Zaloguj się, aby obserwować  
Brad

Neverwinter Nights + Dodatki (temat ogolny)

7015 postów w tym temacie

Dnia 18.11.2006 o 13:24, hunter22 napisał:

Poważnie mnich jest aż taki dobry?

Jest genialny! Zacząłem grać na początku magusem, ale magami grałem już w innych grach więc postanowiłem zagrać kimś, kogo jeszcze nie testowałem. Padło na mnicha i nie żałuję, bo gostek rządzi :)

P.S. Mały quiz dla starych wyjadaczy: gdzie znajduje się ten portret?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 13:42, Budo napisał:

Ee, chodzi Ci o rasę Kreatorów, czy Twórców czy jak oni tam mieli?


Chodzi mi o rasę Pradawnych, ale nie psujmy innym zabawy z gry i nie wdawajmy się za bardzo w szczegóły :)

Dnia 18.11.2006 o 13:42, Budo napisał:

Co do rasy dla mnicha polecam krasnoluda, testowałem i miło sie grało :)


Chyba zdecyduje się na człowieka, bo człowiek nadaje się do wszystkiego, no może nie jest aż tak doskonały jako łowca, ta klasa jest bardziej przeznaczona dla elfów lub półelfów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm tak to mnichem luzniutko sobie na 16 powinieneś poradzić :) Jak mi się udało czarownikiem na 15 mając ledwo co życia, to mnichem tym bardziej.

I tak, człowiekiem jest grać prawdę mówiąc najłatwiej. Nie ma żadnych dodatków, żadnych minusów przy statysykach. Więc jest dosyć przyjemnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 13:43, Abi Dalzim napisał:

P.S. Mały quiz dla starych wyjadaczy: gdzie znajduje się ten portret?

W kązdym domu zbudowanym na Tilesecie "Miasto: Wnętrza" na terenie "Pokój Dzienny" w którym został wylosowany ten kwadrat:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.11.2006 o 21:18, paszczek napisał:

Dzięki
A dlaczego akurat Ci i takie promienie?. Czytałem zapiski tego druida i książki w bibliotece
(wybiórczo).


Mody NWN autorstwa Mormegila (i nie tylko) cechują się tym, że bardzo dużo istotnych informacji wynika z ksiąg i wypowiedzi niezależnych postaci.
Gra różni się znacznie od D2:LoD, nie wystarczy wypasiona postać. Ja lubię postacie z elementami łotrzyka ze wzgl. na perswazję, spostrzegawczość itp. bo samo machanie toporem, mieczem lub rzucanie najlepszych czarów nie pozwoli Ci na poznanie połowy wątków w grze.
Jeśli nie przeglądałeś ksiąg wcześniej pewnie czeka Cię jeszcze problem z Matronami.
Dla wszystkich nowych grających bardziej rozbudowane mody (zwłaszcza autorstwa twórców niezależnych) - róbcie sobie NOTATKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co prawda do tego Tilestu jeszcze nie dotarłem, ale ten portrek jest w Luskan, w domku tej babki, która miała pierścionek gnoma z zamtuza. A myślałem, że to jakiś unikatowy portrecik :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano... Czasami zakończenia aktów są dosyć dziwne i nieciekawe. Osobiście najbardziej podobało mi się zakończenie I aktu. Ale Ty nam swoje zdanie i opinię przedstawisz po przejściu całości. Więce o zakończeniach mówić nie będę, bo nie chcę Ci Abi psuć zabawy.

P.S. Powodzenia w trzecim akcie ;) Ogólnie to III jest chyba najcięższy w moim mniemaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 21:23, PolishWerewolf napisał:

Ogólnie to III jest chyba najcięższy w moim mniemaniu.

To dobrze, bo mój indestructible mnich będzie miał w końcu jakąś rozrywkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabójca ma większą szansę na pokrycie broni trucizną, bez obawy o zatrucie samego siebie. Także w przeciwieństwie do innych postaci możesz chodzić z własnoręcznie zatrutą bronią, która prawie zawsze wychodzi.

Abi-> Przekonamy się jak dojdziesz w takie jedno miejsce... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie potrzebuje pomocy!!!

Jak wcześniej wpominałem zacząłem grać czarodziejką. Jest pewien głupi problem. Otóż zaczyna mi się ta posatć nudzić:/ Mam dylemat czy grać nią dalej aż znów się wciągne czy zacząć grać inną posatcią. Tą drugą posatcią chcem zrobić gościa co będzie albo strzelał (łowca) albo walczył dwoma broniami (łowca), tudzież bądź zakutego w stal z tarczą i mieczykiem ludzika (wojownika). Co proponujecie? Czy łowca, który strzela z łuku będzie dobry? Czy będzie lepszy z dwoma broniami? Czy taki wojownik? Opiszcie mi proszę tak w skrucie te klasy na wyższych levelach.

Dobranoc:D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy łowca, który strzela z łuku będzie dobry? Czy będzie lepszy z dwoma broniami?

Dnia 19.11.2006 o 00:45, Dayek napisał:

Czy taki wojownik? Opiszcie mi proszę tak w skrucie te klasy na wyższych levelach.


Nie wiem co na to inni, moim zdaniem broń dystansowa jest dobra na początku walki dopóki przeciwnik do ciebie nie podbiegnie ( oczywiście możesz używać atutu strzał z bliska ale to chyba juz nie to ) chciałem napisać, że strzelanie z łuku jak ktoś naparza cię toporem jest trochę dziwne ale nie napiszę ;D. Całą grę przeszedłem spokojnie Druidem za tarana miałem Dealiana, Wilka, i dosyć potężne przywołane monstrum ;P. Ale wracając do sprawy Jeśli wybierzesz 100% wojownika zakutego w ciężką zbroję weź ze sobą maga- jak Sam się przekonasz nie wszystko można rozwalić mieczem;). Jednak myślę, że powinieneś wybrać Łowcę nie siecze jak woj ale jest szybszy, ma atut dwuręczności za darmo na 1 levelu, karę za drugą rękę jakoś zniwelujesz, no i na wyższych levelach ma trochę magi natury:) Jak wybierzesz za towarzysza Dealiana to możesz nawet Sobie z łuku postrzelać jak będą go naparzać;DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kapłan prawdę mówiąc ma dwie istotne ścieżki rozwoju. Na dobrego i na złego. Doby potrafi leczyć, posiada moc bogów i tym podobne czary. Zły natomiast posiada takie czary, które potrafią uśmiercić od razu. Co prawda będąc dobrym też możesz z nich korzystać, ale to nie jest klimatycznie, prawda? ;)

Jest jeszcze trzecia opcja. Kapłan wojownik, wykorzystujący czary jako wzmocnienie własnych zdolności bojowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpalam sobie NWN po 1,5 roku zastoju spowodowanego zniesmaczeniem tą grą, jej przygnębiającym fatalnym wyglądem i ponurym kwadratowym krajobrazem. Mówiąc krótko dałem jej szansę. :)
Tym razem odpaliłem sobie ją na całkiem szybkim radku X850XT (chodzi płynnie na maks. detali na Oblivionie i wszystkim co nazywa się grą), i widzę zaciachy. Mało tego, gierka mi przeciążyła zasilacz 420W - tyle żre prądu ta nędzna grafika. :]
Tak więc kolejna próba uśmiechnięcia się do NWN wypadła jak grymas po kwaśnym ogórku.
Żevby sobie pograć musiałbym zmienić zasiłkę na 500W, a dla jednej starej gry nie wydaje mi sie to opłacalne... :)
To tyle refleksji z 2006 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, a ja gram sobie na GF4 MX, Duronie 1,3 i 512 RAMu z zasilaczem 350W na max. wszystkiego w rozdzielczości 1024x768 i tylko niebo mam wyłączone i wszystko śmiga płynnie praktycznie bez żadnej zwiechy :) Tylko mi się lokacje wczytują czasem 2-3 sekundy ale znoszę to dzielnie ;]

A przy okazji znowu poproszę kogoś o pomoc, bo jestem sobie w Czarnystawie (tak, tak, wróciłem się), gdzie robię questa Grobowiec Nevera i trafiłem do pomieszczenia, którego strzegą cztery miecze (!)... I tu moje pytanie - czy da się je w jakikolwiek sposób pokonać? Bo zdążyłem zadać jednemu średnie obrażenia i wylądowałem w zaświatach (a mój towarzysz stanął przed obliczem Tyra) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, da radę je pokonać. Jednak musisz mieć po pierwsze: świetny sprzęt, po drugie: wysoki poziom, po trzecie: być magiem i walczyć na dystans za pomocą magii. Wręcz są dosyć trudne do zniszczenia. Jednak jak masz całkiem sporo życia i duży udźwig po prostu przebiegnij do sarkofagu, zabierz co masz zabrać i zwiewaj.

Olamagato-> Hmm dziwne... Ja mam mocniejszą grafikę, nie wiem co do reszty, ale zasilasz mam 400 i mi chodzi dobrze na max :) Jakiś dziwny masz komputer... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>a dla jednej starej gry nie wydaje mi

Dnia 19.11.2006 o 09:50, Olamagato napisał:

sie to opłacalne... :)


Dla tej starej gry wszystko jest opłacalne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować