Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 10.06.2006 o 17:45, Vilmar napisał:

> Dlaczego Shudo? Podejrzewam jego i tyle.

To żeś nam wyjaśnił, dzięęęęki...


A co Ci mam wyjaśniać? Ty też na mnie nic nie masz. To,że sie nie odzywałem wyjaśniłem. Innych argumentów nie masz. Równie dobrze ty możesz być w mafii. Rzucasz oskarżeniami na lewo i prawo choć nie masz ani jednego mocnego argumentu. Co to za zwyczaj rzucać sie na tych co milcza? Podaj choć jeden konkretny i naprawde przemawiającym za głosem na mnie argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Powiem tak. Nie podoba mi sie Maclein i na niego dzisiaj leci głos. Z drugiej strony nie pomaga nam Vu i nawet jeśli jest niewinny (a pewnie jest) to robi więcej szumu niż to wszystko warte. Dlatego dzisiaj głosuję jak głosuję i jednoczesnie prośba do Vu, żeby sie trochę uspokoił bo nie pomaga. A teraz wybaczcie, ale ide spać ;]

####
zdrajca------> Maclein (Shudo)
nie bedzie mnie do późna, więc pewnie nie zdążę zmienić głosu nawet jak cos sie wydarzy i nie będę odpowiadał na zarzuty ;]
####

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shudo strasznie niedomagał w dniu dzisiejszym, jego żołądek narywał go strasznie. Postanowił w dniu dzisiejszym niestety nie uczestniczyć w dalszych rozważaniach swoją opinie podał a na analizę obecnej sytuacji nie miał sił więc postanowił obrócić się i zasnąć. Może przez sen przyśni mu się znowu szaleńczy wypad do Las Vegas. Po dobrym śnie powinno przestać go tak narywać i jutro jeśli dożyje spróbować wyciągnąć jakieś wnioski.


***
Jako pierwszy oddaje dzisiaj głos
Lincz - Edward Smitty – Eldae

Sorry za moją małomówność ale się czymś strułem i nie mam weny na długie posty i czytanie wszystkich wypowiedzi. Jak przejdzie mi do jutra to obiecuje przeprowadzić analizę postów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2006 o 18:56, General Sturnn napisał:

A co Ci mam wyjaśniać? Ty też na mnie nic nie masz. To,że sie nie odzywałem wyjaśniłem.


Bardzo proste - nie masz czasu na grę - nie grasz. Jednak zdecydowałeś się zagrać, więc wsadź sobie w buty (za przeproszeniem) wymówki o braku czasu. Ponurego to też dotyczy.

Dnia 10.06.2006 o 18:56, General Sturnn napisał:

Innych argumentów nie masz.


Ależ mam - nie znalazłeś wczoraj czasu żeby napisać chociaż jednego parszywego posta z głosem? Skoro taki byłeś zajęty, to dziwne że w ogóle zagłosowałeś (wysłanie wiadomości na gg MG trwa krócej niż napisanie posta?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mike postanowił pozbyć się dziś jednego ze swoich głównych podejrzanych.Miał nadzieje, że ktoś go poprze choć jak to mówią Nadzieja matką głupich, ale przecież każda matka swoje dzieci kocha

**********************
Lincz====> Ponury

************************
Po tych słowach Mike położył się na swoim wyrze i postanowił się już nie odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

George postanowił już teraz powiadomić swoich towarzyszy o swojej decyzji, gdyż potem będzie przyglądał się w milczeniu co mogą planować żółtki (** oglądanie meczu Argentyna - WKS **) Dzisiaj Kuksock jest skłonny odprawić na tamten świat Sturnna. Powody? W mońcu przemówił. Śmiem przepuszczać, że postanowił przestać milczeć, gdyż zauważył, że grupa skupia się głównie na milczących. Nie wierzę w to co powiedział ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=12514). Może się myle, ale nie wierzę w tą bajeczkę o przesłuchaniu tylko po prostu widząc, że chcemy pozbywać się milczących wymyślił szybko pierwsze, lepsze uzasadnienie. Dziwne wydaje mi się również to tajne głosowanie. Może te poszlaki nie są mocne, ale na innych nie mam więcej niż na Niego, a głos na kogoś muszę oddać.

****************************************************************************************
lincz-> General Sturnn
****************************************************************************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skyler, Kukowsky -> a może jednak się zdecydujecie i zagłosujecie na jednego? Pytam Was, bo każdą z typowanych przez Was osób chętnie bym widział dyndającą na stryczku i jestem gotów Was poprzeć, ale jeśli znowu rozstrzelimy głosy na wszystkich graczy to nie dość, że ryzykujemy znowu otrzymaniem figi z makiem, ale dodatkowo można w banalny sposób zmanipulować wynikami pod koniec dnia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shogun pomimo lekkiego zmeczenia, ale i arazem dobrego nastroju, poniewaz nie zostal dzis wziety na tortury zaglosowal:

###################
Lincz------> Vilmar
###################

Po czym odszedl od innych, oparl sie o sciane baraku i zapalil papierosa z mysla, ze kady papieros, kady zachod slonca, kazdy oddech moze byc ostatnim. Jeszcze ta potworna mysl skrecajaca mu zoladek:" Jesli dokonalem dzis zlego wyboru..."- Po czym zwiesil glowe i sztachnal sie fajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powyższe słowa kieruję głównie do Ciebie, skyler. Moim zdaniem Ponury jednak nie jest winny - według mnie dużo bardziej prawdopodobna jest wina Sturnna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewno zagłosowałbym dziś znowu na skylera, ale jego argumenty przekonują mnie. Będę mieć go na oku o ile po dzisiejszej wypowiedzi mafia mnie nie zabije ;D Długo zastanawiałem się nad winnym. Jednak po pewnym czasie uznałem, że podejrzanym może być Eldae, a na drugim miejscu skyler;/ Niestety na skylera pewno nikt nie zagłosuję, a na Eldae jest już jeden głos. Teraz apeluje do wszystkich, że jeśli mają mi coś tłumaczyć to niech dają linka do całego mojego postu;p Nie będe odpowadał na jakieś głupie urywki moich cytatów tak jak to wczoraj robił Dazzy... Teraz argumenty dlaczego Eldae;p
1. Mało aktywny/a
2. Ta odpowiedź odnośnie mojego apelu o poszukanie dowodów mojej niewinności poprostu powaliła mnie...
"To może od razu nam napiszesz o co chodzi ;]
Kto by w tym temacie posty czytał ;]"
Z tego co zauważyłem to FM polega na czytaniu postów, a nie na jakimś strzelaniu na ślepo;p
3. Już jedna osoba głosuję na Eldae, a ja poprostu chciałbym by wreszcie ktoś zginął w linczu... W końcu jeśli tylko ludzie będą umierać w mordzie, to do niczego nie dojdziemy;/
4. Ogólnie po części popieram Vilmara odnośnie milczących. Moim zdaniem na 80% wśród milczących jest jeden zdrajca( Pamiętam edycję Star Wars...Milczki wybili nas co do nogi, bo nikt nie chciał prawie na nich głosować;p)
To tyle odnośnie mojego typowania. Na koniec jak zwykle przepraszam jeśli źle wytypowałem, a jeśli trafłem to giń oprawco!;p
***************************************************************************************
Lincz-> Eldae
****************************************************************************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2006 o 20:07, Vilmar napisał:

(...) każdą z typowanych przez Was osób chętnie bym widział dyndającą na stryczku i jestem
gotów Was poprzeć, (...) dodatkowo można w banalny sposób zmanipulować
wynikami pod koniec dnia :/

Otóż to. Można w bardzo prosty sposób kogoś dobić. A ty ostrzegasz wszystkich, że dobijesz kogoś żeby przypadkiem nie doszło do remisu. Nie zapewniasz sobie przypadkiem prawa do zabicia kogoś niewinnego? Nie trafisz z dobiciem, mamy niewinnego w zaświatach, a Ty możesz się wymawiać, że mafia nie mówiłaby o planach pomocy w zlinczowaniu kogokolwiek. Mi to wygląda co najmniej podejrzanie. W końcu namawiasz ich do ustalenia wspólnego celu, tak by przypadkiem "wybraniec" nie przeżył. Przypomina mi to Sojusz z pewnej misji w której to jeden głos bez żadnych podstaw usunął niewinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2006 o 20:35, Ninger napisał:

> (...) każdą z typowanych przez Was osób chętnie bym widział dyndającą na stryczku i jestem

> gotów Was poprzeć, (...) dodatkowo można w banalny sposób zmanipulować
> wynikami pod koniec dnia :/
Otóż to. Można w bardzo prosty sposób kogoś dobić. A ty ostrzegasz wszystkich, że dobijesz
kogoś żeby przypadkiem nie doszło do remisu. Nie zapewniasz sobie przypadkiem prawa do zabicia
kogoś niewinnego? Nie trafisz z dobiciem, mamy niewinnego w zaświatach, a Ty możesz się wymawiać,
że mafia nie mówiłaby o planach pomocy w zlinczowaniu kogokolwiek. Mi to wygląda co najmniej
podejrzanie. W końcu namawiasz ich do ustalenia wspólnego celu, tak by przypadkiem "wybraniec"
nie przeżył. Przypomina mi to Sojusz z pewnej misji w której to jeden głos bez żadnych podstaw
usunął niewinnego.


Hehe. Czyżby myślimy o tym samym :D^^?? Oj tak, ale tu narazie Vilmar jest sam i raczej nie ma szans, żeby zorganizować coś większego... Mam nadzieję, że nie dojdzie do jakiegoś sojuszu... bo ciężko będzie;/... No i wyobrażam se ile niewinnych zginie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2006 o 20:35, Ninger napisał:

Otóż to. Można w bardzo prosty sposób kogoś dobić.


Zacznijmy od tego, że wyraźnie napisałem, iż moje typy pokrywają się dość dokładnie z typami Kukowskiego i Skylera i jeśli zdecydują się na jednego, to ja ich poprę, bo moim zdaniem kolejny remis jest niedopuszczalny.

Dnia 10.06.2006 o 20:35, Ninger napisał:

Nie zapewniasz sobie przypadkiem prawa do zabicia kogoś niewinnego? Nie trafisz z dobiciem, mamy
niewinnego w zaświatach, a Ty możesz się wymawiać (...)


Zarówno Ponurego, jak i Sturnna miejsce i tak jest w zaświatach (niezależnie od ich roli). Nie mają czasu na grę, no to sayonara. Pisałem już wielokrotnie co myślę o niewinności Ponurego i czy będę żałował, jeśli okaże się niewinny. Przeczytaj, oceń, wypowiedz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kuksock usłyszał propozycję Vo i stwierdził, że to całkiem niezły pomysł. Nie wygląda mi to na żaden sojusz, gdyż jutro równie dobrze będzie można obrócić się przeciwko sobie. George wątpił w to, że Peace może być winny, jednak nie uniewinnia go, gdyż nic nie jest jeszcze pewne. George postanowił pozostawić swój głos przy Sturnnie, ale nie chciałby żeby dzisiaj znowu doszło do remisu i wolał żeby przynajmiej być ten jeden krok do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2006 o 20:39, Dar15 napisał:

Oj tak, ale tu narazie Vilmar jest sam i raczej nie ma szans, żeby zorganizować coś większego...


Nie myślę o sojuszu, ufanie komukolwiek nie leży w kręgu moich zainteresowań w tej chwili. Jak dla mnie w mafii może być zarówno Kukowsky, jak i skyler, ale bez jakichkolwiek prób współpracy po prostu nie mamy co marzyć o wygranej. A jak Ty zagłosujesz na Eldae, Kukowsky na Sturnna, skyler na Ponurego, ktoś tam jeszcze na kogoś innego to głosowanie znowu przepadnie - nic się nie wyjaśni, a dzień będzie stracony.

Jak dla mnie jedyny scenariusz gorszy od remisu to taki, w którym ginę ja sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hasteman przespał pół dnia, zółtki pewnie dali mu jakieś grzybki halucynki bo coś majaczył. Był nieobecny, umysł myślał powoli, ciało odmawiało posłuszeństwa.

-Co oni ze mną k$%#@ zrobili? Ej chłopaki która jest godzina?
-Już 21:00 podporuczniku, spaliście jak zabici.
-Ehh łeb mnie boli. Macie troche wody?
-Nie, nawet jakbyśmy mieli to dawno byśmy wypili.

Po tym Andrew przeszedł się przewietrzyć, był przepocony, czył smród własnego ciała. Potrzebowal tlenu, musiał odświeżyć umysł.


***************************
Sorry że nic nie pisałem cały dzień ale dopiero koło 20:00 wróciłem do domu, zjadłem kolacje i wziąłem się do pisania.


Uważam że trzeba pójść za ciosem;

Lincz----------> Vilmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2006 o 20:56, Andrij napisał:

Hasteman przespał pół dnia, zółtki pewnie dali mu jakieś grzybki halucynki bo coś majaczył.
Był nieobecny, umysł myślał powoli, ciało odmawiało posłuszeństwa.

-Co oni ze mną k$%#@ zrobili? Ej chłopaki która jest godzina?
-Już 21:00 podporuczniku, spaliście jak zabici.
-Ehh łeb mnie boli. Macie troche wody?
-Nie, nawet jakbyśmy mieli to dawno byśmy wypili.

Po tym Andrew przeszedł się przewietrzyć, był przepocony, czył smród własnego ciała. Potrzebowal
tlenu, musiał odświeżyć umysł.


***************************
Sorry że nic nie pisałem cały dzień ale dopiero koło 20:00 wróciłem do domu, zjadłem kolacje
i wziąłem się do pisania.


Uważam że trzeba pójść za ciosem;

Lincz----------> Vilmar


Sorka ale doprowadzanie do remisów nic nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2006 o 20:59, Dar15 napisał:

Sorka ale doprowadzanie do remisów nic nie da...


Remisu chyba nie będzie - jeśli Sturnn zagłosuje w podobnym stylu jak wczoraj (po cichu i bez uprzedzenia), tyle że na mnie, a Homie również pójdzie "za ciosem" (bo tak najłatwiej i nie trzeba dużo myśleć - vide Andrij), to jeszcze dziś zobaczycie moje bebechy na wierzchu. No ale przynajmniej będziecie mieli gwarancję, że wśród głosujących na mnie jest zdrajca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2006 o 20:56, Andrij napisał:

Uważam że trzeba pójść za ciosem;

Lincz----------> Vilmar

Za jakim ciosem? Na Vilmara zagłosowała raptem jedna osoba. To chyba za mało by mówić o pójściu za ciosem.
Jest Was dwóch, obydwoje jesteście chyba jeszcze świezi więc takie coś można brać za bardzo nieostrożną grę mafii koledzy. Strzelanie do kogoś bez niczego, ot tak bo ktoś inny na niego głosował jest głupim pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się