Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 11.06.2006 o 20:43, Shogun007 napisał:

Shogun dzisiejsego dnia znalazl sobie fajna zabawe a mianowicie rzucanie kamieniami w zoltkow,
tak by go nie nakryli(czyt. caly dzien spedzilem u qmpla,ktory nie ma neta). Mam 3 osoby podejrzane:Shudo,Eldae
i Kukowsky. W dzisiejsym linczu nie bede glosowal na Kukowskyego. Oj chlopaku mylisz sie. Jezlei
Shudo jets katanim to nie chce go zabic-jeli jets to pewno mafia by go zabila wiec jesli nie
zginie to bedzie bardzo podejrzane. Shudo jelsi bys popatrzyl np. na przedwczorajsze posty
to bys wiedzial,ze sie udzielam. Eldae udaje aniolka lub nie wiem co innego. Przestaje go powoli
rozumiec. Powaznie.

######################
Lincz---> Eldae
######################


A czemu głosujesz na osobę, która w 100% nie odpadnie;p ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

DaZzy wyszedł z papierosem na zewnątrz baraku w którym panowała taka atmosfera że nie można było wytrzymac . Na dwoże zacza myślec o rodzinie , kumplach , wojnie a nawet o swoim psie - Marco . Kątem oka zauważył żółtka bijącego karabinjem jakiegos Białasa to go rozwscieczył .. przypomniały mu się czasy gdy był w mafii i jego reakcja była natychmiastowa - wzią kamień , pomieszał go z błotem i podszedł do wiednamczyka który był tak pochłonięty bicie że nawet tego nie zauważył . John krzykną " Ej ty żółta kupo łajna ! " a gdy wiednamiec na niego spojżał McGrinson żucił w nego kamieniem błoto ochlapało mu oczy a kamien nabił wielkiego guza i spowodował taki bul że żółtek wypuścił karabin z ręki który zaraz pochwycił Dazzy . Lata cwiczen nauczy.łoy go że karabiny bywają bardzo głośnie a John nie zamieżał "zwołac" tu całego obozu więc jednym szybkim ruchem rozbił czaszke wiednamczykowi po chwili gdy sie opanował zauważył że białas którego uratował trząsł się ze strachu ale w jego oczachg widac było wdzięcznośc . John pomyślał "trzeba było to zrobic .. zginą bym jeżeli bym go nie zabił" . Pomugł białemu wstac a następnie razem ukryli zwłoki w jakims koszu. Dazzy zabrał karabin ze soba i biegł do baraku a gdzy otwożył dzi kopniakem i krzykną "mam karabin !" od razu cała burza głosów ucichła

- Tak masz -powiedział Ktoś z boku - trzeba go ukryc
-Taak tylko gdzie ? - zapytał się John
-Tam jest jakis "koc" tam mozna
-Tak zrobie -odpowierdział Dazzy i showal karqabin pod kocem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dazzy opowiedział całą przygodę z wietnamcem...
-Mam nadzieję, że inne żółtki nie odnajdą ciała, bo będzie z nami krucho...- zasugerował Beniamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=12584
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=12599
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=12607

Czy katani byłby dokładny w % jakimi mnie obdaruje?? Dał mi 95% niewinności... W następnym poście pisze, że dał mi tylko 90%. A kilka postów dalej Shudo ma coraz więcej wątpliwości co do mojej niewinności... Zaczynam analizować sytuację... Czy katani byłby w tak ważnej sytuacji niedokładny? A może to tylko stres? Albo niezdecydowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeżeli o0dnajdą to nie bąedą wiedzieli które grupa więżniow to zrobiła a całego obozu chyba nie zabiją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.06.2006 o 21:38, Daniel DazZy napisał:

Nawet jeżeli o0dnajdą to nie bąedą wiedzieli które grupa więżniow to zrobiła a całego obozu
chyba nie zabiją ?

- Zależy czy wietnamce będą miały dobry chumor czy nie :D W sumie by raczej wszystkch nie zabili, ale mogliby dla pokazu zabić jeden barak :D A co jeśli na nas padnie nieszczęśliwy los? Ale narazie cieszmy się karabinem. Najwyżej urzyjemy go. Zabijemy kilka żółtków i rozpoczniemy bunt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.06.2006 o 21:45, Daniel DazZy napisał:

I zorganizujemy wielką ucieczke (the great escape w klimatacvh wiednamu ?) yeeee :)


O takkk :D Przydałoby się jeszcze wielkie bum na koniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja premyslalem sprawe z glosowaniem ale bytnio nie chce jej ujawniac, bo nie chce zeby mafia zadzialala inaczej taka przynenta(mam nadzieje, ze wyjdzie-jak tak to zobaczycie moje typowania-jesli dozyje). I nie jestem pewien winy Kukowskyego- glosowalem na Vilmara, a okazal sie bratem. Nie chce znowu, ze wszyscy zaglosuja na 1, bo wtedy mafii jets njlatwiej wpasowac sie w tlum. Jesli jest winien to moj blad cos przeoczylem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Hm, czyli ginie Kukovsky, nie po mojej myśli, bo wydaje mi sie on niewinny, a na pewno mniej winny od Sturnna, ale zobaczymy co z tego wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak liczba głosów na mnie się powiększyła, a argumentów jak nie było tak nie ma. Wolałbym je usłyszeć, bo szczerzę mówiąc wolałbym umrzeć jak coś na mnie macie, a nie opieracie się na tym co stwierdził MacLein, ale co ufundowaliście mi śmierć za to, że wyciągnąłem wnioski. Już bym wolał żeby to Wietnamczycy mnie zabili. Jeśli możecie to jak co to ja stoje za tym czynem, który uczynił DaZzy. Po prostu nie chce by ginęły kolejne niewinne osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.06.2006 o 22:46, Kukowsky napisał:

No tak liczba głosów na mnie się powiększyła, a argumentów jak nie było tak nie ma. Wolałbym
je usłyszeć, bo szczerzę mówiąc wolałbym umrzeć jak coś na mnie macie, a nie opieracie się
na tym co stwierdził MacLein, ale co ufundowaliście mi śmierć za to, że wyciągnąłem wnioski.
Już bym wolał żeby to Wietnamczycy mnie zabili. Jeśli możecie to jak co to ja stoje za tym
czynem, który uczynił DaZzy. Po prostu nie chce by ginęły kolejne niewinne osoby.


Nie wiem czy współczuć czy nie...;p Zobaczę po poście MG ;] Mam nadzieję, że jesteś winny, choć winny po typowaniu raczej już by się nie wypowiadał, bo niby po co?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.06.2006 o 22:46, Kukowsky napisał:

No tak liczba głosów na mnie się powiększyła, a argumentów jak nie było tak nie ma. Wolałbym
je usłyszeć, bo szczerzę mówiąc wolałbym umrzeć jak coś na mnie macie, a nie opieracie się
na tym co stwierdził MacLein, ale co ufundowaliście mi śmierć za to, że wyciągnąłem wnioski.
Już bym wolał żeby to Wietnamczycy mnie zabili. Jeśli możecie to jak co to ja stoje za tym
czynem, który uczynił DaZzy. Po prostu nie chce by ginęły kolejne niewinne osoby.


Może zanim zginiesz, to możesz mi powiedzieć czy podejrzewasz, że Shudo może być zdrajcą??
To pytanie takie sobie zadałem, bo ja mam coraz większe wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shogun -> Vilmar -> Vilmar -> Eldae
Ninger -> Dar -> Vilmar -> Kukowsky
Homie -> Vilmar -> Vilmar -> Kukowsky
Shudo -> Ponury -> Eldae -> Kukowsky
Dazzy -> Dar -> Vilmar -> Kukowsky
Eldae -> DonCorleone -> Shudo -> Sturnn
Ponury -> Shudo -> Vilmar -> Sturnn
Kukowsky -> Andrij -> Sturnn -> Sturnn
Andrij -> Vilmar -> Vilmar -> Kukowsky
Dar -> skyler -> Eldae -> Kukowsky
Sturnn -> Shudo -> Vilmar -> Kukowsky

Kukowsky - 7
Sturnn - 3
Eldae - 1

***********************
Było rzeczą oczywistą, że sierżant Kuksock z jakichś dziwacznych powodów nie spodobał się aż siedmu jeńcom - współtowarzyszom... oczywistą dla niego samego i dla nich. Bambusowe patyi poszły w ruch... Siódemka, w tym obozie, zaczynała przypominać znaczeniem trzynastkę....
***********************
Kukowsky był niewinny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się