Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

/.../

Co znowu uciałem, przytoczyłem całą Twoja wypowiedź. Dla mnie słowa "jesteś winny drogi Budo." wystarczą.
Między słowami "jesteś winny", a "nie mam pewności" jest wystarczająco duży kontrast, żeby Cię dzisiaj podejrzewać, a w świetle wcześniejszych wypowiedz także zlinczować przez ogół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:21, spider88 napisał:

> - I Ty na ten młyn lejesz wodę... Nie rzucasz żadnych zarzutów w stronę Budo, czy Yarra
a wymieniasz
> ich w zestawieniu. Nic to! Najlepsze jest wymienienie mnie, skoroś niecałą godzinę temu
mówił:
> Lampek - Uaktywniony , stara się walczy ( mogę dać na dziś kredyt zaufania )

Dnia 01.09.2007 o 18:21, spider88 napisał:

Wymieniłem aktywnych graczy .Zauważ że to była odpowiedź na to że nasze grono podzieliło się
na dwa obozy .Jeden milczków i drugi aktywnych .Więc wymieniłem tych których uważam za aktywnych
. Napisałem też że w tej grupie powinien być przynajmniej jeden pies a nie napisałem że nim
jesteś Ty .Więc tym bardziej nie wiem o co Ci chodzi .


...aha, czyli jeśli dobrze rozumiem, to w grupie aktywnych przeczuwasz przynajmniej jednego zdrajcę, a ja do aktywnych się zaliczam. Tak? Jeśli dobrze zrozumiałem, to uważam sprawę za wyjaśnioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:11, Lampek napisał:

Niech oni się przerzucają argumentami, może jutro dojdziemy do jakichś lepszych wniosków?

Tylko czy na tym zyskamy czy stracimy . Myślisz że do jutra się coś wyjaśni ?? Nawet jeśli Windows00 ( na którego zresztą miałem też oddać dziś głos ) okaże się psem to nie wyjaśni nam to sprawy między tymi dwoma Panami .Z jednej strony mógł właśnie specjalnie tak kryć Kuka aby w naszych oczach ten okazał się winny lub też oczywiście go bronić .Wydaje mi się jednak że tak odkrycie by nie postąpili .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:30, Lampek napisał:

...aha, czyli jeśli dobrze rozumiem, to w grupie aktywnych przeczuwasz przynajmniej jednego
zdrajcę, a ja do aktywnych się zaliczam. Tak?


Tak , o to mi chodziło . Nie wiem czy wśród milczków jest pies , natomiast wydaje mi się że na 99% w śród aktywnych się znajduje .Raczej nie pozwolili by sobie pozostawić całej sytuacji samej sobie .Na pewno choć jeden ją kontroluje i stara się wprowadzić jak największe zamieszanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:11, Lampek napisał:

Mamy dość spory konflikt Budo - Kuk. Podejrzewają siebie na wzajem i chcą swej wzajemnej śmierci,
więc najlepiej będzie... jeśli damy im zaostrzyć konflikt do jutra. Niech oni się przerzucają
argumentami, może jutro dojdziemy do jakichś lepszych wniosków?

Dzisiaj zlinczować Windowsa, a potem to już rach ciach Budo i Kuk w piach? Taki jest Twój plan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:35, spider88 napisał:

Tak , o to mi chodziło . Nie wiem czy wśród milczków jest pies , natomiast wydaje mi się że
na 99% w śród aktywnych się znajduje .Raczej nie pozwolili by sobie pozostawić całej sytuacji
samej sobie .Na pewno choć jeden ją kontroluje i stara się wprowadzić jak największe zamieszanie
.


A ja Ci dam stu procentową pewność, że wśród aktywnych jest pies. Akurat chyba z tym każdy się zgodzi, argumentów można tu podać wiele.

Dnia 01.09.2007 o 18:35, spider88 napisał:

Tylko czy na tym zyskamy czy stracimy . Myślisz że do jutra się coś wyjaśni ?? Nawet jeśli Windows00 ( na
którego zresztą miałem też oddać dziś głos ) okaże się psem to nie wyjaśni nam to sprawy między tymi dwoma
Panami .Z jednej strony mógł właśnie specjalnie tak kryć Kuka aby w naszych oczach ten okazał się winny lub
też oczywiście go bronić .Wydaje mi się jednak że tak odkrycie by nie postąpili .

>

To zależy. Wiele powie nam dzisiejszy mord*, jednak widzę konflikt i chciałbym jego eskalacji. Windows nie rzuca się w oczy tak bardzo jak Kukowsky, który gada dużo i daje sporo materiału do przemyślenia. Tym bardziej, że Windows nagle ni z tego, ni z owego może zacząć podejrzewać kogoś dowolnego, bo oczywiście nie wspomni o zmianie swych podejrzeń, bo po co. - Zaśmiał się Gast, po czym kontynuował. - Dlatego apeluję, by to właśnie jego dzisiaj kropnąć. Kuk się rzuca jak tygrys kopnięty w dupsko, przyznasz, że jest to w miarę korzystne? Zobaczmy, co zrobią ze sobą wzajemnie... Taka właśnie moja propozycja.

===---===---===
* - pod warunkiem, że to nie ja dzisiaj zginę. Choć powoli zaczynam powątpiewać w to, czy do jutra przeżyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:42, Lampek napisał:

Dlatego apeluję, by to właśnie jego dzisiaj kropnąć. Kuk się rzuca
jak tygrys kopnięty w dupsko, przyznasz, że jest to w miarę korzystne? Zobaczmy, co zrobią
ze sobą wzajemnie... Taka właśnie moja propozycja.


Pomysł jest dobry, tylko jeśli w tej trójce jest mafiozo. To bardzo prawdopodobne, przyznaję, poza tym należy podjąć ryzyko, ale mam pewien problem - co, jeśli nie? W bardzo łatwy sposób wtedy przegramy. Mafiozi będą stali z boku i patrzyli, jak sie wyrzynamy.
Mimo wątpliwości jestem jednak w stanie przystać na tę ideę, przede wszystkim dlatego, że Win jest dla mnie prawie tak samo podejrzany, jak Kuk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:39, Kukowsky napisał:

Dzisiaj zlinczować Windowsa, a potem to już rach ciach Budo i Kuk w piach? Taki jest Twój plan?


Nie do końca. Zakładam, że nie istnieje kooperacja Ty-Budo i chciałbym mieć więcej czasu, by wyłonić wśród Waszej dwójki jednego podejrzanego, tym bardziej, że Windowsa podejrzewam również.

Sam do końca nie wiem... ;>
W niektórych momentach Twoich wypowiedzi miałem wrażenie, że faktycznie, jesteś niewinny morderstwom naszych towarzyszy. I to przeczucie kazało mi raczej rzucić się na Windowsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:42, Lampek napisał:

To zależy. Wiele powie nam dzisiejszy mord*, jednak widzę konflikt i chciałbym jego eskalacji.
Windows nie rzuca się w oczy tak bardzo jak Kukowsky, który gada dużo i daje sporo materiału
do przemyślenia. Tym bardziej, że Windows nagle ni z tego, ni z owego może zacząć podejrzewać
kogoś dowolnego, bo oczywiście nie wspomni o zmianie swych podejrzeń, bo po co. - Zaśmiał się
Gast, po czym kontynuował.

Ha, ha, Ha - bardzo śmieszne.
Nie napisałem, że kogoś uniewinniam, więc zmiana podejrzeń jest możliwa. Jednak dało się zauważyć, że dzisiaj większość swoich podejrzeń skierowałem ku Budowi.
Poza tym Kukowsky''ego nie oskarżałem, lecz usunąłem z grona nieobserwowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:42, Lampek napisał:

* - pod warunkiem, że to nie ja dzisiaj zginę. Choć powoli zaczynam powątpiewać w to, czy do
jutra przeżyję...

To już naprawdę sztucznie zabrzmiało... Do tej pory ginęły osoby mało zaangażowane w grę i takie nagłe lęki przed zabójcami ze strony osoby aktywnej wydają mi się naprawdę podejrzane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:50, windows00 napisał:

Poza tym Kukowsky''ego nie oskarżałem, lecz usunąłem z grona nieobserwowanych.

Tego zrozumieć nie mogę . Czyli do tej pory był według Ciebie niewinny a teraz jest podejrzany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:51, Kukowsky napisał:

Do tej pory ginęły osoby mało zaangażowane w grę i
takie nagłe lęki przed zabójcami ze strony osoby aktywnej wydają mi się naprawdę podejrzane...


...a dokładniej, o kogo Ci chodzi? Wilk się nie angażował? Błąd. Furiat? Nie miał szans. Elerkin? Co by nie mówić - gadał sporo. A jeśli Ci się wydaję podejrzany - zagłosuj na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:57, spider88 napisał:

Tego zrozumieć nie mogę . Czyli do tej pory był według Ciebie niewinny a teraz jest podejrzany?

Po pierwszym mordzie istotnie nie widziałem w jego zachowaniu postawy zdrajcy, ale późniejszy lincz i "pomordowe" przemyślenia ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=31683) skłoniły mnie do zmiany.
Tłumaczyłem to już Lampkowi - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=31717

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 19:01, Lampek napisał:

...a dokładniej, o kogo Ci chodzi? Wilk się nie angażował? Błąd.

W porównaniu do innych nie tak bardzo. Trochę stał z boku i nie pisał wprost o swoich podejrzeniach.

Dnia 01.09.2007 o 19:01, Lampek napisał:

Furiat? Nie miał szans.

W poprzedniej edycji wykazał się w negatywnym tego słowa znaczeniu, tak więc teraz mafiosi mogli myśleć podobnie...

Dnia 01.09.2007 o 19:01, Lampek napisał:

Elerkin?
Co by nie mówić - gadał sporo.

Lecz bez sensu i bardziej skupiał się na bronieniu samego siebie, niż na szukaniu winnych.

Dnia 01.09.2007 o 19:01, Lampek napisał:

A jeśli Ci się wydaję podejrzany - zagłosuj na mnie...

Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.

* * *
lincz-> Lampek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 19:11, Kukowsky napisał:

W porównaniu do innych nie tak bardzo. Trochę stał z boku i nie pisał wprost o swoich podejrzeniach.


- ...aha. Wiesz, sądzę, że mam na to teorię: był pierwszy dzień po mordzie mafii. Faktycznie, materiał na przebieranie ozorem w lewo i prawo.

Dnia 01.09.2007 o 19:11, Kukowsky napisał:

> Furiat? Nie miał szans.
W poprzedniej edycji wykazał się w negatywnym tego słowa znaczeniu, tak więc teraz mafiosi
mogli myśleć podobnie...


-...poprzednia edycja. Co mnie poprzednia edycja, jest tu i teraz. Pytam się, kto milczał, a Ty o poprzednich edycjach...

Dnia 01.09.2007 o 19:11, Kukowsky napisał:

> Elerkin?
> Co by nie mówić - gadał sporo.
Lecz bez sensu i bardziej skupiał się na bronieniu samego siebie, niż na szukaniu winnych.


- Ale gadał, bronił się, a obrona samego siebie może być wystarczająca, by zwrócić na niego uwagę. Milczkiem i szaraczkiem nie był.

...a więc, jeszcze jakieś pytania? Gubisz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 19:17, Lampek napisał:

- ...aha. Wiesz, sądzę, że mam na to teorię: był pierwszy dzień po mordzie mafii. Faktycznie,
materiał na przebieranie ozorem w lewo i prawo.

Jednak były osoby bardziej aktywne i rzucające większymi konkretami, nie zaprzeczysz?

Dnia 01.09.2007 o 19:17, Lampek napisał:

-...poprzednia edycja. Co mnie poprzednia edycja, jest tu i teraz. Pytam się, kto milczał,

Ano to, że pierwszy mord często jest oparty na osobistych odczuciach mafiosów, a poprzednie edycje na takie odczucia wpływają...

Dnia 01.09.2007 o 19:17, Lampek napisał:

- Ale gadał, bronił się, a obrona samego siebie może być wystarczająca, by zwrócić na niego
uwagę. Milczkiem i szaraczkiem nie był.

Ale oskarżał mało. Może źle się wyraziłem, jednak chodziło mi o to, że osoby, które ginęły w mordzie nie pisały wprost kogo najbardziej podejrzewają, kogo mniej itd.., bo często następnego dnia gracze patrzą na to kogo podejrzewała osoba, która zginęła w mordzie, a w tej edycji tak się składa, że takie sprawdzanie podejrzeń osób, które zginęły w mordzie nic nie dadzą...

Dnia 01.09.2007 o 19:17, Lampek napisał:

...a więc, jeszcze jakieś pytania?

A czy zadawałem jakiekolwiek pytania?

Dnia 01.09.2007 o 19:17, Lampek napisał:

Gubisz się?

Wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 19:25, Kukowsky napisał:

Jednak były osoby bardziej aktywne i rzucające większymi konkretami, nie zaprzeczysz?


Konkretami? ...to były konkrety? Jeśli Ci chodzi o osoby, które zaczęły zwracać na siebie uwagę, to zgodzę się. Ale Wilk nie był milczkiem i z pewnością by nim nie pozostał.

Dnia 01.09.2007 o 19:25, Kukowsky napisał:

Ano to, że pierwszy mord często jest oparty na osobistych odczuciach mafiosów, a poprzednie
edycje na takie odczucia wpływają...


...tylko, że zanim go zabili, zauważyli pewnie, że już milczkiem nie jest. Już prędzej mnie powinni wtedy zabić.

Dnia 01.09.2007 o 19:25, Kukowsky napisał:

Ale oskarżał mało. Może źle się wyraziłem, jednak chodziło mi o to, że osoby, które ginęły
w mordzie nie pisały wprost kogo najbardziej podejrzewają, kogo mniej itd.., bo często następnego
dnia gracze patrzą na to kogo podejrzewała osoba, która zginęła w mordzie, a w tej edycji tak
się składa, że takie sprawdzanie podejrzeń osób, które zginęły w mordzie nic nie dadzą...


- To już prędzej do mnie trafia, choć Elerkina bym zostawił na pastwę graczy oraz siewcę zamętu, dodatkowo zbytnio nie groźnego...

Dnia 01.09.2007 o 19:25, Kukowsky napisał:

A czy zadawałem jakiekolwiek pytania?


Nie. Lecz sądziłem, że może zechcesz je zadać.

Dnia 01.09.2007 o 19:25, Kukowsky napisał:

> Gubisz się?
Wręcz przeciwnie.


Aha, to dobrze, bo nie będę musiał w takim razie zmieniać linczu. Na teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba ktoś musi pociągnąć ten wózek dalej . Mam niezły ból na dzisiejszy wieczór i nie mogę się zdecydować na jedną osobę . Pozostanę chyba na pierwszym typie i oddam głos który postanowiłem oddać rano .Myślę że z dwójki Kukowsky - Win00 bardziej podejrzany jest ten drugi .Postanowiłem oprzeć się nad tą dwójką gdyż oni chodzili mi po głowie od samego początku . Z tym że Kukowsky walczy , szuka i drąży . Jak dla mnie jeśli nie jest psem to szkoda by go stracić .

***************************
Lincz --------> Windows00
***************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

*******************OT****************
Młyn, niezły młyn. Przepraszam, że zacznę bez fabularnego postu ( co strasznie mnie irytuje w FM ale cóż) ale nie było mnie od 10 w domu. Przybyłem i zacząłem czytać te 4 zaległe strony.

Pierwsze wnioski:
Początek dnia zaczął się dzisiaj właściwie nagonką na Budo ze strony Kuka. To właściwie nie było dla mnie podejrzane bo Kuk chce sprawdzić właściwie każdego kogo może, a niestety ale Budo nie potrafi albo nie może się skutecznie wybronić. Inna sprawa, że Kukowsky jest w stanie "przeszczekać" niemal każdego jeśli druga osoba pod wpływem emocji nie jest w stanie zacząć myśleć logicznie.
Potem jednak momentalnie (dosłownie nagle) zwróciły moją uwagę te dwa posty:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=31699
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=31700

Napisane jeden po drugim. Dyskusja między Kukiem i Budo, która nie pokazywała tak naprawdę który może być mafiozem (jeśli w ogóle któryś z nich wówczas mógł być), zostaje podsumowana głosem Kuka na Budo, a następnie natychmiastowym poparciem ze strony Windowsa.
1. Wcześnie oddany głos Kukowskiego może wskazywać na to, że już na początku próbował dzisiaj ukierunkować całą grupę na głosowanie na Budo. To stawiało go w świetle podejrzanych właściwie najwyżej jednak zmieniłem zdanie ale o tym później...
2.Odzywa się Windows, który nie dość, że naciera na Budo pełnym ogniem, dając niewątpliwie do zrozumienia, że ma jego drugi głos, to jeszcze baaardzo wyraźnie broni Kukowskiego. I to wciąż stawia go u mnie na pierwszym miejscu w gronie podejrzanych.

Czytałem jednak posty dalej i nastała decyzja Kuka o tym, abyśmy głosowali dzisiaj na niego, jutro na Budo. Postanowiłem przeanalizować sens tej decyzji w 2 przypadkach: gdyby był w mafii, i gdyby w niej był.
1. Gdyby był mieszkańcem takie posunięcie byłoby dość sensowne. Właściwie ostatnia deska ratunku niewinnego gracza. Zabijając go dzisiaj i dowiadując się, że jest niewinny zabijamy jego podejrzanego nr 1. Traci swoje życie ale na rzecz naszego dobra.
2. Gdyby był mafiozem takie posunięcie IMO nie miałoby za dużego sensu. Po pierwsze, jeśli w ten sposób zapewniłby sobie przetrwanie dzisiejszego dnia to lincz nie koniecznie musiałby paść na Budo. Po drugie, nawet jeśli go posłuchamy i już dzisiaj zabijemy Budo, i jeśli ten okaże się nie winny to Kukowsky jest stracony następnego dnia, a jego wspólnika, o ile ten nie okaże się milczkiem również szybko wykryjemy. Tak więc takie posunięcie osoby będącej w mafii byłoby IMO baaaaardzo ryzykowne.

Przez to właśnie na razie odsuwam Kuka z grona podejrzanych choć wcale nie wykluczam, że mogło to być baaardzo sprytne zagranie. Na dziś jednak daję mu kredyt zaufania jak to już ktoś napisał dzisiaj ;) Ale tylko na dziś bo jeszcze jedna rzecz jaka mnie w tej postaci zainteresowała, to to, że od samego początku mocno się udziela (co oczywiście się tylko chwali ;)), a zarazem swoimi całkiem logicznymi i sensownymi podejrzeniami (aczkolwiek dość zawiłymi) zdobywał zaufanie każdego z nas. Stawał się w oczach pozostałych "detektywem nr.1" zaraz po Lampku. W obecnej sytuacji role się jednak odwróciły między nimi ;)

Czytając dalej do moich podejrzanych dołączył Budo. Nie jest w stanie skutecznie się obronić ze stawianych mu zarzutów i miejscami niektóre te zarzuty miały nawet sens. Widać jednak ewidentnie, że Budo nieco gubi się w tym wszystkim i nie czyta dokładnie każdej wypowiedzi, stąd często już paru z nas przytaczało mu swoje odpowiedzi na jego pytania po raz drugi. Teraz pytanie, czy jest to taktyka mafioza, która mimo wszystko jest dość ryzykowna aczkolwiek skuteczna, czy zwyczajne roztargnienie. Dzisiaj stawiam na to drugie ale tylko dlatego, że moją uwagę zwrócił Windows.

Jest o nim wiele do pisania. Nie będę jednak powtarzał tego, co już napisali pozostali bo z tym wszystkim się zgadzam. Ja zaznaczyłem, gdzie zwrócił moją uwagę po raz pierwszy. Potem dalej brnąc przez te strony wciąż trzyma się Budo jak rzep psiego ogona. Nie odpuszcza mu na krok i ewidentnie chce go dzisiaj pogrążyć. Co więcej, zapalnikiem do takiego postępowania nie były jego własne podejrzenia, a sam Kukowsky. W tej sytuacji początkowo pasowali mi oni jako para mafiozów. Dlaczego to się zmieniło już napisałem (vide podejrzenia odnośnie Kukowskiego).

Jednak odsunięte podejrzenia od Kukowskiego nie wykluczają z grona podejrzanych Windowsa. IMO świetnie chciał się podczepić pod Kukowskiego - co jak co ale gracza, którego zdanie się tutaj liczy - i tym samym zapewnić sobie na dzisiaj spokój. Niestety wyszło inaczej. I dzisiaj to właśnie do niego idzie mój głos.

Nie wspomniałem o Liquidzie. Lampek gada z sensem jednak właściwie jedyny zarzut jaki możemy mu postawić to nie udzielanie się w temacie tak obficie jak niektórzy. Niestety więcej na niego nie mamy. Teraz Lampek wdał się z nim w dyskusję. Może coś z tego wyniknie... Póki co:

LINCZ ----> windows00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się