Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 18.07.2007 o 12:11, Dar15 napisał:

Co za beszczelność! Woda nie śmierdzi, a ja myję się codziennie ;p! Poza tym jak przez kompa
możesz coś poczuć?xD Wiem, wiem czepiam się i marudzę, ale lepiej napisać, że go najbardziej
podejrzewam niż, że najbardziej śmierdział :P!

:P(nie dramatyzuj tak na temat tych przenośni :P)

Dnia 18.07.2007 o 12:11, Dar15 napisał:

Nie wiem kto tu błędy popełnia, bo takie rzeczy wie się dopiero po edycji, a nie na samym początku ;P

przeżyjemy(lub nie), zobaczymy.

Dnia 18.07.2007 o 12:11, Dar15 napisał:

Tego nie rozumiem... Na samym początku napisałeś, że to ja najbardziej jestem podejrzany, a
teraz mówisz, że to patrYX... Teraz już każdy może zrozumieć, czemu obawiam się nowicjuszy
:P

To wytłumaczę. Byliście z patrYXem moimi głównymi podejrzanymi i wolałem wybrać Ciebie, gdyż Ty chyba ciąle pisałeś "woda to, woda tamto", żadne większe konkrety, zaś patrYX był naciskany przez windowsa00 i jego słowa padały pod naciskiem.(i rasizm nie miał tu nic do rzeczy :P)

Dnia 18.07.2007 o 12:11, Dar15 napisał:

Każdy ma, ale nie woda!

woda... -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 11:55, elekrin napisał:

Teraz TY odpowiesz mi na pytania :

A odpowiem, bo nie mam nic do ukrycia.

Dnia 18.07.2007 o 11:55, elekrin napisał:

1.Lekko po 20 zamilkłeś. Odezwałeś się dopiero dzisiaj rano. Czy specjalnie unikałeś tej niewielkiej
rozbieżności czasu, która jednak była kluczowa w tym etapie gry?

Niczego nie unikałem, nie było mnie w domu. Dlatego właśnie wszystkie swoje argumenty zaprezentowałem przed- i popołudniu. Poza tym cel mój poprzedniego dnia (zlinczowanie patrYXa) nie był zagrożony.

Dnia 18.07.2007 o 11:55, elekrin napisał:

2.Prowadziłeś listę głosów, czyli zależało Ci kto na kogo zagłosuje, chciałeś skontrolować
sprawę.

Chciałem, by była jasność co do linczów i aby nikt ich wyniku nie zafałszował. Poza tym o potrzebie takiego zestawienia dowodzi post Kukowsky''ego ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29754), który z powodu licznych zawirowań "zakręcił" się.

Dnia 18.07.2007 o 11:55, elekrin napisał:

Tak robią mafiozi.

Łał, czyli tylko mafiozi mogą robić listę dotychczasowych linczów?

Dnia 18.07.2007 o 11:55, elekrin napisał:

Dodatkowo napisałeś, że zmiana głosu przecież nie przeszkodzi MG.

?
Możesz jaśniej, bo tej części wypowiedzi nie zrozumiałem.

Dnia 18.07.2007 o 11:55, elekrin napisał:

Może racja... ale może też i wspomniany wątek kontroli.
3.Skrytykowałeś mnie za moje uzasadnienie linczu, a swój skomentowałeś słowami "Bo tak". Dodatkowo
oddałeś głos na patrYXa, którego naciskałeś.

-,-
I myślisz, że nie dość dobrze argumentowałem swój lincz wcześniejszą dyskusją?
Zrozumiałbym ten zarzut gdybym nie napisał nic prócz linczu i tekstu "Bo tak". Ale w sytuacji gdy dyskutuję z kimś i dowodzę jego winy dodatkowe pisanie pod postem powodu linczu byłoby idiotyzmem.
A że nie zrozumiałeś ironii tego (Bo tak", to już nie moja wina.

Dnia 18.07.2007 o 11:55, elekrin napisał:

4.Poprawienie Dara w sprawie "jeśli nie będzie wody, nie będzie ludzi..." też coś ukazuje,
być może chcesz go się pozbyć. Co prawda ta teoria nie była prawdziwa, ale też tu wyczuwam
pewien nacisk.

Po raz kolejny czepiasz się gry fabularnej, ale nvm. Jak to się mówi: "z braku laku dobry kit" (mam nadzieję, że tą aluzję zrozumiesz -,-).

Dnia 18.07.2007 o 11:55, elekrin napisał:

5.Napisałeś też, że co Cie odchodzą przyszłe alkohole, bo martwisz się o siebie. Martwisz się,
że ktoś Cie zdemaskuje?

Patrze odpowiedź wyżej.

Dnia 18.07.2007 o 11:55, elekrin napisał:

6.Twoje zdanie "Nowicjusz czy nie nowicjusz, u mnei wszyscy są równi." mnie urzekło, niestety
najpierw naciskałeś patrYXa, a teraz zaczynasz mnie, obaj jesteśmy nowicjuszami. Czyli co?
Moglibyśmy Ci przeszkodzić w "czymś"?

Czy to moja wina, że wzbudziliście moje podejrzenia? ;>
Poza tym, niech spojrzę, w mojej charakterystyce są jeszcze oskarżenia/wątpliwości w kierunku: skylera, LifaRa i Bumbera.
Taaak, na pewno czepiam się samych nowicjuszy -,-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

A odpowiem, bo nie mam nic do ukrycia.

yhy

Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

Niczego nie unikałem, nie było mnie w domu. Dlatego właśnie wszystkie swoje argumenty zaprezentowałem
przed- i popołudniu. Poza tym cel mój poprzedniego dnia (zlinczowanie patrYXa) nie był zagrożony.

Być może, ale skąd przewidziałeś, że lincz patrYXa nie jest zagrożony?

Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

Chciałem, by była jasność co do linczów i aby nikt ich wyniku nie zafałszował. Poza tym o potrzebie
takiego zestawienia dowodzi post Kukowsky''ego ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29754),
który z powodu licznych zawirowań "zakręcił" się.

Nie uważasz, że powinniśmy głosować na tego, kogo na prawdę uważamy na mafiozę? Bo współpraca w tej grze to już jest mafia.

Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

> Tak robią mafiozi.
Łał, czyli tylko mafiozi mogą robić listę dotychczasowych linczów?

Nie, jeszcze jest MG.

Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

Możesz jaśniej, bo tej części wypowiedzi nie zrozumiałem.

aha, czyli jednak nie byłeś pewien, że patrYX zostanie zlinczowany.

Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

-,-
I myślisz, że nie dość dobrze argumentowałem swój lincz wcześniejszą dyskusją?
Zrozumiałbym ten zarzut gdybym nie napisał nic prócz linczu i tekstu "Bo tak". Ale w sytuacji
gdy dyskutuję z kimś i dowodzę jego winy dodatkowe pisanie pod postem powodu linczu byłoby
idiotyzmem.
A że nie zrozumiałeś ironii tego (Bo tak", to już nie moja wina.

Użyłeś słowa "ironia", bo nie mogłeś innego. Nadal nie tłumaczysz powodów swojego naciskania.

Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

Po raz kolejny czepiasz się gry fabularnej, ale nvm. Jak to się mówi: "z braku laku dobry kit"
(mam nadzieję, że tą aluzję zrozumiesz -,-).

Czepiam się tak samo, jak Ty. Przecież gra fabularna też może coś zdradzić.

Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

Patrze odpowiedź wyżej.

Patrze odpowiedź wyżej.

Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

Czy to moja wina, że wzbudziliście moje podejrzenia? ;>

Nie, zapewne dziwny zbieg okoliczności.

Dnia 18.07.2007 o 12:18, windows00 napisał:

Poza tym, niech spojrzę, w mojej charakterystyce są jeszcze oskarżenia/wątpliwości w kierunku:
skylera, LifaRa i Bumbera.
Taaak, na pewno czepiam się samych nowicjuszy -,-

Tyle, że to nie chodzi o 3 zdania, lecz o dialog. I co? po raz kolejny mam cię "schlebić" słowami "jako doświadczony gracz powinieneś zrozumieć"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra się rozkręca, czas więc na kilka wniosków.
Nie będę opisywał osób, które mało się udzielają lub są poza moim kręgiem podejrzeń. Skupię się tylko na tych, którzy wpadli mi w oko.
Na pierwszy ogień Kukowsky. Nadal zastanawia mnie jego wczorajsza reakcja na remis, o czym zresztą pisałem już wcześniej. Ponadto zastanawia mnie jego ogóle zachowanie. W poprzedniej edycji zapadły mi w pamięć starania Kuka o dobro mieszkańców. W tej jakoś tego nie widzę. Ale to jedynie moje subiektywne spostrzeżenia, na ich podstawie nie mogę sformułować mocnych argumentów.
Następną osobą jest windows. W sumie aktywny, choć tak naprawdę zabrakło go w decydujących momentach wczorajszej dyskusji, którą de facto sam rozpoczął, przyczepiając się do słów patrYXa. Śledził rozkład głosów, podawał go nawet na forum. Odnoszę wrażenie, jakby chciał stworzyć wokół siebie aureolę dobrego mieszkańca, który włącza się do dyskusji, rozpisuje zachowania poszczególnych graczy. Jednak w decydujących momentach go nie ma. Wydaje mi się to co najmniej dziwne.
Skyler... Trochę zastanawia mnie jego zachowanie. Z jednej strony jego "dowcipne" wstawki o rozpracowanej mafii ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29743), z drugiej zaś słowa, które później wytłumaczył "olśnieniem" ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29756). Inicjator idei remisu, która przyspożyła nam więcej kłopotów, niż pożytku. Jest aktywny, choć o jego podejrzeniach nie wiemy nic lub prawie nic. Stara się na bieżąco wytykać potknięcia graczom, choć mnie osobiście niezbyt to przekonuje. Niby jest, lecz tak naprawdę go nie ma. ;)
LifaR. Tutaj mam sporo dylematów. Cały czas gryzie mnie jego wczorajsza rozmowa ze mną, którą zresztą sam rozpoczął. Miałem wątpliwości co do jego argumentacji głosu na patrYXa i nadal się ich nie pozbyłem. Dzisiaj doszły do tego dziwne tłumaczenia ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29770) i przyznanie się do błędów. Znów odnoszę wrażenie sztuczności tego posta, tak samo jak wczorajszej namowy LifaRa do zmiany jednego z linczowanych ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29718). Jakby to wszystko było trochę na wyrost.
Donki. Jego niemal równoczesne oddanie głosu z Kukiem uznaję za przypadek. Nieco zaintrygowało mnie (i nie tylko mnie, jak widzę) jego wczorajsze zachowanie tuż po 22. Pierwszy zauważył to skyler. Jednak nic ponadto na Donkiego nie ma. Choć wczoraj bronił Dara, z perspektywy czasu można uznać to za zachowanie podyktowane fabułą edycji. Donki większość czasu siedzi cicho, nie zwracając na siebie uwagi. Jeśli byłby mafią, nie pozwoliłby sobie na wybryk z owym postem... To po prostu zbyt mocno rzuca się w oczy. Jednak dla zasady musiałem o tym "incydencie" wspomnieć.
Sprawa deiha. Popełnił duży błąd, ujawniając się wczoraj. Jednak jeszcze większy błąd popełnili zdrajcy. Zobaczcie - deih był bardzo bliski śmierci, dlaczego więc mafia nie zostawiła go i nie zamordowała kogoś innego? Przecież było niemal pewne, że będzie sprawdzał sam siebie. Następnego dnia byłby zmuszony to napisać, najprawdopodobniej dużo osób by mu nie uwierzyło w jego katanowanie. Takim sposobem deih zginąłby z ręki mieszkańców. Dzisiaj zaś nie dość, że jest całkowicie uniewinniony, to na dodatek udaremnił jeden mord mafii.Takie zachowanie zdrajców sugerowałoby, że w mafii są osoby nieobyte z grą, lub też mafiozi nie do końca przemyśleli swoje poczynania.
Na koniec elekrin. Jest mu co zarzucać, to prawda, jednak wydaje mi się, że są to podstawowe błędy nowicjusza. Nie wyciąga wniosków, nie analizuje, tylko na podstawie przeczucia oskarża. Ponadto kiepsko broni się pod nawałem pytań windowsa i Kukowsky''ego. Nie popełnijmy błędu z wczoraj, kiedy to z podobnych powodów do piachu poszedł patrYX.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

Być może, ale skąd przewidziałeś, że lincz patrYXa nie jest zagrożony?

Jakoś żadnych głośnych sprzeciwów nie słyszałem, więc nie miałem powodów, by uważać ten lincz za zagrożony.

Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

> Chciałem, by była jasność co do linczów i aby nikt ich wyniku nie zafałszował. Poza tym
o potrzebie
> takiego zestawienia dowodzi post Kukowsky''ego ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29754),

> który z powodu licznych zawirowań "zakręcił" się.
Nie uważasz, że powinniśmy głosować na tego, kogo na prawdę uważamy na mafiozę? Bo współpraca
w tej grze to już jest mafia.

Uważam, a jaki ma to związek z moją listą? ;>
I druga sprawa - skoro tak piszesz, to dlaczego nie głosowałeś na patrYXa, który był Twoim "głównym podejrzanym"?

Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

> Łał, czyli tylko mafiozi mogą robić listę dotychczasowych linczów?
Nie, jeszcze jest MG.

No to pokaż mi punkt w regulamini, który o tym mówi...

Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

> Możesz jaśniej, bo tej części wypowiedzi nie zrozumiałem.
aha, czyli jednak nie byłeś pewien, że patrYX zostanie zlinczowany.

I znowu pytanie o związek: jaki ma związek pewność/niepewność winy patrYXa do mojego niezrozumienia części Twojej wypowiedzi?
Doprawdy dziwne związki znajdujesz, niedorzeczne, rzekłbym.

Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

Użyłeś słowa "ironia", bo nie mogłeś innego.

Użyłem słowa ironia, bo ono charakteryzuje tamtą wypowiedź.

Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

Nadal nie tłumaczysz powodów swojego naciskania.

Odsyłam Cię do moich wcześniejszych (wczorajszych dokładniej) postów, bo nie lubię się powtarzać.

Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

Czepiam się tak samo, jak Ty.

Nie tak samo. Ja nie wyciągam wniosków na podstawie fabularnej kreacji, a na podstawie słów i czynów.

Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

Przecież gra fabularna też może coś zdradzić.

Może, ale nie musi. Charakterystyka czynów jest pewniejszym sposobem określenia czyjejś winy.

Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

> Taaak, na pewno czepiam się samych nowicjuszy -,-
Tyle, że to nie chodzi o 3 zdania, lecz o dialog. I co?

No tak, bo to moja wina, że oni jeszcze mi nie odpowiedzieli.
Jak ja śmiem z Tobą dyskutować, a nie z nimi. O, ja nieszczęśliwy -,-

Dnia 18.07.2007 o 12:31, elekrin napisał:

po raz kolejny mam cię "schlebić" słowami
"jako doświadczony gracz powinieneś zrozumieć"?

Bullshit.
Doświadczenie nie ma nic do Twoich bezpodstawnych argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.07.2007 o 12:18, elekrin napisał:

To wytłumaczę. Byliście z patrYXem moimi głównymi podejrzanymi i wolałem wybrać Ciebie, gdyż
Ty chyba ciąle pisałeś "woda to, woda tamto", żadne większe konkrety, zaś patrYX był naciskany
przez windowsa00 i jego słowa padały pod naciskiem.(i rasizm nie miał tu nic do rzeczy :P)


o ja też wytłumaczę ;) W FM jest tak, że przez pierwsze 2-3 dni większość pisze posty fabularnie i ja to poprostu robię ;) Jak zobaczysz potem fabuła przestanie odgrywać rolę, a gracze rzucą się sobie do gardeł, więc na razie bawię się fabułą, bo jestem wodą i mi to pasuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 12:50, Bumber napisał:

Następną osobą jest windows. W sumie aktywny, choć tak naprawdę zabrakło go w decydujących
momentach wczorajszej dyskusji, którą de facto sam rozpoczął, przyczepiając się do słów patrYXa.

Odsyłam tutaj - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29795

Dnia 18.07.2007 o 12:50, Bumber napisał:

Śledził rozkład głosów, podawał go nawet na forum.

Robiłem to dopóki bylem dostępny. Czym był brak tego zestawienia pokazuje ten post Kuka - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29754

Dnia 18.07.2007 o 12:50, Bumber napisał:

Odnoszę wrażenie, jakby chciał stworzyć
wokół siebie aureolę dobrego mieszkańca, który włącza się do dyskusji, rozpisuje zachowania
poszczególnych graczy. Jednak w decydujących momentach go nie ma. Wydaje mi się to co najmniej
dziwne.

Decydującym, liczba pojedyncza :)
Nie musisz mi wierzyć, ale zaręczam, że dzisiejszego wieczoru będę w pełni dostępny :)

Dnia 18.07.2007 o 12:50, Bumber napisał:

Na koniec elekrin. Jest mu co zarzucać, to prawda, jednak wydaje mi się, że są to podstawowe
błędy nowicjusza. Nie wyciąga wniosków, nie analizuje, tylko na podstawie przeczucia oskarża.
Ponadto kiepsko broni się pod nawałem pytań windowsa i Kukowsky''ego. Nie popełnijmy błędu
z wczoraj, kiedy to z podobnych powodów do piachu poszedł patrYX.

Jestem skłonny przyznać Ci rację. Odnoszę wrażenie, że obecne "argumenty" elekrina to odwet za moje posty i podejrzenia. Jednak zobaczę jak się dalej rozwinie sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 12:59, windows00 napisał:

Robiłem to dopóki bylem dostępny. Czym był brak tego zestawienia pokazuje ten post Kuka - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29754

Doskonale rozumiem potrzebę takiej rozpiski głosów. Jednak składa się ona na ogólny obraz Twojego zachowania, który wygląda mi na trochę sztuczny, jakby "na siłę". Jednak mówię - jest to tylko moje wrażenie. :)

Dnia 18.07.2007 o 12:59, windows00 napisał:

Decydującym, liczba pojedyncza :)

W dyskusji było kilka ważnych momentów... Począwszy od wysunięca idei remisu przez skylera, na dziwnym poście Donkiego skończywszy. :)

Dnia 18.07.2007 o 12:59, windows00 napisał:

Nie musisz mi wierzyć, ale zaręczam, że dzisiejszego wieczoru będę w pełni dostępny :)

Trzymam za słowo :P

Dnia 18.07.2007 o 12:59, windows00 napisał:

Jestem skłonny przyznać Ci rację. Odnoszę wrażenie, że obecne "argumenty" elekrina to odwet
za moje posty i podejrzenia. Jednak zobaczę jak się dalej rozwinie sytuacja.

Dokładnie. Elekrin stara się w jakiś sposób "odgryźć", przy okazji wytłumaczyć się też ze swojego zachowania. Jednak nie idzie mu to najlepiej. Po prostu typowe zachowanie nowicjusza, co można stwierdzić na podstawie wspomnianego przeze mnie patrYXa, a także innych: Pheleli, Sonica itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 12:57, Dar15 napisał:

o ja też wytłumaczę ;) W FM jest tak, że przez pierwsze 2-3 dni większość pisze posty fabularnie
i ja to poprostu robię ;) Jak zobaczysz potem fabuła przestanie odgrywać rolę, a gracze rzucą
się sobie do gardeł, więc na razie bawię się fabułą, bo jestem wodą i mi to pasuje ;)

Chyba nie zauważyłeś, że fabuła już w tym momencie przestała odgrywać swą rolę i najwyższy czas wziąć się za tropienie zdrajców, a nie zabawę. Wiem, że lubisz się bawić i głopotki powypisywać, ale czas na to naprawdę już się skończył. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 12:59, windows00 napisał:

Robiłem to dopóki bylem dostępny. Czym był brak tego zestawienia pokazuje ten post Kuka - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29754


Być może, ale nawet i gdyby? przecież jaką różnicę robi to, czy powiedzmy deih ma 1 głos, czy 4. Powinniśmy głosować na tego, kogo uważamy mafiozem, a nie "on ma najwięcej głosów, to na niego zagłosuję".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 12:50, Bumber napisał:

Nadal zastanawia mnie jego wczorajsza reakcja na remis, o czym
zresztą pisałem już wcześniej.

W sumie też już to wyjaśniałem wcześniej.

Dnia 18.07.2007 o 12:50, Bumber napisał:

Ponadto zastanawia mnie jego ogóle zachowanie. W poprzedniej
edycji zapadły mi w pamięć starania Kuka o dobro mieszkańców. W tej jakoś tego nie widzę.

Wczoraj starałem się pilnować remisu, w decydującym momencie zmieniłem głos by ocalić deiha, zamiast czekać nie wiadomo z oddaniem głosu wolałem oddać go wcześniej i pilnować rozwijającej się sytuacji. Ta, z pewnością nie staram się o dobro mieszkańców.

Dnia 18.07.2007 o 12:50, Bumber napisał:

Ale
to jedynie moje subiektywne spostrzeżenia, na ich podstawie nie mogę sformułować mocnych argumentów.

Ano nie możesz. ;]

Dnia 18.07.2007 o 12:50, Bumber napisał:

Na koniec elekrin. Jest mu co zarzucać, to prawda, jednak wydaje mi się, że
są to podstawowe błędy nowicjusza.

Podstawowe błędy nowicjusza są to z pewnością, jednak niewykluczone, że są to podstawowe błędy nowicjusza-mafiosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 13:08, elekrin napisał:

Być może, ale nawet i gdyby? przecież jaką różnicę robi to, czy powiedzmy deih ma 1 głos, czy
4. Powinniśmy głosować na tego, kogo uważamy mafiozem, a nie "on ma najwięcej głosów, to na
niego zagłosuję".

Zobacz w jakiej sytuacji windows zamieścił rozpiskę. On i parę innych osób chcieli doprowadzić do remisu, a w takim wypadku znajmość liczby głosów jest do tego NIEZBĘDNA. Zresztą szanujący się gracz zawsze liczy głosy i sprawdza kto ginie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mamy gracza A, gracza B i gracza C. Naszym największym podejrzanym jest gracz A, ale jest remis między graczami B i C. W naszym odczuciu gracz B jest niewinny. I co, powinniśmy za wszelką cenę linczować gracza A i przy okazji stracić niewinnego, w naszym odczuciu, gracza B?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 10:22, windows00 napisał:

LifaR - /.../ Później wniósł o uchronienie Dara od remisu (w wyniku głosów jakie przeczytał), lecz stało się to po tym, jak Bumber oskarżył go o chęć zlinczowania Dara poprzez remis.

-> Co bylo kompletna bzdura, bo juz tlumaczylem, ze moja intencja nie bylo zlinczowanie Dara. Pewnie czytales cala rozmowe, to wiesz o czym mowie, ale wole wspomniec o tym raz jeszcze.

Dnia 18.07.2007 o 10:22, windows00 napisał:

Po linczu i mordzie jakaś dziwna spowiedź. Czy miała ona wytrącić z rąk innych ewentualne zarzuty i argumenty?

-> Dokladnie tak :) Choc tez nie wiem co w tym dziwnego. Popelnilem bledy, wolalem je wypomniec sobie sam, niz by inni robili to za mnie. Choc oczywiscie przyznanie sie do bledow nie sprawia, ze nagle bledy znikna.

Co do moich podejrzanych:
spider: kreujacy sie teraz na przeciwnika remisu, a co bylo wczoraj ? Post w ktrym do idei remisu nawet sie odniosl - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29679 - i kolejny - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29702 - w ktorym na pewno okazal jak to mu sie remis nie podoba i w ktorym wszystkich przekonal ze remis jest be. Nic nie zrobil by remisu nie bylo, nikogo do swojego zdania nie chcial przekonac... Fajnie :)

Bumber: Nie podoba mi sie to, ze zwlekal z oddaniem glosu do konca. Nie opowiedzial sie ani za idea remisu ani przeciwn niej ("by pozostac obiektywnym"), a glos na mnie (choc konsekwentny, bo bylem wsrod osob ktore podejrzewal) nic nie zmienial, bo nie bylem zagrozony. No i tekst na 2 min przed 22: "W sprawie Deiha popieram skylera - nie linczować!" - skoro tak, to czemu nie oddal glosu np. na patrYXa, by deiha ratowac ? Jedynie po to by byc konsekwentnym i oddac glos ktory nic nie zmienia ?

elekrin: najbardziej razi mnie to motanie, kto by jego podejrzanym, szczegolnie gdy przypomniec sobie jego wczesniejszy post - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29711 - a konkretnie fragment: "Osobiście zależy mi tylko na tym, by Dar15 <kaputt>, gdyż jest moim głównym podejrzanym.". Strasznie sie dzis mota, nie wiedzac kogo najbardziej podejrzewal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 13:12, Kukowsky napisał:

/.../ Wczoraj starałem się pilnować remisu, w decydującym momencie zmieniłem głos by ocalić deiha,
zamiast czekać nie wiadomo z oddaniem głosu wolałem oddać go wcześniej i pilnować rozwijającej
się sytuacji. Ta, z pewnością nie staram się o dobro mieszkańców.

Sama zmiana głosu na deiha Ci się chwali, jednak poparcie idei remisu... już nie. Moim zdaniem remis był dla mieszkańców mimo wszystko niekorzystny już pierwszego dnia.

Dnia 18.07.2007 o 13:12, Kukowsky napisał:

/.../ Podstawowe błędy nowicjusza są to z pewnością, jednak niewykluczone, że są to podstawowe błędy
nowicjusza-mafiosa.

Jasne, jest to możliwe, jednak w jakim stopniu? Wystarczy bardziej wczytać się w posty elekrina i już można stwierdzić pewne podobieństwo do zachowania partYXa, dajmy na to. Trzeba patrzeć na sprawę trochę bardziej realnie, a niżeli opierać się na pewnych możliwościach, których prawdopodobieństwo jest naprawdę małe.

Jeszcze jedno. Przeglądajac wczorajsze posty, w oczy rzuciło mi się zachowanie Twoje i skylera. Wpierw skyler coś Ci dogaduje, zaczepia ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29673), następnie dopowiadasz mu ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29674) i nic z tej wymiany zdań nie wynika. Jakiś czas później skyler zamieszcza ten post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29723, jakby czekał na dogodną okazję, by Ci coś wytknąć. Chwilę potem następuje wymiana poglądów na temat zmiany jednego z linczowanych ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29729; http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29733). Kolejne posty skylera są jeszcze bardziej zastanawiające ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29739; http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29743), gdyż nie dość, ze są skieorwane znów do Ciebie, to na dodatek panuje w nich dosyć dziwny ton. To wszystko wydaje się ukantowane, lecz jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe. ;) Ty i skyler w mafii? To by była poezja. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../
-> Czyli glownym argumentem, jest sztucznosc mojego zachowania... :) No trudno, wedlug Ciebie zachowuje sie sztucznie i nienaturalnie, ze jest inaczej Cie zdolac nie przekonam.

windows
Jak widac Bumber dokladnie myslal, linczujac osobe ktora podejrzewal, zamiast ratowac deiha (i tutaj mamy maly paradoks, bo sam ratowania deiha namawial)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 13:27, LifaR napisał:

/.../ Bumber: Nie podoba mi sie to, ze zwlekal z oddaniem glosu do konca. Nie opowiedzial sie ani
za idea remisu ani przeciwn niej ("by pozostac obiektywnym"),

Tu się nie zgodzę. Wyraźnie sprzeciwialem się remisowi, gdyż w moim mniemaniu był on dla mieszkańców piewrszego dnia szkodliwy. Dałem o tym znać chociażby w tym poście: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29706.

Dnia 18.07.2007 o 13:27, LifaR napisał:

a glos na mnie (choc konsekwentny, bo bylem wsrod osob ktore podejrzewal) nic nie zmienial, bo nie bylem
zagrozony. No i tekst na 2 min przed 22: "W sprawie Deiha popieram skylera - nie linczować!" - skoro tak, to
czemu nie oddal glosu np. na patrYXa, by deiha ratowac ? Jedynie po to by byc konsekwentnym i oddac glos
ktory nic nie zmienia ? /.../

Dokładnie. Żeby pozostać konsekwentnym. Jeśli oddałbym głos na patrYXa, to jaka wtedy byłaby rekacja pozostałych? Przecież uważałem go za niewinnego. Po drugie do końca zastanawiałem się na kogo oddać głos, dlatego zeszło mi to tak długo. Stąd też post zaledwie na dwie minuty przed kończem czasu. Zauważyłem też post skylera, dlatego też skrótowo się do niego odwołałem i zająłem w sprawie deiha stanowisko. Czy właśnie dlatego mnie podejrzewasz? Wydaje mi się, że prędzej z powodu, iż po wczorajszej dyskusji stałem się dla Ciebie niewygodny. Dlatego też lepiej jest podsunąc mnie innym. A nóż ktoś na niego załosuje?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 13:27, LifaR napisał:

elekrin: najbardziej razi mnie to motanie, kto by jego podejrzanym, szczegolnie gdy przypomniec
sobie jego wczesniejszy post - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=29711 - a konkretnie
fragment: "Osobiście zależy mi tylko na tym, by Dar15 <kaputt>, gdyż jest moim głównym
podejrzanym.". Strasznie sie dzis mota, nie wiedzac kogo najbardziej podejrzewal...


Przypomne jeszcze raz: Najbardziej podejrzewałem patrYXa i Dara, jednak zdecydowałem się zagłosować na Dara, gdyż :patrz --> powód gdzieś wyżej:(wtedy wszystko zrozumiesz), potem jest też osoba, którą podejrzewałem mniej, aczkolwiek bardziej od innych(pomijając Dara i patryxa) Kukowsky''ego, wydaje mi się, że on może być, aczkolwiek jeszcze nie mam na niego haka.W kręgu podejrzeń znajdują się jeszcze windows i Magwisienka, którzy też w pewien sposób mi podpadli, lecz nie zdziwię się, jeśli mafią będą inne osoby, gdyż tu nic nie wiadomo. Alles klar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 13:27, LifaR napisał:

-> Co bylo kompletna bzdura, bo juz tlumaczylem, ze moja intencja nie bylo zlinczowanie
Dara. Pewnie czytales cala rozmowe, to wiesz o czym mowie, ale wole wspomniec o tym raz jeszcze.

Akurat ten fragment to bylo coś w stylu wytłumaczenia sytuacji, Twojego zachowania :)

Dnia 18.07.2007 o 13:27, LifaR napisał:

-> Dokladnie tak :) Choc tez nie wiem co w tym dziwnego. Popelnilem bledy, wolalem je wypomniec
sobie sam, niz by inni robili to za mnie. Choc oczywiscie przyznanie sie do bledow nie sprawia,
ze nagle bledy znikna.

Jednak takie wyznanie jest jednak mimo wszystko podejrzane. Widać, że były to błędy, więc nie trzeba tego oddzielnie zaznaczać. Najwyżej wspomnieć o tym przy okazji ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2007 o 13:31, LifaR napisał:

-> Czyli glownym argumentem, jest sztucznosc mojego zachowania... :) No trudno, wedlug Ciebie
zachowuje sie sztucznie i nienaturalnie, ze jest inaczej Cie zdolac nie przekonam.

Jak ja nienawdzię, gdy zmieniasz sens moich słów... :/ Zauważ, co napisałem przy omawianiu zachowania Kukowsky''ego: "Ale to jedynie moje subiektywne spostrzeżenia, na ich podstawie nie mogę sformułować mocnych argumentów." Mam się powtarzać w każdym akapicie specjalnie dla Ciebie, czy wreszcie przestaniesz czytać wybiórczo? Po drugie na Ciebie mam nie tylko "sztuczność", lecz także Twoje arguemnty, które wczoraj mnie po prostu nie przekonały. Chyba nie zabronisz mi Ciebie podejrzewać? :/

Dnia 18.07.2007 o 13:31, LifaR napisał:

windows
Jak widac Bumber dokladnie myslal, linczujac osobe ktora podejrzewal, zamiast ratowac deiha
(i tutaj mamy maly paradoks, bo sam ratowania deiha namawial)

Odsyłam do odpowiedzi na Twojego wcześniejszego posta. Powoli zaczynam mieć dość Twojego stylu rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się