Testy Kompetencji Dla Klas Szóstych-Juz Jutro!

[olcia13 0]

Ja pisałam w zeszłym roku miałam 38 punktów na 40 możliwych.

[Fum4R 0]

Ja pisalem 3 lata temu... mialem chyba 33 punkty, najwiecej z klasy ;D

[KrzysztofT 0]

A ja nigdy nie pisałem testu na zakończenie 6 klasy podstawowej :)

[cubbek 0]

Yyy...
Pisałem 4 lata temu?
Miałem 40 pkt ? :o

[Psych0 0]

JA pisałem w zedszłym roku 39/40 i spokojnie sie dostałem do gimnazjum :). W tym roku podobno miał być trudniejszy? :)

[YOLOfddsfd 0]

Ja w zeszłym roku miałem 34/40, a wg. mnie ten jest prościutki

[Lurrcio 0]

Ma ktoś może linka z tym testem, aby zainteresowani mogliby go sobie obczaić? Czy "Wyborcza" opublikowała ten test?

[Slupek1 0]

Dnia 04.04.2006 o 16:54, cubba napisał:

Yyy...
Pisałem 4 lata temu?
Miałem 40 pkt ? :o

Witaj w klubie :D Ja pisałem 3 lata temu, jeśli się nie pomyliłem (teraz 3 kl, gim. jakby co) i też miałem 40/40 :D Ogólnie, jeśli nic się od tego czasu nie zmieniło, aby na takim teście dobrze poszło starczy jedyie umieć czytać, a do reszty się już dojdzie. Chociaż, jak ktoś idzie do rejonu do gimnazjum to i tak mu te testy wiszą (jak mnie). W tym miesiącu mam niestety testy gimnazjalne i już bardziej się martwię bo chciałem do dobrego licka iść.

[cubbek 0]

Testy dla szóstoklasistów są bezsensowne. Przecież nawet jak napisze się na 0 pkt cały test to i tak do gimnazjum MUSZĄ CIĘ przyjąć... Bo trzeba to podstawowe wykształcenie uzyskać.
Liceum już nie jest szkołą obowiązkową, więc tutaj testy imo powinny być... Ale ten bezsens np. że w gim na polskim u mnie było TYLKO pisanie rozprawek jest straszny o_O Dopiero teraz obczaiłem jakie mam zaległości z polskiego chociażby. :o

Ale teścik gimnazjalny poszedł mi spoczko ;P 89pkt/100 to fajny wynik :] Do tego oceny z potrzebnych mi przedmiotów dość wysokie (Inf - 6; Mat - 5; J.Ob.-5 i Polski - 3 [babka sie dala przekupic :P]) i jestem w Liceum do ktoergo chcialem isc z 4 wynikiem w klasie :P

[Mysterum 0]

A ja mialem 40 na 40.....łatwe było

[Vel_Grozny 0]

A ja obecnie kończę liceum i dokładnie za miesiąc zaczynam maturę. :) Stresów wraz z wiekiem przybywa.
Testu kompetencji po podstawówce nie pisałem, bo mój rocznik tego nie miał (drugi, który szedł nowym torem).

[Dziki_Marczak 0]

A ja pisałem dzisiaj!

[Slupek1 0]

Dnia 04.04.2006 o 17:24, cubba napisał:

Testy dla szóstoklasistów są bezsensowne. Przecież nawet jak napisze się na 0 pkt cały test
to i tak do gimnazjum MUSZĄ CIĘ przyjąć...

Jeśli chodzi o taką prowincję jak moje okolice, to masz rację. Miałęm do wyboru dwie szkoły na krzyż i szedłem do rejonu, ale np. przy dobrych liceach są gimnazja o wyższym poziomie i żeby tam się dostać trzeba jednak troszkę węcej punktów mieć.

Wracając jeszcze do testów gimnazjalnych, dla mnie bez sensu jest właśnie to wliczanie ocen do liczby punktów. Przecież to zależy przede wszystkim od widzimisię nauczyciela, w proównaniu z innymi możesz mieć oceny zawyżone albo zaniżone. Mnie osobiście bardziej się podoba coś co obowiązuje bodajże w Szwecji, że ocen w ogóle nie ma

[Herbatnik 0]

był spoko, pisałem dziś, nie bede miał mniej niż 35pkt

[Jack_Bauer 0]

Ja bym napewno miał 6 z infy ale żeby tyle dostać to trzeba było chodzic na kółko ale mi sie nie opłacało tam chodzic bo robili prezentacje ,lol.... z innych przedmiotów mam 4 i 5 :) co do dzisiejszego testu to był łatwy ja drut :P jak narazie wiem że zrobiłem 1 błąd chyba za 1puntk :) bo napisałem ze muzeum było zamkniete w soboty i niedziele :P a miało być ze w poniedziałek i chyba mam błąd z tym wyrazem bo napisałem że można go znaleźć w słowniku języka polskiego :D

Ale to fakt że ten test nic nie robi bo i tak czy siak sie dostniesz do gimnazjum :D

[ReNeG4De 0]

Dnia 03.04.2006 o 17:00, Darkstar181 napisał:

> Nie mutanta tylko się uczy cały czas( a nie jak większość)gra na kompie
Znam takiego co dostał 40 i nic się nie uczył,bo mu się nie chciało.

Skąd mnie znasz? ;-) Pisałem ten test już 3 lata temu i nie za bardzo wiem czego tu się bać, nie ma on właściwie żadnego znaczenia i jest banalny ... w tym roku będę pisał na koniec gimnazjum i moi rodzice stresują się chyba z pięć razy bardziej ode mnie :P Grunt to spokojnie się zastanowić i dobry wynik gwarantowany.

[Darkstar181 0]

Dnia 04.04.2006 o 17:36, ReNeG4De napisał:

w tym roku będę pisał na koniec gimnazjum
i moi rodzice stresują się chyba z pięć razy bardziej ode mnie :P

Zdradzę ci tajemnicę... oni się ZAWSZE bardziej przejmują od nas:) I mają ku temu powody.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 04.04.2006 o 17:43, Darkstar181 napisał:

Zdradzę ci tajemnicę... oni się ZAWSZE bardziej przejmują od nas:) I mają ku temu powody.

Że nie wspomnimy o dziadkach, moja babcia to przy wszystkich egzaminach (Kompetencyjny w Gimnazjum, Matura w Liceum) to normalnie nerwicy dostawała, zwłaszcza że byłem "pierwszym rzutem" który przechodził tym nowym tokiem nauczania. :-]

[KrzysztofT 0]

Dnia 04.04.2006 o 17:36, Jack Bauer napisał:

> co do dzisiejszego testu to był łatwy ja drut :P

Oj młody. Używa się określenia "prosty jak drut". A łatwa to może być panienka.

[Slupek1 0]

Dnia 04.04.2006 o 17:43, Darkstar181 napisał:

> w tym roku będę pisał na koniec gimnazjum
> i moi rodzice stresują się chyba z pięć razy bardziej ode mnie :P
Zdradzę ci tajemnicę... oni się ZAWSZE bardziej przejmują od nas:) I mają ku temu powody.

Ja tam z moimi doszedłem do tego, że szkoła, którą wybiorę i czy się do niej dostanę to moja sprawa. Na razie żadnych oznak zdenerwowania testami nie widzę unich, poza tym, ze matka codziennie się pytała kiedy dokładnie są (inna sprawa, ze jej dopiero dzisiaj powiedziałem :P). I myślę, ze tym razem tak zostanie, że badziej przejmuję się ja , niż oni. Bom ambitny, choć leniwy, a progi do szkół które wybieram wysokie.