Guild Wars - Temat ogólny

[walgierz 0]

Dnia 05.04.2009 o 19:18, kotfilon napisał:

albo ktoś mi uświadomi co można robić w GW?? Może też gracie w jeszcze jedną grę?? jeżeli tak to jaką?

Znajdź dobra gildię. Ludzi, z którymi dobrze będzie Ci się rozmawiało i grało. Mając dobra gildię naprawdę jest co robić w GW. Bo jak mawiał Jaskier, jedyną rzeczą, która dobrze wychodzi samotnemu jest samogwałt. ;)

[Ash 0]

Dnia 05.04.2009 o 19:13, Rzezim napisał:

Albo jesteś jakimś mega pechowcem, albo ja jestem mega farciarzem. Gotówki w tej grze
jest multum. Np FoW tow zależności jak szardy lecą 10-20k za 1,5-2h zabawy. Robienie
misji + książka elona HM np. 17+9k+ lecące śmieci.

Możliwe, że ja mega pechowcem. Jedyny wartościowy item jaki mi spadł sprzedałem za 25k, a wartość była podbita tylko przez skin.

Dnia 05.04.2009 o 19:13, Rzezim napisał:

> Chodziło mi, że za rzadko jest taka możliwość zarobku.
I bardzo dobrze ze nie ma częściej.

Nie chodzi mi o to by XTH był częściej, tylko by podobne formy zarobku jak XTH były częściej. Poza tym jak zauważyłeś kluczy jest tyle na rynku, że cena ciągle spada.

Dnia 05.04.2009 o 19:13, Rzezim napisał:

Co to znaczy highendowe? z max statsami?

Dokładnie. Jeśli nie zależ komuś na wyglądzie może zrobić najlepszą dostępna broń za grosze, wystarczy znaleźć q9 z miejscem na inskrypcję. Mody to kwestia max 10k.

Dnia 05.04.2009 o 19:13, Rzezim napisał:

[...] Nie chodzisz tam to masz
o wiele mniejsze szanse na zarobek.

Chodziło się. Aczkolwiek, na dłuższą metę zaczęło to nużyć, a oczekiwane dropy nie spadały, a jak spadały to dla kogoś innego.

Dnia 05.04.2009 o 19:13, Rzezim napisał:

Stanie w Kamadanie z itemem za 2-3k to dla mnie głupota i strata czasu. Lepiej jest pograć.

Dokładnie. Zapomniałem w sumie o elite tomach, ale też rzadko kiedy mi dropiły. ;)

[Ash 0]

Jak mówi walgierz, dobra gildia pozwala pograć dłużej. Ja na pewno skoczyłbym grać po skończeniu kampanii, gdyby nie gildia w której byłem. Poza tym jednak muszę się zgodzić. Jak się skończy kampanie, to właściwie można się tylko buildami pobawić na trudniejsze lokacje. Handel jak już pisałem kiepski w GW jest i odbywa się na dobrą sprawę na zewnętrznym serwisie. Maxowanie tytułów w GW jest raczej nudnym zajęciem. Na dobrą sprawę szybko zostaniesz postawiony w GW przed sytuacją "a co by tu teraz robić?" I właściwie będzie ciężki wybór, bo na dobrą sprawę zostaną tylko gildiowe wyprawy. :) GW jest raczej grą, w której zalożenia MMO raczej nie mają znaczenia. Postacie mają równe szanse niemal zawsze (dostęp do najlepszego eq i 20lvl jest raczej banalny w GW), więc w grze liczy się głównie umiejętność grania. I to było świetne. Ale wszystko się nudzi po czasie.

Ja aktualnie gram w Runes of Magic. Handel znacznie lepszy (większe zróżnicowanie itemów, siła broni ma swoja wartość, wygląd schodzi na dalszy plan), coś w stylu GW Guru zaimplementowane w grę (normalne wystawianie przedmiotów do domu aukcyjnego itp.). Choć np. questy są mało zróżnicowane. Po więcej mogę odesłać do Sieci po więcej informacji, bo zrobi się tu offtopic.

[kotfilon 0]

Grałem w Runes of Magic i muszę powiedzieć, że naprawde wciąga. Mamy tam wszystko z WoW''a (oprócz klimatu, ale w RoM''ie już troche klimatu jest), subklasy a''la Guild Wars z możliwością zmiany a/b, b/a. Brakuje mi tylko większej komunikacji (WTS, WTB, WTT z L2- bezcenne) i handlu a''la L2, chodź dom aukcyjny jest dobry dla leniwych i no-life grindowców. (nigdy nie zapomne 2 tygodni w Giran w L2 bez wychodzenia z miasta z komputerem włączonym po 3-4 dni ^^)

mam 91 % entropia universe ..sprawdzę, ale raczej nie przejdzie...
Co byście polecili, w co grają jeszcze gracze GW (MMORPG tylko oczywiście)

[Yowie_Northon 0]

MMO wspaniałe, wręcz zapierające dech w piersiach. Byłem na prawdę zachwycony ta grą, dopóki... nie osiągnąłem maksymalnego lvl-a i nie przeszedłem kampanii. Nie miałem później co robić. Ale nic, jeśli będę mieć w przyszłości jeszcze trochę pieniędzy, to zakupię jakiś dodatek. Albo poczekam do wielkiej premiery 2. ;]

[SaraterWarrior 0]

Ja grałem w Tibie.

A jak ci brakuje w GW WTT, WTS i WTB to wyjdź z polskich dystryktów i zajrzyj do LA albo Kama w godzinach aktywności amerykańskiej ( 22-3 ). Wtedy nawet przeczytać oferty nie zdążysz a przed oczami przeleci Ci juz 20 innych. A dom aukcyjny? Jed dobry dla osób które nie chcą siedzieć w miastach i czekać aż któryś z graczy się zainteresuje.

[Infinitas 0]

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

@ Infinitas
> Na HM w elitarnych lokacjach masa dobrych rzeczy dropi,

Na HM pograłem sporo, cały Vanq Elony + Cantha. Jedyny zarobek jaki miałem to to co zleciało
(przedmioty, bez maksymalnych statystyk, wprost do mercha) + kasa za skończony vanq (często
nawet nie 1k...).

Wow, ale sporo, 2 vańki xD I rzeczywiście to są ELITARNE lokacje...

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

> wystawiasz na guru zamiast spamować w kama.

Robiłem tak, na dłuższą metę nie wypaliło. Highendowe itemki schodzą za kilka k... liczą
się tylko rzadkie skiny.

Lool, a co Ty myślałeś? Że co drugiego golda sprzedasz tam? Takie rzeczy to tylko w kama pol1 ;]

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

> A z PvP jest masa kasy za zkeye, no chyba że ktoś grać nie umie, ale to już nie
moja wina :P

A PvP mnie bawiło tylko na JQ. I faktycznie, z-keyów trochę było. Ale i tak za mało by
uznać to za jakiś sensowny zarobek.

JQ to nie jest PvP tylko zabawa. Jak ogarniasz HA to Ci się ciągle kasa nie mieści w storage. Ba, nawet jak ma się skilla dobrego to na RA wystarczy przeżyć i pohealować nubki to spokojnie powbijasz punkty glad, a fb nazbierasz na kilkadziesiąt zkeyi.

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

PS. Jakby w GW utrudniono robienie przedmiotów perfect, rzadsze byłyby też perfect statystyki
to handel w grze by wiele zyskał. Poza tym brak mi sensownego systemu handlu (może będzie
w GW2?), który pozwoliłby na wygodną sprzedaż w grze. Bo ja czasu nie mam na stanie w
Spamadanie i czekać aż ktos się skusi na itemek warty max. 2-3k. A jak jeszcze grałem

Lolz, kto sprzedaje itemki warte 3k? Mi by się za tyle nie chciało nawet napisać na czacie WTS :O

[SaraterWarrior 0]

1.) HM- dobry zarobek, ostatnio z locked chesta poleciały 2 elite ele tomy ( sprzedane łącznie za 17k )

2.) podczas tego weekendu na RA zarobiłem swoim critical sinem 8 z-keyów ( a podczas JQ weekendu otworzyłem z-chest wiele więcej razu )

3.) ja z gry wynoszę z 10k dziennie jak dobrze pójdzie, a tydzień ( z godzinkę, może 2 dziennie ) w kama na sprzedawaniu noobkom itemków to ~80-120k. Sporo kasy.

[SaraterWarrior 0]

Pytanko. Jeśli na armor wrzucę insygnia Stalwart to zmniejszą otrzymywane obrażenia w Brawlingu?

[Rzezim 0]

Dnia 06.04.2009 o 01:23, SaraterWarrior napisał:

Pytanko. Jeśli na armor wrzucę insygnia Stalwart to zmniejszą otrzymywane obrażenia w
Brawlingu?

Tak. Możesz też dorzucić do złotego kastetu Dagger Handle of Defense lub of Shelter. Oraz Drake Kabob zawsze to +5 do armoru.

[Pajonk78 3]

Dnia 03.04.2009 o 17:09, Master_J napisał:

Widzisz ja GW kupowałem wtedy kiedy po tyle chodziło...

Co ma cena sprzed kilku lat do tego ile wynosi teraz? To zwykłe wprowadzenie w błąd - ot co! Poza tym zauważ co napisałeś i w jakiej formie:

Dnia 03.04.2009 o 17:09, Master_J napisał:

W gw inwestujesz około 400 PLN

Jasno wynika z tego, że TERAZ tyle inwestujesz co jest po prostu wierutną bzdurą. Ergo: nie wiesz o czym piszesz to nie pisz wcale. :>
P.S Do zmieszania Cię z błotem mi daleko - zresztą sam zrobiłeś to wręcz koncertowo. ;)

[GBoogie 0]

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

> Bzdury piszesz. W GW jest masa możliwości zarabiania gotówki.
> Jest tylko jedno ale. Trzeba grać.

Jak w każdym MMO. Ale jak po 1h grania wynosiłem jakieś 1-2k z lokacji, zbierając wszystkie
śmieci jakie się tylko da to bez jaj...

To mało? Dodaj do tego nagrody za questy/misje/książki i uzbiera się niewielka lecz znacząca sumka.

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

Chodziło mi, że za rzadko jest taka możliwość zarobku.

Dla mnie taka możliwoiść zarobku nie powinna istnieć.

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

@ Infinitas
> Na HM w elitarnych lokacjach masa dobrych rzeczy dropi,

Na HM pograłem sporo, cały Vanq Elony + Cantha. Jedyny zarobek jaki miałem to to co zleciało
(przedmioty, bez maksymalnych statystyk, wprost do mercha) + kasa za skończony vanq (często
nawet nie 1k...).

Kasa za vańki, drop z mobów, dodaj do tego dla przykładu sprzedaż goldów. Spokojnie można zebrać niezłą sumkę. Sam vańkuję od czasu do czasu na kolejnej postaci, factions leci i zarobek jest.

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

Robiłem tak, na dłuższą metę nie wypaliło. Highendowe itemki schodzą za kilka k... liczą
się tylko rzadkie skiny.

Przedmioty za kilka k rozdaję w gildii lub oddaję do mercha. Handlem zajmuje się średnio raz w miesiącu. Pozbywam się niepotrzebnych książek, materiałów, armorów dla hero. Tych rzeczy łatwo się pozbyć, a i zarobek niezły. Ostatni pobyt (niespełna godzina) w Kamadanie przyniósł 60k.
Jako zarobek zaliczam również sprzedaż goldów, ale... otwieram teraz nałogowo skrzynki więc jest to raczej sposób na odzyskanie części wtopionej kasy.

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

A PvP mnie bawiło tylko na JQ. I faktycznie, z-keyów trochę było. Ale i tak za mało by
uznać to za jakiś sensowny zarobek.

JQ i FA to dobry sposób, do tego trzeba doliczyc wyzwania, gdzie dropią armory dla hero (Glints challenge anyone?). Tam masz gwarancję niemal, że w 20-30 min zbierzesz drop i zyskasz armor warty 3-6k. Niemal wszyscy picują HoMy, można to wykorzystać.

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

PS. Jakby w GW utrudniono robienie przedmiotów perfect, rzadsze byłyby też perfect statystyki
to handel w grze by wiele zyskał. Poza tym brak mi sensownego systemu handlu (może będzie
w GW2?), który pozwoliłby na wygodną sprzedaż w grze. Bo ja czasu nie mam na stanie w
Spamadanie i czekać aż ktos się skusi na itemek warty max. 2-3k. A jak jeszcze grałem
handel opierał się na kupnie i sprzedaży z-keyów, ecto i voltaic spear. No i minipety.

Łatwy dostęp do wyposażenia leży u założeń tej gry, chyba trafiłeś pod niewłaściwy adres. Też nie mam czasu na Spamadam i go olewam. Jak wspomniałem, mniej więcej raz w miesiącu tam się wybieram, to żę handel opiera się na kilku najpopularniejszych itemach to tez nie dziwota, w końcu wiele osób chce je mieć.
Masz bardzo błędne podejście do gry, tu nie trzeba handlować, a jak już to nie goldami dropiącymi gdzie popadnie. Zaczynasz od rzeczy łatwo zbywalnych, potem próbujesz handlu highend i minipetami by zarobić na resellu (jeśli kogoś to kręci, ja olałem sprawę)

Dnia 05.04.2009 o 18:17, Ash napisał:

Hm... no cóż to moje zdanie, może macie inne doświadczenia, ale ja zawsze miałem problemy
z kasą w grze.

Zaupełnie inne doświadczenia. Zamiast stać dwie godziny w kamadanie idź na FoWa. Zajmie do dwóch godzin nawet gdy w teamie są hero. Byłem tam we 2,3,4,5 osób. Z doświadczenia: najlepiej na normalu sprawdza się 5 os plus nekrusy, ale bez większych strat czasowych można zrobić go we trójke dla przykładu.

Taki FoW to przynajmniej 2 shardy (by bardzo kiepskim dropie) plus śmieci. To już jest 10k, nieczęsto widzuję takiego Rzezima wynoszącego po 5-6 shardów dorzucając do tego rubinek czy szafirek tak dla poirytowania reszty graczy. Gwarantuje że w trakcie wyprawy komuś wypadnie zwój na dostęp do FoWa, więc i wydatki na wejście się nie ponosi.

Przejdźmy dalej, jak wspomniał Rzezim, zrobiłem ostatnio nową postać aspirującą do LSa, jednocześnie chciałem zrobić eksperyment i nie wrzucałem z niej złota do skrzynki (nie zabierałem go również ze storage''a)

Do tej pory postać nie ukończyła żadnej kampanii, zrobiłem NF do vabbi z questami pobocznymi, obiegłem Kaineng (plus Vizunah i Nahpui), w P wziąłem runa na pustynię i pobiłem Doppla nic poza tym, a w GWEN zrobiłem do tej pory trzy misje i to wszystko. Byłem tez dwa razy na FoWie (tam najlepiej mi się expi survem :P)
Bilans? Mam ponad 50k, jednak w tym czasie wydałem kasę na armor/wyposażenie i sporo runów (do konsulatu, do sanctum, elona reach), choć przyznam że część z nich miałem za darmoszkę (GWEN tour, pustynia, dzięki L33t :P)
Tak czy inaczej przy nieskończonej żadnej kampanii, około czterdziestu godzinach gry na początkowych lokacjach wyciągnąłem jakieś 70k. Mało? No to dodajmy rubinki za questy w vabbi (plus jeden rubinek z końcowej skrzyni w FoWie) i shardy z FoWa, które schowałem jednak do skrzyni (szkoda sprzedawać), wrzucamy tez do puli zestawy identyfikacji i odzysku surowców za żetony, oraz scrolle (za odznaczenia słonecznych włóczni). Ja je zużywam, ale przeciez można je sprzedać, to da przy aktualnym zaawasowaniu mojej postaci kolejne 15-20k. Na tym etapie gry kasa napływa szybciej niż ją wydaję. Gdy skończę LSa, spokojnie będę mógł za zarobiona kasę kupić paraśce elite armor.
Obecnie wystarczy zrobić cztery fabuły, oddać ksiązki, pójsć raz czy dwa na FoWa lub wyzwanie. I już masz małą fortunę, którą przeznaczysz na rozmnożenie lub na zabawki.

Gdy czas spędzony w grze spędzasz produktywnie, to nie musisz martwić się o kasę. I to olewając handel czy farm. Wiem sam kiedyś w to nie wierzyłem, ale właśnie teraz tak gram. Jedyny farm na jaki sobie pozwalam, to raptorki. Tylko w eventy i tylko na własny uzytek. drunkard wymaksowany, pozostałe title powoli biję, nie spieszno mi. Zużywam więc efekty farmu we własnym zakresie, to raczej żaden zarobek.

[SaraterWarrior 0]

Dzięki wielkie, a przy okazji mam 2 pytanko.

Zawsze muszę walczyć w turnieju po zrobieniu dunga?

[Pajonk78 3]

Dnia 06.04.2009 o 13:34, SaraterWarrior napisał:

Zawsze muszę walczyć w turnieju po zrobieniu dunga?

Nie - po wyjściu z niego i odebraniu nagrody wystarczy się gdziekolwiek przenieść (GH czy map travel do jakiegokolwiek outpostu/miasta) i wrócić.

[Rzezim 0]

Dnia 06.04.2009 o 13:34, SaraterWarrior napisał:

Zawsze muszę walczyć w turnieju po zrobieniu dunga?

Nie musisz. Jeśli bijesz LS na tym dungu wystarczy, że po odebraniu nagrody za questa zrobisz rezone (pójście do GH wystarczy) i będziesz mógł wejść do dunga jeszcze raz.

[SaraterWarrior 0]

Dnia 06.04.2009 o 13:41, Rzezim napisał:

> Zawsze muszę walczyć w turnieju po zrobieniu dunga?

Nie musisz. Jeśli bijesz LS na tym dungu wystarczy, że po odebraniu nagrody za questa
zrobisz rezone (pójście do GH wystarczy) i będziesz mógł wejść do dunga jeszcze raz.

No to suuuuuper, już się bałem :p

Chcę mieć w końcu survicora :]

[Pajonk78 3]

Dnia 06.04.2009 o 14:17, SaraterWarrior napisał:

Chcę mieć w końcu survicora :]

Nawet się nie ośmieszaj i nie popisuj później tym tytułem, bo zdobycie go w ten sposób i jeszcze chełpienie się tym jest po prostu żałosne. ;P

[Infinitas 0]

Dnia 06.04.2009 o 14:26, Pajonk78 napisał:

> Chcę mieć w końcu survicora :]
Nawet się nie ośmieszaj i nie popisuj później tym tytułem, bo zdobycie go w ten sposób
i jeszcze chełpienie się tym jest po prostu żałosne. ;P

Całą grę uprościli i teraz w PvE niegdyś "trudne" rzeczy może zrobić byle nubek. Wystarczy umieć znaleźć na wiki jakiś god-mode build typu discord. A survivor to już tylko kwestia czasu, bo na brawlingu się zginąć nie da...

[Pajonk78 3]

Dnia 06.04.2009 o 15:05, Infinitas napisał:

bo na brawlingu się zginąć nie da...

Oczywiście lag Cię tam również nie zabije? Bujda - wszędzie da się zginąć. ;) Ja tam klepię LS-a łażąc z gildią np. na FoW - znacznie większa satysfakcja później z tego tytułu. :D

[Caridin 0]

Mam takie pytanie, czym się różni postać fabularna od pvp? Czy jak wybiore fabularną to nie mogę grać pvp, a jak wezme pvp to nie moge misji wykonywać, czy mam dowolność i mogę tak czy siak robić obie rzeczy?
A jeszcze jedno pytanie, co się stanie jak wbije ten 20 lvl, czy wtedy przeszedlem już gre i nie mogę niczym ulepszać swojej postaci czy również gdy zdobylem ten największy lvl mogę dodawać np do nowych mocy skill pointy?

Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź!