewentualnie on może polecieć zamiast Kukiego,
a T polecisz w linczu :] . Jeśli tak chcesz to proszę bardzo ;) .

Z tego co widzę to Skyler przetrwa pojedynek. Lecz jeśli odpadłbym w linczu z Jego woli to przemyślcie równiez i Jego postaweę, bo nie podoba mi ten mętlik, który On wprowadza.